eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNaprawa a czyszczenie towaru.Naprawa a czyszczenie towaru.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!n
    ews.tpi.pl!not-for-mail
    From: "lesiu" <l...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Naprawa a czyszczenie towaru.
    Date: Mon, 5 Jun 2006 13:48:09 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 43
    Message-ID: <e615q4$2oj$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ara222.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1149508228 2835 83.17.186.222 (5 Jun 2006 11:50:28 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Jun 2006 11:50:28 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:392275
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam!

    Mam dzisiaj pytanie z - jak mi się wydaje - prawa handlowego (którego
    niestety nie znam).

    Otóż sytuacja wygląda tak:
    22 stycznia 2006 kupiłem w sklepie (może bez nazwy, ale jako podpowiedź
    powiem, że nie kupują tam idioci) grill elektryczny. Taki bajerancki za
    prawie 300 zł. Były tańsze, ale tylko ten miał wbudowany zbiornik do
    wyłapywania splywającego z grillowanych artykułów tłuszczu i innychy
    "wydzielin". Sprzęt sprawował się świetnie. Grillował mięsko, tościki,
    warzywka. Okazało się jednak, że tłuszczyk zamiast spływać do przeznaczonego
    do tego pojemnika spływał sobie do wnętrza urządzenia, między innymi na
    grzałkę, ale też w miejsca do których aby dotrzeć musiałbym rozkręcić
    urządzenie. No to co? Do naprawy! Na początku lutego oddałem go do sklepu do
    naprawy. Urządzenie wyczyściłem prawie wszędzie. Tzn wyczyściłem te
    elementy, które mogły się zabrudzić, gdyby grill działał prawidłowo. Celowo
    zostawiłem te miejsca gdzie go być nie powinno, aby mieć dowód wadliwości.
    1 marca dostałem SMSa że moge odebrać towar. Więc odebrałem i na drugi dzień
    byłem u nich z powrotem, bowiem okazało się, że działa tak samo jak działał.
    Czyli - 2 marca oddałem do naprawy (już drugiej), 29 marca otrzymałem SMSa,
    pojechałem, ale nie odebrałem. Dlaczego? Ponieważ wydaje mi się, że to nie
    ja mam rozkręcać urządzenie i je czyścić w miejscach niedostępnych. Dlatego
    nie odebrałem urzdzenia z naprawy i zarządałem wyczyszczenia przez serwis
    tych miejsc. 30 maja, znowu SMS, pojechałem odebrać. Oczywiście sprzęt
    niewyczyszczony. Serwis powołał się na jeden z punktów w Karcie Gwarancyjnej
    mówiący o tym, że serwis nie czyści urządzeń. Tym razem odebrałem sprzęt,
    chociaż nadal jestem przekonany ze to nie ja powinienem go czyścić.
    Sprawdziłem działanie grilla. Wada występuje nadal.

    I teraz pytanie do fachowców: Czy mam prawo żądać aby to serwis doprowadził
    sprzet do stanu używalności. Czy ja samowolnie mam rozktręcać sprzęt,
    narażając się jeszcze na utratę gwarancji. Jeżeli jest tak jak myślę, to
    poproszę o jakąś podstawę prawną.
    Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.

    ======================
    pozdrawiam
    lesiu
    http://bykom-stop.avx.pl/
    ======================


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 06.06.06 20:07 leon

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1