W dniu 10.06.2023 o 13:37, Robert Tomasik pisze:

>> Nie napisałem że nie miał szansy a że raczej nie spełnił. I dalej to
>> podtrzymuje bo KGP twierdzi że przywiózł ją ze szkolenia w USA z
>> gwardią narodową, a osobiście wątpię, żeby się wtedy teleportował do
>> iraku czy afganistanu. Wolno mi wyciągać logiczne wnioski tak jak
>> tobie wolno wyciągać z tych samych danych głupawe hipotezy.
>
> Wiec stawiajmy rzeczy we właściwym świetle.

No i stawiamy.

Pion prasowy KGP mówi że nadinspektor pojechał na szkolenie do USA i tam
widocznie brał udział w jakiejś wojnie - ja piszę że to się kupy nie
trzyma a ty że nie da się wykluczyć, że nadinspektor w czasie szkolenia
w USA brał udział w jakiejś wojnie:P

> Ale to artykuł o tym, jakiej się zbrodni dopuścił nosząc, a nie o tym,
> że nosi. To zdecydowane nie jest to samo.

Skoro na szkoleniu w USA brał udział w wojnie i dostał taką odznakę to
zapewne publicznie to sprostuje. Jak pisałem jestem się gotów założyć:P

> Nie zapominaj dodać, że to Ty jesteś tym wzorcem. Bo bez tego może się
> okazać, ze ja uważam to za bardzo cenną pamiątkę i wyróżnienie. Ale
> Shrek nie, więc co mi tam :-P:

NIe - hierarchia odznak jest raczej obiektywna.

>> No właśnie coś w tym stylu - głupio byłoby to przyklejać do munduru -
>> prawda?
>
> To zależy od okoliczności. Jakbyś chciał podnieść morale młodego
> pacjenta dentysty.

Uważasz, że prawo dopuszcza obklejanie sobie munduru odznakami "dzielny
pacjent"?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 10.06.2023 o 13:16, Robert Tomasik pisze:

>> Otóż nie - pisałeś że sie nie zakładasz bo to nielegalne:P Dlatego
>> możemy się założyć o twoją wiarygodność - jest niematerialna a jakby
>> ją próbować wycenić to i tak zerowa, więc pod ustawę o grach
>> hazardowych nie podpadniesz:P
>
> I właśnie dlatego nie jesteś osobą zdolną do udziału w zakładzie
> honorowym. Poczytaj Różańskiego.

LOL:P Poprzednio sie wymigiwałeś ustawą a teraz honorem:P

>> Taa. Bo fakt, że nasi byli w afganistanie czy iraku jest tajny i
>> trzeba zmyślać bajki na ten temat:P
>
> Ja żadnych bajek nie zmyślam.

Jak nie? Co chwila wymyślasz jakąś dziwną bajkę bez żadnych podstaw.

> Ty bronisz bajki wymyślonej przez jakąś
> osobę podającą się za redaktora.

Mistrzu - to pion prasowy kulsonów puścił tą wersję że dostał tą odznakę
na szkoleniu w USA. I pewnie dostał - na zasadzie ktoś my dał blaszkę w
prezencie:P

>> Ja? Ja się odnoszę tylko do artykułu. Jeśli uważasz, że ten artykuł to
>> bzdury i mają jakiś doniosły wpływ na rzeczywistość to zwróć uwagę
>> swoim "prasownikom" - niech reagują, zamieszczją sprostowania - od
>> tego one som:P
>
> Toteż napisałem Ci jak to wygląda naprawdę, bo czasem czytuję tę grupę.
> nikt poważny nie będzie się do takich bzdur odnosił prawdopodobnie. To
> by niewspółmiernie do stanu faktycznego podniosło prestiż tego
> "brukowca" :-)

Zapętliłeś się - to właśnie oni tą bajkę wymyślili:P Reszta jest tylko
rozsądnym jej efektem:P

>> "Uprzejmie informujemy, że wręczona została ona przez przedstawicieli
>> służb amerykańskich podczas pobytu w USA z inicjatywy tamtejszych
>> służb i w związku z tym nie dysponujemy uzasadnieniem tej decyzji"
>> czytamy w przesłanym nam oświadczeniu."
>
> Czy z tego wynika, że nie dostał?

