-
1. Data: 2008-02-22 21:05:10
Temat: Nie placę nigdy mandatów czyli haraczu na mafie rządzącą
Od: "boukun" <b...@n...pl>
We wrześniu obsikałem plakat z Lechem Kaczyńskim po pijaku, a teraz wladza
chciałaby na tym zarobić.
Przecież te skurwysyny dobrze wiedzą, że ode mnie nie uda im sie nigdy
ściągnąć zlotówki haraczu:
Jarosław Niedźwiecki
Świdnica, 21.02.2008 r.
ul. Łużycka 75
58-100 Świdnica
Naczelnik Urzędu Skarbowego w Świdnicy
ul. M. Skłodowskiej-Curie 1-3
58-100 Świdnica
Dotyczy: TYT-1 1025/2007 z dnia 07.12.2007
Zarzuty
W związku z otrzymaniem w dniu 15.02.2008 r. w Urzędzie Skarbowym w Świdnicy
wyżej wymienionego tytułu wykonawczego i wcześniejszym wezwaniem w tej
sprawie, wnoszę niniejszym zarzuty na w/w tytuł wykonawczy i prowadzone
postępowanie egzekucyjne i odwołuję się od skierowania go do egzekucji.
Uzasadnienie
Zaskarżony wyżej tytuł wykonawczy i postępowanie egzekucyjne są bezpodstawne
i nieuzasadnione. Urząd Skarbowy w Świdnicy nie ma podstawy prawnej, do
wszczęcia postępowania egzekucyjnego w sprawie powyższego tytułu
wykonawczego, albowiem z tegoż tytułu w żaden sposób nie wynika, żebym miał
jakiekolwiek należne zobowiązania wobec Straży Miejskiej w Świdnicy.
Osobiście nie został mi nigdy wręczony przez Straż Miejską w Świdnicy żaden
mandat karny i takiegoż nie przyjąłem do wiadomości. Niewątpliwie ma tu
miejsce próba wyłudzenia od zniewolonego przez system człowieka haraczu, a
co za tym idzie, pozbawiono mnie konstytucyjnie i prawem międzynarodowym
zagwarantowanego prawa do obrony. Z powodu braku przyjętego przeze mnie
mandatu karnego, nie miałem do tej pory żadnej możliwości ani obowiązku
odwołania się.
Ponadto zauważyć należy, iż w treści w/w tytułu wykonawczego wierzyciel nie
wskazał, że doręczył mi upomnienie w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy z dnia
17 czerwca 1966r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2005
r. Nr 229, poz. 1954).
Wymaga podkreślenia, że upomnienie, o którym mowa w art. 15 ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji nie stanowi podstawy do
wyznaczenia zobowiązanemu terminu do wykonania obowiązku zapłaty grzywny
nałożonej w drodze mandatu karnego, gdyż termin ten może być wyznaczony
jedynie na podstawie przepisów prawa materialnego, tj. w mandacie karnym,
który nie został mi wręczony i przeze mnie przyjęty. Oznacza to, że mandat
karny wystawiony i doręczony osobie ukaranej w drodze Kodeksu postępowania w
sprawach o wykroczenia nie jest równoznaczny z upomnieniem w rozumieniu art.
15 § 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (por. wyrok NSA z
6 sierpnia 1999 r., IV SA 2776/98 - niepublikowany).
W tym miejscu warto podkreślić, że zasada wyrażona w art. 15 sprowadza się
do tego, że aby stosować środek egzekucyjny, nie wystarcza samo zagrożenie
generalne zawarte w ustawie, ale musi go poprzedzać zagrożenie indywidualne,
które nosi nazwę upomnienia. Brak przesłania zobowiązanemu upomnienia
stanowi istotne uchybienie proceduralne i daje podstawę do złożenia zarzutu
(art. 33 pkt 7).
Ustawodawca zatem określił zasadę, że zastosowanie środka egzekucyjnego
powinno poprzedzać upomnienie, przy czym dopuszcza wyjątki od tej zasady,
jeżeli przewidują je zarówno przepisy ustawowe, jak i przepisy wykonawcze.
Gdy chodzi o te ostatnie to rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 22
listopada 2001 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. Nr 137, poz. 1541, z późn.
zm.), co prawda określa wyjątki od zasady, jednakże nie mieści się w nich
dochodzona należność.
Należy także stwierdzić, że egzekucja administracyjna może być wszczęta
jeżeli wierzyciel, po upływie terminu do wykonania przez zobowiązanego
obowiązku, uprzednio przesłał mu pismem upomnienie zawierające wezwanie do
wykonania obowiązku z zagrożeniem skierowania sprawy na drogę postępowania
egzekucyjnego chyba, że przepisy szczególne stanowią inaczej. Postępowanie
egzekucyjne może być wszczęte dopiero po upływie 7 dni od dnia doręczenia
tego upomnienia.
Z dokumentacji wynika, że wierzyciel (Straż Miejska w Świdnicy) nie przesłał
mi, jako rzekomo zobowiązanemu upomnienia stanowiącego podstawę wszczęcia
egzekucji administracyjnej. W literaturze podkreśla się, że brak przesłania
zobowiązanemu upomnienia stanowi istotne uchybienie proceduralne i daje
podstawę do złożenia zarzutów, a w konsekwencji prowadzi do umorzenia
postępowania egzekucyjnego (por. wyrok NSA z dnia 14.08.2001 r. l SA
794/01 - nie publikowany).
