-
1001. Data: 2022-04-17 22:45:50
Temat: Re: Korelacja
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 17.04.2022 o 08:05, Shrek pisze:
> W dniu 16.04.2022 o 22:41, Kviat pisze:
>
>>>> Wiemy.
>>>> To nie pierwsza epidemia w historii ludzkości.
>>>
>>> A to pierwsza choroby, która... nie jest niby chorobą zakaźną.
>>
>> Nie jest, bo politycy do listy nie dopisali?
>> Serio?
>
> No serio. Jakoś przez dwa lata zdążyli z prawodawstwem zrobić bardzo
> wiele rzeczy, ale podstawowej zapomnieli. Więc tak - zgodnie z prawem
> covid nie jest chorobą zakaźną...
Serio?
Twoja logika jest fascynująca.
Dla porządku zapytam, czy w/g ciebie trąd to choroba zakaźna? Jest na
tej liście?
Chodzi ci o tę listę?:
https://www.gov.pl/web/gis/choroby-zakazne2
może ta?:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_chor%C3%B3b_zaka
%C5%BAnych_podlegaj%C4%85cych_obowi%C4%85zkowi_zg%C5
%82aszania_w_Polsce
>> Przepraszam kurwa, że odpowiem, ale dlatego lokdałny nie dotyczyły
>> tylko chorych, bo żyjemy w XXI wieku i nie uważamy, że wywożenie
>> chorych na bezludną wyspę jest OK.
>
> To po co piszesz o izolacji zamiast izolacji, skoro to dwie różne sprawy?
?
>>> Nie, nie - to wy się umówiliście, że poświęcamy młode pokolenie które
>>> będzie miało chujową edukację, start na tynku pracy i brak dostępu do
>>> podstawowej opieki zdrowotnej oraz ich zdrowie psychiczne dla
>>> emerytów. I twierdzicie że uratowaliści emerytów ale ignorujecie
>>> koszty społeczne poniesione przez resztę społeczeństwa.
>>
>> Ale rozumiesz, że umierali również młodzi i zdrowi?
>
> Również, ale w ilości statystycznie pomijalnej lub niewielkiej w
> stosunku do grup ryzyka.
Ale rozumiesz, że nie jest wiadomo kto należy do tej statystycznie
pomijalnej lub niewielkiej grupy dopóki... nie umrze?
To po pierwsze.
Po drugie. To nie była pomijalna statystycznie grupa. To brednie
anyszczepionkowców, które bezmyślnie powtarzasz.
Pis mógłby się "pomylić" wprowadzając lokdałn ze względu na
statystycznie pomijalną grupę - tu nie mam wątpliwości i prawdopodobnie
bym się zgodził z twoją tezą, bo reżimy są zdolne do różnych paranoi.
Ale to nie pis wprowadził lokdałny praktycznie we wszystkich
cywilizowanych państwach. Zbiorowa paranoja? Tam też rządzą debile?
Wszyscy dali się nabrać na ogólnoświatowy spisek naukowców, bo ich
oszukali, a szury miały rację?
Serio?
> Wiesz, że celem
> lokdałnów było nie ograniczenie ilości zachorowań a "wypłaszczanie
> krzywej", żeby się utrzymać poniżej możliwości służby zdrowia?
I czego nie rozumiesz? Czyli właśnie ograniczenie zachorowań. Jedno
wynika z drugiego.
To wypłaszczenie niby z czego się wzięło, jeśli nie z ograniczenia
ilości zachorowań?
Jak myślisz, co by się stało jakby pierdolnęła służba zdrowia?
Turystyka by kwitła, chorzy, którzy nie dostali się do szpitala
napędzaliby rozwój gospodarczy, a kaszlący nauczyciele z gorączką
przygotowywali dzieci do olimpiady matematycznej?
Serio?
>>> Coś w tym stylu. Jeśli prawo do edukacji, pracy i ogólnie godnego
>>> życia nazwiesz po prostu komfortem. Narobiliśmy takiego długu
>>> ekonomicznego, zdrowotnego i edukacyjnego, że chuj.
