eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Korelacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1552

  • 1041. Data: 2022-04-18 20:13:02
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 18.04.2022 o 16:47, Shrek pisze:
    > W dniu 18.04.2022 o 14:25, Kviat pisze:

    >> Od kiedy tak bardzo ufasz pislamskim agencjom?
    >
    > Wcale nieufam. A ty od kiedy nagle zacząłeś nie ufać "naukowcom i
    > ekspertom"?

    Przecież podałem ci na tacy wypowiedzi ekspertów co sądzą na ten temat.
    Czego znowu nie rozumiesz?

    Całe to wasze antyszczepowe pierdolenie o testach do dupy jest do dupy.
    Szurom wszystko jebło. Jebły szczepionki, jebły testy. Cały świat
    jebnął. Ale w pierwszej kolejności jebły wam żyłki w mózgu służące do
    łączenia kropek.

    >> Myślisz, że akurat urzędników w tej agencji ominęła dobra zmiana?
    >> Sądząc po takiej publikacji, to nie sądzę.
    >
    > Też nie sądzę. A ci z PZH to prawomyślni som czy nie?

    Umiejętność czytania ze zrozumieniem, to bardzo trudna sztuka.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 1042. Data: 2022-04-18 20:45:38
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.04.2022 o 20:05, Kviat pisze:

    > No tak, bo jakby wszystko pierdolnęło gdyby nie wprowadzono lokdałnów,
    > to na bank byłoby lepiej niż teraz.

    Oczywiście że jakby lokdałnowano tylko grupy ryzyka to byłoby lepiej.
    Lokadał ludzi spoza grup ryzyka miał prawie zerowe skutki jeśli chodzi o
    pandemie. U nas to generalnie miał zerowe, bo albo był wprowadzany poza
    sezonem albo jak już spadało.

    > Ty to naprawdę jesteś jebnięty.

    I szwedzi chyba;)


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 1043. Data: 2022-04-18 21:11:00
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.04.2022 o 20:13, Kviat pisze:

    >>> Od kiedy tak bardzo ufasz pislamskim agencjom?
    >>
    >> Wcale nieufam. A ty od kiedy nagle zacząłeś nie ufać "naukowcom i
    >> ekspertom"?

    > Przecież podałem ci na tacy wypowiedzi ekspertów co sądzą na ten temat.
    > Czego znowu nie rozumiesz?

    Jak mleko się wylało. O tym pisano od co najmniej tygodnia, na grupie
    również. "socjalizm tak wypacznie nie!";)

    > Całe to wasze antyszczepowe pierdolenie o testach do dupy jest do dupy.

    Ale to nie my:P To w najwyższym formacje profesjonalna agencja powołana
    własnie do oceny i taryfikacji procedur medycznych. Gdzie tam nam szurom
    do niej:P Mi też się od początku podejrzany taki wynik wydawał. Okazało
    się, że słusznie, bo eksperty po prostu dane z dupy wstawiły mając w
    dupie to jak to nieprawdopodobne jest. No ale co ja mogę na swój
    chlopski rozum - eksperty wiedzą lepiej:P

    > Szurom wszystko jebło. Jebły szczepionki,

    No bo jebły - okazało się, że lokdałny dla grup <50 nie wpływają na
    zapchanie służby zdrowia, bo ci ludzie po prostu nie chcą ciężko
    chorować. Okazało się że szczepionka nie zapobiega zachorowaniom, w
    związku z czym cały system certów okazał się bez żadnych podstaw i celu.
    No co ja ci poradzę że tak wyszło - też woałbym inaczej, ale jest jak
    jest. Chciejstwem faktów nie zmienisz.

    > Ale w pierwszej kolejności jebły wam żyłki w mózgu służące do
    > łączenia kropek.

    To akurat tobie. Jak pisałem - łatwiej ludzi oszukać, niż przekonać że
    zostali oszukani...

    >> Też nie sądzę. A ci z PZH to prawomyślni som czy nie?
    >
    > Umiejętność czytania ze zrozumieniem, to bardzo trudna sztuka.

    Powążnie pytam - ci z PZH to prawomyślni czy dobrozmianowi?


