>A ja mysle ze sie slusznie wystraszyl. Znam gmine w ktorej bylo
duzo dzialek
>przewidzianych pod zabudowe (praktycznie wszystkie tereny w
pasie do 40m od
>drog). W zeszlym roku wladze gminy doszly do wniosku iz jest
bardzo
>"niekorzystna struktura" gruntow, tzn. tylko ok. 10-15% gruntow
pod zabudowe
>jest wykorzystywanych pod zabudowe. W zwiazku z tym gmina
zmienila plan
>zagospodarowania w ten sposob ze zdecydowana wiekszosc gruntow
pod zabudowe
>przemianowala na grunty rolne :O. A w praktyce chodzilo jak
zwykle o
>pieniadze - jak ktos sie budowal to wnioskowal od razu do gminy
a to o droge
>a to o wode a to o kanalizacje.... przy malej gestosci zabudowy
to sie slabo
>kalkuluje (np. robic droge czy doprowadzac wode 2km do jednego
domu....).
>Efekt jest taki ze moglo sie zdarzyc ze ktos kupil dzialke
"budowlana" a ma
>rolna... A czlowiek mogl nawet nie zaprotestowac bo wylozenie
planowanych
>zmian w planie zagosp. jest zwykle oglaszane w siedzibie gminy
(gdzie sie z
>reguly nie chodzi) i w lokalnej prasie (ktorej sie raczej nie
czyta)...
>
>Reasumujac, ja bym po prostu sprawdzila w gminie stan aktualny.
>


jak sie bronic przed gmina by ostatecznie nie okazalo sie, ze
chodz myslalem ze kupowalem dzialke budowlana (dokladniej nigdzie
w papierach nie ma slowa, ze to dzialka budowlana, ale tylko, ze
jest "przeznaczona pod zabudowe mieszkaniowa), to bede mial rolna

jak sie zabezpieczyc?

do góry

"Joanna Bałuszek" <k...@i...pl> wrote in message
news:gfa7a.117179$Rb4.1551326@news.chello.at...
> > Chodzilo mi o to, ze czlowiek tak naprawde kupil chyba to, co chcial...
> > Przestraszyl sie, jak muprzyszlo placic podatek rolny...
>
> A ja mysle ze sie slusznie wystraszyl. Znam gmine w ktorej bylo duzo
dzialek
> przewidzianych pod zabudowe (praktycznie wszystkie tereny w pasie do 40m
od
> drog). W zeszlym roku wladze gminy doszly do wniosku iz jest bardzo
> "niekorzystna struktura" gruntow, tzn. tylko ok. 10-15% gruntow pod
zabudowe
> jest wykorzystywanych pod zabudowe. W zwiazku z tym gmina zmienila plan
> zagospodarowania w ten sposob ze zdecydowana wiekszosc gruntow pod
zabudowe
> przemianowala na grunty rolne :[...]
> Reasumujac, ja bym po prostu sprawdzila w gminie stan aktualny.

a Misio:

> bardzo mnie to martwi wszystko, bo a nuz jeszcze zmienia sie
> przepisy i zostane z dzialka rolna za duze pieniadze

Spoko....
Choc ostorznosc nie zawadzi.
Nie ma takiej mozliwosci, by gmina LEGALNIE
bez zaiwadomienia wlasciciela
znienila plan zagospodarowania

MUSI byc powiadomoony kazdy z wlascicieli.

Ma on prawo do protestu itd...

> czy mozna pozbyc sie tego czegos wczesniej, tzn. czy moge juz
> teraz wystapic o warunki zabudowy, a pozniej o wylaczenie z
> produkcji rolnej wlasnie - moge wystapic o wylaczenie calej
> dzialki, czy tylko mozna wystapic o czesc?

Dokladnie tak.
O "warunki zabudowy" moze wystapic KAZDY. Mogl wiec pan wystapic
przed zakupem, moze i teraz. Jednak "warunki" maja swa waznosc - nie
pamietam, ale chyba 2 lata.

A kiedy Pan chce zaczac budowac dom ?

> ponoc inne dzialki niedaleko, w tej samej gminie, nie maja juz
> takich kruczkow

Niemozliwe.
A dokladnie niezmiernie maloprawdopodobne.

Po prostu zmienila sie zasadai teraz KAZDy bedzie pacil "rolny",
a przedtem male dzialki byly "od nieruchomosci".
termin I raty jest w marcu, do marca sasiedzi tez dostana druczki o zaplate
rolnego.

> a swoja droga chyba to nie fair, ze gmina (sprzedawca dzialki)
> wykorzystuje takie niuanse

Mowie panu, ze to jest NORMALNE.

ZAWSZE jest mozliwa zmiana planu zagospodarowania.

Nawet jak stoi dom,moga chcec przekwalifikowac na "droge".
Ale wlascicelowi przysluguje odwolanie.

