eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMajteczenie po wypadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 229

  • 211. Data: 2024-10-10 20:24:21
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 1.10.2024 o 17:46, Shrek pisze:
    > W dniu 01.10.2024 o 10:04, io pisze:
    >
    >>> Ale raczej mało takich że ślady hamowania przez kilkaset metrów były.
    >>
    >> A w ogóle zdjęli te ślady?
    >
    > Sądzę że tak. Od pewnego momentu wyszło że sprawy nie da się zamieść,
    > więc jedyne co mogli zrobić to dać mu czas.
    >

    Ale po co mieli chcieć ją zamieść jak nie po to by ukryć własne zaniedbania.


  • 212. Data: 2024-10-10 20:27:42
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.10.2024 o 20:24, io pisze:

    > Ale po co mieli chcieć ją zamieść

    Bardzo dobre pytanie:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 213. Data: 2024-10-10 20:39:55
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 3.10.2024 o 18:28, Shrek pisze:
    > W dniu 03.10.2024 o 11:07, J.F pisze:
    >
    ...
    >
    >>> Widać kto zapierdalał nakurwiając długimi i że to on przypierdolił.
    >>
    >> Widać, że jechały dwa pojazdy, raczej trudno ocenić prędkość,
    >> nie widać, jakimi pasami, ponoć widać kierunkowskaz,
    >> niemożliwe ocenić manewry.
    >
    > Do tego masz ślady, widać że jeden jechał znaaacznieeee szybciej niż
    > drugi i układa się to w jedną calość (a nawet bez tego filmu się
    > układa). I jak komuś wyszło z tego że sprawcą jest kia, to ja nie wiem
    > co powiedzieć...

    Wystarczy, że KIA zajechała drogę BMW i już może być tak, że kierowca
    BMW jadąc przepisowo i tak nie uniknąłby kolizji więc winy nie można
    przypisać.


    >
    >
    >>> Raczej mało żeby komuś przypisać winę... Jak nie wiedzieli to się pisze
    >>> "sprawca nieustalony".
    >>
    >> Sprawcę ustali prokurator po śledztwie.
    >
    > No widzisz. A oni napisali że typują kiankę... Na jakiej podstawie?

    Zeznania świadków?

    >
    >>>>> No właśnie - pierdolone pismaki...
    >>>> Ale strategia sie prawie sprawdza.
    >>>> Nic nie mówić.
    >>> No wlaśnie, tylko pierdolone pismaki....
    >>
    >> Nadal nic. "Prowadzimy śledztwo, przeprowadzamy czynności".
    >
    > Jeszcze zobaczymy... Tak czy inczej średnio sie sprawdziła bo
    > powszechnie się już uważa że jednak majtaczyli.

    Musieliby mieć jakiś motyw.

    >
    >>> NIe - sądzę że publikował oficer prasowy, który po prostu robił swoją
    >>> monotonną robotę. Ekscytująca się zrobiła dopiero następnego dnia.
    >>
    >> No własnie - wszyscy robili normalną robotę, a Ty szukasz spisku :-)
    >
    > Bo na podstawie tych danych po prostu nie ma możliwości żeby uczciwie
    > wpisać jako typowanego sprawcę kierowcę kii. Potem typowany sprawca
    > zmienia się zaraz po puszczeniu majtczaka na majtczaka, no wiesz że za
    > wysokiego mniemania o kulsonach nie mam ale tu za dużo się działo żeby
    > zwalić to na zwykłą głupotę.
    >

    Jak wyżej.


  • 214. Data: 2024-10-10 20:46:15
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.10.2024 o 20:39, io pisze:

    >> Do tego masz ślady, widać że jeden jechał znaaacznieeee szybciej niż
    >> drugi i układa się to w jedną calość (a nawet bez tego filmu się
    >> układa). I jak komuś wyszło z tego że sprawcą jest kia, to ja nie wiem
    >> co powiedzieć...
    >
    > Wystarczy, że KIA zajechała drogę BMW i już może być tak, że kierowca
    > BMW jadąc przepisowo i tak nie uniknąłby kolizji więc winy nie można
    > przypisać.

    Ale nic na to nie wskazywało, a w szczególności ślady BMW, które
    "zmieniały" pasy dość długo.

    >> No widzisz. A oni napisali że typują kiankę... Na jakiej podstawie?
    >
    > Zeznania świadków?