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 1044. Data: 2022-04-18 23:24:57
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 18.04.2022 o 21:11, Shrek pisze:

    > No co ja ci poradzę że tak wyszło - też woałbym inaczej, ale jest jak
    > jest.

    No co ja ci poradzę, że jest inaczej niż piszesz.

    > Chciejstwem faktów nie zmienisz.

    O to to właśnie.

    Ubzdurałeś sobie, że szczepionki nie działają i na dowód bezczelnie
    podajesz wykresy z których wynika, że działają.
    Cały naukowy świat twierdzi, że działają, że są skuteczne, ale
    skuteczność spada z czasem, cały naukowy świat zaleca szczepienia - ale
    nie, ty dalej bredzisz, że nie działają i chuj (a szury miały rację).

    Potem przez kilka dni onanizujecie się razem z czołowym grupowym szurem
    nad niedziałającymi testami, które działają, bo wyczytaliście coś w
    publikacji jakiegoś pislamskiego urzędu, matecznika antyszczepionkowych
    szurów finansującego antyszczepionkowe oszołomskie organizacje.
    To nic, że cały naukowy świat twierdził i nadal twierdzi, że działają,
    w/g ciebie ta publikacja ośmieszyła cały naukowy świat... a nie ten urząd.

    Potem twierdzisz, że cały świat przez lokdałny spadł na dno, wszystko
    jebło, pomimo kolejek nędzarzy niewiedzących co zrobić z forsą do
    dilerów luksusowych marek samochodów i kolejek nędzarzy do biur
    sprzedaży nieruchomości, pomimo wyjebanych w kosmos cen nieruchomości.
    Spółki w 2021 mają rekordowo wysokie zyski, pierwszy z brzegu link
    https://www.bankier.pl/wiadomosc/Gieldowe-naj-Hity-i
    -kity-inwestorow-w-2021-roku-8253081.html
    Banki mają rekordowe zyski. Sam znajdziesz.
    W Wenecji w wodzie zauważono ryby.
    https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-03-18/koron
    awirus-sprawil-ze-w-wenecji-widac-ryby/

    Ale chuj tam, przez lokdałny świat upadł. I pewnie już się nie podniesie.

    Ja nawet nie wiem jak takie zaburzenie się nazywa.
    Na bank to ma jakąś fachową nazwę.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 1045. Data: 2022-04-19 01:02:10
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-04-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.04.2022 o 10:35, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Więc tak - wszystkie lokdałny poniżej 50 a w zasadzie 60 to pic na wodę.
    >>> Czyli całe zamknięcie gospodarki było bez sensu - należało "zamknąć"
    >>> ludzi z grupy ryzyka a nie gospodarkę. I co - zniszczyliście światową
    >>> gospodarkę, edukację i opiekę zdrowotną bez żadnej podstawy!
    >>
    >> A jak chciałbyś ująć przypadki zarażeń w grupach ze znaczącą ilością
    >> zgonów, gdzie zakażenia są wywołane przez osoby z grup o nieznaczącej
    >> ilości zgodnów? Nie ma lokdałnu i np. 18tolatek zakaża/raża 80ciolatka.
    >
    > Nijak. Jak się grupy ryzyka boją to niech się izolują nie rozpieprzamy
    > cały świat. W ostateczności babcie i dziadków do hoteli - jeśli nie

    To może w ogóle nie leczyć na cokolwiek tych babć i dziadków, i niech
    nie obciążają infrastruktury i budżetu potrzebnego innym?

    > mireszkają same i sobie tego życzą. Soft lockdałn dla zagrożonych. Tylko
    > wtedy okazałoby się że nawet ci zagrozeni nie są zainteresowani
    > lokdałnem w celu ochrony samych siebie. Czego miałeś dowód przy
    > wszystkich fikołkach, że wirus grasuje na siłowniach ale nie w
    > kościołach. Rozwaliliśmy światową gospodarkę narobiliśmy gigantycznego

    Z kościołami to tak jak z rydzykiem, niekoniecznie rzecz wynika z głupoty
    zainteresowanych.

    > długu finansowego, edukacyjnego i zdrowotnego w imię ochrony tych,
    > którzy sami tej ochrony nie chcieli. Ale akceptowali żeby się w ich
    > imieniu poświęcali inni. Coś jak z lordem farkłardem ze szreka.

