Adam Klobukowski pisze:

> No to w tym punkcie jest niezgodna z prawem, ponieważ wymienione w tym
> wątku rozporządzenie wyraźnie stwierdza że zwrot kosztów musi być
> proporcjonalny do przepracowanego okresu, czyli jeśli lojalka obowiązuje
> 24 miesiące a ty przepracowałeś już 23 to do zapłaty masz maksymalnie
> 1/24 kosztów o których mówi lojalka.

Naprawdę jest napisane, że proporcjonalne do *przepracowanego* okresu?
Czy nie powinno być odwrotnie proporcjonalne?
Jeśli wprost - to im więcej przepracowałeś,
tym masz więcej 'zwrotu kosztów' do oddania.

To stąd te głupie zapisy w umowach...

Stach

do góry

Użytkownik "Silmariena" <s...@w...wp.pl> napisał w
wiadomości news:fkc7oq$oia$1@inews.gazeta.pl...

> Tylko mojego pracodawcę stać na dobrych adwokatów...

A więc pewnie i drogich. Tym gorzej dla pracodawcy. Poniesie większe koszty.

--
Paweł
wszytkie posty z gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania

do góry

Paweł <b...@m...com> napisał(a):

> > Tylko mojego pracodawcę stać na dobrych adwokatów...
>
> A więc pewnie i drogich. Tym gorzej dla pracodawcy. Poniesie większe koszty.

Niestety nie. Prawnicy są opłacani tak, czy siak.

Silmariena


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

-----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
Hash: SHA1

Silmariena pisze:
> Adam Klobukowski w wiadomości "fkc90j$nbp$...@n...dialog.net.pl" napisał:
>
>> No to jest wał prawdopodobnie, a samą lojalkę można prawdopodobnie do
>> śmieci wyrzucić. To jakby podpisać czek in blanco. Ale to już się
>> niech lepiej prawnik wypowie.
>
> No chyba nie. Jakoś te koszty mogą udowodnić. Np. płacili mi tam za
> mieszkanie. Tylko szkolenia żadnego nie było

Te koszty powinny być jasno określone w lojalce, w postaci kwoty za
która możesz beknąć. Bez tego, podpisywanie takiego dokumentu, wybacz,
jest głupotą. Tym niemniej może się to przydać w sądzie pracy, bo
pracownik ma tam spore przywileje.

- --
Semper Fidelis

Adam Klobukowski
a...@g...com
-----BEGIN PGP SIGNATURE-----
Version: GnuPG v1.4.6 (GNU/Linux)

iD8DBQFHakIQVVIYOc5drI0RAjmFAJ9parvzlPuIWb0rgH4VITUj
OwRbaQCfV2Xg
upkYCaVIEBI5iB+TUgsspWA=
=uEaW
-----END PGP SIGNATURE-----

do góry

-----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
Hash: SHA1

Krzysztof Stachlewski pisze:
> Adam Klobukowski pisze:
>
>> No to w tym punkcie jest niezgodna z prawem, ponieważ wymienione w tym
>> wątku rozporządzenie wyraźnie stwierdza że zwrot kosztów musi być
>> proporcjonalny do przepracowanego okresu, czyli jeśli lojalka obowiązuje
>> 24 miesiące a ty przepracowałeś już 23 to do zapłaty masz maksymalnie
>> 1/24 kosztów o których mówi lojalka.
>
> Naprawdę jest napisane, że proporcjonalne do *przepracowanego* okresu?
> Czy nie powinno być odwrotnie proporcjonalne?
> Jeśli wprost - to im więcej przepracowałeś,
> tym masz więcej 'zwrotu kosztów' do oddania.

Proporcjonalny, w sensie że się proporcjonalnie zmniejsza. Wiem,
odwrotnie proporcjonalny, ale wiadomo o co chodzi ;) Zresztą dokładnie
precyzuje to rozporządzenie.

- --
Semper Fidelis

Adam Klobukowski
a...@g...com
-----BEGIN PGP SIGNATURE-----
Version: GnuPG v1.4.6 (GNU/Linux)

iD8DBQFHakJ5VVIYOc5drI0RAv9tAJ49gRM4gBq6lSCXCW7eqZNT
nA77ZQCfVem+
/VIrKd+/PDBuwxt6Ib/ld4w=
=YX4E
-----END PGP SIGNATURE-----

do góry

Adam Klobukowski <a...@g...com> napisał(a):

> Te koszty powinny byl jasno okreslone w lojalce, w postaci kwoty za
> ktora mozesz beknac. Bez tego, podpisywanie takiego dokumentu, wybacz,
> jest glupota. Tym niemniej moze sie to przydac w sadzie pracy, bo
> pracownik ma tam spore przywileje.

Wiem, ze madre to nie bylo. Ja sie cieszylam, ze mam prace na conajmniej 2
lata. Chodzi o wyliczenie. Ale przeciez i tak musza miec jakies podstawy do
wystawienia rachunku. A czy musza udokumentowac to szkolenie poza rachunkami
za mieszkanie? Bo ani dyplomu, ani certyfikatu, ani zaswiaczenia nie mam. A
oni nie maja nic, poza rachunkami za mieszkanie.