>>
>> Jakiego znowu długu? Cofnęliśmy się w rozwoju?
>
> Oczywiście. Za komuny miałem lepszą edukację i POZ niż ludzie w czasie
> pandemii.
Bo kaszlącego nauczyciela wysyłali na L4, czy co tam wtedy było.
Tak jak i po komunie, przed covidem. I co z tego?
Gdzie tu dług? Ludzie zwolnili tempo i tyle. To ta nieustanna presja,
jeszcze szybciej, jeszcze więcej, jest bez sensu - co właśnie ludzie,
dzięki zwolnieniu tempa sobie uświadomili.
Za komuny zaczynałeś edukację mając 7 lat, później zapędzili do szkół
sześciolatki. Czujesz się gorszy z tego powodu? Zapóźniony w edukacji?
Masz jakiś dług z tego powodu?
>> Spowolnienie to nie dramat. Ta cała sytuacja tylko obnażyła idiotyzm
>> pędu za wzrostem gospodarczym za każdą cenę. Planecie wyszło na
>> zdrowie, ludzie dostali czas na przemyślenie w domach, czy faktycznie
>> warto się tak zarzynać dla "chlebodawcy" zapierdalając jak do tej pory
>> tylko po to, żeby co dwa lata kupić nowego suva, albo nowego
>> smyrofona, albo jeszcze szybszy komputer, bo nowe gierki nie chcą
>> chodzić na starym
>> I co się takiego stanie, że nowy model smartfona wyjdzie za 3 lata, a
>> nie za rok, albo nawet później? Świat się skończy?
>> Ja tu żadnego długu nie widzę, a wręcz przeciwnie.
>
> No ja pierdole agresywny lewak.
Lewakom zawdzięczasz 8-godzinny dzień pracy i prawo do płatnego urlopu,
twoja żona ma prawa wyborcze, a twoje dzieci mają dostęp do edukacji.
I chwilowo nieprzymusową religię w szkołach.
A teraz podziękuj i przeproś.
> To jeszcze do kompletu przestań dzieci
> do szkoły wysyłać i ucz ich o tym jaki fajny byłe cze. No i zadbaj o
> nowoczesną opiekę zdrowotną opartą o trzy zdrowaśki.
Wszystko ci się poplątało.
Nie pierwszy raz.
>> Cywilizowane społeczeństwa umówiły się, że będą również chronić przed
>> głupotą młodych, zdrowych i nieśmiertelnych,
> Nie społeczenstwa a ich rządy. Jakby to się społeczeństwa umówiły, to
> nie trzebaby zamordystycznych metod do egzekwowania tych "umów". Ja się
> nie umawiałem.
A umawiałeś się, że nie będziesz palił czarownic na stosach?
Zgadniesz jak bardzo zamordystyczne metody zostały wprowadzone za
palenie żywcem ludzi na stosach?
Umawiałeś się, że będziesz ustępował pieszym na przejściach dla
pieszych? Umawiałeś się, że w jednym wagonie tramwaju może z tobą jechać
Żyd? Albo murzyn?
Nie jesteś głupi, więc dokładnie wiesz co miałem na myśli, ale robisz
fikołki, że niby nie ogarniasz. Czy się mylę i faktycznie nie ogarniasz?
Ostatnio jednym głosem nadajesz z naczelnym szurem antyszczepionkowym
tej grupy, więc nie mogę tego wykluczyć.
> A ty umawiałeś się, że nie wolno przeciw zakazowi aborcji
> protestować?
A ty zrozumiałeś, że pisałem o cywilizowanych społeczeństwach?
Już o tym pisałem wyżej, to nie pislamiści i ich przydupasy wprowadzili
lokdałny we wszystkich cywilizowanych państwach. Nawet pislamiści (i ich
przydupasy) rozumieją, że muszą (jeszcze) jakieś pozory zachować i
przynajmniej w niektórych obszarach zachowywać się tak, jak zachowują
się cywilizowani ludzie.
