Witam,
mam mały problem - miesiąc temu odebrałam dla klienta towar na wz /za 600
zł/, niestety wzięłam na swoją firmę /inaczej nie mogłam/
Klient się wycofał, towaru zwrócić nie mogę /był cięty na zamówienie/, a
faktura przyszła pocztą z kopią /po podpisie do zwrotu/na moją firmę...
Na razie jest okres letni, firmy słabo płacą, a za tamten towar muszę
zapłacić. Ja to ureguluję, ale nasłano na mnie juz windykację
i grożą rozmaitymi sankcjami, w tym umieszczeniu w KRD i oddaniu sprawy do
sądu...Po miesiącu zwłoki...
Czy mogą tak zrobić bez podpisanej faktury? Kopii podpisanej nie wysłałam, a
rozmowy z windykacją nic nie dają - ja chciałabym zapłacić w 2-ch ratach...
Windykator się wygadał, że zna numer mojego konta firmowego /i to, że jest
debetowe/, tylko skąd ??? Miał w tej sytuacji prawo sprawdzania stanu mojego
posiadania?
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Windykator się wygadał, że zna numer mojego konta firmowego /i to, że jest
> debetowe/, tylko sk?d ??? Miał w tej sytuacji prawo sprawdzania stanu mojego
> posiadania?

Zrobił cie w balona "na prowokacje" znaczy sie strzelał i trafił, a ty
pewnie potwierdziłas z zaskoczenia.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Użytkownik " Ewa" <e...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ebiine$lba$1@inews.gazeta.pl...

Brak podpisanej faktury za dostawę towaru nie jest poważną przeszkodą w
uzyskaniu tytułu wykonawczego. Ot, jakiś tam kłopot, który trzeba obejść na
podstawie innych dokumentów. Przecież oni mogą sobie spokojnie wystawić kolejną
kopię faktury. Jedyny problem, to czy potrafią dowieść, że towar Ci dostarczyli.

Natomiast pamiętaj, że windykator ma płacone od tego, co zwindykuje. Jak Ty
proponujesz dwie raty, to on chce w jednej. Skoro jest jak jest, to zamiast
kombinować "pod górkę", wyślij im pierwszą ratę na konto i napisz pismo, że
drugą część uregulujesz do kiedyś tam. I po ptakach. Przy kwocie 300 zł
(zakładam, że pierwsza rata będzie 300 zł) nikt nie będzie się pchał do sądu po
miesiącu, skoro może to dostać bez sądu za 2-3 miesiące. I tak wcześniej tego
nie zwindykuje komorniczo.

do góry

KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl> napisał(a):

> > Windykator się wygadał, że zna numer mojego konta firmowego /i to, że
jest
> > debetowe/, tylko sk?d ??? Miał w tej sytuacji prawo sprawdzania stanu
mojego
> > posiadania?
>
> Zrobił cie w balona "na prowokacje" znaczy sie strzelał i trafił, a ty
> pewnie potwierdziłas z zaskoczenia.
> ......................................

Nic nie potwierdziłam ;), zastanowiło mnie jednak, skąd wie takie szczegóły,
i dlaczego one są łatwo dostępne...
Zresztą sam dał się podpuścić /bo i ja mam niezapłacone wz-ki, gdzie
odbiorca , mimo wystawionej faktury powiedział, ze nie zapłaci / i sam
stwierdził, że z samej wz-ki będzie problem /chciałam go namówić na podjęcie
się windykacji/

Pytanie tylko - czy w tej sytuacji ma prawo umieścić mnie w KRD?
pozdro


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dziekuję.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

<r...@g...pl> napisal(a):
> Użytkownik " Ewa" <e...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:ebiine$lba$1@inews.gazeta.pl...
>
> Brak podpisanej faktury za dostawę towaru nie jest poważną przeszkodą w
> uzyskaniu tytułu wykonawczego. Ot, jakiś tam kłopot, który trzeba obejść na
> podstawie innych dokumentów. Przecież oni mogą sobie spokojnie wystawić kolejną
> kopię faktury. Jedyny problem, to czy potrafią dowieść, że towar Ci dostarczyli.

To, że dostarczyli, to też tylko kolejna przesłanka. Przecież, Robert,
dobrze wiesz, że liczy się to, czy oni ten towar ZAMÓWILI. Daj mi
adres, coś Ci wyślę i każę za to zapłacić :)

Dostarczenie i zwłoka w odesłaniu to nie jest mocna przesłanka do
wyrwania nakazu zapłaty...
--
Samotnik

do góry

> mam mały problem - miesiąc temu odebrałam dla klienta towar na wz /za 600
> zł/, niestety wzięłam na swoją firmę /inaczej nie mogłam/
> Klient się wycofał, towaru zwrócić nie mogę /był cięty na zamówienie/, a
> faktura przyszła pocztą z kopią /po podpisie do zwrotu/na moją firmę...
> Na razie jest okres letni, firmy słabo płacą, a za tamten towar muszę
> zapłacić. Ja to ureguluję, ale nasłano na mnie juz windykację
> i grożą rozmaitymi sankcjami, w tym umieszczeniu w KRD i oddaniu sprawy do
> sądu...Po miesiącu zwłoki...
> Czy mogą tak zrobić bez podpisanej faktury? Kopii podpisanej nie wysłałam,
> a
> rozmowy z windykacją nic nie dają - ja chciałabym zapłacić w 2-ch
> ratach...
> Windykator się wygadał, że zna numer mojego konta firmowego /i to, że jest
> debetowe/, tylko skąd ??? Miał w tej sytuacji prawo sprawdzania stanu
> mojego
> posiadania?

Mam wrazenie, ze towar ciety na zamowienie = brak mozliwosci wycofania sie z
zamowienia.... niech tylko ktos poda przepis prawny, bo taki temat juz ze
dwa razy gdzies widzialem....

Pozdrawiam,

Tiger

do góry