-
31. Data: 2007-09-26 10:34:55
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Budzik pisze:
>> I czy uważasz że
>> w imię tego można nakazać chodzenia w czapce i karać mandatami tych
>> którzy chodzą bez?
>>
> a moze choruja wlasnie ci co sie przegrzewaja i za duzo chodza w czapkach,
> a ci bez czape sie hartuja i choruja mniej?
Sądzę że tych jest mniej-więcej tylu co ginie w pożarach samochodów z
powodu uwięzienia przez pas bezpieczeństwa.
Zresztą to jest dość istotna sprawa jeżeli chodzi o nakaz zapinania
pasów. Zapięte pasy mogą również zabić. Oczywiście odsetek takich
przypadków jest mały, ale jest.
Dlaczego więc nie pozostawić wyboru użytkownikowi samochodu?
Co powiedzieć przeciwnikowi zapinania pasów który będzie miał pecha i to
właśnie na niego trafi sytuacja kiedy zostanie uwięziony w płonącym
samochodzie?
>> Można dokładnie wyliczyć ile tych "naszych" pieniędzy kosztuje każde
>> wyjście bez czapki i szalika w chłodny dzień. Ile kosztuje nieumycie
>> zębów. Ile kosztuje picie kawy i palenie papierosów. Ile kosztuje
>> tłuste żarcie i siedzenie przed telewizorem. Itp. itd...
>
> O ile z czapka sie nie zgadzam, w temacie zebów ci co bardziej zapobiegliwi
> i tak lecza zeby prywatnie za wlasna kase, o tyle np. w przypadku palenia
> jak najbardziej zgadzam sie z podniesieniem składki zdrowotnej.
> To samo w przypadku otyłosci - dzis słyszałem ze np. Australia zastanawia
> sie nad wprowadzeniem swego rodzaju nagrody dla tych którzy schudna - za 5
> kg w 3 miesiace równowartosc 400 zł.
Jeszcze troszkę czym innym jest nagrodzić tych co schudli, a czym innym
prawnie zakazać tycia wpisując to w rejestr wykroczeń przeciw prawu.
Nie widzę przeciwwskazań żeby ubezpieczyciele samochodowi stosowali
zniżki dla jeżdżących w pasach, czy jakkolwiek ludzi do tego motywowali.
Ale uznanie jazdy bez pasów za łamanie prawa jest przesadą.
Prawo ma stać na straży ładu społecznego, a nie tego żeby obywatel sobie
nie zrobił kuku.
Zjedzenie hamburgera w McDonaldzie jest groźniejsze niż pojechanie do
tego McDonalda bez pasów bezpieczeństwa.
Groźne wypadki na drogach zdarzają się co kilka milionów przejechanych
kilometrów.
Mając kilka kilometrów drogi do McDonalda, szansa że będziesz
uczestniczył w wypadku, w którym uratują Cię pasy jest jedna na milion.
A żeby zniszczyć sobie zdrowie wystarczy w ciągu życia zjeść
wielokrotnie mniej niż milion hamburgerów.
Więc statycznie nim przydarzy się poważny wypadek trzeba milion razy
wybrać się do McDonalda samochodem. Dużo szybciej człowiek się pochoruje
ze względu na masakryczną dietę ;>
>> Przy każdym postawić milicjanta z pałą który będzie kontrolował czy
>> czasem obywatel sobie nie robi kuku?
>
> W przypadku składki obowiazkowej byłoby to pewnie wylewanie dziecka z
> kapiela. Ale juz w przypadku dodatkowych ubezpieczen jak najbardziej
> sprawdzany jest stan zdrowia pacjenta i tu juz nadwaga czy fakt palenia nie
> jest taki niewazny.
Tylko tu jest bardzo istotna różnica.
Jak mi się warunki prywatnego ubezpieczenia nie podobają to mogę z nich
zrezygnować. A tu mówimy o odpowiedzialności za wykroczenie, o
stanowionym prawie które dotyczy każdego obywatela.
Prywatny ubezpieczyciel niech sobie określa w warunkach ubezpieczenia co
tylko chce - klauzule o zapinaniu pasów, chodzeniu w czapce czy paleniu.
Swoboda zawierania umów powinna to gwarantować.
Natomiast wara od tego państwu.
Nakazywać dbać o zdrowie to może właściciel swoim niewolnikom, ponieważ
są jego własnością.
-
32. Data: 2007-09-26 18:16:30
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa, 26 września 2007 10:25
(autor Tomasz Pyra
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fdd51e$33$1@news2.task.gda.pl>):
> Ale jednak "ubezpieczenie zdrowotne" jest ubezpieczeniem tylko z nazwy -
> w zasadzie nie ma cech ubezpieczenia.
