"Troll Przemek R." wrote:

> prowokacja o ile nie jest dopuszczona porawem jest podzeganiem.

mowimy tutaj o zaplanowanej akcji policji

> poza tym jest to o tyle ohydne ze nie zasluguje na akceptacje, byc moze
> gdyby nie to drobne zachecenie nie doszlo by niegdy ze strony tego
> uzytkowika do poplenienia przestepstwa.

Podzeganie, jak to nazywasz, ma na celu uprawdopodobnienie popelnienia
przestepstwa. Jesli znajda u niego potem tylko ten plik jeden, ot mala
pokusa. Jesli znajda dziesiatki nielegalnego softu, muzyki i filmow - to
znaczy,z e to nie podzeganie bylo przyczyna -- ten typ po prostujest
zlodziejem/paserem.

do góry

Hikikomori San napisał(a):
>
> Robert Tomasik wrote:
>
>> A możesz rozwinąć to? Akurat nie jestem zbyt wielkim znawcą p2p.
>
> W najprostszy sposob, przygotowuje plik Corel7Setup.exe i nie jest to
> corel. tylko jakis program "udajacy" Corel-a. Ktos go sciaga i do czasu
> az go nie zainstaluje to nie wie co to jest...
>
> Taki.. koń trojański... :)

no to masz tu przynajmniej 2 przesstestwa.


P.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:phl8v3-2jv.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Przepraszam bardzo - a co jest nielegalnego w ściąganiu takiego pliku?
>
> W ściąganiu nic. Jeśli już chcemy sie tu czegoś dopatrzyć, to raczej
> oszustwa ze strony udostępniajacego.


e e

nie masz racji, art 13 ust 2 kk.

do góry

Garvey wrote:

> dosc ciezko chyba utworzyc plik o identycznym hashu (ale pewnie jest to
> mozliwe)

Oczywiście - niektóre firmy specjalnie "podrabiają" takie pliki i
wystawiają na swoich serwerach p2p. Dlatego np. "osiołek" automatycznie
rozprowadza listę takich serwerów, żeby się z nimi nie łączyć ;)

>> Ktoś mógł szukać jakiegoś legalnego pliku (np. dystrybucji SuSE) a
>> okazało się, że na dysku jest porno.
>
> jezeli nie korzysta z linkow na stronach producentow, tylko sam szuka w
> sieci to tak czasem niestety bywa

Popraw mnie, jeśli się mylę, ale te "linki" to zdaje się właśnie suma
kontrolna (hash).

>>> zapamietujesz wszystkie dane (udostepniane pliki, adresy IP, MACki kart
>>> sieciowych, nazwy uzytkownika) a pozniej to tylko 'wizyta' u
>>> delikwenta :P
>>
>> Nazwy użytkownika??
>
> nazwa uzytkownika, nazwa i wersja uzywanego programu i kilka tego typu
> parametrow

A, nazwa użytkownika ustawiona w programie... To może być cokolwiek :)

> fakt, wiekszosc nie zmienia domyslnej nazwy uzytkownika wiec nazwa
> bedzie pewnie wielokrotnie powtarzac (co tez nie jest zle bo mozna
> dowiedziec sie skad dany program p2p sie sciaganelo; wiele modow ustawia
> wlasna domyslna nazwe)

mldonkey ustawia losowo...

do góry

Hikikomori San wrote:

>> Poza oprogramowaniem mikrosyfa chyba nikt inny nie produkuje
>> oprogramowania wymagającego aktywnego połączenia z siecią podczas
>> uruchamiania.
>
> Corel produkuje...
>
> ;)

Widać to mikrosyf bis ;->

do góry

Hikikomori San napisał(a):
>
> "Troll Przemek R." wrote:
>
>> prowokacja o ile nie jest dopuszczona porawem jest podzeganiem.
>
> mowimy tutaj o zaplanowanej akcji policji

no i co z tega, RObert podal dobry przyklad, jak policja zaplanuje
namiawanie kogos do kuna narkotykow to nei odpowie za podzeganie i
pomocnictwo ?

>
>> poza tym jest to o tyle ohydne ze nie zasluguje na akceptacje, byc moze
>> gdyby nie to drobne zachecenie nie doszlo by niegdy ze strony tego
>> uzytkowika do poplenienia przestepstwa.
>
> Podzeganie, jak to nazywasz, ma na celu uprawdopodobnienie popelnienia
> przestepstwa.

prosze cie.

do góry

"Troll Przemek R." wrote:
>

> no i co z tega, RObert podal dobry przyklad, jak policja zaplanuje
> namiawanie kogos do kuna narkotykow to nei odpowie za podzeganie i
> pomocnictwo ?

Nie. Bo to będzie policyjna prowokacja.

Po za tym o jakim namawianiu tutaj mowimy.Podchodzisz do "dilera" i
kupujesz. Ktos cie namawia? Szukasz pliku i sciagasz. Ktos cie namawia?

> > Podzeganie, jak to nazywasz, ma na celu uprawdopodobnienie popelnienia
> > przestepstwa.
>
> prosze cie.

O co?

do góry

Andrzej Lawa wrote:
>
> Hikikomori San wrote:
>
> >> Poza oprogramowaniem mikrosyfa chyba nikt inny nie produkuje
> >> oprogramowania wymagającego aktywnego połączenia z siecią podczas
> >> uruchamiania.
> >
> > Corel produkuje...
> >
> > ;)
>
> Widać to mikrosyf bis ;->

A czy jest w tym cos zlego?

do góry

"Troll Przemek R." wrote:
>
> Hikikomori San napisał(a):
> >
> > Robert Tomasik wrote:
> >
> >> A możesz rozwinąć to? Akurat nie jestem zbyt wielkim znawcą p2p.
> >
> > W najprostszy sposob, przygotowuje plik Corel7Setup.exe i nie jest to
> > corel. tylko jakis program "udajacy" Corel-a. Ktos go sciaga i do czasu
> > az go nie zainstaluje to nie wie co to jest...
> >
> > Taki.. koń trojański... :)
>
> no to masz tu przynajmniej 2 przesstestwa.

typu:
- ktos mi ukradl samochod
- i jeszcze sie pokaleczyl, bo jak uciekal wjechal na drzewo
?

do góry

Hikikomori San wrote:

>> Widać to mikrosyf bis ;->
>
> A czy jest w tym cos zlego?

Duh

do góry