Witam grupowiczów.
Mam małe pytanie.
Czy policjant, może wypisać osobie niepołnoletniej (17 lat) mandat za
przechodzenie przez jezdnie w miejscu niedozwolonym.
oczywiscie nie twierdze ze to co zrobil mlodszy brat jest prawidłowe bo tak
nie powinien uczynic ale w jaki sposob mogą teraz wyegzekwowac od niego
naleznosc.
Druga sprawa to czy mogę napisać zazalenie na funkcjonariusza z powodu
nieprzedstawienia się i zmuszenia do podpisania mandatu (straszenie sądem
grodzkim)
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Piotr

do góry

Dodam również że mandat wypisany został na podstawie legitymacji szkolnej do
tego jeszcze nie podbitej


Użytkownik "Dex" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dqme7u$q6r$1@serwer.infinity.net.pl...
> Witam grupowiczów.
> Mam małe pytanie.
> Czy policjant, może wypisać osobie niepołnoletniej (17 lat) mandat za
> przechodzenie przez jezdnie w miejscu niedozwolonym.
> oczywiscie nie twierdze ze to co zrobil mlodszy brat jest prawidłowe bo
> tak nie powinien uczynic ale w jaki sposob mogą teraz wyegzekwowac od
> niego naleznosc.
> Druga sprawa to czy mogę napisać zazalenie na funkcjonariusza z powodu
> nieprzedstawienia się i zmuszenia do podpisania mandatu (straszenie sądem
> grodzkim)
> Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
> Pozdrawiam
> Piotr
>

do góry

Użytkownik "Dex" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dqmeff$476$1@serwer.infinity.net.pl...
> Dodam również że mandat wypisany został na podstawie legitymacji szkolnej do
> tego jeszcze nie podbitej


17 lat wystarczy do ukarania mandatem.

Pzdr
Leszek

do góry

Dnia Wed, 18 Jan 2006 23:06:28 +0100, Dex napisał(a):

> Czy policjant, może wypisać osobie niepołnoletniej (17 lat) mandat za
> przechodzenie przez jezdnie w miejscu niedozwolonym.

Tego nie wiem. Ale jakoś nie widzę przeciwwskazań. Ale co do szczegółów, to
są tu mądrzejsi ode mnie.

> oczywiscie nie twierdze ze to co zrobil mlodszy brat jest prawidłowe bo tak
> nie powinien uczynic ale w jaki sposob mogą teraz wyegzekwowac od niego
> naleznosc.

A to się robi bardzo prosto: egzekwuje się od prawnych opiekunów. A jak oni
z synem to załatwią, to już ich sprawa. Mogą mu potrącać z kieszonkowego
:-)

> Druga sprawa to czy mogę napisać zazalenie na funkcjonariusza z powodu
> nieprzedstawienia się i zmuszenia do podpisania mandatu (straszenie sądem
> grodzkim)

Szkoda prądu. Możesz udowodnić, że się nie przedstawił? Bo zeznania
nieletniego, który jeszcze chwilę temu był za młody, by dostać mandat, mogą
okazać się mało wiarygodne w konfrontacji z zeznaniami osoby zaufania
publicznego jaką jest funkcjonariusz policji. Co do straszenia sądem
grodzkim, to nie jest straszenie, ale informowanie. Albo delikwent
podpisuje mandat, czym przyznaje się do winy i akceptuje wysokość kary,
albo nie podpisuje i policja kieruje sprawę do sądu grodzkiego. Wtedy sąd
rozstrzyga o winie i orzeka wysokość kary. Policjant jest zobowiązany
poinformować o możliwości niepodpisania (nieprzyjęcia) mandatu i skutkach
jakie to spowoduje. A, że ludzie boją się sądu jak ognia , i dla świętego
spokoju podpisują, to już nie jest problem Posterunkowego :-)

--

Pozdrawiam,
Przemek

do góry

Dex wrote:
> Czy policjant, może wypisać osobie niepołnoletniej (17 lat) mandat

17 lat to już pełnoletni jeśli chodzi o odpowiedzialność za wykroczenia.

> oczywiscie nie twierdze ze to co zrobil mlodszy brat jest prawidłowe bo
> tak nie powinien uczynic ale w jaki sposob mogą teraz wyegzekwowac od
> niego naleznosc.

Komornik, ściągnięcie ze zwrotu PIT (kiedy brat podejmie pracę), etc.

