-
1. Data: 2004-08-19 07:06:49
Temat: Nadgodziny - rozliczenia, przedawnienie etc.
Od: Borszczuk <c...@U...wfmh.org.pl.TW>
Witam,
Mam kilka pytan dot. nadgodzin:
1. czy nierozliczone nadgodziny moga sie jakos przeterminowac?
Np. pracownik robil nadgodziny w 2002 roku a do dzis nie ma
za to zaplacone lub przyznane dni wolne. Czy moze sie domagac
wyplaty lub innej formy rozliczenia czy juz za pozno?
2. Jesli pracodawca "poprawia" listy obecnosci usuwajac podpisy
z dni wolnych (pracownik przychodzi w sobote do pracy
(jego dzien wolny), podpisuje liste a potem pracodawca
"poprawia" liste zeby podpisu nie bylo, to czy mozna to
zglosci do prokuratury czy gdzie indziej (gdzie)?
3. Pracownik po godzinach chodzil na poczte wysylac listy firmowe
(w godzinach pracy pracodawca nie pozwalal). Czy mozna domagac
sie jakies rekompensaty za to majac tylko liste dni w ktorych
te wyjscia mialy miejsce ale bez czasow trwania (choc mozna zalozyc
ze kazde trwa ca srednio 30 minut +/- lacznie z dojazdem)
4. pracownik po godzinach jezdzil do marketow robiac zakupy towarow
na uzytek firmy. Czy mozna to jakos rozliczyc (pracownik nie ma
listy dni ale na wszystkie zakupy tego typu sa faktury na firme).
czy to starczy?
4. jesli w/w opisane dojazdy na poczte i po zakupy robione byly prywatnym
samochodem to czy mozna domagac sie jakos rozliczenia tych kosztow?
jak najlepiej?
W miare mozliwosci prosilbym o odpowiedzi ze wskazaniem (lub naprowadzeniem)
na podstawe.
Z gory dzieki za pomoc.
--
Life is a beach and then you dive...
Marcin
-
2. Data: 2004-08-20 09:22:51
Temat: Re: Nadgodziny - rozliczenia, przedawnienie etc.
Od: "Wirde" <w...@n...hotmail.com>
Użytkownik "Borszczuk" <c...@U...wfmh.org.pl.TW> napisał w
wiadomości news:cg1jgf$psv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Witam,
>
> Mam kilka pytan dot. nadgodzin:
>
> 1. czy nierozliczone nadgodziny moga sie jakos przeterminowac?
> Np. pracownik robil nadgodziny w 2002 roku a do dzis nie ma
> za to zaplacone lub przyznane dni wolne. Czy moze sie domagac
> wyplaty lub innej formy rozliczenia czy juz za pozno?
Przedawniają się po 3 latach, jak każde roszczenie ze stosunku pracy - 291 §
1 kodeksu pracy, ale nic nie stoi na przeszkodzie domagać się przed sądem
nawet za starsze okresy - sąd uwzględnia przedawnienie tylko na zarzut
strony przeciwnej zgłoszony przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy.
>
> 2. Jesli pracodawca "poprawia" listy obecnosci usuwajac podpisy
> z dni wolnych (pracownik przychodzi w sobote do pracy
> (jego dzien wolny), podpisuje liste a potem pracodawca
> "poprawia" liste zeby podpisu nie bylo, to czy mozna to
> zglosci do prokuratury czy gdzie indziej (gdzie)?
Do prokuratury - tak ale wymerzone to będzie w konkretną osobę która
dokonywała fałszerstw (chyba że u ciebie pracodawca to osoba fizyczna i sama
zajmuje się listami), pracodawca ma obowiązek prowadzić ewidencję czasu
pracy i udostępniać ją pracownikowi na żądanie. Inny organ to PIP
>
> 3. Pracownik po godzinach chodzil na poczte wysylac listy firmowe
> (w godzinach pracy pracodawca nie pozwalal). Czy mozna domagac
> sie jakies rekompensaty za to majac tylko liste dni w ktorych
> te wyjscia mialy miejsce ale bez czasow trwania (choc mozna zalozyc
> ze kazde trwa ca srednio 30 minut +/- lacznie z dojazdem)
i tak należy to udawadniać - i pracodawcy i przed sądem pracy, wiarygodność
ostatecznie i tak oceni sąd dlatego warto pomyśleć np. o świadkach
>
> 4. pracownik po godzinach jezdzil do marketow robiac zakupy towarow
> na uzytek firmy. Czy mozna to jakos rozliczyc (pracownik nie ma
> listy dni ale na wszystkie zakupy tego typu sa faktury na firme).
> czy to starczy?
>
jak wyżej, jeśli jeszcze faktury za nabywcę podpiswałeś nazwiskiem to jest
to już ewidentny dowód Twojej obecności
> 4. jesli w/w opisane dojazdy na poczte i po zakupy robione byly prywatnym
> samochodem to czy mozna domagac sie jakos rozliczenia tych kosztow?
> jak najlepiej?
podstawą używania samochodu prywatnego do celów służbowych jest umowa, ale
jakoś musiałeś na tę pocztę i do sklepu dojechać - ja myślę że próba darmo,
wrzuć jakąś kwotę korespondującą z odległością i zużyciem paliwa twojego
auta oraz narzutem na amortyzację - tak żebyś sądowi mógł wytłumaczyć
dlaczego chcesz z tego tytułu kwoty x a nie y złotych.
-
3. Data: 2004-08-20 11:09:40
Temat: Re: Nadgodziny - rozliczenia, przedawnienie etc.
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Wirde napisał(a):
> Przedawniają się po 3 latach, jak każde roszczenie ze stosunku pracy - 291 §
> 1 kodeksu pracy, ale nic nie stoi na przeszkodzie domagać się przed sądem
> nawet za starsze okresy - sąd uwzględnia przedawnienie tylko na zarzut
> strony przeciwnej zgłoszony przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy.
>
Mógłbyś uzasadnić jakoś pogląd iz zarzut przedawnienia można zgłosić tylko przed
wdaniem się w spór co do istoty sprawy. To trochę dziwne i nowatorskie.
Przykładowo:
2001.07.19 wyrok SN II UKN 475/00 OSNP 2003/8/210
Zarzut przedawnienia roszczenia majątkowego pozwany może zgłosić także w
postępowaniu apelacyjnym.
--
JOHNSON :)