Boguslaw

do góry

>> czy mozna pozbyc sie tego czegos wczesniej, tzn. czy moge juz
>> teraz wystapic o warunki zabudowy, a pozniej o wylaczenie z
>> produkcji rolnej wlasnie - moge wystapic o wylaczenie calej
>> dzialki, czy tylko mozna wystapic o czesc?
>
>Dokladnie tak.
>O "warunki zabudowy" moze wystapic KAZDY. Mogl wiec pan wystapic
>przed zakupem, moze i teraz. Jednak "warunki" maja swa waznosc -
nie
>pamietam, ale chyba 2 lata.


przede wszystkim dzieki za cierpliwosc i odpowiedzi

mnie obecnie zalezaloby przede wszystkim na tym, zeby byla to
prawdziwa dzialka budowlana, a nie jakas rolna z przeznaczeniem
na budownictwo mieszkaniowe

czy moge wystapic wiec do gminy o samo przekwalyfikowanie dzialki
na zwykla budowlana i czy to przekwalyfikowanie dotyczy tylko
czesci gdzie jest dom, czy tez moze dotyczyc calej dzialki?

do góry

"misio" <d...@w...pl> wrote in message
news:b3lqjk$8hc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >> czy mozna pozbyc sie tego czegos wczesniej, tzn. czy moge juz
> >> teraz wystapic o warunki zabudowy, a pozniej o wylaczenie z
> >> produkcji rolnej wlasnie - moge wystapic o wylaczenie calej
> >> dzialki, czy tylko mozna wystapic o czesc?
> >
> >Dokladnie tak.
> >O "warunki zabudowy" moze wystapic KAZDY. Mogl wiec pan wystapic
> >przed zakupem, moze i teraz. Jednak "warunki" maja swa waznosc -
> nie
> >pamietam, ale chyba 2 lata.
>
>
> przede wszystkim dzieki za cierpliwosc i odpowiedzi
>
> mnie obecnie zalezaloby przede wszystkim na tym, zeby byla to
> prawdziwa dzialka budowlana, a nie jakas rolna z przeznaczeniem
> na budownictwo mieszkaniowe

Ktos z nas nie rozumie o co chodzi....
Dzialka JEST "przeznaczona pod zabudowe".
Dziala JEST uzytkowana rolinczo...- w ewidencji.
Jesli Pan chce "wylaczyc ja z produkcji rolnej" by placic wiecej
to tez trzeba za to zaplacic...

Ja nie spotkalem sie z "prawdziwa dzialka budowlana"
na ktorj nie ma budowli.

> czy moge wystapic wiec do gminy o samo przekwalyfikowanie dzialki
> na zwykla budowlana i czy to przekwalyfikowanie dotyczy tylko
> czesci gdzie jest dom, czy tez moze dotyczyc calej dzialki?

O "wylaczenie z produkcji rolnej" wystepuje sie do ministerstwa
(o ile mnie pamiec mie myli) i trzeba za to zaplacic i to nie malo

I potem jescze wyzszepodatki od tego placic.

Ale jesli Pan mysli, ze to cos zmieni - to sie pan myli.

Nadal bedzie pan potrzebowal "warunkow zabudowy"
i "zatwierdzenia projektu" nawet jesli chcialby Pan wydudowac troche
wieksza trwale zwiazana z gruntem "Psia bude".

Naprawde nie wiem o co Panu chodzi...

Boguslaw

do góry

>Naprawde nie wiem o co Panu chodzi...


jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie o pieniadze... ;))

a powazniej, mam znajomych, ktorzy za dzialke podobnej wielkosci,
ale w centrum miasta placa zwykly podatek od nieruchomosci

po prostu boje sie, ze taka rolno-budowlana dzialka jest nizej
ceniona na rynku i gdybym chcial ja sprzedac bede musial
zaoferowac nizsza cene...

ale dzieki za informacje, chodz troche mam jasniejszy obraz tych
wszystkich kruczkow :)

do góry

>>Naprawde nie wiem o co Panu chodzi...
>
>
>jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie o pieniadze... ;))
>
>a powazniej, mam znajomych, ktorzy za dzialke podobnej
wielkosci,
>ale w centrum miasta placa zwykly podatek od nieruchomosci
>
>po prostu boje sie, ze taka rolno-budowlana dzialka jest nizej
>ceniona na rynku i gdybym chcial ja sprzedac bede musial
>zaoferowac nizsza cene...
>
>ale dzieki za informacje, chodz troche mam jasniejszy obraz tych
>wszystkich kruczkow :)

do góry

"misio" <d...@w...pl> wrote in message
news:b3qsas$37o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >Naprawde nie wiem o co Panu chodzi...
>
>
> jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie o pieniadze... ;))
>
> a powazniej, mam znajomych, ktorzy za dzialke podobnej wielkosci,
> ale w centrum miasta placa zwykly podatek od nieruchomosci

MIASTA........
A pan tez ma w miescie ?


> po prostu boje sie, ze taka rolno-budowlana dzialka jest nizej
> ceniona na rynku i gdybym chcial ja sprzedac bede musial
> zaoferowac nizsza cene...

Jest taka, jaka pan kupil i cena jest "odpowiednia".
Na wsi dzialki sa "wlasnie takie"
przeznaczenie - pod budownictwo....
uzytkowanie - rolne...

U nas na wsi jescze sa "rodzaje" M1 M2 M3...

Moje M np to pod zabudoewe na dzialkach powyzej 20 arow..
A naprzecie jest inne M i tam jest "na dzilkach powyzej 7 arow"

> ale dzieki za informacje, chodz troche mam jasniejszy obraz tych
> wszystkich kruczkow :)

Jesli Pan chce sie "uspokoic" moze Pan zapytac w "posrednictwie"
(nie tym z ktorym Pan doonywal transakcji)

Pozdrowienia

Boguslaw

do góry

>> a powazniej, mam znajomych, ktorzy za dzialke podobnej
wielkosci,
>> ale w centrum miasta placa zwykly podatek od nieruchomosci
>
>MIASTA........
>A pan tez ma w miescie ?

w zasadzie to takie miasteczko, spora gmina, ale samo miasteczko
niezbyt duze

jeszcze raz dzieki

do góry