-
21. Data: 2005-07-01 19:34:43
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: telimena <h...@w...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:RSexe.34$Hw5.3@trndny09...
>
>
>>I oczywiscie do glowy mu nie przyjdzie ze jego zachowanie jest
>
> ofensywne
>
>>wobec innych (klientow w dodatku).
>
>
> A co to jest "zachowanie ofensywne" - bez urazy pytam, bo nie rozumiem,
> więc trudno mi się jest odnieść do tego.
>
Matarczywe zachowanie z pogarda dla innych osob.
-
22. Data: 2005-07-01 19:49:42
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:nVgxe.124$vE5.23@trndny07...
> Matarczywe zachowanie z pogarda dla innych osob.
Pewnie miało być "Natarczywe". Bo ja wiem? Podejrzewam, ze w autobusie
było włączone radio. A, ze akurat tam msza szła? jakby to odtwarzał z
kasety, bym Ci przyznał rację.
-
23. Data: 2005-07-01 20:09:23
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: telimena <h...@w...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:nVgxe.124$vE5.23@trndny07...
>
>
>>Matarczywe zachowanie z pogarda dla innych osob.
>
>
> Pewnie miało być "Natarczywe". Bo ja wiem? Podejrzewam, ze w autobusie
> było włączone radio.
Na wszystkie glosnik9. Jak by nie mozna bylo wlaczyc oddzielnie
tylkowlasnego w kabinie kierowcy.
> A, ze akurat tam msza szła? jakby to odtwarzał z
> kasety, bym Ci przyznał rację.
>
Msza wymaga skupienia. Zatem jezeli kierowca byl religijny to narazal
bezpiecznestwo pasazerow.
Mozna mu jeszcze dowalic rozdzial kosciola od panstwa, jezeli to MZK ;-)
-
24. Data: 2005-07-01 20:40:03
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:Tphxe.45$Cm6.28@trndny02...
> Na wszystkie glosnik9. Jak by nie mozna bylo wlaczyc oddzielnie
> tylkowlasnego w kabinie kierowcy.
A jesteś pewien, że można? No i pozostałym podróżnym mogło akurat
pasować.
>
> Msza wymaga skupienia. Zatem jezeli kierowca byl religijny to narazal
> bezpiecznestwo pasażerów.
Ale zakładam, że kierujący tej mszy osobiście nie odprawiał. W sumie nie
musiał się aż tak wczuwać. Jak będzie w niedzielę w kościele to
przyjrzyj się wiernym i policz sobie statystyczne prawdopodobieństwo, że
kierujący się wczuwał. Będzie mniejsze od prawdopodobieństwa, ze
przypadkowo wybrana osoba spośród wiernych kontempluje mszę. Nigdy tego
nie liczyłem, ale postaram się w niedzielę zwrócić uwagę. Myślę, że
przyjęcie na poziomie 25% będzie bliskie prawdy. Reszta przyszła, bo
przyszła, ogląda panienki (mężczyźni, bo ładnie, kobiety, bo rewia
mody), rozmawia (zawsze okazja do spotkania znajomego), zajmuje się
dziećmi (własnymi, albo patrzy na cudze) itd.
>
> Mozna mu jeszcze dowalic rozdzial kosciola od panstwa, jezeli to MZK
;-)
>
MZK z reguły jest spółką prawa handlowego.
-
25. Data: 2005-07-01 20:57:27
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: telimena <h...@w...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:Tphxe.45$Cm6.28@trndny02...
>
>
>>Na wszystkie glosnik9. Jak by nie mozna bylo wlaczyc oddzielnie
>>tylkowlasnego w kabinie kierowcy.
>
>
> A jesteś pewien, że można?
Jezeli nie mozna to sie nie zmusza innych do sluchania. Proste?
> No i pozostałym podróżnym mogło akurat
> pasować.
Jezeli bylo 4 pasazerow, to mozliwe. Jezeli bylo 20, to nigdy.
>>Msza wymaga skupienia. Zatem jezeli kierowca byl religijny to narazal
>>bezpiecznestwo pasażerów.
>
>
> Ale zakładam, że kierujący tej mszy osobiście nie odprawiał. W sumie nie
> musiał się aż tak wczuwać. Jak będzie w niedzielę w kościele to
> przyjrzyj się wiernym i policz sobie statystyczne prawdopodobieństwo, że
> kierujący się wczuwał.