    Łatwo być mądrym po szkodzie.

    --
    Marcin


  • 1046. Data: 2022-04-19 01:15:09
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-04-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.04.2022 o 10:53, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> Właściwość testu, skoro wiadomo, że zdarzają się fałszywe dodatnie.
    >>>
    >>> No ale w ulotce inaczej stało napisane.
    >>
    >> A co było napisane?
    >
    > NIe wiem - ale pamiętam że liczby były w okolicach 90%. Na 100% nie było
    > napisane, że odsetek false positive jest na poziomie 90%:P

    No a jak było 90%++ dla negatywów?

    >>> Inaczej - trafiasz na odział z innego powodu i wychodzi ci bezobjawowy
    >>> kowid. Trafiasz na odział kowidowy, gdzie jesteś leczony na bezpojawowy
    >>> kowid i spokojnie umierasz na to na co do szpitala przyjechałeś. Pojawia
    >>> się problem co wpisać - uczciwie "zmarł na X bo nie udzieliliśmy mu
    >>> pomocy" czy "kowid + choroba współtowarzysąca X"? No jak myślisz?
    >>
    >> Myślę, że to patologia, która nie ma nic wspólnego z testami.
    >
    > Jak nie jak tak? Wszystko zaczyna się właśnie od testu i jego wyniku -
    > pomijając że za samą procedurę należałoby zawiesić jej twórcę to
    > zakładała ona wiarę właśnie w wynik testu. Co więcej to patologia co do
    > której istniał "naukowy konsensus". "Przecież nie chcesz wpuszczać na
    > odziały gdzie są chorzy ludzie zarażonych kowidem!". Teraz należałoby

    A chcesz? Jak masz nawet te 30-50% pewności, że to osoba zarażona to
    chciałbyś ją wpuścić np. na jakiś niezakaźny OIOM? Nadal nie widzisz, że
    to nie ma nic ze skutecznością testu wspólnego, czy będzie to 90% czy
    "tylko" 15%?

    >> Procedury są klarownie do dupy, ale to nie wina testów. No chyba, że jak
    >> twierdzisz, ktoś tam coś nakłamał.
    >
    > Przecież procedury te jednak zakładają wiarę w wyniki testów, więc jakby
    > testy były do dupy, to wina testów a nie tego, że tworzący procedurę
    > założył że dają rozsądne wyniki. Pytanie kto te procedury wymyślił - no
    > chyba fachowcy i eksperty. "Kim jesteś żeby je kwestionować? Napisałeś
    > już do nich pismo? Co ci odpowiedzieli?" ;)

    Co innego jakby to było 0.1% poprawnych wskazań, ale przy założeniu, że
    blisko 100% negatywów jest poprawna i np. 30-60% pozytywów jest
    poprawna, to nadal jest to test jak najbardziej użyteczny. Nie ma
    oczywiście sensu wykorzystanie takiego testu do szacunków zarażeń w
    populacji, ale jako przepustkę np. do kontaktów w grupach osób MZ jak
    najbardziej.

    --
    Marcin


  • 1047. Data: 2022-04-19 01:38:45
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-04-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.04.2022 o 11:05, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Jeśli test pokaże, że możesz mieć z wysokim prawdopodobieństwem kowid,
    >> no to wiadomo, że nie poleziesz np. do jakiegoś DPSa, czy w ogóle przez
    >> te 2-3 tyg będziesz się starał unikać kontaktów.
    >
    > Jak mam L4 to też nigdzie nie łażę i staram się nie roznosić. Zresztą
    > jak piszę - jak chcesz koniecznie wiedzieć to są apteczne za 20PLN.
    > Prościej, mniej formalności i nie musisz się przed kulsonami tłumaczyć i
    > robić selfików jak sobie zażyczą w ramach tresury.

    Nie zmienia to faktu, że jeśli wierzysz, że kowid jednak starsze osoby
    zabija nieco bardziej skutecznie niż mały katarek (na który L4 nie
    dostaniesz) to możesz chcieć się upewnić czy go nie masz, zanim
    poleziesz w geriatryki.