    Z samochodu sprawcy?

    >> Jeszcze zobaczymy... Tak czy inczej średnio sie sprawdziła bo
    >> powszechnie się już uważa że jednak majtaczyli.
    >
    > Musieliby mieć jakiś motyw.

    I pewnie mieli.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 215. Data: 2024-10-10 21:01:15
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: n...@o...pl

    Shrek <...@w...pl> napisał(-a):

    > >> No widzisz. A oni napisali że typują kiankę... Na jakiej podstawie?
    > >
    > > Zeznania świadków?
    >
    > Z samochodu sprawcy?

    A są jacyś inni?


  • 216. Data: 2024-10-10 21:28:18
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 10.10.2024 o 20:46, Shrek pisze:
    > W dniu 10.10.2024 o 20:39, io pisze:
    >
    >>> Do tego masz ślady, widać że jeden jechał znaaacznieeee szybciej niż
    >>> drugi i układa się to w jedną calość (a nawet bez tego filmu się
    >>> układa). I jak komuś wyszło z tego że sprawcą jest kia, to ja nie
    >>> wiem co powiedzieć...
    >>
    >> Wystarczy, że KIA zajechała drogę BMW i już może być tak, że kierowca
    >> BMW jadąc przepisowo i tak nie uniknąłby kolizji więc winy nie można
    >> przypisać.
    >
    > Ale nic na to nie wskazywało, a w szczególności ślady BMW, które
    > "zmieniały" pasy dość długo.

    To mówię, że może nikt ich nie zdjął, może opierano się na zeznaniach
    świadków, że 'KIA nagle skręciła i kolizji nie dało się uniknąć'. Raczej
    nie zeznali "zapierdalaliśmy 400km/h i nagle przed nami KIA".

    >
    >>> No widzisz. A oni napisali że typują kiankę... Na jakiej podstawie?
    >>
    >> Zeznania świadków?
    >
    > Z samochodu sprawcy?

    Tak jest!

    >
    >>> Jeszcze zobaczymy... Tak czy inczej średnio sie sprawdziła bo
    >>> powszechnie się już uważa że jednak majtaczyli.
    >>
    >> Musieliby mieć jakiś motyw.
    >
    > I pewnie mieli.
    >
    >

    Najprędzej byli głupi.


  • 217. Data: 2024-10-10 22:03:23
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.10.2024 o 21:01, n...@o...pl pisze:

    >> Z samochodu sprawcy?
    >
    > A są jacyś inni?

    Pewnie jakby potytać tych co przyjechali później to ich ta BMW
    wyprzedzala niezbyt wolno.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 218. Data: 2024-10-10 22:04:12
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.10.2024 o 21:28, io pisze:

    > Najprędzej byli głupi.

    Aż tak to nie. To kulsony a nie kliniczne debile.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 219. Data: 2024-10-11 11:14:30
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 10 Oct 2024 19:22:55 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 10.10.2024 o 18:49, J.F pisze:
    >>>> No ale zatrzymasz na miejscu, a potem co - przepraszac, odszkodowania
    >>>> wypłacać?
    >>> Za 48 to musieliby naprawdę bez żadnych podstaw zatrzymać, żeby
    >>> odszkodowanie wyszło.
    >>
    >> A po 48h co?
    >> Wypuscic? Czy niech sąd się martwi?
    >
    > Zdaje się że prokurator się tłumaczył, że wtedy to już na niego w Polsce
    > czekał, więc jakiś plan chyba miał:P

    Ale to było po paru dniach, więc 48h mija i co?

    >>> BTW - za Stachowiaka zapłacili, bo wyszło na to że po prostu z kimś go
    >>> pomylili.
    >>
    >> i zapłacili za nieuzasadnione zatrzymanie na kilka godzin?
    >
    > No właśnie się pytam... Znaku zapytania zapomniałem:P

    A to nie wiem ... zabić go nie zabili :-( wiec nieduże.
    No chyba, ze sąd nie znał umiaru i za pobicie zasądził wysoko.

    jeden 15 tys, trzech po 10 ..

    https://tvn24.pl/polska/maciej-stachowiak-o-wyroku-w
    -sprawie-smierci-igora-stachowiaka-ra946640-ls228358
    6