Silmariena

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

-----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
Hash: SHA1

Silmariena pisze:
> Adam Klobukowski <a...@g...com> napisał(a):
>
>> Te koszty powinny byl jasno okreslone w lojalce, w postaci kwoty za
>> ktora mozesz beknac. Bez tego, podpisywanie takiego dokumentu, wybacz,
>> jest glupota. Tym niemniej moze sie to przydac w sadzie pracy, bo
>> pracownik ma tam spore przywileje.
>
> Wiem, ze madre to nie bylo. Ja sie cieszylam, ze mam prace na conajmniej 2
> lata. Chodzi o wyliczenie. Ale przeciez i tak musza miec jakies podstawy do
> wystawienia rachunku. A czy musza udokumentowac to szkolenie poza rachunkami
> za mieszkanie? Bo ani dyplomu, ani certyfikatu, ani zaswiaczenia nie mam. A
> oni nie maja nic, poza rachunkami za mieszkanie.

Tego, niestety, nie wiem.

- --
Semper Fidelis

Adam Klobukowski
a...@g...com
-----BEGIN PGP SIGNATURE-----
Version: GnuPG v1.4.6 (GNU/Linux)

iD8DBQFHapEfVVIYOc5drI0RAotxAJ9JbwCjwcmpUp3b7Z8pVa5/
nDjLbgCgkEKu
Fip5xwnYrPtZzPAJrqvcXAU=
=PRQc
-----END PGP SIGNATURE-----

do góry

Moim zdaniem, przedmiot umowy powinien być dokładnie opisany. Czyli
szkolenia takie, a siakie. Koszt szkolenia również powinny być
określone (zasadą jest, że świadczenie powinno być równoważne-tu nie
wiadomo czy jest). Znalazło by się jeszcze kilka uwag- niestety
odnoszą sie do informacji przez Ciebie zawartych. Brak treści umowy
jest znacznym ogranicznikiem i zniekształcony Twój przekaz (jeśli taki
jest) tworzy błędne wnioski.
Świadczenie takie jest wzajemne (pracodawca Tobie, Ty pracodawcy). W
przypadku gdy szkolenia jeszcze nie było to nie masz co zwracać.
Pracodawca może mieć dokumentację, że takie szkolenie się odbyło, w
takim przypadku Ty będziesz musiała udowodnić, ze takiego szkolenia
nie było (na spokojnie już teraz możesz sobie ją szykować np. Pani
Kasia potwierdzi, że nie było). Ponadto po szkoleniu- koszty szkolenia
powinny być uwidocznione w dokumentacji działalności przedsiębiorstwa.
Jeśli nie obawiasz się szykanowania Ciebie ze strony pracodawcy- to
może warto by było złożyć pismo (z potwierdzeniem, że złożyłaś) z
zapytaniem o szkolenie?

Wersja nr;

1. "W nawiązaniu do umowy zdania ...... dot. ....................
uprzejmie proszę o wskazanie kiedy obędzie się niniejsze szkolenie."

2."W nawiązaniu do umowy zdania ...... dot. ....................
uprzejmie proszę o wskazanie kiedy obędzie się niniejsze szkolenie.
Informacja ta jest mi niezbędna do rozplanowania najbliższego okresu-
początkowych 5 miesięcy nowego roku. W tym okresie, po pracy zamierzam
przygotowywać mojego kuzyna do egzaminu maturalnego. W przypadku gdyby
szkolenie miało by sie odbyć w tym okresie, spowodowało by to
negatywne konsekwencje dla mojego kuzyna, a tym samym mojej rodziny.
Bardzo zależy mi na uczestnictwie w szkoleniu, a nie chwiałabym ta
decyzją skrzywdzić kuzyna- przerywając korepetycje. Bardzo zależy mi
pilnej informacji."

W tedy dostaniesz odpowiedz, że
a) Szkolenie już było.
b) Szkolenie będzie.....
c) brak odpowiedzi (jeśli nie odpowiada to jest coś nie tak- np. coś
kombinuje). (czynność złożenia pisma powtórzyć 3 razy w odstępie ok 2
tyg.)

Ty uzyskasz stanowisko pracodawcy odnośnie umowy "a" albo "b". Jeśli
będzie "c". to może być to dodatkowy dowód na to, że pracodawca jest
niewiarygodny jak i jego twierdzenia o "a".

Pozdrawiam

do góry

Adam Klobukowski pisze:

> Proporcjonalny, w sensie że się proporcjonalnie zmniejsza. Wiem,
> odwrotnie proporcjonalny, ale wiadomo o co chodzi ;) Zresztą dokładnie
> precyzuje to rozporządzenie.

Ano, chyba że precyzuje.

Stach

do góry

Dnia Wed, 19 Dec 2007 21:29:23 +0100, Silmariena napisał(a):

> Dobry wieczór
>
> Najgorsze, że sprawa rozbija się o jeden miesiąc. Tyle mi braknie...

A ja z innej beczki zapytam:
- skoro miało być "szkolenie" - zakładam iż otrzymałaś jakieś kwity w
postaci np. certyfikatu, świadectwa ukończenia kursu/szkolenia, coś
materialnego świadczącego o tym że ukończyłaś/przebyłaś owe szkolenie? Masz
jakiś kwit?

Inna sprawa - skoro to była praca - otrzymałaś od zakładu pracy diety
(podróż służbowa)?
To że zakład opłacał Ci noclegi - to tylko sobie zmniejszał koszty, bo
gdybyś samo sobie opłacała noclegi - musiał by Ci wypłacić 50% diety. A to
jest ściśle uzależniona od kraju w którym pracujesz (np. dieta dla Francji
~45Euro/doba).

do góry