    >> Np. moja osobista żona jest
    >> terapeutką, prywatna praktyka, jak nie pracuje to traci. Ale jak ma mały
    >> katar a ujemny wynik to dlaczego miałaby się izolować?
    >
    > Żeby nie zarażać katarem? No dobra - u was w aptece się nie da kupić? To

    Żeby mieć pewność, że nie zaraża kowidem swoich klientów. Samo w sobie
    lekkie siompanie nosem nie jest specjalnie zaraźliwe.

    > może ci powiem jak u nas to działa(ło). Zapisujesz się na test - od tego
    > momentu jesteś na kwarantanie. Idziesz na test (bo wirus się nie roznosi
    > jak na test idziesz) i wracasz dalej w areszcie. Na drugi dzień (jak
    > dobrze pójdzie) lub na jeszcze następny masz wynik i możesz opuścić
    > areszt. Więc jak widzisz masz trzy dni w areszcie z powodu kataru:P
    > Jesteś pewien że to dobre rozwiązanie dla twojej żony? :P

    U nas też to tak działało, z tym, że testy były dość szeroko dostępne w
    tym sporo za darmo. Jak żona dostała oficjalnego kowida, to musiała
    podać najbliższe kontakty i to wystarczyło abym np. polazł do automatu i
    dostał 3 testy. Natomiast jeśli w Polsce nie były, to mimo wszystko
    miałbym jakiś na podorędziu. Czegoś takiego jak L4 (w sensie kompendacji
    utraconego przychodu) to tutaj nie ma.

    >> To mam chyba w rodzinie nieogarów i fanatyków, ale tak mi się jednak
    >> wydaje, że nie ja jeden. W momencie, gdy miałbym jakieś objawy, a miał
    >> odwiedzić czy teścia czy matkę to bym się jednak przetestował bez
    >> udziału lekarza, bo po kiego kija mi tu ten lekarz potrzebny?
    >
    > No po to że chyba jak masz objawy to do pracy nie powinieneś chodzi
    > Prawda? To może uściślijmy - ty i twoi znajomi zapisywali się na testy

    Są objawy i objawy. Z gorączką i kaszlem nie pójdę, ale z lekkim
    katarkiem czy drapaniem w gardle już normalnie tak.

    > co każdorazowo skutkuje co najmniej dwoma dniami kwarantanny? A co ich
    > powstrzymywało od kupienia testu w aptece czy innym supermarkecie?

    Nic. Tak właśnie zrobili.

    >>> BTW - o tym jakim powodzeniem cieszyły się dobrowolne testy świadczy
    >>> "sukces" akcji testowania w aptekach - wchodzisz bez skierowania, robią
    >>> ci test i jak masz pozytywa to areszta:P W skrócie - nie przyjęły się.
    >>> Ludzie wchodzili, kupowali test za 20 pln w wychodzili:P
    >>
    >> No właśnie, i raczej nie były to nieszczepy.
    >
    > Ale wiesz, że wyniki z tych testów nigdzie w statystyce się potem nie
    > pojawiały?

    No rozumiem, tak że może z tej części argumentacji się wycofam :)
    Ale nadal wydaje mi się, że predzej chętnych na oficjalne testy
    znajdziesz wśród zaszczepionych, bo argumentacja o kwarantannach i
    podobnych dotyczy obu grup, ale nadal tylko nieszczepy negują i kowida i
    skuteczność wszystkiego co związane.

    --
    Marcin


  • 1048. Data: 2022-04-19 06:14:36
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.04.2022 o 01:02, Marcin Debowski pisze:

    >> Nijak. Jak się grupy ryzyka boją to niech się izolują nie rozpieprzamy
    >> cały świat. W ostateczności babcie i dziadków do hoteli - jeśli nie
    >
    > To może w ogóle nie leczyć na cokolwiek tych babć i dziadków, i niech
    > nie obciążają infrastruktury i budżetu potrzebnego innym?

    A dlaczego? Leczyć - płacili za NFZ to leczyć. Natomiast skoro choroba
    jest grożna w uproszczeniu dla tych powyżej 60 roku życia, to ich
    lokdałnować a nie tych dla których groźna nie jest.

