eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Naruszenie dóbr osobistych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2006-03-23 01:07:33
    Temat: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Maciej Zagozda" <m...@i...pl>

    Ciekawe, znalazłem dzisiaj tekst w poście jednego z uczestników
    grupy dyskusyjnej typu "oferta tpi.pl to oszustwo".

    Zastanawiam się jakie potencjalnie negatywne konsekwencje prawne
    niesie ze sobą napisanie na przykład w takim poście że firma X to
    oszust.

    Podejrzewam że napisanie podobnego tekstu na stronie w Internecie, na
    przykład blogu, to jest to samo.

    A teraz skomplikujmy problem jeszcze bardziej: co z tekstem:
    "sprzedawca X w sklepie Y wprowadził mnie w błąd, uważam że mnie
    oszukał",

    albo jeszcze tak: "właściciel o imieniu X firmy Y nie zapłacił za
    usługę Z". Czy można mówić o pomówieniu?

    Czy można mówić o naruszeniu dóbr osobistych jeżeli okazałoby
    się że tekst jest prawdziwy?


  • 2. Data: 2006-03-23 07:49:19
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>



    >Czy można mówić o naruszeniu dóbr osobistych jeżeli okazałoby
    >się że tekst jest prawdziwy?

    jezeli tekst jest prawdziwy to nie ma naruszenia dóbr osobistych



  • 3. Data: 2006-03-23 13:29:31
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Maciej Zagozda" <m...@i...pl>

    To jest odpowiedz, ale pytanie jest bardziej generalne. Jezeli ja
    chce wydac 10 000 zl na mala akcje promocyjna w prasie
    mówiaca ze pomoc techniczna firmy Nokii jest do kitu i stanowczo
    odradzam kupowanie telefonu X, Y, a reprezentant firmy Z jest w ogóle
    nieprofesjonalny to czy naruszam jakiekolwiek prawo lub czyjekolwiek
    prawa?


  • 4. Data: 2006-03-23 13:33:16
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Maciej Zagozda" <m...@i...pl>

    Jestem pewny ze jezeli to zrobie, a nastepnie udokumentuje ze 10
    000 osób zapoznalo sie z moja ulotka to taka firma (Nokia jest
    przykladem nazwy) bedzie mnie chciala "wytargac za uszy".

    Mam ogromna ochote na taka mini kampanie, wierze ze uda mi sie
    wazyc slowa na tyle aby nie przekroczyc granicy klamstwa i prawdy,
    ale nie mam ochoty na placenie odszkodowania, a tym bardziej na
    uzeranie sie z prokuratura.


  • 5. Data: 2006-03-23 14:47:11
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>

    widze ,ze genaralnie nudzi Ci sie .. ale co tam

    jezeli masz ochote na taka zabawe radze poczytac jakis komentarz i parae
    opracowan odnosnie ochorny dóbr

    i pamietaj w razie procesu bedziesz musial wykazac, ze to co robiles bylo
    prawda i nie bylo bezprawne


    pozdrawiam
    L



  • 6. Data: 2006-03-23 15:37:01
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "fotomania.pl" <lensring@NO_SPAM_lensring.pl>


    Użytkownik "Lookasik" <l...@p...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:dvtjvm$aj4$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > jezeli tekst jest prawdziwy to nie ma naruszenia dóbr osobistych



    Pokaz mi uprawnienie cywilne jakies osoby do nazywania innej lub podmiotu
    oszustem w sposob publiczny .

    A ja ci zaraz pokaze osobe ktora na lamach grup dyskusyjnych oczerniala
    jedna firme w sposob dokladnie taki jak piszesz . Nazwala ta firme oszustem
    .

    Sprawa dotyczyla aparatu fotograficznego . Koles dostal wyrok na 15000 PLN
    ( przekazane na dom dziecka ) plus koszty zastepstwa .

    Mozesz pisac o sytuacji , ale nie mozesz uzywac terminologii oszust ,
    zlodziej itd .

