-
1. Data: 2004-08-09 17:53:57
Temat: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: slawol <s...@o...pl>
Witam
Mam trzy pytania:
1) Nadzwyczajne złagodzenie kary kiedy ma zastosowanie ???
2) Niska szkodliwość czynu - co to znaczy i co jest miarą niskiej
szkodliwości czynu, czy ma to zastosowanie w sprawach karnych?
3) Dobrowolne poddanie się karze, jaki może mieć wpływ na wysokość
ewentualnej kary, oraz jaka jest procedura poddania się temu procesowi ?
slawol
-
2. Data: 2004-08-09 20:08:12
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: Dredd<...@...pl>
> 1) Nadzwyczajne złagodzenie kary kiedy ma zastosowanie ???
Poczytaj np. art. 60 kodeksu karnego. Są też inne przepisy dotyczące
tej kwestii (np. art. 233 § 5 k.k., 343 § 1 kodeksu postępowania
karnego)
> 2) Niska szkodliwość czynu - co to znaczy i co jest miarą niskiej
> szkodliwości czynu, czy ma to zastosowanie w sprawach karnych?
Ma zastosowanie. Poziom szkodliwości społęcznej czynu to jedna z
podstawowych przesłanek wpływających na to czy czyn jest
przestępstwem i jaka winna zostać za niego wymierzona kara (Zob.
art. 1 § 2; 53 § 2 ; 66 § 1; 115 § 2 k.k.)
> 3) Dobrowolne poddanie się karze, jaki może mieć wpływ na
wysokość
> ewentualnej kary,
Zob. art. 343 k.p.k.
> oraz jaka jest procedura poddania się temu procesowi
Albo trzeba dogadać się z prokuratorem przed złożeniem aktu
oskarżenia do Sądu (art. 335 k.p.k.)
Albo złożyć stosowny wniosek na rozprawie podczas przesłuchania w
roli oskarżonego (art. 387 k.p.k.)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2004-08-09 20:33:26
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: slawol <s...@o...pl>
Dzięki za wyjaśnienia.
-
4. Data: 2004-08-10 06:28:36
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:cf8ljc$le9$1@fargo.cgs.pl...
> Ma zastosowanie. Poziom szkodliwości społęcznej czynu to jedna z
> podstawowych przesłanek wpływających na to czy czyn jest
> przestępstwem i jaka winna zostać za niego wymierzona kara (Zob.
> art. 1 § 2; 53 § 2 ; 66 § 1; 115 § 2 k.k.)
>
W czym sie mierzy tzw. "szkodliwosc spoleczna" czynu?
Po czym poznac, ze w danym przypadku byla mala/srednia/duza
szkodliwosc spoleczna czynu?
Czy nie byloby prosciej, aby nasze prawo (a w konsekwencji
sedziowie) nie poslugiwali sie tzw. "szkodliwoscia spoleczna"
czynu? Przeciez o tym jak zakwalifikowac dany czyn wystarczy
precyzyjny KK bez pojec typu "szkodliwosc spoleczna".
Bo gdy ktos dostanie w leb, to spoleczenstwo tego nie odczulo
(wiec szkodliwosc spoleczna jest tu znikoma)
ale ofiara - owszem, jest pokrzywdzona.
--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
http://www.wojsal.prv.pl
-
5. Data: 2004-08-10 08:22:11
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 10 Aug 2004, WOJSAL wrote:
>+ Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
>+ news:cf8ljc$le9$1@fargo.cgs.pl...
>+ > Ma zastosowanie. Poziom szkodliwości społęcznej czynu to jedna
[...]
>+ W czym sie mierzy tzw. "szkodliwosc spoleczna" czynu?
>+ Po czym poznac, ze w danym przypadku byla mala/srednia/duza
>+ szkodliwosc spoleczna czynu?
Jak czytam wyroki, to mi się wydaje że odczuciami sędziego :[
W szczególności "mała szkodliwość" wobec nagminnie spotykanych
czynów dotyczących np. mienia małej wartości jest nieporozumieniem.