    Przecież to jest oczywiste, że na przykład nie warto tworzyć programów
    zapobiegających i przesiewowych na raka piersi dla facetów i prostaty
    dla kobiet:P

    >> mireszkają same i sobie tego życzą. Soft lockdałn dla zagrożonych. Tylko
    >> wtedy okazałoby się że nawet ci zagrozeni nie są zainteresowani
    >> lokdałnem w celu ochrony samych siebie. Czego miałeś dowód przy
    >> wszystkich fikołkach, że wirus grasuje na siłowniach ale nie w
    >> kościołach. Rozwaliliśmy światową gospodarkę narobiliśmy gigantycznego
    >
    > Z kościołami to tak jak z rydzykiem, niekoniecznie rzecz wynika z głupoty
    > zainteresowanych.

    Ale doskonale pokazuje, że nawet sami zagrożeni nie byli ainteresowani
    lokdałnem, który miałby _ich_ ratować.

    >> długu finansowego, edukacyjnego i zdrowotnego w imię ochrony tych,
    >> którzy sami tej ochrony nie chcieli. Ale akceptowali żeby się w ich
    >> imieniu poświęcali inni. Coś jak z lordem farkłardem ze szreka.
    >
    > Łatwo być mądrym po szkodzie.

    No łatwo. Dlatego należy zrobić "lesson learnt" żeby na drugi raz być
    mądrym przed szkodą. Natomiast sam postulat żeby to podsumować spotyka
    się z wrogością.


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 1049. Data: 2022-04-19 06:28:45
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.04.2022 o 01:38, Marcin Debowski pisze:

    >> Jak mam L4 to też nigdzie nie łażę i staram się nie roznosić. Zresztą
    >> jak piszę - jak chcesz koniecznie wiedzieć to są apteczne za 20PLN.
    >> Prościej, mniej formalności i nie musisz się przed kulsonami tłumaczyć i
    >> robić selfików jak sobie zażyczą w ramach tresury.
    >
    > Nie zmienia to faktu, że jeśli wierzysz, że kowid jednak starsze osoby
    > zabija nieco bardziej skutecznie niż mały katarek (na który L4 nie
    > dostaniesz) to możesz chcieć się upewnić czy go nie masz, zanim
    > poleziesz w geriatryki.

    Jak mam katarek to po prostu nie łażę do osób starszych. A jak już muszę
    się z kimś spotkać to na świeżym powietrzu. A jak już czuję potrzebę
    zrobienia testu (dwa razy czułem) to biorę z apteki i po problemie.
    Jedyny oficjalny test trafiający do statystyki miałem przy okazji
    przygody z karetką. Więc nie zgadzam się, że pokłuci są
    naderprezentowani w testach względem nieszczepów. Nadreprezentowani
    przynajmniej w polsce są nieogary co dały się złapać:P

    >> Żeby nie zarażać katarem? No dobra - u was w aptece się nie da kupić? To
    >
    > Żeby mieć pewność, że nie zaraża kowidem swoich klientów. Samo w sobie
    > lekkie siompanie nosem nie jest specjalnie zaraźliwe.

    No boecnie panuje zasada, że jak masz katar to L4.

    >> może ci powiem jak u nas to działa(ło). Zapisujesz się na test - od tego
    >> momentu jesteś na kwarantanie. Idziesz na test (bo wirus się nie roznosi
    >> jak na test idziesz) i wracasz dalej w areszcie. Na drugi dzień (jak
    >> dobrze pójdzie) lub na jeszcze następny masz wynik i możesz opuścić
    >> areszt. Więc jak widzisz masz trzy dni w areszcie z powodu kataru:P
    >> Jesteś pewien że to dobre rozwiązanie dla twojej żony? :P
    >
    > U nas też to tak działało, z tym, że testy były dość szeroko dostępne w
    > tym sporo za darmo.

    Też w zasadzie są dostępne za darmo. Tylko wiąże się to z conajmniej
    dwoma dniami aresztu (a raczej wiązało). Także kiepski pomysł, jeśli
    chodzi ci o unikanie absencji w pracy:P

    Jak żona dostała oficjalnego kowida, to musiała
    > podać najbliższe kontakty i to wystarczyło abym np. polazł do automatu i
    > dostał 3 testy. Natomiast jeśli w Polsce nie były, to mimo wszystko
    > miałbym jakiś na podorędziu. Czegoś takiego jak L4 (w sensie kompendacji
    > utraconego przychodu) to tutaj nie ma.

