eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 21. Data: 2010-06-22 10:20:40
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: slawek7 <s...@w...pl>

    Powiem Wam szczerze że nie lubie konfliktów, Przeprowadziłem się do
    mieszkania jak pisałem wcześniej, wnosiłem kibel do domu a on złapał
    mnie za ramię i zaczął wykrzykiwać, Bardzo, ale to bardzo mnie
    zaskoczył bo na początku to nie wiedzialem nawet kto to jest, dopiero
    jak wkładal klucz do zamka to sie zorientowalem.
    Kobieta tez nie jestem, ale problem jest taki że gość ma około 60 lat
    jest dwa razy wiekszy ode mnie więc w pysk mu nie dam bo go nawet nie
    zaboli. Jedyne co mogę to podzialac na nerwy jak zacznie coś mówić bo
    widzę ze jest bardzo ale to bardzo nerwowy. Jak by mnie uderzył to
    telefon na Policję byłby jak w banku.
    Wiecie przyzwyczajony jestem do tego że z sąsiadami to raczej w
    zgodzie się żyło a ty zupełnie wszystko do góry nogami.

    Co rzdzicie. Olać gościa totalnie i jak nastepnym razem zwróci uwagę
    na kolor drzwi ościeżnicy to co mu powiedzieć, że tak będzie i czy w
    sposób spokojny czy czy raczej brutalnie po chamsku.

    Gośc na pewno nie jest żadnym agentem, tylko jakiś fizyczny pracownik
    który właśnie na emeryturę sobie przeszedł.

    Możecie mówić co chcecie, ale najgorsze jest wrażenie jak się wchodzi
    do mieszkania, że ktoś cały czas na ciebie sie patrzy przez wizjer.
    czuje się wtedy jak inwigilowany.

    Z sąsiadami z innego piętra jest lepiej niż z tego samego, bo zawsze
    krócej koło nich sie przebywa. A tu jednak trzeba drzwi otworzyć,
    zawsze postać na klatce, to ktoś przyjdzie.

    Ale jedno co mi uświadomiliście to to że muszę nauczyć sie
    asertywności i mniej przejmować gapiami. Z kobietą też jest inaczej
    niż z facetem podczas takich rozmów. Kobieta mniej zaczyna i nie
    wpadnie na pomysł użycia siły.


  • 22. Data: 2010-06-24 07:27:41
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "slawek7" <s...@w...pl>

    Powiem Wam szczerze że nie lubie konfliktów, Przeprowadziłem się do
    mieszkania jak pisałem wcześniej, wnosiłem kibel do domu a on złapał
    mnie za ramię i zaczął wykrzykiwać, Bardzo, ale to bardzo mnie
    zaskoczył bo na początku to nie wiedzialem nawet kto to jest, dopiero
    jak wkładal klucz do zamka to sie zorientowalem.
    Kobieta tez nie jestem, ale problem jest taki że gość ma około 60 lat
    jest dwa razy wiekszy ode mnie więc w pysk mu nie dam bo go nawet nie
    zaboli.
    ...

    --
    Mógłeś użyć gazu wzywając jednocześnie policję, ale ... czy to nie obróci
    się przeciwno Tobie to ciężko powiedzieć.


  • 23. Data: 2010-06-24 17:30:53
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: slawek7 <s...@w...pl>

    Nie mam pojęcia co miales na mysli piszac to. chocby tez dlatego ze z
    powodu kodowania strony wiekszosc liter uciekla i nie moge
    rozszyfrowac Twojej wypowiedzi. mozesz napisac bez polskich znakow?

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1