Oczywiście Wysoki Sąd porównując zniszczenie mienia o wartości
50 zł "niemal" ma rację... jakby nie to że 1000*50 zł to wcale
nie jest mało :[
>+ Czy nie byloby prosciej, aby nasze prawo (a w konsekwencji
>+ sedziowie) nie poslugiwali sie tzw. "szkodliwoscia spoleczna"
>+ czynu? Przeciez o tym jak zakwalifikowac dany czyn wystarczy
>+ precyzyjny KK bez pojec typu "szkodliwosc spoleczna".
Akurat nie zawsze... i tu się zgodzę z potrzebą istnienia.
Przecież "obrona własna" jest jednym z przykładów (tyle że
uregulowanym osobnym przepisem) idącym ze strony "małej szkodliwości" !
Jeśli człowiek z pełnym przekonaniem o potrzebie jakiegoś czynu,
pomijając już kwestię czy obiektywnym czy subiektywnym, popełnia
czyn który jest "normalnie" wykroczeniem lub przestępstwem...
Po to jest "znikoma szkodliwość" oraz ułaskawienie aby w przypadkach
kiedy prawo rozmija się ze zdrowym rozsądkiem oraz logiką (BTW:
a zna ktoś przykład uniewinnienia ze względu na "znikomą szkodliwość"
w postępowaniu opartym o bzdurne miejscami przepisy podatkowe ?? >)
*można było* *nie* ukarać sprawcy.
To że jest naduzywane, i że raczej "miarą pieniądza" - jestem
skłonny się zgodzić. Ale początek znajdujemy w samych przepisach:
uznanie że kradzież poniżej 250 zł nie jest kradzieżą prowadzi
do podobnego wniosku :[ (złodziej musi się tylko pilnować żeby
nie kradł większych kwot - i na dobrą sprawę może cię o zniesławienie
podać że go "złodziejem" nazwałeś a on tylko "dokonuje zaboru
mienia o znikomej wartości" :])
>+ Bo gdy ktos dostanie w leb, to spoleczenstwo tego nie odczulo
>+ (wiec szkodliwosc spoleczna jest tu znikoma)
>+ ale ofiara - owszem, jest pokrzywdzona.
Ależ IMHO stosowanie w tym przypadku "znikomej szkodliwości" jest
nieporozumieniem. Miarą znikomej szkodliwości powinno być prawo
zastosowania czynu do sędziego który się na "znikomość" powołał ;)
Po 215 "dostaniu w łeb"... przychodzi czas na namysł... ;)
pozdrowienia, Gotfryd
-
6. Data: 2004-08-10 09:21:58
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0408101010160.-254919@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
>
> Jak czytam wyroki, to mi się wydaje że odczuciami sędziego :[
Wlasnie. :)
> W szczególności "mała szkodliwość" wobec nagminnie spotykanych
> czynów dotyczących np. mienia małej wartości jest nieporozumieniem.
> Oczywiście Wysoki Sąd porównując zniszczenie mienia o wartości
> 50 zł "niemal" ma rację... jakby nie to że 1000*50 zł to wcale
> nie jest mało :[
>
Jakie ma znaczenie ze dany czyn nazwiemy "czynem o malej szkodliwosci"?
Przeciez jesli w KK stoi, ze za czyn X jest kara w przedziale
Y-Z, to trzeba wymierzyc kare z przedzialu Y-Z i tyle.
Nazywanie tego czynu mniej czy bardzie szkodliwym spolecznie
nic tu nie wnosi.
> >+ Czy nie byloby prosciej, aby nasze prawo (a w konsekwencji
> >+ sedziowie) nie poslugiwali sie tzw. "szkodliwoscia spoleczna"
> >+ czynu? Przeciez o tym jak zakwalifikowac dany czyn wystarczy
> >+ precyzyjny KK bez pojec typu "szkodliwosc spoleczna".
>
> Akurat nie zawsze... i tu się zgodzę z potrzebą istnienia.
> Przecież "obrona własna" jest jednym z przykładów (tyle że
> uregulowanym osobnym przepisem) idącym ze strony "małej szkodliwości" !
Nie rozumiem.
