-
1. Data: 2003-05-12 14:05:38
Temat: Nakaz zapłaty
Od: "Michał Ickiewicz" <icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-poziostawiajac-do-pl-jako-domene-regexp@do_DOT.pl>
Witam
Dostaje nakaz zapłaty na kwotę 6000 złotych. Jedyne co we wniosku się zgadza
to nazwa firmy. Kto inny zamówił towar, kto inny odebrał towar, kto inny na
jakiś kosmiczny adres dostał wezwanie do zapłaty. Teraz z sądu dostałęm
nakaz zaplaty kwoty. Czy jak odpiszę że to jakaś bzdura to dojdzie do
rozprawy?
to bez sensu jak ktoś bioerze na mnie towar, ja o tym fakcie nie wiem,
dokumenty są na inny adres a ja dostaje nakaz zapłaty. O moim adresie
dowiedzieli się z wpisu do ewidencji gdyż tam na fakturach była taka sama
nazwa
Pozdr
Icek
-
2. Data: 2003-05-12 19:17:35
Temat: Re: Nakaz zapłaty
Od: "Monika" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Ickiewicz"
<icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-po
ziostawiajac-do-pl-jako-
domene-regexp@do_DOT.pl> napisał w wiadomości
news:b9oa0m$hvp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Dostaje nakaz zapłaty na kwotę 6000 złotych. Jedyne co we wniosku się
zgadza
> to nazwa firmy. Kto inny zamówił towar, kto inny odebrał towar, kto inny
na
> jakiś kosmiczny adres dostał wezwanie do zapłaty. Teraz z sądu dostałęm
> nakaz zaplaty kwoty. Czy jak odpiszę że to jakaś bzdura to dojdzie do
> rozprawy?
Powinieneś odpisać i rzeczowo- bez nerwów - wyjaśnić całą sytuację.
Jeśli dostałeś nakaz w post. upominawczym - wnosisz sprzeciw, w nakazowym -
zarzuty.
Gdy tego nie zrobisz - to tak, jakbyś zgadzał się zapłacić.
Zdecydowanie nie wystarczy, abyś napisał, że "to bzdura" - musisz DOKŁADNIE
wyjaśnić, gdzie tkwi błąd i dlaczego to nie ty powinieneś płacić.
Aha - jeśli to nakaz z postępowaniu nakazowym - powinieneś przyszykować się
na opłacenie wpisu od zarzutów.
Monika
-
3. Data: 2003-05-12 22:22:37
Temat: Re: Nakaz zapłaty
Od: "Pussy" <i...@w...pl>
Po pierwsze musisz wnieść sprzeciw (zażalenie) do sądu, gdyż nie jesteś
stroną w postępowaniu (prawdopodobnie), ponieważ na nakazie zapłaty powinien
być termin do odwołania się!!! Zrób to niezwłocznie, o ile już nie minął
termin odwołania się!!!
Użytkownik "Michał Ickiewicz"
<icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-po
ziostawiajac-do-pl-jako-
domene-regexp@do_DOT.pl> napisał w wiadomości
news:b9oa0m$hvp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Dostaje nakaz zapłaty na kwotę 6000 złotych. Jedyne co we wniosku się
zgadza
> to nazwa firmy. Kto inny zamówił towar, kto inny odebrał towar, kto inny
na
> jakiś kosmiczny adres dostał wezwanie do zapłaty. Teraz z sądu dostałęm
> nakaz zaplaty kwoty. Czy jak odpiszę że to jakaś bzdura to dojdzie do
> rozprawy?
>
> to bez sensu jak ktoś bioerze na mnie towar, ja o tym fakcie nie wiem,
> dokumenty są na inny adres a ja dostaje nakaz zapłaty. O moim adresie
> dowiedzieli się z wpisu do ewidencji gdyż tam na fakturach była taka sama
> nazwa
>
>
>
> Pozdr
>
> Icek
>
>
-
4. Data: 2003-05-13 08:04:53
Temat: Re: Nakaz zapłaty
Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
Pussy wrote:
> gdyż nie jesteś stroną w postępowaniu (prawdopodobnie), ponieważ na nakazie zapłaty
powinien
> być termin do odwołania się!!!
hmmm?
KG
-
5. Data: 2003-05-13 23:28:11
Temat: Re: Nakaz zapłaty
Od: "Michał Ickiewicz" <icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-poziostawiajac-do-pl-jako-domene-regexp@do_DOT.pl>
> Powinieneś odpisać i rzeczowo- bez nerwów - wyjaśnić całą sytuację.
> Jeśli dostałeś nakaz w post. upominawczym - wnosisz sprzeciw, w
nakazowym -
> zarzuty.
> Gdy tego nie zrobisz - to tak, jakbyś zgadzał się zapłacić.
> Zdecydowanie nie wystarczy, abyś napisał, że "to bzdura" - musisz
DOKŁADNIE
> wyjaśnić, gdzie tkwi błąd i dlaczego to nie ty powinieneś płacić.
> Aha - jeśli to nakaz z postępowaniu nakazowym - powinieneś przyszykować
się
> na opłacenie wpisu od zarzutów.
pytanie czy odbędzie się sprawa w sądzie i czy ktokolwiek bierze pod uwage,
że jeżeli ze sprawa nie jestem związany (pomyłka ze względu na podobna
nazwę) i np wynajmę radcę prawnego za 200 PLN to czy ktoś mi za to odda?
Pozdr
Icek
-
6. Data: 2003-05-14 05:25:59
Temat: Re: Nakaz zapłaty
Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
Michał wrote:
> pytanie czy odbędzie się sprawa w sądzie i czy ktokolwiek bierze pod uwage,
> że jeżeli ze sprawa nie jestem związany (pomyłka ze względu na podobna
> nazwę) i np wynajmę radcę prawnego za 200 PLN to czy ktoś mi za to odda?
Jeśli wniesiesz w terminie sprzeciw lub zarzuty, to sprawa się odbędzie.
Możesz wnosić o zwrot kosztów procesu (w tym pełnomocnika).
KG