Ale jest roznica pomiedzy klepiacymi zdrowaski w kosciele, a wynoszacymi
religie poza kosciol. Treba miec naprawde odchyl zeby sluchac mszy
kierujac pojazd a w dodatku zmuszac innych do sluchania.
> Będzie mniejsze od prawdopodobieństwa, ze
> przypadkowo wybrana osoba spośród wiernych kontempluje mszę. Nigdy tego
> nie liczyłem, ale postaram się w niedzielę zwrócić uwagę. Myślę, że
> przyjęcie na poziomie 25% będzie bliskie prawdy. Reszta przyszła, bo
> przyszła, ogląda panienki (mężczyźni, bo ładnie, kobiety, bo rewia
> mody), rozmawia (zawsze okazja do spotkania znajomego), zajmuje się
> dziećmi (własnymi, albo patrzy na cudze) itd.
Tego statystycznie nie mozna porownywac, bo motywacje kierowcy mamy
tylko jedna. Przeciez nie sluchal tego przypadkowo.
>
>>Mozna mu jeszcze dowalic rozdzial kosciola od panstwa, jezeli to MZK
>
> ;-)
>
> MZK z reguły jest spółką prawa handlowego.
Czyja? Kto ma kontrole nad MZK? Biskup?
-
26. Data: 2005-07-01 21:32:58
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:X6ixe.54$Cm6.17@trndny02...
> Jezeli bylo 4 pasazerow, to mozliwe. Jezeli bylo 20, to nigdy.
Nigdy nie mów nigdy! Kiedyś czytałem, że jeden matematyk założył się z
kumplem o to, że wśród 20 osób kolejno przechodzących przed oknem knajpy
w której pili piwo ZAWSZE będzie co najmniej jedna kobieta. Po chwili
przeszła wojskowa orkiestra :-).
Po prostu w wypadku 20 osób jest to mniej prawdopodobne na pierwszy rzut
oka - bo przecież te pozostałe 20 osób może być głęboko wierzące. Mamy
99% katolików podobno. Prawdopodobieństwo, że wśród 20 osób będzie co
najmniej jeden niekatolik wynosi zaledwie około 18% (1-0,99^20). A więc
średnio 4 na 5 razy wszyscy powinni być zadowoleni z wyboru tej audycji.
A to sporo :-)
>
> Ale jest różnica pomiędzy klepiącymi zdrowaśki w kosciele, a
wynoszacymi
> religie poza kosciol. Treba miec naprawde odchyl zeby sluchac mszy
> kierujac pojazd a w dodatku zmuszac innych do sluchania.
>
No pewnie, że jest i tu trudno odmówić Ci rację. Ja jedynie odparłem
zarzut ewentualnego zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
spowodowanego kontemplacją kierującego autobusem.
>
> Tego statystycznie nie mozna porownywac, bo motywacje kierowcy mamy
> tylko jedna. Przeciez nie sluchal tego przypadkowo.
Bez przesady. Sugerujesz, ze osoby przychodzące do kościoła w niedzielę
trafiają tam przypadkowo? Chciał iść na piwo i przez przypadek został na
mszy :-)
>
> Czyja? Kto ma kontrole nad MZK? Biskup?
Pewnie nie biskup. Zresztą, nawet gdyby, to wcale nie upoważniało by go
to do odtwarzania mszy w autobusie. Ale chciałem Ci wykazać, że autobusy
z Państwem mają niewiele wspólnego bezpośrednio. Jakiś tam pośredni
związek bym ewentualnie wykazał.
-
27. Data: 2005-07-01 21:45:09
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: telimena <h...@w...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:X6ixe.54$Cm6.17@trndny02...
>
>
>>Jezeli bylo 4 pasazerow, to mozliwe. Jezeli bylo 20, to nigdy.
>
>
> Nigdy nie mów nigdy! Kiedyś czytałem, że jeden matematyk założył się z
> kumplem o to, że wśród 20 osób kolejno przechodzących przed oknem knajpy
> w której pili piwo ZAWSZE będzie co najmniej jedna kobieta. Po chwili
> przeszła wojskowa orkiestra :-).
>
> Po prostu w wypadku 20 osób jest to mniej prawdopodobne na pierwszy rzut
> oka - bo przecież te pozostałe 20 osób może być głęboko wierzące. Mamy
> 99% katolików podobno. Prawdopodobieństwo, że wśród 20 osób będzie co
> najmniej jeden niekatolik wynosi zaledwie około 18% (1-0,99^20). A więc
> średnio 4 na 5 razy wszyscy powinni być zadowoleni z wyboru tej audycji.