> Umawiałeś się na zamykanie lasu? Na mandatowanie za zmianę
> opon? Zrobiono cię w chuja i zgodnie ze starą prawdą łatwiej człowieka
> oszukać niż potem przekonać że został oszukany.
Nie rób kurwy z logiki.
Naukowcy nie zrobili cię w chuja, że szczepionki działają i że wirus
jest śmiertelny. I że jak siedzisz w domu, to nie roznosisz wirusa. Bo o
tym jest mowa.
Tak samo jak nie robią cię w chuja twierdząc, że trąd to choroba
zakaźna, pomimo tego, że nie ma jej na jakiejś liście.
Wrzucasz do jednego wora różne sprawy i jesteś dumny, że udowodniłeś, że
naukowcy od szczepionek i chorób zakaźnych cię oszukali z covidem (a
szury miały rację). To tak nie działa. No może działa, ale tylko na
szurów antyszczepionkowych, którzy mają problem z łączeniem kropek.
>> Teraz.
>> Bo mizerną szansę na zgon, to masz dzięki (niedziałającym, a szury
>> miały rację) szczepionkom.
>
> Chuja tam od zawsze miałem mizerną.
Chuja tam od zawsze. Dowiedziałeś się o tym przechodząc łagodnie, albo
mając szczęście w ogóle się nie zarazić.
Równie dobrze mogłeś się znaleźć w tej "nieistotnej statystycznie"
grupie młodych i zdrowych chodzących na siłownie, którzy mieli taką samą
mizerną szansę jak ty, a jednak zmarli.
> Popatrz ile osób w grupach 0-50
> zmarło od covida, sprawdz ile to procent danej populacji i wyciągnij
> wnioski.
Może dlatego, bo wprowadzono lokdałny i wynaleziono szczepionkę
(niedziałającą, a szury miały rację)?
Powiedz rodzinom tych, którzy zmarli, że są nieistotnym procentem dla
populacji, więc chuj z tymi niepotrzebnymi lokdałnami ni niedziałającymi
szczepionkami. A tym, którzy nie zmarli dzięki (niedziałającym, a szury
miały rację) szczepionkom, albo dzięki temu, że siedzieli w domach, że
po chuj się szczepili i siedzieli w domach, taniej by wyszło gdyby
zmarli, a reszta młodych mogła pojechać na wakacje.
Wyciągnij wnioski.
> I jak zwykle zadziałał podstawowa zasada, że jak państwo chce
> twojego dobra to należy kombinować jak tego uniknąć.
No pewnie.
Bo jak państwo nakazuje badanie mięsa po uboju, to koniecznie należy
kombinować i kupować takie niebadane.
A jak państwo nakazuje nie opluwać śniadych w tramwaju, to śniady
koniecznie powinien poprosić o oplucie, bo przecież trzeba kombinować
żeby uniknąć tego państwowego dobra.
Można używać absurdalnych argumentów. Tylko po co?
Pozdrawiam
Piotr
-
1002. Data: 2022-04-17 23:18:05
Temat: Re: Korelacja
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 17.04.2022 o 22:45, Kviat pisze:
>
>> I jak zwykle zadziałał podstawowa zasada, że jak państwo chce twojego
>> dobra to należy kombinować jak tego uniknąć.
Prawie zapomniałem.
Jak będziesz brał urlop, to koniecznie zrezygnuj z zapłaty, bo przecież
należy unikać takiego agresywnego lewactwa. Ani ty, ani twój chlebodawca
nie chcecie takiego dobra i się z państwem na takie dobro nie umawialiście.
Pozdrawiam
Piotr
-
1003. Data: 2022-04-18 01:05:36
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-17, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 17.04.2022 o 08:05, Shrek pisze:
>>>> koszty społeczne poniesione przez resztę społeczeństwa.
>>>
>>> Ale rozumiesz, że umierali również młodzi i zdrowi?
>>
>> Również, ale w ilości statystycznie pomijalnej lub niewielkiej w
>> stosunku do grup ryzyka.