Tak - chyba że w czasie tego szkolenia pojechał na wojnę:P


>> Wolność prasy ci się nie podoba? Jakie bzdury - przecież zacytowali
>> stanowisko biura prasowego k.o.mendanta głównego policji. Jeśli już to
>> właśnie oni stworzyli bzdurę o tym, że walczył na szkoleniu w USA:P
>>
> Wolność prasy polega - w mojej ocenie - na tym, że wolno im pisać
> prawdę.

No i piszą - pozwij ich.

> Bo
> najprościej było po prostu zapytać Generała o poświadczenie otrzymania -
> tylko jeszcze mogło by się okazać, że dziennikarz nie jest uprawniony do
> jego zażądania.

No bo zapewne nie jest. I co z tego? BTW - to jest pan nadinspektor.

> Mógłby poprosić, ale to by jeszcze wyszło na to, ze
> zamiast uderzyć w Generała, to jeszcze podniesie się jego prestiż.

No akurat prestiż to by mu się przydał. BTW - nadinspektor nie Generał.

> sumie mało kto wiedział, co to za odznaka, a teraz wie cała Polska.

Cała polska to nie, ale ty i ja już wiemy - wychodzi że pan nadinspektor
albo brał udział w jakiś walkach w czasie szkolenia w USA, albo kłamie
albo pion prasowy kulsonów rozmija się z prawda albo pismak zmyślił co
mu rzecznik powiedział.

> Sądzę, że właśnie dlatego nie powinno się takich głupot ani powielać,
> ani komentować.

To po co dzwonisz?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 10.06.2023 o 18:14, Dawid Rutkowski pisze:
> sobota, 10 czerwca 2023 o 13:01:33 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
>> W dniu 10.06.2023 o 12:41, Shrek pisze:
>>>> Nigdzie nie pisałem o otrzymaniu żadnego zagranicznego
>>>> odznaczenia przeze mnie.
>>> No z kontesktu wynikało że rozmawiamy o odznaczeniach o których
>>> ktoś kogoś wcześniej pyta a ty wyskakujesz ze swoimi, więc
>>> możnaby pomyśleć że piszesz na temat:P
>> Na temat, tylko trzeba to rozumieć. Co do zasady o otrzymaniu
>> odznaczenia zawsze dowiadujesz się formalnie w chwili odczytania
>> decyzji i odznaczenia. Nie ważne, czy to krajowe, czy zagraniczne
>> odznaczenie. Jakbyś choć raz w czymś takim uczestniczył, to byś
>> zrozumiał. Dlatego domaganie się od obdarowanego, byt wcześniej
>> zapytał kogoś o prawo przyjęcia jest niedorzecznością.
> A kiedy dowiadujesz się "nieformalnie"?

Kilka dni wcześniej, jak dostajesz polecenie stawienia się na zbiórce.
Jak jest bardziej "wypasiona impreza", to jest powiedzmy rano jakaś
próba, więc widzisz, że ustawiają Cię w szyku do odznaczenia. Ale nadal
nie wiesz jakiego. Czasem komuś się się coś ... . Ale tak na pewno, to
jak Ci dadzą.

> I co, nie można odmówić?

Pada komenda "wystąp z szeregu" i podchodzi gość i Cię dekoruje.
Przeważnie czyta rozkaz, czy decyzję. Niby można wówczas wybiec, ale tak
jakoś głupio.

> Czy jedynie nieformalnie?

Co nieformalnie?