> A to sporo :-)
Zle obliczenia. Sa to dane KRK. Propaganda sukcesu. Zalezy jak
przyjmiemy definicje. Spokojnie mozna zalozyc ze jest bue wuecj niz 30%
>
>>Ale jest różnica pomiędzy klepiącymi zdrowaśki w kosciele, a
>
> wynoszacymi
>
>>religie poza kosciol. Treba miec naprawde odchyl zeby sluchac mszy
>>kierujac pojazd a w dodatku zmuszac innych do sluchania.
>>
>
> No pewnie, że jest i tu trudno odmówić Ci rację. Ja jedynie odparłem
> zarzut ewentualnego zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
> spowodowanego kontemplacją kierującego autobusem.
Znaczy byl zly katolik ;-)
>
>>Tego statystycznie nie mozna porownywac, bo motywacje kierowcy mamy
>>tylko jedna. Przeciez nie sluchal tego przypadkowo.
>
>
> Bez przesady. Sugerujesz, ze osoby przychodzące do kościoła w niedzielę
> trafiają tam przypadkowo? Chciał iść na piwo i przez przypadek został na
> mszy :-)
Presja spoleczna, rodziny itp.
>>Czyja? Kto ma kontrole nad MZK? Biskup?
>
>
> Pewnie nie biskup. Zresztą, nawet gdyby, to wcale nie upoważniało by go
> to do odtwarzania mszy w autobusie. Ale chciałem Ci wykazać, że autobusy
> z Państwem mają niewiele wspólnego bezpośrednio. Jakiś tam pośredni
> związek bym ewentualnie wykazał.
>
-
28. Data: 2005-07-01 21:55:52
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:FPixe.67$vu5.20@trndny08...
> Zle obliczenia. Sa to dane KRK. Propaganda sukcesu. Zalezy jak
> przyjmiemy definicje. Spokojnie mozna zalozyc ze jest bue wuecj niz
30%
Trudno mi powiedzieć, ile jest naprawdę. Zresztą sporej części nawet
niekatolików będzie problem zwisał i wysiądą nawet nei zauwazywszy,
czego kierowca słuchał.
> > No pewnie, że jest i tu trudno odmówić Ci rację. Ja jedynie odparłem
> > zarzut ewentualnego zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
> > spowodowanego kontemplacją kierującego autobusem.
> Znaczy byl zly katolik ;-)
>
Czemu zły? Tarz chłop krzewi wiarę wśród innych. A że sam nei moze
słuchać uważnie? Taki los.
> > Bez przesady. Sugerujesz, ze osoby przychodzące do kościoła w
niedzielę
> > trafiają tam przypadkowo? Chciał iść na piwo i przez przypadek
został na
> > mszy :-)
> Presja spoleczna, rodziny itp.
A to pewnie sporo racji. Ale to wcale nie zmienia zasadności moich
obliczeń.
-
29. Data: 2005-07-02 21:29:23
Temat: Re: Re: Miejsce publiczne a s?uchanie ró?nego rodzaju audycji
Od: poreba <d...@p...com>
"qwerty" <q...@p...fm> niebacznie popelnil
news:da31u1$jud$1@news.wp.pl:
>> Nie zasniesz no chyba ze kolysanki leca ;P
> I muzyka powaĹźna. :P Ja juĹź po 3 piosenkach ĹpiÄ. :]
Taaa, szczególnie V Symfonia Es-dur op 82 Sibelisa,
usypiająca...
--
pozdro
poreba
-
30. Data: 2005-07-02 21:46:07
Temat: Re: Miejsce publiczne a słuchanie różnego rodzaju audycji
Od: poreba <d...@p...com>
"fart" <a...@w...pl> niebacznie popelnil
news:da33v9$srh$1@nemesis.news.tpi.pl:
> A swoją drogą to masz prawo, wyznawca innej wiary .....
> np. Fallusa Wielkiego ...
> w końcu ja wierzę właśnie w FW i jak na razie
> nie zawiodłem się jeszcze na nim
Taaa, ludziska zazwyczaj przypisują istotom boskich cechy
_nadprzyrodzone_ -i m niedostępne i nieosiągalne.
Z takimi wyznaniami to na p.s.psychologia.
--
pozdro
poreba