Co ma wspolnego obrona wlasna ze "szkodliwoscia spoleczna"?
Przeciez albo ktos dzialal w warunkach obrony wlasnej
albo nie.
> Jeśli człowiek z pełnym przekonaniem o potrzebie jakiegoś czynu,
> pomijając już kwestię czy obiektywnym czy subiektywnym, popełnia
> czyn który jest "normalnie" wykroczeniem lub przestępstwem...
OK. Ale to mozna traktowac (lub nie) jako okolicznosc lagodzaca.
Motywacja takiej osoby moze wplywac na zastosowanie
dolnej czy gornej granicy kary. Nie moze byc jednak
tak, ze z powodu motywacji ignorujemy to co mowi stosowny
kodeks.
> Po to jest "znikoma szkodliwość" oraz ułaskawienie aby w przypadkach
> kiedy prawo rozmija się ze zdrowym rozsądkiem oraz logiką (BTW:
> a zna ktoś przykład uniewinnienia ze względu na "znikomą szkodliwość"
> w postępowaniu opartym o bzdurne miejscami przepisy podatkowe ?? >)
> *można było* *nie* ukarać sprawcy.
Ale to jest walka z objawami - dac sensowny wyrok, gdy
prawo nakazuje bezsenswony wyrok. Nie lepiej zmienic
przepisy w taki sposob, aby nie bylo bezsensownych przepisow,
sankcji, kar itp
W tej sytuacji mamy do czynienia z sedzia, ktory ignoruje
prawo (na mocy prawa zreszta ;).
> To że jest naduzywane, i że raczej "miarą pieniądza" - jestem
> skłonny się zgodzić.
Wlasnie. I to jest ten bol.
Uznaniowe i swobodne stosowanie "szkodliwosci spolecznej"
musi prowadzic do zachowan korupcyjnych.
--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
http://www.wojsal.prv.pl
-
7. Data: 2004-08-10 14:09:39
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: "Dark" <d...@i...pl>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:cf8ljc$le9$1@fargo.cgs.pl...
> > 1) Nadzwyczajne złagodzenie kary kiedy ma zastosowanie ???
>
> Poczytaj np. art. 60 kodeksu karnego. Są też inne przepisy dotyczące
> tej kwestii (np. art. 233 § 5 k.k., 343 § 1 kodeksu postępowania
> karnego)
Możesz podac dziennik ustaw??
Nie moge tego znaleźć a równiez mnie to interesuje
W tekscie ujednoliconym KK i KPK nie moge tego znaleźć
>
> > 2) Niska szkodliwość czynu - co to znaczy i co jest miarą niskiej
> > szkodliwości czynu, czy ma to zastosowanie w sprawach karnych?
>
> Ma zastosowanie. Poziom szkodliwości społęcznej czynu to jedna z
> podstawowych przesłanek wpływających na to czy czyn jest
> przestępstwem i jaka winna zostać za niego wymierzona kara (Zob.
> art. 1 § 2; 53 § 2 ; 66 § 1; 115 § 2 k.k.)
>
> > 3) Dobrowolne poddanie się karze, jaki może mieć wpływ na
> wysokość
> > ewentualnej kary,
>
> Zob. art. 343 k.p.k.
>
> > oraz jaka jest procedura poddania się temu procesowi
>
> Albo trzeba dogadać się z prokuratorem przed złożeniem aktu
> oskarżenia do Sądu (art. 335 k.p.k.)
> Albo złożyć stosowny wniosek na rozprawie podczas przesłuchania w
> roli oskarżonego (art. 387 k.p.k.)
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>
-
8. Data: 2004-08-10 14:28:06
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: "HardwireD" <w...@f...spamerz.il>
> Nazywanie tego czynu mniej czy bardzie szkodliwym spolecznie
> nic tu nie wnosi.
a co powiesz na taki przypadek.
art 310, par 1,2 - dotyczy podrabiania znakow pienieznych
kara ustawowa 5-25 lat.
i teraz czlowiek drukuje 1 sztuke banknotu na domowej drukarce, po czym
idzie do sklepu , wydaje go, lapie go policja i ma sprawe. ile bys mu dal
jakbys byl sedzia? 5 czy wiecej lat ?
dodam, ze czyn zostal zakwalifikowany do tego artykulu.