>
> Ale rozumiesz, że nie jest wiadomo kto należy do tej statystycznie
> pomijalnej lub niewielkiej grupy dopóki... nie umrze?
Dodatkowo, na samym początku, gdy te lockdowny w wielu krajach były
najdotkliwsze ogólnie nie za bardzo było wiadomo czego się spodziewać. A
przecież właśnie wtedy powszechne były przecież przypadki gdy służba
zdrowia się nie wyrabiała, np. z braku respiratorów. Miało to więc spore
uzasadnienie.
--
Marcin
-
1004. Data: 2022-04-18 01:19:45
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-17, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 17.04.2022 o 03:23, Marcin Debowski pisze:
>
>> A jak jest zdefiniowany przypadek,
>
> No dodatni to "new case":P
>>> NIekoniecznie - raz że na podstawie takich danych całe rodziny zamykno
>>> na kwarantannach, dwa że odmawiano specjalistycznego leczenia i ludzie
>>> umierali na kowidowym "na choroby współtowarzyszące". O rójnowaniu
>>> gospodarek całych krajów i światowym kryzysie gospodarczym nie wspomnę.
>>
>> Ponownie, to nie wina testów.
>
> No jak dostałeś fałszywie dodatni to jednak wina testu...
Właściwość testu, skoro wiadomo, że zdarzają się fałszywe dodatnie.
Narzędzie jak każde inne. Ważne, że negatywy nie są fałszywe.
>> A co oznacza wynik pozytywny fałszywy? Nie to (w przytłaczającej
>> większości przypadkóoe), że organizm miał kontakt z patogenem?
>
> Oznacza, że w szpitalu leczono cię na koid którego nei miałeś, zamiast
> na to na co tam trafiłeś. W efekcie oznacza dzieisątki tysięcy czarnych
> worków przez dwa lata.
A protrafisz w sumie jakoś uprawdopodobnić te dziesiątki tysięcy? Chodzi
o grupę osób, która trafiła do szpitali z objawami kowidowymi, gdzie
testy wskazały, że to kowid, a jednocześnie kryzys nie był związany z
kowidem a z chorobą towarzyszącą. Ktoś, mając np. przeziębienie, poczuł
się tak źle, że zwrócił się do lekarza. A poczuł się źle ze względu na
przeziębienie lub bo miał chore serce lub powikłania cukrzycowe lub parę
innych. A jak nie miał objawów to go na nic nie leczyli i w tym był problem.
To już tak abstrachując od faktu, że to nie wina testu a złych procedur
okołokowidowych.
--
Marcin
-
1005. Data: 2022-04-18 01:24:40
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-17, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 17.04.2022 o 03:45, Marcin Debowski pisze:
>
>> Olin ma rację bo np. populacja, która się testuje a populacja, która się
>> szczepi są najpewniej tożsame.
>
> No właśnie nie są. Co do zasady (powiedzmy że historycznie)
> antyszczepionkowcy to mniej wykształcona, zaradna życiowo i ogarnięta
> część społeczeństwa. A więc statystycznie szczepieni mają lepszą pracę
> dostęp do abonamentu medycznego i ogólnie są bardziej rozgarnięci. Więc
> ogarnięty pójdzie po prostu do lekarza w abonamencie i dostanie L4. Taka
> ciekawostka - lekarz w abonamencie nawet jakby chciał to nie może
> wystawić skierowania na przymusowy test. Więc człowiek z abo medycznym
> dostaje po prostu L4 i jeśli bardzo chce może zamienić go _dobrowolnie_
> na areszt. Ja byłem trzy razy na zwolnieniu i tyle. Żadnych testów nie
> robiłem bo po co, skoro nic to nie zmienia. Jeszcze miesiąc temu byłem
> za to wyzywany od nieodpowiedzialnych szurów, a teraz to oficjalna ścieżka:P
Wielu z tych wykształconych testy jednak robiło, żeby nie pozarażać np.
starszych osób w rodzinie. U mnie (w Polsce) robili. Część nie robiła i
się tylko samo-izolowała. Ale to nadal ci co się szczepili robili tych
testów więcej, bo ci co się nie szczepili to raczej nie robili nic.