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 10.06.2023 o 19:28, Shrek pisze:

>>> Nie napisałem że nie miał szansy a że raczej nie spełnił. I dalej to
>>> podtrzymuje bo KGP twierdzi że przywiózł ją ze szkolenia w USA z
>>> gwardią narodową, a osobiście wątpię, żeby się wtedy teleportował do
>>> iraku czy afganistanu. Wolno mi wyciągać logiczne wnioski tak jak
>>> tobie wolno wyciągać z tych samych danych głupawe hipotezy.
>> Wiec stawiajmy rzeczy we właściwym świetle.
> No i stawiamy.
>
> Pion prasowy KGP mówi że nadinspektor pojechał na szkolenie do USA i tam
> widocznie brał udział w jakiejś wojnie - ja piszę że to się kupy nie
> trzyma a ty że nie da się wykluczyć, że nadinspektor w czasie szkolenia
> w USA brał udział w jakiejś wojnie:P

Pion prasowy KGP nie dawał mu tej odznaki, toteż nie wiem, czemu czemu
miałby mieć wiedzę na temat podstaw jej przyznania. Moim zdaniem powinni
odpisać, że nie wiedzą i tyle.
>
>> Ale to artykuł o tym, jakiej się zbrodni dopuścił nosząc, a nie o tym,
>> że nosi. To zdecydowane nie jest to samo.
> Skoro na szkoleniu w USA brał udział w wojnie i dostał taką odznakę to
> zapewne publicznie to sprostuje. Jak pisałem jestem się gotów założyć:P

A ja bym na jego miejscu po prostu to zignorował.
>
>> Nie zapominaj dodać, że to Ty jesteś tym wzorcem. Bo bez tego może się
>> okazać, ze ja uważam to za bardzo cenną pamiątkę i wyróżnienie. Ale
>> Shrek nie, więc co mi tam :-P:
> NIe - hierarchia odznak jest raczej obiektywna.

Odznaczeń tak. Odznak nie - możesz sobie wybrać jedną albo dwie. Co
więcej w zależności od okoliczności możesz to zmieniać.
>
>>> No właśnie coś w tym stylu - głupio byłoby to przyklejać do munduru -
>>> prawda?
>> To zależy od okoliczności. Jakbyś chciał podnieść morale młodego
>> pacjenta dentysty.
> Uważasz, że prawo dopuszcza obklejanie sobie munduru odznakami "dzielny
> pacjent"?
>
Jakby to jakaś organizacja społeczna przyznała. Był Order uśmiechu.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 10.06.2023 o 16:57, Kviat pisze:

>>> Z artykułu wynika, że dostał. I najprawdopodobniej prawnie. Tyle,
>>> że to taka kurtuazyjna wymiana znaczków między oficerami z
>>> różnych państw. Takie "na pamiątkę". Do schowania do pudełka i
>>> opowiadania wnukom na emeryturze jak to dziadek był na szkoleniu
>>> w obcym państwie i dostał na pamiątkę przypinkę od zagranicznego
>>> miłego oficera. A nie do noszenia na mundurze i udawania przed
>>> pisowskimi pokemonami bohatera wojennego.
>> Z artykułu to nie wynika - moim zdaniem.
> To naucz się w końcu czytać ze zrozumieniem: "Pentagon przypomina
> jednocześnie, że "powszechną praktyką jest przyjacielska wymiana lub
> handel odznakami" w imię koleżeństwa i przyjaźni między członkami
> różnych sił zbrojnych."

Dobrze, że nie przypomniał, że ustanowiono to w związku z konfliktem na
Pacyfiku, bo byś argumentował, że Generał wówczas nie żył.
>
>> To akurat była moja sugestia.
> Srutututu.
>> Samą odznakę można kupić na ALLEGRO. Tylko o ile taką kupioną można
>> sobie w ramach kolekcji gdzieś powiesić, no to na mundurze
>> faktycznie nie należy wieszać.
> I czego znowu nie zrozumiałeś? Shrek od dłuższego czasu tłucze ci do
> głowy, nie tylko nie należy, co nie wolno. Facet ma jakieś zaburzone
> poczucie własnej wartości, skoro sobie taką pamiątkową przypinkę
> przypina do munduru.

