eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieprzyjazna sasiadka i wspolna toaleta :-) › Nieprzyjazna sasiadka i wspolna toaleta :-)
  • Data: 2005-09-26 16:00:36
    Temat: Nieprzyjazna sasiadka i wspolna toaleta :-)
    Od: "Aga" <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam!
    Moj znajomy ma pewien problem. Korzysta czasami z mieszkania swojego kolegi,
    ktory wyjechal na dluzszy czas. Mieszkanie stoi puste, wiec znajomy dogadal
    sie, ze w zamian za oplaty bedzie z niego czasami (zwykle 1-2 razy w tyg.)
    korzystal, nie jest jednak tam zameldowany ani nie ma zadej umowy, czy
    czegos takiego, a mieszkanie nie jest wlasnosciowe (czy to cos zmienia?).
    Klopot w tym, ze mieszkanie jest w starym budownictwie - tzn na korytarzu
    jest wspolna toaleta z sasiadka. A ta - jest znana w budynku ze swojej
    "uciazliwosci", najpierw wiec okazalo sie, ze swiatlo w toalecie dziala
    tylko jak ona tam jest (cos z instalacja chyba pokombinowala), a ostatnio
    zalozyla dodatkowy zamek i zakazala wstepu, bo znajomy nie jest zameldowany
    i, co najgorsze, nie zamykal klapy od WC :-D :-D Poza tym trzyma tam pralke
    i jakies swoje graty i sie boi, ze ktos ukradnie... Powiedziala, ze wpuszac
    to tam bedzie tylko wlasciciela mieszkania, a on jest daleko i choc o
    wszystkim wie, to na odleglosc niewiele (?) moze zrobic. Czy widzicie moze
    jakis sposob na rozwiazanie tej sytuacji, bo wszelkie rozmowy nalezy
    wykluczyc - ona po prostu trzaska drzwiami i nie chce rozmawiac. I jak to
    jest z pradem we wspolnej toalecie? Jest chyba niezalezny od mieszkan i
    wliczony w czynsz? Czy w oplate za media lacznie z pradem? Ogolnie sytuacja
    brzmi idiotycznie, ale jest dosc uciazliwa.

    Z gory dzieki za info - Aga


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1