> Jest zwykłym podatkiem dochodowym od osób fizycznych i raczej tak to
> należy rozpatrywać.
Jakim dochodowym.... Jest haraczem.... Jak mam straty a nie dochód, to
haracz i tak płacę.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@b...pl s...@o...pl a...@e...com.pl
w...@l...pl b...@i...pl a...@k...pl
-
33. Data: 2007-09-26 20:46:41
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: "zbyszek" <z...@a...waw.pl>
> Sądzę że tych jest mniej-więcej tylu co ginie w pożarach samochodów z
> powodu uwięzienia przez pas bezpieczeństwa.
> Zresztą to jest dość istotna sprawa jeżeli chodzi o nakaz zapinania pasów.
> Zapięte pasy mogą również zabić. Oczywiście odsetek takich przypadków jest
> mały, ale jest.
> Dlaczego więc nie pozostawić wyboru użytkownikowi samochodu?
Niezapięte pasy mogą cię uratować tylko kiedy samoistnie wylecisz z
samochodu przez okno i nie trafisz w
drzewo ani pod samochód, bo kiedy w nim jednak zostaniesz to zabijesz się o
kierownicę albo stracisz przytomność
uderzając o kierownicę i spłoniesz albo poduszka powietrzna ciebie zabije
na miejscu.
Kiedy jednak nie stracisz przytomności to możesz pas odpiąć i wyjść z
samochodu, oczywiście jesli drzwi
się dadzą otworzyć :(
Te dyskusje o zapinaniu pasów toczą chyba tylko ludzie którzy w jakiś sposób
potrzebują zamanifestować
swoją niesubordynację wobec prawa, to nie pas ich uciska ale
przepisy.................
zbyszek
-
34. Data: 2007-09-26 21:28:50
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
zbyszek pisze:
>> Dlaczego więc nie pozostawić wyboru użytkownikowi samochodu?
>
> Niezapięte pasy mogą cię uratować tylko kiedy samoistnie wylecisz z
> samochodu przez okno i nie trafisz w
> drzewo ani pod samochód,
Widziałem taki wypadek w TV - kierowca wyleciał przez boczną szybę,
wyhamował tyłkiem na ulicy, a jego samochód rozwalił się tak że nie
miałby szansy przeżycia. Jest to więc jak najbardziej możliwe i
występuje w naturze.
> bo kiedy w nim jednak zostaniesz to zabijesz się o
> kierownicę albo stracisz przytomność
> uderzając o kierownicę i spłoniesz albo poduszka powietrzna ciebie zabije
> na miejscu.
Jakoś ludzie kiedyś jeździli bez pasów i uwierz - są nawet tacy co
przeżyli tamtą epokę ;)
W dodatku nie wszystkie zderzenia są czołowe.
Poza tym poduszkę powietrzną wolno mi z samochodu wyrzucić, albo ją
wyłączyć, a pasów jakoś nie... Dlaczego? Co takiego specjalnego jest w
tych pasach żeby nakazywać ludziom je zakładać?
I dlaczego tylko trzypunktowe? Przecież sześciopunktowe są znacznie
lepsze. Ile to istnień ludzkich można by uratować nakazem jazdy w
szelkach? Ci co nie nakazali jeszcze montowania i jazdy w szelkach mają
przecież krew na rękach tych wszystkich ludzi.
> Kiedy jednak nie stracisz przytomności to możesz pas odpiąć i wyjść z
> samochodu, oczywiście jesli drzwi
> się dadzą otworzyć :(
Warunków koniecznych do odpięcia pasów jest więcej - trzeba nie stracić
kontaktu z rzeczywistością, bo szok albo zwyczajna panika mogą
wystarczyć do tego żeby dać rady sobie odpiąć pasa.
Kolejna sprawa, to to że nieprzytomnego bez pasów łatwiej wyciągną osoby
postronne niż takiego zamocowanego do samochodu.
> Te dyskusje o zapinaniu pasów toczą chyba tylko ludzie którzy w jakiś sposób
> potrzebują zamanifestować
> swoją niesubordynację wobec prawa, to nie pas ich uciska ale
> przepisy.................
Dlaczego tak uważasz? Mnie nic nie uciska i nie wyobrażam sobie jazdy
bez pasów bezpieczeństwa.
Niemniej tak samo długo jak o tym dlaczego pasy bezpieczeństwa należy
zapinać, mogę mówić dlaczego nie powinno być nakazu zapinania pasów.