> Druga sprawa to czy mogę napisać zazalenie na funkcjonariusza z powodu
> nieprzedstawienia się

Skargę. Jeśli odmówił przedstawienia/wylegitymowania się, możesz.

> i zmuszenia do podpisania mandatu (straszenie sądem
> grodzkim)

Tu wszystko jest w porządku. Jeśli ktoś się nie zgadza ze zdaniem policjanta
co do mandatu, jego prawem jest rozpatrzenie sprawy przez niezawisły sąd
grodzki. Czy to brzmiało jak straszenie, czy pouczenie -- nie wiem.

> Dodam również że mandat wypisany został na podstawie legitymacji szkolnej
> do tego jeszcze nie podbitej

I w czym problem?

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

Przemysław Bernat napisał(a):
> A to się robi bardzo prosto: egzekwuje się od prawnych opiekunów.

A niby na jakiej podstawie?

KG

do góry

Dex [###d...@w...pl.###] napisał:


Jeśli ma ukończone 17-cie lat, to można na niego nałożyć mandat karny.
Straszenie sądem grodzkim jest o tyle komiczne, że policjant ma
obowiązek nim postraszyć. Generalnie ma obowiązek pouczyć, że odmowa
przyjęcia mandatu łączy się ze skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu
grodzkiego. Jest to obowiązek policjanta. Nie mam przed oczyma
blankietu, ale śmiem twierdzić, że nawet stosowne pouczenie znajduje
się w jego treści. nie pamiętam jak to dokładnie tam brzmi i czy jest
mowa o sadzie, czy tylko o prawie do odmowy przyjęcia - co zresztą na
jedno wychodzi.

Co do egzekucji mandatu, to już nie sprawa policjanta. Nie on to
egzekwuje. Jak się nie uda, to się nie uda i tyle. Wcześniej, czy
później brat prace jakąś podejmie. Wpłynie pierwsza zaliczka na
podatek dochodowy od pracodawcy i już będzie wiadomo, skąd mu zająć
wynagrodzenie. Wreszcie co do niepodbitej legitymacji szkolnej, to
jest to dobry, jak każdy inny dokument stwierdzenia tożsamości -
zwłaszcza nieletniego, który innego dokumentu nie posiada przeważnie.
Jeśli nawet w tym roku brat już do tej szkoły nie chodzi, to nie
zmienia to faktu, że legitymacja zawiera właściwe dane osobowe.
Potwierdzeniem tego faktu jest pieczątka z przodu i podpis
wystawiającego. Pieczątki z tyłu odnoszą się do przedłużenia ważności
obowiązywania ulg w różnych biletach i z ważnością danych osobowych
związek mają luźny, by nie napisać, że żaden.

No i na koniec. Co do przedstawienia się, to oczywiście policjant źle
postąpił, tym nie mniej widzę problem z ewentualnym udowodnieniem mu
tego faktu. Poza tym numer służbowy policjanta masz na samym mandacie,
a i często stopień, imię i nazwisko.

do góry

On 1/18/2006 11:28 PM, Paweł Sakowski wrote:

>> Dodam również że mandat wypisany został na podstawie legitymacji szkolnej
>> do tego jeszcze nie podbitej
>
> I w czym problem?

Tu by się można było zastanawiać. Skoro legitymacja nie podbita -
dokument nieważny. Tak samo jest z ową legitymacją jak jedziesz
pociagiem na ulgowym bilecie albo próbujesz coś załatwić na dokument,
który stracił ważność (paszport). Hmm prawo jakoś to reguluje?

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor

do góry

Michał "Kaczor" Niemczak napisał(a):

>
> Tu by się można było zastanawiać. Skoro legitymacja nie podbita -
> dokument nieważny. Tak samo jest z ową legitymacją jak jedziesz
> pociagiem na ulgowym bilecie albo próbujesz coś załatwić na dokument,
> który stracił ważność (paszport). Hmm prawo jakoś to reguluje?

Prawo logiki. Myślisz, że brak magicznej pieczątki spowodował zmianę
danych osobowych zamieszczonych w legitymacji?

M.

do góry

dowody osobiste tez traca waznosc(wydawane na 10 lat) ale watpie czy po
tym terminie dane w nich zawarte tez traca waznosc ;)

--
Pozdro Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu !!!

do góry