-
11. Data: 2023-06-09 22:23:42
Temat: Re: Mundur galowy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.06.2023 o 21:33, Robert Tomasik pisze:
>> To jest rozporządzenie o tym jak ma wyglądać umundurowanie. Do munduru
>> możesz sobie przypinać to co w tym rozporządzeniu a nie co się komu
>> podoba.
>
> No i mowa o innych odznakach, a zatem ... o co chodzi?
O odznaczeniach - o zagranicznych odznakach nic nie ma. Sam zacząłeś:P
>> W sumie to nie mam. Teoretycznie zięba ma.
>
> Sądzisz, że On czyta takie periodyki i się nimi przejmuje? Wątpię.
Myślę, że już wie. Jak się jakieś gówno wylewa w prasie czy portalach to
zainteresowani wiedzą o tym prawie natychmiast.
>> Piszą, że pytali hamburgerów.
>
> No rozumiem i rozumiem, że też mi nie odpowiesz, kogo, bo też nie wiesz.
"Redakcja o2.pl zwróciła się do Departamentu Obrony USA z pytaniem, czy
nadinsp. Zięba otrzymał odznaczenie drogą oficjalną
> Na pewno nie mają racji co do konieczności uzyskania przez
> Generała zgody Prezydenta
Racja, bo jest to odznaka nie odznaczenie.
> oraz zakazu noszenia takiej odznaki do
> polskiego munduru.
A tu nie racja bo jest to odznaka a nie odznaczenie:P
> To nieco podważa moje zaufanie do reszty materiału,
> bo wygląda na to, że niezbyt merytoryczny był ten dziennikarz.
E tam - sam wpadłeś we własne sidła z różnicą między odznak a odznaczeniem.
>>> Co do zasady nie informuje się o takich przedsięwzięciach prasy, czy
>>> innych dziennikarzy ze względu na bezpieczeństwo. Jak zapytali "za
>>> co", to amerykanie "dyplomatycznie" mogli odpisać, ze nic im na ten
>>> temat nie wiadomo, a dziennikarze już sobie odczytali to tak, jak
>>> chcieli.
>> Bez sensu - odpowiedzieli by, że odmawiają odpowiedziedzi.
>>
> Zgadzam się z Tobą. Tylko pytanie, o co dokładnie ktoś zapytał i jaka
> była dokładnie odpowiedź. Bo jeśli zapytali przykładowo "za co dostał"
> powiedzmy Ambasady USA, to mogli uzyskać odpowiedź, że nic im na ten
> temat nie wiadomo, by dostał.
To jakaś kulsonnia logika - po co mieliby kłamać?
> Ja mam jeszcze jeden pomysł, ale to jest mój wymysł, a nie jakakolwiek
> wiedza merytoryczna. Zdarza się, że podczas współdziałania otrzymuje się
> od kolegów z innej Policji jakąś odznakę.
Tak obstawiam...
> Ponieważ noszenie publicznie odznaczenia bez uprawnień to wykroczenie,
> to zakładam, ze to ktoś wyjaśni.
I tu się mylisz. Nikt nic nie będzie wyjaśniał chyba że zięba komuś
podpadnie.
> Z tym, ze publiczne pomówienie Generała
> o takie wykroczenie - jeśli by to była nieprawda - to jest dla Redaktora
> Naczelnego dość "gardłowa" sprawa.
A co on jakiś z innej nomen omen gliny? Tak samo gardłowa jak pomówienie
pana żula. A w zasadzie mniej gardłowa bo pan "generał" jest osobą
publiczną a pan żul nie. Chyba że mówimy o "pozaprawnych"
konsekwencjach. I nie żaden generał a inspektor. W dupach się wam
poprzewracało;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
12. Data: 2023-06-09 23:43:30
Temat: Re: Mundur galowy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 09.06.2023 o 22:23, Shrek pisze:
>>> To jest rozporządzenie o tym jak ma wyglądać umundurowanie. Do
>>> munduru możesz sobie przypinać to co w tym rozporządzeniu a nie co
>>> się komu podoba.
>> No i mowa o innych odznakach, a zatem ... o co chodzi?
> O odznaczeniach - o zagranicznych odznakach nic nie ma. Sam zacząłeś:P
Przy odznakach nie ma zastrzeżenia, że dotyczy krajowych.
>
>>> W sumie to nie mam. Teoretycznie zięba ma.
>> Sądzisz, że On czyta takie periodyki i się nimi przejmuje? Wątpię.
> Myślę, że już wie. Jak się jakieś gówno wylewa w prasie czy portalach to
> zainteresowani wiedzą o tym prawie natychmiast.