Tyle, że Shrek nie ma racji. Bo ja rozumiem, co On pisze.
>
>> Natomiast tu różne argumenty padały. A to że Departament Obrony nic
>> o tym nie wie.
> Bo nie wie. Czego nie zrozumiałeś?

Nie rozumiem, czemu miałby cokolwiek wiedzieć. Równie dobrze mogli
napisać, ze Burmistrz Nowego Jorku nic o tym nie wie.
>
>> A to, że KGP nie zna szczegółów.
> Bo nie zna. Trudno żeby monitorowali każdą kurtuazyjną wymianę
> przypinek. Czego znowu nie zrozumiałeś?

Dokładnie masz rację.
>
>> Ważkie to argumenty, ale nie przesadzające ostatecznie o
>> charakterze odznaczenia.
> Przesądzające. Gdyby to było oficjalne odznaczenie, to nie mieliby z
> tym problemu. To nie jest odznaczenie z tajnej listy dla zasłużonych
> agentów MI6 z filmów o Jamesie Bondzie. KGP wstydzi się, że ich
> funkcjonariusz dostał takie odznaczenie i to ukrywa? Serio?

Nie. po prostu nikt ich o tym nie informował, bowiem nie ma takiego
obowiązku.
>
>> A ponieważ te argumenty są w artykule w połączeniu z innymi łatwymi
>> do obalenia informacja oczywiście nieprawdziwymi,
> Skoro łatwymi, to dlaczego tego nie zrobisz?

Bo to są tajne informacje i tylko mądrzy ludzie potrafią je zrozumieć.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 10.06.2023 o 19:37, Shrek pisze:
>> Ty bronisz bajki wymyślonej przez jakąś osobę podającą się za redaktora.
> Mistrzu - to pion prasowy kulsonów puścił tą wersję że dostał tą odznakę
> na szkoleniu w USA. I pewnie dostał - na zasadzie ktoś my dał blaszkę w
> prezencie:P
Było może zapytać Rzecznika Prasowego Policji. Pytają jakiś
wyimaginowanych idiotów i potem tylko problemy z tego.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 10.06.2023 o 19:59, Robert Tomasik pisze:

>> Pion prasowy KGP mówi że nadinspektor pojechał na szkolenie do USA i
>> tam widocznie brał udział w jakiejś wojnie - ja piszę że to się kupy
>> nie trzyma a ty że nie da się wykluczyć, że nadinspektor w czasie
>> szkolenia w USA brał udział w jakiejś wojnie:P
>
> Pion prasowy KGP nie dawał mu tej odznaki, toteż nie wiem, czemu czemu
> miałby mieć wiedzę na temat podstaw jej przyznania.

Nie wiem. Zapytaj rzecznika prasowego k.o.mendanta czmu udzielił takiego
info.

> Moim zdaniem powinni
> odpisać, że nie wiedzą i tyle.

Ale odpisali jak odpisali i z tego wynika, że sprawa raczej śmierdzi, bo
pojechał do usa na szkolenie a nie do afganistanu na wojnę.

>> Skoro na szkoleniu w USA brał udział w wojnie i dostał taką odznakę to
>> zapewne publicznie to sprostuje. Jak pisałem jestem się gotów założyć:P
>
> A ja bym na jego miejscu po prostu to zignorował.

I zapewne tak zrobi:P No bo co ma powiedzieć?

>> NIe - hierarchia odznak jest raczej obiektywna.
>
> Odznaczeń tak. Odznak nie - możesz sobie wybrać jedną albo dwie. Co
> więcej w zależności od okoliczności możesz to zmieniać.

Dobra - niech ci będzie że wyjątkowo cenna - 59PLNów.