-
9. Data: 2004-08-10 14:35:50
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: Dredd<...@...pl>
> > Jak czytam wyroki, to mi się wydaje że odczuciami sędziego :[
>
> Wlasnie. :)
Sądząc po tym co tu zostało napisane o potrzebie funkcjonowania
pojęcia "szkodliwości społecznej" mam niestety całkowicie subiektywne
wrażenie że Wojsal żadnego wyroku w życiu nie czytał (a na pewnio nie
z uzasadnieniem) :)
> Jakie ma znaczenie ze dany czyn nazwiemy "czynem o malej
szkodliwosci"?
> Przeciez jesli w KK stoi, ze za czyn X jest kara w przedziale
> Y-Z, to trzeba wymierzyc kare z przedzialu Y-Z i tyle.
> Nazywanie tego czynu mniej czy bardzie szkodliwym spolecznie
> nic tu nie wnosi.
Zaproponuj jak byś uzasadnił to że dałeś karę Y a nie Z (czasem Y to
rok pudłą a Z to 10 lat. Pewnie dla Ciebie ta różnica nic nie wnosi ;)
>
> > >+ Czy nie byloby prosciej, aby nasze prawo (a w konsekwencji
> > >+ sedziowie) nie poslugiwali sie tzw. "szkodliwoscia spoleczna"
> > >+ czynu?
Czymś musieli by się posługiwać by dokonać oceny. Bez oceny nie ma
mowy o adekwatnym do czynu wyroku
>> Przeciez o tym jak zakwalifikowac dany czyn wystarczy
> > >+ precyzyjny KK bez pojec typu "szkodliwosc spoleczna".
> >
Przykro mi ale chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz...
>
>
> OK. Ale to mozna traktowac (lub nie) jako okolicznosc lagodzaca.
> Motywacja takiej osoby moze wplywac na zastosowanie
> dolnej czy gornej granicy kary. Nie moze byc jednak
> tak, ze z powodu motywacji ignorujemy to co mowi stosowny
> kodeks.
Nareszcie zaczynasz pisać coś co rzeczywiście można odnieść do
szkodliwości społecznej czynu. Więc chyba tak naprawdę po prostu nie
rozumiesz definicji tego pojęcia choć w praktyce potrafisz zauważyć że
są pewne rzeczy które możemy wyłożyć na korzyść albo na niekorzyść
sprawcy. I to właśnie z grubsza łączy się ze słynnym pojęciem
szkodliwości społecznej.
Sąd sporządzając uzasadnienie wyroku pisze o tym, a wygłaszając
jego ustne motywy tuż po ogłoszeniu wyroku - mówi o tym.
> Uznaniowe i swobodne stosowanie "szkodliwosci spolecznej"
> musi prowadzic do zachowan korupcyjnych.
Musi pozostać swobodne (choć nie dowolne)
Argumenty o korupcyyjności słabo mnie przekonują bo każdy wyrok
jest zaskarżalny a w każdym procesie są co najmniej dwie strony
zazwyczaj o przecuiwstawnych interesach (apelację od wyroku może
wnieść każda z nich)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
10. Data: 2004-08-10 14:38:36
Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
Od: Dredd<...@...pl>
> > Poziom szkodliwości społęcznej czynu to jedna z
> > podstawowych przesłanek wpływających na to czy czyn jest
> > przestępstwem i jaka winna zostać za niego wymierzona kara (Zob.
> > art. 1 § 2; 53 § 2 ; 66 § 1; 115 § 2 k.k.)
> >
>
> W czym sie mierzy tzw. "szkodliwosc spoleczna" czynu?
> Po czym poznac, ze w danym przypadku byla mala/srednia/duza
> szkodliwosc spoleczna czynu?
>
Gdybyś sięgnął choć do tych kilku przepisów które wymieniłem
wcześniej - mógłbyś poczynić własne ustalenia przed dyskusją na
liście. Pewnie lepiej by się nam dyskutowało
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info