    No więc porównujemy nieporównywalne. U nas jak jesteś odpowiedzialny to
    po prostu idziesz na L4. Z tym że jak jesteś biedny i pójdziesz do
    państwowego lekarza to wpasniesz w oficjalny test. Więc wśród
    testowanych jest po prostu nadreprezentacja biedniejszych i niej
    zaradnych życiowo. Akurat tak się składa, że to stereotypowe antyszczepy:P

    >> Ale wiesz, że wyniki z tych testów nigdzie w statystyce się potem nie
    >> pojawiały?
    >
    > No rozumiem, tak że może z tej części argumentacji się wycofam :)

    No właśnie:P

    > Ale nadal wydaje mi się, że predzej chętnych na oficjalne testy
    > znajdziesz wśród zaszczepionych, bo argumentacja o kwarantannach i
    > podobnych dotyczy obu grup, ale nadal tylko nieszczepy negują i kowida i
    > skuteczność wszystkiego co związane.

    NIe zgodzę się - szczepioeni są bardziej ogarnięci i zrobią sobie testy
    z apteki. Jak wyjdzie to weźmie L4 i oficjalnie nigdy chory nie był.
    Antyszczep pójdzie do lekarza POZ i wpadnie w sidła systemu:P

    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 1050. Data: 2022-04-19 06:35:50
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.04.2022 o 01:15, Marcin Debowski pisze:

    >> NIe wiem - ale pamiętam że liczby były w okolicach 90%. Na 100% nie było
    >> napisane, że odsetek false positive jest na poziomie 90%:P
    >
    > No a jak było 90%++ dla negatywów?

    NIe było. Super duper profesjonalna Agencja Oceny Technik Medycznych i
    Taryfikacji zrobiła raport powołując się na źródełka od 1 do 6 podała
    dane których tam nie było. Potem zrobiła się afera że jak to to zmieniła
    dane na inne dane z dupy ale już mniej kontrowersyjne. . Przypomne
    agencja oceny technologi medycznych i taryfikacji. Najbardziej
    kompetentne ciało powołane do oceny. Dane z dupy. Na tej podstawie NFZ
    ustala procedury medyczne. Coś pisałeś o należytej staranności? No
    przecież nie posunęliby się do czegoś takiego!:P

    >> Jak nie jak tak? Wszystko zaczyna się właśnie od testu i jego wyniku -
    >> pomijając że za samą procedurę należałoby zawiesić jej twórcę to
    >> zakładała ona wiarę właśnie w wynik testu. Co więcej to patologia co do
    >> której istniał "naukowy konsensus". "Przecież nie chcesz wpuszczać na
    >> odziały gdzie są chorzy ludzie zarażonych kowidem!". Teraz należałoby
    >
    > A chcesz? Jak masz nawet te 30-50% pewności, że to osoba zarażona to
    > chciałbyś ją wpuścić np. na jakiś niezakaźny OIOM? Nadal nie widzisz, że
    > to nie ma nic ze skutecznością testu wspólnego, czy będzie to 90% czy
    > "tylko" 15%?

    No według nowych procedur po prostu nie robisz testów - to wtedy robili
    źle czy teraz?

    >> Przecież procedury te jednak zakładają wiarę w wyniki testów, więc jakby
    >> testy były do dupy, to wina testów a nie tego, że tworzący procedurę
    >> założył że dają rozsądne wyniki. Pytanie kto te procedury wymyślił - no
    >> chyba fachowcy i eksperty. "Kim jesteś żeby je kwestionować? Napisałeś
    >> już do nich pismo? Co ci odpowiedzieli?" ;)
    >
    > Co innego jakby to było 0.1% poprawnych wskazań, ale przy założeniu, że
    > blisko 100% negatywów jest poprawna i np. 30-60% pozytywów jest
    > poprawna, to nadal jest to test jak najbardziej użyteczny.

    Tak czy inaczej na jakieś podstawie wiedzy na temat testów procedurę
    ustalono. jeśli testy tych parametrów nie trzymają to wina testów.
    Pomijając że za samą procedurę należałoby kilka osób zawiesić.

    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.

strony : 1 ... 60 ... 100 ... 104 . [ 105 ] . 106 ... 120 ... 156


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1