Tak samo jak i wielu innych nakazów.
Bo wiadomo że należy się odpowiednio odżywiać, uprawiać sport, jeść 3
posiłki dziennie, wysypiać się itp. itd.
Są to rzeczy znacznie ważniejsze niż zapinanie pasów, bo prowadzą do
chorób serca, ale jakoś nikt nie podnosi absurdalnych pomysłów nakazania
tego ustawą, i egzekwowania za pomocą grzywien...
A pasy to jakiś "szczególny przypadek", nakaz zakładania kurtki czy
czapki zimą to "wariactwo", a nakaz zakładania pasów to "świetny
pomysł". Jak to z tym jest?
-
35. Data: 2007-09-26 21:58:01
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Tomasz Pyra pisze:
> Widziałem taki wypadek w TV - kierowca wyleciał przez boczną szybę,
> wyhamował tyłkiem na ulicy, a jego samochód rozwalił się tak że nie
> miałby szansy przeżycia. Jest to więc jak najbardziej możliwe i
> występuje w naturze.
No a w Warszawie na Moscie Grota gosc w Renault wypadl przez przednia
szybe, odbil sie od jadacego samochodu obok i wpadl przez tylna szybe na
tylne siedzenie. Przez to ze nie mial zapietych pasow, narazil sie na
dodatkowe konsekwencje - dobrze ze w ogole przezyl.
> Poza tym poduszkę powietrzną wolno mi z samochodu wyrzucić, albo ją
> wyłączyć, a pasów jakoś nie... Dlaczego? Co takiego specjalnego jest w
> tych pasach żeby nakazywać ludziom je zakładać?
W nowych samochodach to poduszka czolowa kierowcy sie nie odpali jesli
nie beda zapiete pasy.
--
Pozdrawiam
Jacek
-
36. Data: 2007-09-26 22:12:20
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 26-09-2007 o 23:28:50 Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
napisał(a):
> Poza tym poduszkę powietrzną wolno mi z samochodu wyrzucić, albo ją
> wyłączyć, a pasów jakoś nie... Dlaczego? Co takiego specjalnego jest w
> tych pasach żeby nakazywać ludziom je zakładać?
Ktos podawal link z youtube. Perspektywa zabicia kogos przez niezapiecie
pasow do mnie przemawia. Filmy z crashtestow tez.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
37. Data: 2007-09-26 23:34:23
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:25092007.10A0E663@budzik61.poznan.pl...
> taksówkarze sa zgodnie z prawem zwolnieni z zapinania pasów? Jaki jest
> sens
> takiego zwolnienia?
Latwiejsza obrona w przypadku ataku pasazera-bandyty?
Szybsze wyjscie z samochodu i w zwiazku z tym skuteczniejszy poscig za
pasazerem-gapowiczem-szalbierzem?
Pozdrawiam
SDD
-
38. Data: 2007-09-27 05:44:28
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail s...@t...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>> taksówkarze sa zgodnie z prawem zwolnieni z zapinania pasów? Jaki jest
>> sens
>> takiego zwolnienia?
>
> Latwiejsza obrona w przypadku ataku pasazera-bandyty?
> Szybsze wyjscie z samochodu i w zwiazku z tym skuteczniejszy poscig za
> pasazerem-gapowiczem-szalbierzem?
>
jak juz ktos przytacał - ustawodawca nie wział jednak tych powodów pod
uwage.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej."
Molier
-
39. Data: 2007-09-27 12:17:59
Temat: Re: Mandat dla policjanta? TVN Turbo
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa, 26 września 2007 22:46
(autor zbyszek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <46fabf32$0$4921$f69f905@mamut2.aster.pl>):
> Niezapięte pasy mogą cię uratować tylko kiedy samoistnie wylecisz z
> samochodu przez okno i nie trafisz w
> drzewo ani pod samochód, bo kiedy w nim jednak zostaniesz to zabijesz się
> o kierownicę albo stracisz przytomność
> uderzając o kierownicę i spłoniesz albo poduszka powietrzna ciebie zabije
> na miejscu.
Kiedyś do mojego domu dowlekł się pijany wypadkowicz, który właśnie przeżył
bo był pijany i nie miał pasów :D Walnął tak, że od strony kierowcy z auta
została miazga... Ale nie miał pasów i przeleciał na stronę pasażera.
To oczywiście statystycznie tylko przykład 1 na ileśtam pewnie milionów i
lepiej pasy mieć niż nie mieć, ale jak widać -- bywa odwrotnie.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@b...pl s...@o...pl a...@e...com.pl
w...@l...pl b...@i...pl a...@k...pl