Błądzisz. Wy tu prasówkę za mnie odwalacie. Ja tego nie czytam, dokąd
ktoś nie podlinkuje. Szkoda mi życia dla idiotów.
>
>>> Piszą, że pytali hamburgerów.
>> No rozumiem i rozumiem, że też mi nie odpowiesz, kogo, bo też nie wiesz.
> "Redakcja o2.pl zwróciła się do Departamentu Obrony USA z pytaniem, czy
> nadinsp. Zięba otrzymał odznaczenie drogą oficjalną
Zdaje się, ze tego Departament Obrony USA nie daje. Dostali odpowiedź,
że miu nie dali i nie ogarnęli, co to jest?
>> Na pewno nie mają racji co do konieczności uzyskania przez Generała
>> zgody Prezydenta
> Racja, bo jest to odznaka nie odznaczenie.
>> oraz zakazu noszenia takiej odznaki do polskiego munduru.
> A tu nie racja bo jest to odznaka a nie odznaczenie:P
I?
>
>> To nieco podważa moje zaufanie do reszty materiału, bo wygląda na to,
>> że niezbyt merytoryczny był ten dziennikarz.
> E tam - sam wpadłeś we własne sidła z różnicą między odznak a odznaczeniem.
>
Rozwiniesz, na czym owo wpadanie polega? Na odznaczenie trzeba zgody
Prezydenta, odznakę nie.
>> Zgadzam się z Tobą. Tylko pytanie, o co dokładnie ktoś zapytał i jaka
>> była dokładnie odpowiedź. Bo jeśli zapytali przykładowo "za co dostał"
>> powiedzmy Ambasady USA, to mogli uzyskać odpowiedź, że nic im na ten
>> temat nie wiadomo, by dostał.
> To jakaś kulsonnia logika - po co mieliby kłamać?
Ależ oni szczerą prawdę napisali. Mne też o tym nic nie wiadomo. Tobie
też. tylko, ze z tego nie wynika, że Generał nie został odznaczony przez
właściwy organ, ale nikt tego organu nie pyta.
>
>> Ja mam jeszcze jeden pomysł, ale to jest mój wymysł, a nie jakakolwiek
>> wiedza merytoryczna. Zdarza się, że podczas współdziałania otrzymuje
>> się od kolegów z innej Policji jakąś odznakę.
> Tak obstawiam...
>> Ponieważ noszenie publicznie odznaczenia bez uprawnień to wykroczenie,
>> to zakładam, ze to ktoś wyjaśni.
> I tu się mylisz. Nikt nic nie będzie wyjaśniał chyba że zięba komuś
> podpadnie.
Albo dziennikarz - bo to może być dla Generała spora kasa.
>
>> Z tym, ze publiczne pomówienie Generała o takie wykroczenie - jeśli by
>> to była nieprawda - to jest dla Redaktora Naczelnego dość "gardłowa"
>> sprawa.
> A co on jakiś z innej nomen omen gliny? Tak samo gardłowa jak pomówienie
> pana żula. A w zasadzie mniej gardłowa bo pan "generał" jest osobą
> publiczną a pan żul nie. Chyba że mówimy o "pozaprawnych"
> konsekwencjach. I nie żaden generał a inspektor. W dupach się wam
> poprzewracało;)
>
Pomówienie jest przestępstwem z kodeksu karnego. To dość gruba sprawa.
--
(~) Robert Tomasik
-
13. Data: 2023-06-10 00:52:23
Temat: Re: Mundur galowy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-06-09, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> Po za tym, o ile się orientuję, to obowiazek uzyskania zgody na nadanie
> obcokrajowcowi odznaczenia spoczywa na stronie odznaczającej, nie zaś
> odznaczonym. Bo ten - przynajmniej teoretycznie - powinien być
> zaskoczony. Sam wniosek jest niejawny (w Polsce zastrzeżony).
Skąd to w ogóle ma wynikać, że odznaczający ma uzyskać zgodę? Z tym
zaskoczeniem to mz nie bardzo, bo bez zgody będzie też zaskoczony, a
zgodę może uzyskać później. Czy jak obywatel Koreii Północnej zasłuży
się czymś istotnym dla Amerykanów, to też taka zgoda jest potrzebna?
--
Marcin
-
14. Data: 2023-06-10 01:28:25
Temat: Re: Mundur galowy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 10.06.2023 o 00:52, Marcin Debowski pisze:
>> Po za tym, o ile się orientuję, to obowiazek uzyskania zgody na nadanie
>> obcokrajowcowi odznaczenia spoczywa na stronie odznaczającej, nie zaś
>> odznaczonym. Bo ten - przynajmniej teoretycznie - powinien być
>> zaskoczony. Sam wniosek jest niejawny (w Polsce zastrzeżony).