    A po apelacji
    https://tvn24.pl/wroclaw/wroclaw-smierc-igora-stacho
    wiaka-jest-prawomocny-wyrok-st3896013

    "Jednocześnie sąd uchylił wobec skazanych obowiązek naprawienia
    szkody, uznając, że brak do tego podstaw prawnych. "


    "Sekcja zwłok wykazała, że do nagłej śmierci mężczyzny doszło
    najprawdopodobniej na skutek połączenia trzech czynników: przyjęcia
    wysokich, toksycznych dawek amfetaminy, tramadolu oraz substancji z
    grupy syntetycznych katynonów, kilkukrotnego rażenia prądem z
    paralizatora, z powodu wywierania - prawdopodobnie wielokrotnego -
    silnego ucisku na szyję przez osobę lub osoby drugie podczas
    obezwładniania. Kolejne opinie wykazały, że 25-latek zmarł na skutek
    syndromu excited delirium, czyli zespołu groźnych dla życia powikłań,
    charakterystycznych dla narkomanów i osób z zaburzeniami
    psychicznymi."

    To jak z tymi dawkami amfetaminy - wysokie, czy tyle co nic ?


    Ale może od Policji coś wydębili - np za nieudzielenie pomocy ...

    >> Aczkolwiek Robert zaraz wywiedzie, ze było uzasadnione, bo podobny
    >> był. I zdaje się, że był podobny.
    >> Co dalej to nie wiem - nie mial dokumentów, miał ale nie uwierzyli,
    >> miał, ale nadal podobny ...
    >
    > Z akumulatorem na jajach jeszcze nikt nie kłamał...

    To powiesić tym w komusariacie.

    J.




  • 220. Data: 2024-10-11 12:42:21
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 10 Oct 2024 20:39:55 +0200, io wrote:
    > W dniu 3.10.2024 o 18:28, Shrek pisze:
    >> W dniu 03.10.2024 o 11:07, J.F pisze:
    >>
    >>>> Widać kto zapierdalał nakurwiając długimi i że to on przypierdolił.
    >>>
    >>> Widać, że jechały dwa pojazdy, raczej trudno ocenić prędkość,
    >>> nie widać, jakimi pasami, ponoć widać kierunkowskaz,
    >>> niemożliwe ocenić manewry.
    >>
    >> Do tego masz ślady, widać że jeden jechał znaaacznieeee szybciej niż
    >> drugi i układa się to w jedną calość (a nawet bez tego filmu się
    >> układa). I jak komuś wyszło z tego że sprawcą jest kia, to ja nie wiem
    >> co powiedzieć...
    >
    > Wystarczy, że KIA zajechała drogę BMW i już może być tak, że kierowca
    > BMW jadąc przepisowo i tak nie uniknąłby kolizji więc winy nie można
    > przypisać.

    Tylko co biegły na to, bo tu można różne argumenty
    -jakby bmw jechało z sensowną prędkościa, to by kia spokojnie
    zjechala,
    -zajechanie drogi w niewielkiej odległości może wynikać z predkości -
    normalnie to kierowca zauważa sytuację, podejmuje decyzję, być może
    upewnia się czy pas wolny, i zjeżdza. Co chwilę trwa i nie wszystkie
    elementy ma pod kontrolą przez cały czas.
    A tu z powodu szybkości bmw całe zdarzenie trwało szybko.

    -odległość przy której zajechał byłaby wystarczająca do zahamowania
    przy prędkości bmw 140, czy nawet 150, może i 200, ale nie 300.

    - skutki wypadku były znacznie mniejsze jakby bmw jechalo 140 czy 150
    ...

    >>>>>> No właśnie - pierdolone pismaki...
    >>>>> Ale strategia sie prawie sprawdza.
    >>>>> Nic nie mówić.
    >>>> No wlaśnie, tylko pierdolone pismaki....
    >>>
    >>> Nadal nic. "Prowadzimy śledztwo, przeprowadzamy czynności".
    >>
    >> Jeszcze zobaczymy... Tak czy inczej średnio sie sprawdziła bo
    >> powszechnie się już uważa że jednak majtaczyli.
    >
    > Musieliby mieć jakiś motyw.

    Do majtaczenia? Wymyśleć kilka badzo łatwo - rodzina pracuje w
    policji (podobno nie), znają się z komendantem, dostali łapówkę, itd.

    J.

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1