W tym miejscu warto podkreślić, że organ egzekucyjny winien z urzędu zbadać
dopuszczalność egzekucji administracyjnej, dotyczy to więc także sytuacji,
gdy w ocenie organu egzekucyjnego wymagane jest doręczenie upomnienia.
Skutkiem niedoręczenia zobowiązanemu upomnienia jest niedopuszczalność
egzekucji.
Skoro zatem w rozważanym stanie faktycznym doręczenie upomnienia było
wymagane, a wierzyciel tego nie uczynił, to istniały podstawy do zwrotu
tytułów wykonawczych wierzycielowi. Jednakże - jak podkreślono wcześniej -
obowiązek badania pod względem formalnym prawidłowości wniosku o wszczęcie
postępowania egzekucyjnego oraz tytułu wykonawczego spoczywa na organie
egzekucyjnym. W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego - sąd ten -
wielokrotnie podkreślał, iż na organie egzekucyjnym spoczywa zarówno
obowiązek badania dopuszczalności egzekucji administracyjnej, jak i
badania - pod względem formalnym -prawidłowości wniosku o wszczęcie
postępowania egzekucyjnego oraz tytułu wykonawczego (vide wyrok NSA z dnia
20.08.2002 r. III SA 3357/00, MPo 2002, nr 11, poz. 4).
W związku z powyższym zarzuty podniesione przeze mnie w tym zakresie należy
uznać za zasadne. Z trybu postępowania Straży Miejskiej w Świdnicy wynika
jednoznacznie, że próbuje ona ode mnie ściągnąć bezpodstawnie haracz, a
Urząd Skarbowy w Świdnicy odgrywa w tym przypadku rolę mafijnego egzekutora.
Nie mając do tej pory, wobec braku przyjętego przeze mnie mandatu karnego,
obowiązku i prawa od czegokolwiek się odwoływać, zarzuty w sprawie
skierowania w/w tytułu wykonawczego do egzekucji są jak najbardziej zasadne.
W przypadku dalszego bezprawnego nękania mnie przez Urząd Skarbowy w
Świdnicy skieruję sprawę przeciwko Naczelnikowi Urzędu Skarbowego do sądu,
albowiem bezprawnie występuje w obronie trzecich, stając się tym samym
stroną sporu.
Z szacunkiem
Jarosław Niedźwiecki
-
2. Data: 2008-02-22 21:49:28
Temat: Re: Nie placę nigdy mandatów czyli haraczu na mafie rządzącą
Od: "Andy" <d...@d...net>
"boukun"
>sie nabrandzlowal
zebys ty byl taki madry, jak jestes glupi, tobys zostal prezydentem...
wszystkich prosiakow, moj ty boczusiu !
Andy
-
3. Data: 2008-02-23 12:02:09
Temat: Re: Nie placę nigdy mandatów czyli haraczu na mafie rządzącą
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "Andy" <d...@d...net> napisał w wiadomości
news:fpng31$7qj$1@news01.versatel.de...
>
> "boukun"
>>sie nabrandzlowal
>
> zebys ty byl taki madry, jak jestes glupi, tobys zostal prezydentem...
A to On ma rację, czy nie ma ?? Może tak ni stąd i ni zowąd, zostać zmuszony
do płacenia czegoś o czym nie wiedział wcześniej i o czym go nie
poinformowano??
Pozdro Przemek
-
4. Data: 2008-02-23 13:43:04
Temat: Re: Nie placę nigdy mandatów czyli haraczu na mafie rządzącą
Od: "Andy" <d...@d...net>
"Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:fpp2c2$i9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Andy" <d...@d...net> napisał w wiadomości
> news:fpng31$7qj$1@news01.versatel.de...
>>
>> "boukun"
>>>sie nabrandzlowal
>>
>> zebys ty byl taki madry, jak jestes glupi, tobys zostal prezydentem...
>
> A to On ma rację, czy nie ma ?? Może tak ni stąd i ni zowąd, zostać
> zmuszony do płacenia czegoś o czym nie wiedział wcześniej i o czym go nie
> poinformowano??
>
> Pozdro Przemek
To ze boczek napisal co napisal, to nie znaczy, ze tak bylo. Pewne jest, ze
boczek tak mysli.....
No, pod warunkiem, ze przyjmiemy, ze boczek mysli.
ANdy
-
5. Data: 2008-02-23 16:58:16
Temat: Re: Nie placę nigdy mandatów czyli haraczu na mafie rządzącą
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "Andy" <d...@d...net> napisał w wiadomości
news:fpp7v1$1nb$1@news01.versatel.de...
>
> To ze boczek napisal co napisal, to nie znaczy, ze tak bylo. Pewne jest,
> ze boczek tak mysli.....
> No, pod warunkiem, ze przyjmiemy, ze boczek mysli.
Pomińmy tu boczka, a zastanówmuy się nad przypadkiem ogólnym.
Pozdrawiam Przemek