--
Marcin
-
1006. Data: 2022-04-18 03:12:46
Temat: Re: Korelacja
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2022-04-18 o 01:24, Marcin Debowski pisze:
> Wielu z tych wykształconych testy jednak robiło, żeby nie pozarażać np.
> starszych osób w rodzinie. U mnie (w Polsce) robili. Część nie robiła i
> się tylko samo-izolowała. Ale to nadal ci co się szczepili robili tych
> testów więcej, bo ci co się nie szczepili to raczej nie robili nic.
Czy dentysta wyrwie zęba niezaszczepionej osobie?
--
animka
-
1007. Data: 2022-04-18 09:01:02
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.04.2022 o 22:45, Kviat pisze:
>> No serio. Jakoś przez dwa lata zdążyli z prawodawstwem zrobić bardzo
>> wiele rzeczy, ale podstawowej zapomnieli. Więc tak - zgodnie z prawem
>> covid nie jest chorobą zakaźną...
>
> Serio?
> Twoja logika jest fascynująca.
Nie. To logika prawodawcy jest zaskakująca, żeby przez dwa lata dla
zachowania porządku prawnego nie wpisać covid na listę chorób zakaźnych.
> Chodzi ci o tę listę?:
Chodzi o listę będącą załącznikiem do ustawy o chorobach zakaźnych.
>
>>> Przepraszam kurwa, że odpowiem, ale dlatego lokdałny nie dotyczyły
>>> tylko chorych, bo żyjemy w XXI wieku i nie uważamy, że wywożenie
>>> chorych na bezludną wyspę jest OK.
>>
>> To po co piszesz o izolacji zamiast izolacji, skoro to dwie różne sprawy?
Izolacji i kwarantanie oczywiście.
> Ale rozumiesz, że nie jest wiadomo kto należy do tej statystycznie
> pomijalnej lub niewielkiej grupy dopóki... nie umrze?
> To po pierwsze.
Ta - a myślałem, że "grupy ryzyka" miały jakieś podstawy a nie ktoś
sobie z dupy wymyślił.
> Po drugie. To nie była pomijalna statystycznie grupa. To brednie
> anyszczepionkowców, które bezmyślnie powtarzasz.
Ile osób <49lat zmarło w wyniku kovid? W ciągu dwóch lat? Jak to się ma
do na rpzykład wypadków komunikacyjnych - bo może trzeba zrobić lokcdałn
komuniacyjny i zakmnąć motoryzację? Jestem przekonany lokdałm w tych
grupach zabił więcej osób niż ocalił. Nie mam danych bo nie jest aż tak
łatwo je znaleźć, ale w zasadzie to ty powinieneś dostarczyć dane że
lokdałn działa. Więc dajesz - ile twoim zdaniem ocalił osób w gdupach
0-40 i 40-49? W końcu był chyba poparty jakimiś naukowymi podstawami a
nie widzimisię kilku panikarzy?
> Ale to nie pis wprowadził lokdałny praktycznie we wszystkich
> cywilizowanych państwach. Zbiorowa paranoja?
A bo pierwsza? Mamy za sobą dwie wojny światowe a po niej trzecią zimną
chociażby. Dawaj dane ile osób zmarło na kowid w poszczególnych grupach
wiekowych to zobaczymy jak istotna jest grupa <40 i <49. Jesteś taki
"naukowy" to dyskutujmy na danych.
Dobra - mam:
https://www.statista.com/statistics/1110890/poland-c
oronavirus-covid-19-fatalities-by-age/
0-30 - 0%
30-40 - 0,4%
40-50 - 2,3%
50-60 - 2,8%
I to jeszcze bez szczepionek.
Więc tak - wszystkie lokdałny poniżej 50 a w zasadzie 60 to pic na wodę.
