-
1. Data: 2004-02-12 19:57:25
Temat: Mieszkanie
Od: gulldarek<g...@p...onet.pl>
Witam!
Jak juz niejednokrotnie pisalem, toczyh sie sprawa o przyznanie opieki
dla mojej ubezwlasnowolnionej babci. O opieke stara sie moja Mama i
Ciotka, ktora planuje wraz z uzyskaniem opieki przejac mieszkanie
rodzinne (wykupic je na wlasnosc) i sprzedac. Czy istnieje jakas
mozliwosc zabezpieczenia sie przed tym? Np. zobowiazanie przed
Sadem, ze w momencie przejecia opieki WYMELDOWUJA BABCIE Z
MIESZKANIA i zameldowuja u siebie na stale?
Ps. Bardzo prosze o odpowiedz, gdyz jest to wrecz dramatyczna
sytuacja...
Z powazaniem,
Wojciech Zylinski
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2004-02-13 06:24:47
Temat: Re: Mieszkanie
Od: gulldarek<g...@p...onet.pl>
Witam!
Bardzo prosze o odpowiedz, gdyz jest to sprawa nie cierpiaca zwloki...
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2004-02-14 00:32:15
Temat: Re: Mieszkanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 13 Feb 2004, gulldarek wrote:
>+ Witam!
>+
>+ Bardzo prosze o odpowiedz, gdyz jest to sprawa nie cierpiaca zwloki...
Nie jestem kompetentny, ale w kwestii formalnej (treści listu)
mogę polecić przejrzenie wątków związanych z "meldowaniem".
Po to żebyś nie popełnił jednego błędu więcej: na razie upominasz
się o "wymeldowanie" jakby to było nie wiadomo co.
Liczy się TYTUŁ PRAWNY (podejrzewam że w omawianym przypadku chodzi
o umowę najmu, a może jednak własność ?) do lokalu.
Potencjalnym 'odpowiadaczom' nie podajesz co ważnieszych rzeczy
(np. owego 'tytułu' właśnie) :(
Wymeldowanie lub zameldowanie powino być SKUTKIEM, a nie przyczyną
waszych działań (umowy/dyspozycj sądu/...).
A tak to są dziesiątki rozważań: albo ciotka ma udział we własności
(ale wtedy co ma kupować ?) albo to jest mieszkanie wynajmowane
(tylko jakie ono jest wtedy "rodzinnne" ?)...
pozdrowienia, Gotfryd