-
31. Data: 2006-03-07 22:20:23
Temat: Re: Nakaz w postepowaniu upominawczym
Od: roburkov <r...@g...ciach.pl>
Johnson pisze:
> roburkov napisał(a):
>>
>> A czy zaistniala podstawa domniemania doreczenia z kpc?
>> Hint: Czy pismo wyslano na adres zamieszkania lub miejsca pracy pozwanego?
>> Chyba bez tego nie sposob mowic o skutecznym doreczeniu?
>>
> Mówimy o domniemaniu doręczenia. Dla sądu adres pozwanego wskazany przez
> powoda jest wiążacy, chyba że ma wyraźne informacje że coś jest nie tak.
Podstawa domniemania jest poswiadczenie odbioru albo 2-krotna zwrotka z
poczty pisma wyslanego na adres zamieszkania pozwanego. Poniewaz pisma nie
wyslano na takowy adres to tym samym podstawa domniemania nie wystapila.
Domniemanie faktyczne nie prowadzi do skutkow domniemania prawnego.
--
Pozdrowienia,
roburkov
-
32. Data: 2006-03-07 22:32:19
Temat: Re: Nakaz w postepowaniu upominawczym
Od: Johnson <j...@n...pl>
roburkov napisał(a):
>>>
>
>> Mówimy o domniemaniu doręczenia. Dla sądu adres pozwanego wskazany przez
>> powoda jest wiążacy, chyba że ma wyraźne informacje że coś jest nie tak.
>
> Podstawa domniemania jest poswiadczenie odbioru albo 2-krotna zwrotka z
> poczty pisma wyslanego na adres zamieszkania pozwanego. Poniewaz pisma nie
> wyslano na takowy adres to tym samym podstawa domniemania nie wystapila.
Dobrze ale sąd o tym nie wie. Nie wie że awizo nastąpiło na zły adres (w
chwili stwierdzenia prawomocności). Stwierdza i już.
I to składający ewentualne zażalenie ma podważyć domniemanie, którym
posłużył się sąd. Musi udowodnić że adres wskazany przez powoda jest
zły. Nie wystarczy że powie "ja tam nie mieszkałem"
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
33. Data: 2006-03-07 22:39:38
Temat: Re: Nakaz w postepowaniu upominawczym
Od: Johnson <j...@n...pl>
Johnson napisał(a):
>>
>> Podstawa domniemania jest poswiadczenie odbioru albo 2-krotna zwrotka z
>> poczty pisma wyslanego na adres zamieszkania pozwanego. Poniewaz pisma
>> nie
>> wyslano na takowy adres to tym samym podstawa domniemania nie wystapila.
>
>
> Dobrze ale sąd o tym nie wie. Nie wie że awizo nastąpiło na zły adres (w
> chwili stwierdzenia prawomocności). Stwierdza i już.
> I to składający ewentualne zażalenie ma podważyć domniemanie, którym
> posłużył się sąd. Musi udowodnić że adres wskazany przez powoda jest
> zły. Nie wystarczy że powie "ja tam nie mieszkałem"
>
Mogę się zgodzić że bardziej prawidłową z punktu widzenia teoretycznego
drogą rozwiązania pierwotnego kazusu jest podważanie stwierdzenia
prawomocności nakazu, co jednak nie zmienia tego ze trzeba udowodnić że
nie mieszkało się pod adresem wskazanym przez powoda. Dopóki tego dowodu
nie będzie sąd odwoławczy, podobnie jak sąd rejonowy mając prawidłowe
awzio bez żadnej wzmianki o nieprawidłowości adresu może domniemywać że
wskazany przez pozwanego adres jest prawidłowy, a ewentualne twierdzenia
pozwanego w stylu "ja tam nie mieszkałem" będą bezskuteczne.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
34. Data: 2006-03-08 09:18:58
Temat: Re: Nakaz w postepowaniu upominawczym
Od: "ath" <a...@p...onet.pl>
> > Dobrze ale sąd o tym nie wie. Nie wie że awizo nastąpiło na zły adres (w
> > chwili stwierdzenia prawomocności). Stwierdza i już.
> > I to składający ewentualne zażalenie ma podważyć domniemanie, którym
> > posłużył się sąd. Musi udowodnić że adres wskazany przez powoda jest
> > zły. Nie wystarczy że powie "ja tam nie mieszkałem"
> >
> Mogę się zgodzić że bardziej prawidłową z punktu widzenia teoretycznego
> drogą rozwiązania pierwotnego kazusu jest podważanie stwierdzenia
> prawomocności nakazu, co jednak nie zmienia tego ze trzeba udowodnić że
> nie mieszkało się pod adresem wskazanym przez powoda. Dopóki tego dowodu
> nie będzie sąd odwoławczy, podobnie jak sąd rejonowy mając prawidłowe
> awzio bez żadnej wzmianki o nieprawidłowości adresu może domniemywać że
> wskazany przez pozwanego adres jest prawidłowy, a ewentualne twierdzenia
> pozwanego w stylu "ja tam nie mieszkałem" będą bezskuteczne.
>
Napisałem: <<
To naprawdę mogę iść w Polskę z naręczem fałszywych faktur wpisując dane z
książki telefonicznej licząc, że ktoś nie zdąży ze sprzeciwem?
>>
Czyli dodatkowo mogę podać lewy adres przy składaniu pozwu, a prawidłowy
przy egzekucji. Świetnie, strach się bać.
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
35. Data: 2006-03-08 09:29:53
Temat: Re: Nakaz w postepowaniu upominawczym
Od: Johnson <j...@n...pl>
ath napisał(a):
>
> Napisałem: <<
> To naprawdę mogę iść w Polskę z naręczem fałszywych faktur wpisując dane z
> książki telefonicznej licząc, że ktoś nie zdąży ze sprzeciwem?
>
Nawet nie zrozumiałes tego co napisałem.
> Czyli dodatkowo mogę podać lewy adres przy składaniu pozwu, a prawidłowy
> przy egzekucji. Świetnie, strach się bać.
>
Adres w pozwie i adres w toku egzekucji mogą być inne.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
36. Data: 2006-03-10 10:03:44
Temat: Re: Nakaz w postepowaniu upominawczym
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl> naskrobał/a w
news:slrne0oq7b.j35.pipene-news@beast.tu.kielce.pl:
> Napisałeś na kopercie adnotację?
No własnie.