eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKupno towaru, sprawdzenie i karta gwarancyjna (długie)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2005-11-28 11:50:55
    Temat: Kupno towaru, sprawdzenie i karta gwarancyjna (długie)
    Od: "SQ9HHL" <k...@N...pl>

    Witam serdecznie. Temat niewydawania kart gwarancyjnych, czy braku
    możliwości przetestowania towaru przed kupnem, przez niektóre duże sklepy
    był poruszany na grupie wielokrotnie i przeczytałem w archiwum większość
    wątków na ten temat. Niemniej jednak chciałbym jeszcze rozwiać niektóre
    wątpliwości. Otóż muszę kupić monitor, a że komputer to jest moje miejsce
    pracy wybór padł na LCD. Niestety będę zmuszony zakupić go w jakimś dużym
    sklepie z prostego powodu. Ceny są tam niejednokrotnie niższe o 200 - 300 zł
    niż w małych sklepach, a nie mam za dużo pieniędzy na wydanie. Pierwszą
    sprawą jest to, czy jak już wybiorę model, to sprzedawca może mi odmówić
    możliwości sprawdzenia towaru. Z dziennika ustaw z 2002r. Nr 141 poz. 1176
    Art.3 u.3 wyczytałem, że sprzedawca jest zobowiązany w miejscu sprzedaży
    zapewnić warunki techniczne do sprawdzenia towaru, więc rozumiem, że musi
    być takie miejsce, że będę mógł sobie dany monitor podłączyć i go sprawdzić.
    Druga sprawa wydanie karty gwarancyjnej. Niestety prawie zawsze jest to
    paragon. Karty nie wydają bo jak to kiedyś pan mi powiedział gwarancja jest
    zbiorowa na całą partię. Tylko, że jaką ja mam pewność, że taki sklep jak
    chodźby MM, tesco, saturn czy inny moloch będzie za pół roku istniał ?
    Dlaczego to piszę. Otóz moja żona pracowała kiedyś w dużym sklepie i nic nie
    wskazywało na to, żeby miał się rozpaść. Funkcjonował bardzo dobrze.
    Niestety pod koniec sierpnia, nagle okazało się, że firma się zamyka.
    Ogłosili upadłość i zniknęli. Pozostali tylko klienci nabici w butelkę.
    Chciałbym tego uniknąć, bo monitor nie kosztuje 5zł. Czy mogę żądać wydania
    karty gwarancyjnej wydanej przez producenta ? Ten sam Dz. U. Art.3 u.5 mówi
    o tym, że sprzedający ma obowiązek wydać wraz z towarem wszystkie elementy,
    instrukcję obsługi i konserwacji i inne dokumenty wymagane przez odrębne
    przepisy. No właśnie przez jakie przepisy ? Czy karta gwarancyjna nie jest
    właśnie takim dokumentem ? Na paragonie nie ma np. warunków gwarancji i przy
    reklamacji sprzedawca może się wypiąc i powiedzeć że nie uzna gwarancji bo
    zrobiłem coś czego nie wolno. Mój brat swego czasu kupił w MM nagrywarkę i
    też nie chcieli mu wydać karty gwarancyjnej. Jako, że jest nieustępliwy
    dopiął swego i po 45 minutach walki słownej, otrzymał kartę. Jak się okazało
    na nagrywarkę było 2 lata gwarancji producenta, a nie rok tak jak na
    podstawie paragonu. Czyli jednak mają gwarancje, mimo, że tak samo jak mnie,
    sprzedawca zapewniał go, ze jest zbiorowa.
    W ekstremalnym przypadku gdyby taki sklep nie chciał mi uznać gwarancji i
    chciałbym dochodzić swoich praw w sądzie to co ?
    Sąd: Ma Pan kartę gwarancyjną i dowód zakupu?
    Ja: No sprzedwaca wydał mi tylko paragon i powiedział że to jest gwarancja.
    Sąd: A w św. mikołaja też pan wierzy? Paragon to sobie pan może..... i tak
    nic na nim nie widać. Dziękuję za miłe spotkanie. Proszę opłacić koszty i
    udać się do domu. Następny prosze.

    Pozdrawiam
    Krzysztof.


  • 2. Data: 2005-11-28 11:58:27
    Temat: Re: Kupno towaru, sprawdzenie i karta gwarancyjna (długie)
    Od: boguslaw <b...@a...edu.pl>

    SQ9HHL napisał(a):
    > Witam serdecznie. Temat niewydawania kart gwarancyjnych, czy braku
    > możliwości przetestowania towaru przed kupnem, przez niektóre duże
    > sklepy był poruszany na grupie wielokrotnie i przeczytałem w archiwum
    > większość wątków na ten temat. Niemniej jednak chciałbym jeszcze rozwiać
    > niektóre wątpliwości. Otóż muszę kupić monitor, a że komputer to jest
    > moje miejsce pracy wybór padł na LCD. Niestety będę zmuszony zakupić go
    > w jakimś dużym sklepie z prostego powodu. Ceny są tam niejednokrotnie
    > niższe o 200 - 300 zł niż w małych sklepach, a nie mam za dużo pieniędzy
    > na wydanie.


    Wybacz, ale piszesz głupoty, aprzeciez MM ostrzega,
    że nie jest dla idiotów...

    co można rozumieć tak, ze jak ktoś tam idzie kupować, to jest sam sobie
    winny...

    W każdym większym mieście sa małe sklepy DUŻYCH HURTOWNI komputerowych
    i nie będę tu kryptoreklamy robił..
    Tam kupisz monitor i zanim go kupisz, podłączą Ci go, postaweią na stole
    i bedziesz mógł parę godzin go pod napięciem potrzymać, a potem pooglądać..

    Poza tym:
    NIKT jeśli producent nie daje takiej gwarancji nie da Ci gwarancji
    na to, ze piksel w LCD Ci "nie padnie".
    Więc jeślo chesz mieć 0 -złych pixeli, to kup monitor z taką gwarancją
    producenta.

    Boguslaw

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1