> Skąd to w ogóle ma wynikać, że odznaczający ma uzyskać zgodę? Z tym
> zaskoczeniem to mz nie bardzo, bo bez zgody będzie też zaskoczony, a
> zgodę może uzyskać później. Czy jak obywatel Koreii Północnej zasłuży
> się czymś istotnym dla Amerykanów, to też taka zgoda jest potrzebna?
>
Nie mam zielonego pojęcia. Podejrzewam, że różne kraje mogą mieć różnie.
W Polsce jest tak, że odpytują obcy kraj przez Ministerstwo Spraw
Zagranicznych. Sądzę, ze to bedzie jakiś międzynarodowy standard
dyplomatyczny, ale to mój domysł. Zgoda dla Polaka na zagraniczne
odznaczenie wynika z przepisu i gdzieś go tu podawałem wcześniej. Ale to
dotyczy orderów i odznaczeń państwowych, a nie odznak.
--
(~) Robert Tomasik
-
15. Data: 2023-06-10 01:39:45
Temat: Re: Mundur galowy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-06-09, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 10.06.2023 o 00:52, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Po za tym, o ile się orientuję, to obowiazek uzyskania zgody na nadanie
>>> obcokrajowcowi odznaczenia spoczywa na stronie odznaczającej, nie zaś
>>> odznaczonym. Bo ten - przynajmniej teoretycznie - powinien być
>>> zaskoczony. Sam wniosek jest niejawny (w Polsce zastrzeżony).
>> Skąd to w ogóle ma wynikać, że odznaczający ma uzyskać zgodę? Z tym
>> zaskoczeniem to mz nie bardzo, bo bez zgody będzie też zaskoczony, a
>> zgodę może uzyskać później. Czy jak obywatel Koreii Północnej zasłuży
>> się czymś istotnym dla Amerykanów, to też taka zgoda jest potrzebna?
>>
> Nie mam zielonego pojęcia. Podejrzewam, że różne kraje mogą mieć różnie.
> W Polsce jest tak, że odpytują obcy kraj przez Ministerstwo Spraw
> Zagranicznych. Sądzę, ze to bedzie jakiś międzynarodowy standard
> dyplomatyczny, ale to mój domysł. Zgoda dla Polaka na zagraniczne
> odznaczenie wynika z przepisu i gdzieś go tu podawałem wcześniej. Ale to
> dotyczy orderów i odznaczeń państwowych, a nie odznak.
Taka zgoda na przyjęcie jest zrozumiała, przynajmniej w kontekscie
istniejących innych przepisów - np. zgoda na służenie w obcej armii, ale
właśnie nie do końca wydaje mi się rozsądne, aby inne państwo miało o tę
zgodę występować.
--
Marcin
-
16. Data: 2023-06-10 02:05:52
Temat: Re: Mundur galowy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 10.06.2023 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
> Taka zgoda na przyjęcie jest zrozumiała, przynajmniej w kontekscie
> istniejących innych przepisów - np. zgoda na służenie w obcej armii, ale
> właśnie nie do końca wydaje mi się rozsądne, aby inne państwo miało o tę
> zgodę występować.
A jak technicznie miałby to potencjalny dekorowany czynić? Przynajmniej
w Polsce wniosek jest niejawny. nie wiadomo, czy dostaniesz, czy nie
odznaczenie. Niby czasem są jakieś tam przecieki, ale jak byś miał
kierować raport? Słyszałem, że Prezydent USA chce mnie odznaczyć, proszę
o wyrażenie ewentualnej zgody?
Dekoracja, to moment. Wychodzisz, dostajesz, wracasz. Kiedy miałbyś i
kogo pytać?
--
(~) Robert Tomasik
-
17. Data: 2023-06-10 04:42:37
Temat: Re: Mundur galowy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-06-10, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 10.06.2023 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
>> Taka zgoda na przyjęcie jest zrozumiała, przynajmniej w kontekscie
>> istniejących innych przepisów - np. zgoda na służenie w obcej armii, ale
>> właśnie nie do końca wydaje mi się rozsądne, aby inne państwo miało o tę
>> zgodę występować.
>
> A jak technicznie miałby to potencjalny dekorowany czynić? Przynajmniej
> w Polsce wniosek jest niejawny. nie wiadomo, czy dostaniesz, czy nie
> odznaczenie. Niby czasem są jakieś tam przecieki, ale jak byś miał
> kierować raport? Słyszałem, że Prezydent USA chce mnie odznaczyć, proszę
> o wyrażenie ewentualnej zgody?
>
> Dekoracja, to moment. Wychodzisz, dostajesz, wracasz. Kiedy miałbyś i
> kogo pytać?