    J.



  • 7. Data: 2006-03-23 16:02:17
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    fotomania.pl napisał(a) :

    > A ja ci zaraz pokaze osobe ktora na lamach grup dyskusyjnych oczerniala
    > jedna firme w sposob dokladnie taki jak piszesz . Nazwala ta firme oszustem

    Pokaż

    > Sprawa dotyczyla aparatu fotograficznego . Koles dostal wyrok na 15000 PLN
    > ( przekazane na dom dziecka ) plus koszty zastepstwa .

    Napisał o tym?

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xBA6D33B6
    Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
    Internetu z Twojego komputera i vice-versa.


  • 8. Data: 2006-03-23 16:33:46
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>


    >
    > Pokaz mi uprawnienie cywilne jakies osoby do nazywania innej lub podmiotu
    > oszustem w sposob publiczny .

    pokaz mi zakaz ..

    oczywiscie mowie o zasadzie i przy np zalozeniu ,ze dla dobra publicznego

    ochrona dóbr osobistych przysługuje jedynie przed działaniem bezprawnym. A
    bezprawne jest każde działanie sprzeczne z normami prawnymi, a nawet z
    porządkiem prawnym oraz z zasadami współżycia społecznego

    gdzie widzisz bezprawnosc w sytuacji gdy ktos zostal oszukany /jest wyrok/ a
    chcac ostrzec innych mowi ,ze X jest oszustem bo wtedy i wtedy zrobila to i
    to... ???

    >
    > A ja ci zaraz pokaze osobe ktora na lamach grup dyskusyjnych oczerniala
    > jedna firme w sposob dokladnie taki jak piszesz . Nazwala ta firme
    > oszustem

    pokaz

    > .
    >
    > Sprawa dotyczyla aparatu fotograficznego . Koles dostal wyrok na 15000 PLN
    > ( przekazane na dom dziecka ) plus koszty zastepstwa .

    cos mi sie wydaje ,ze poprostu gosc sciemnial i nie mial zadnego dowodu na
    to ,ze zostal oszukany

    >
    > Mozesz pisac o sytuacji , ale nie mozesz uzywac terminologii oszust ,
    > zlodziej itd .

    byc moze ale....jestes pewien ??? na jakiej podstawie

    pozdrawiam
    Ł



  • 9. Data: 2006-03-23 19:52:35
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Maciej Zagozda" <m...@i...pl>

    Dobrze, dochodzimy do sedna sprawy. Nie moge nikogo nazwac oszustem i
    nie zamierzam. Teraz pytanie czy moge opublikowac na swoim blogu,
    zakladam ze to samo co publiczne media? A jezeli bede pisal o sytuacji
    nie nazywajac niczego po imieniu na swoim blogu, a moj blog akurat
    dostepny jest pod adresem, powiedzmy, zlodziejstwo.pl?


  • 10. Data: 2006-03-23 20:00:09
    Temat: Re: Naruszenie dóbr osobistych
    Od: "Maciej Zagozda" <m...@i...pl>

    Dla uscislenia, nie rozmawiamy o nikim kogo ja chcialbym publicznie
    nazwac oszustem. To ryzykowne okreslenie, zwlaszcza bez wyroku
    sadowego, a o takiej sytuacji rozmawiamy.

    Nie interesuje mnie skazywanie nikogo, wyrok sadowy ani odszkodowanie.
    Interesuje mnie wcielenie w zycie zasady ze jeden niezadowolony klient
    powie o tym osmiu innym, a jeden zadowolony tylko trzem innym.

    Zamierzam to zjawisko uruchomic, wesprzec finansowo i zmierzyc. Dla
    celow naukowych i spolecznych. Dla usprawnienia sposobu obslugi
    klienta, dla dobra konsumentow i jak i dobra samego niezdarnego
    producenta i podniesienia kwalifikacji ludzi ktorych zatrudnil.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1