>> Uważasz, że prawo dopuszcza obklejanie sobie munduru odznakami
>> "dzielny pacjent"?
>>
> Jakby to jakaś organizacja społeczna przyznała. Był Order uśmiechu.

No ale ty zacząłeś od "dzielnego pacjenta" - uważasz, że można sobie tym
mundur obklejać, bo ktoś boi się dentysty i dla niego to duże osiagnięcie?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 10.06.2023 o 20:10, Robert Tomasik pisze:

>>> Ty bronisz bajki wymyślonej przez jakąś osobę podającą się za redaktora.
>> Mistrzu - to pion prasowy kulsonów puścił tą wersję że dostał tą
>> odznakę na szkoleniu w USA. I pewnie dostał - na zasadzie ktoś my dał
>> blaszkę w prezencie:P
> Było może zapytać Rzecznika Prasowego Policji.

No przecież właśnie pismak zapytał i właśnie niedorzecznik k.o.mendanta
kulsonerii właśnie to powiedział - pojechał na szkolenie do usa i tam
dostał - nie wiemy jak.

> Pytają jakiś
> wyimaginowanych idiotów i potem tylko problemy z tego.

Uważasz, że rzecznik k.o.mendanta to idiota?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 10.06.2023 o 20:16, Shrek pisze:

>>>> Ty bronisz bajki wymyślonej przez jakąś osobę podającą się za
>>>> redaktora.
>>> Mistrzu - to pion prasowy kulsonów puścił tą wersję że dostał tą
>>> odznakę na szkoleniu w USA. I pewnie dostał - na zasadzie ktoś my dał
>>> blaszkę w prezencie:P
>> Było może zapytać Rzecznika Prasowego Policji.
>
> No przecież właśnie pismak zapytał i właśnie niedorzecznik k.o.mendanta
> kulsonerii właśnie to powiedział - pojechał na szkolenie do usa i tam
> dostał - nie wiemy jak.

A powinni rzecznika Policji zapytać.
>
>> Pytają jakiś wyimaginowanych idiotów i potem tylko problemy z tego.
> Uważasz, że rzecznik k.o.mendanta to idiota?
>
Zdecydowanie nie, ale skoro go nikt nie pytał ...
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 10.06.2023 o 20:14, Shrek pisze:

>>> Pion prasowy KGP mówi że nadinspektor pojechał na szkolenie do USA i
>>> tam widocznie brał udział w jakiejś wojnie - ja piszę że to się kupy
>>> nie trzyma a ty że nie da się wykluczyć, że nadinspektor w czasie
>>> szkolenia w USA brał udział w jakiejś wojnie:P
>> Pion prasowy KGP nie dawał mu tej odznaki, toteż nie wiem, czemu czemu
>> miałby mieć wiedzę na temat podstaw jej przyznania.
> Nie wiem. Zapytaj rzecznika prasowego k.o.mendanta czmu udzielił takiego
> info.

Info jest akurat dobre, tylko wnioski z tej odpowiedzi niezbyt trafne.
>
>> Moim zdaniem powinni odpisać, że nie wiedzą i tyle.
> Ale odpisali jak odpisali i z tego wynika, że sprawa raczej śmierdzi, bo
> pojechał do usa na szkolenie a nie do afganistanu na wojnę.

:-)

>>> Uważasz, że prawo dopuszcza obklejanie sobie munduru odznakami
>>> "dzielny pacjent"?
>> Jakby to jakaś organizacja społeczna przyznała. Był Order uśmiechu.> No ale ty
zacząłeś od "dzielnego pacjenta" - uważasz, że można sobie tym
> mundur obklejać, bo ktoś boi się dentysty i dla niego to duże osiagnięcie?
>
Jakby tak.ą odznakę nadała izba lekarska, to moim zdaniem by można.
Trochę obciachowe, ale pytasz o prawo do noszenia, a nie to, czy bym nosił.

--
(~) Robert Tomasik

do góry