Technicznie to jestes informowany, że zostałeś odznaczony. A dalej
możesz przyjąć odznaczenie bądź nie. Przecież nie może być tak, że ktoś
kogoś arbitralnie odznacza a tamten ponosi za to jakąś odpowiedzialność.
--
Marcin
-
18. Data: 2023-06-10 04:54:21
Temat: Re: Mundur galowy
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Shrek <...@w...pl> pisze:
> https://www.o2.pl/informacje/wojskowa-odznaka-usa-u-
szefa-boa-pentagon-nie-ma-sladu-decyzji-690711416746
2880a
>
> Dariusz zięba (ten o antyterrorystów na marszu) twarzy swojej się
> wstydzi i dlatego julki bił zamaskowany, ale okazuje się że
> hamerykańskie ordery sobie do munduru przypina;)
>
> Są tylko dwa problemu - pierwszy - żeby odebrać hamerykańskie
> oznaczenie potrzebowałby zgody prezydenta a takiej nie miał. I drugi -
> rozwiązujący problem pierwszego - hamburgery nic nie wiedzą o jego
> orderze.
>
> No trzeci problem - wolno sobie na polskim mundurze nosić zagraniczne
> ordery? No chyba nie bardzo...
Czy zawsze czujna opozycja przeprowadzi atak prawny *także* ze strony
prawa USA? [Noszenia (ponoć) nienadanej odznaki]
Żadnego stowarzyszenia/stowarzyszonka weteranów USA nie da się napuścić?
Czyli przekładając z prawa na politykę: *jeśli* zarzut jest prawdziwy
to tylko polityczne pierdoły dadzą się temu zmarnować/rozejść po kościach.
Oczywiście danie (przynajmniej) paru dni drugiej stronie na _nadgorliwe_
wkopanie się czasem+ _bardzo_ upraszcza sprawę wiarygodności strony.
--
A. Filip
| Jeśli moje zdanie, dobrze mówisz, Janie. (Przysłowie polskie)
-
19. Data: 2023-06-10 05:19:43
Temat: Re: Mundur galowy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-06-10, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Czyli przekładając z prawa na politykę: *jeśli* zarzut jest prawdziwy
> to tylko polityczne pierdoły dadzą się temu zmarnować/rozejść po kościach.
> Oczywiście danie (przynajmniej) paru dni drugiej stronie na _nadgorliwe_
> wkopanie się czasem+ _bardzo_ upraszcza sprawę wiarygodności strony.
Jeśli zarzut jest prawdziwy to i tak się rozejdzie po kościach. Jeśli
paradujesz w czymś co ci się nie należy to masz zwykle tyle honoru, że
upublicznienie faktu spłynie po tobie jak po kaczce. Na tym polega
skuteczność działania populistów, ze występuje tu selektywność dla
różnych klas elektoratu. Jednym, aby nie głosować, wystarczą
ośmiorniczki i tandetny zegarek. Innym nie przeszkadza nawet najbardziej
oczywiste i prymitywne skurwysyństwo.
--
Marcin
-
20. Data: 2023-06-10 07:04:43
Temat: Re: Mundur galowy
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
> On 2023-06-10, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>> Czyli przekładając z prawa na politykę: *jeśli* zarzut jest prawdziwy
>> to tylko polityczne pierdoły dadzą się temu zmarnować/rozejść po kościach.
>> Oczywiście danie (przynajmniej) paru dni drugiej stronie na _nadgorliwe_
>> wkopanie się czasem+ _bardzo_ upraszcza sprawę wiarygodności strony.
>
> Jeśli zarzut jest prawdziwy to i tak się rozejdzie po kościach. Jeśli
> paradujesz w czymś co ci się nie należy to masz zwykle tyle honoru, że
> upublicznienie faktu spłynie po tobie jak po kaczce. Na tym polega
> skuteczność działania populistów, ze występuje tu selektywność dla
> różnych klas elektoratu. Jednym, aby nie głosować, wystarczą
> ośmiorniczki i tandetny zegarek. Innym nie przeszkadza nawet najbardziej
> oczywiste i prymitywne skurwysyństwo.
Dla mnie dojrzała wyborokacja to ciułanie przez partie (niemal) każdego
promila głosów dopóki przekaz pozostaje (przyzwoicie) spójny.
Czy ta sprawa będzie przełomem? Raczej++ nie _samodzielnie_ .
Może dla paru promili będzie "kroplą przepełniającą czarę".
Być może w drugą stronę jeśli zarzut okazałby się nieprawdziwy
a opozycja czepiła się "nadgorliwie".
Ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka.
Nie w jeden dzień Rzym zbudowano.
--
A. Filip
| Nowego kłamstwa słucha się chętniej, niż starej prawdy.
| (Przysłowie polskie)