Czyli całe zamknięcie gospodarki było bez sensu - należało "zamknąć"
ludzi z grupy ryzyka a nie gospodarkę. I co - zniszczyliście światową
gospodarkę, edukację i opiekę zdrowotną bez żadnej podstawy!
> a szury miały rację?
> Serio?
Serio - linka do obrazka dostałeś.
> I czego nie rozumiesz? Czyli właśnie ograniczenie zachorowań. Jedno
> wynika z drugiego.
> To wypłaszczenie niby z czego się wzięło, jeśli nie z ograniczenia
> ilości zachorowań?
Ilość zachorowań jest w zalożeniach ta sama - jest bardziej rozciągnięta
w czasie - czyli całka jest ta sama - szczyt jest wyżej. Lokdałny nie
służą ograniczeniu liczby tych co przechorują a po prostu rozciągnięciu
w czasie.
> Gdzie tu dług? Ludzie zwolnili tempo i tyle. To ta nieustanna presja,
> jeszcze szybciej, jeszcze więcej, jest bez sensu - co właśnie ludzie,
> dzięki zwolnieniu tempa sobie uświadomili.
Dobra - pozwól że nie będę na ten temat dyskutował, skoro dla ciebie
zawalenie edukacji, ograniczenie dostaępu do opieki zdrowotnej,
rozwalnie łańcuchca dostaw i zrobienie nadmiarowego kryzysu
gospodarczego to "w zasadzie dobrze".
Mam dla ciebie propozycję - wypisz się z NFZtu, zwolnij z pracy, dzieci
ze szkoły wypisz a mieszkanie oddaj bankowi. Od razu ci się lepiej
zrobi. Ty po prostu pierdolnięty jesteś - co prawda lokdałny
zrobililiśmy bez sensu, ale przynajmniej rozpieroliliśmy gospodarkę,
opiekę zdrowotną i edukację! I to jest dobre - ludzie sobie uświadomili
że ich pragnienia i cele życia w kraju rozwiniętym są bez sensu.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
1008. Data: 2022-04-18 09:07:59
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.04.2022 o 01:05, Marcin Debowski pisze:
> Dodatkowo, na samym początku, gdy te lockdowny w wielu krajach były
> najdotkliwsze ogólnie nie za bardzo było wiadomo czego się spodziewać. A
> przecież właśnie wtedy powszechne były przecież przypadki gdy służba
> zdrowia się nie wyrabiała, np. z braku respiratorów. Miało to więc spore
> uzasadnienie.
Zgadzam się. Lokdałny służyły żeby kupić czas i sprzęt, Kupiliśmy czas
dla rządzących żeby mogli sobie w tym czasie nakraść. Każdy następny
lokdałn był zbrodnią na narodzie i braun poniekąd ma rację, ze należy
ministra zawiesić.
Jeszcze raz - w grupie 50- ofiar było niecałe 3% do 40 0,3%!. Jeśli już
to należało wprowadzić "soft"lokdałn dla grup powyżej 50.
Rozpierdoliliśmy gospodarkę, edukację i służbę zdrowia przez emerytów!
NIe było żadnej logicznej podstawy żeby lokdałnować tych poniżej 50 a
więc tych na których jednocześnie wisi gospodarka jak i wszelkie
obostrzenia były kierowane właśnie w nich!
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
1009. Data: 2022-04-18 09:17:07
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.04.2022 o 01:24, Marcin Debowski pisze:
> Wielu z tych wykształconych testy jednak robiło, żeby nie pozarażać np.
> starszych osób w rodzinie.
A jak manie oficjalnego testu ma zapobiec zarażeniu? Zresztą można
zrobić z apteki.
> Część nie robiła i
> się tylko samo-izolowała.
Tak właśnie zachowuje się rozsądny człowiek:P
> Ale to nadal ci co się szczepili robili tych
> testów więcej, bo ci co się nie szczepili to raczej nie robili nic.
Niezupełnie - z własnej woli testy robili w polsce nieogarzy i fanatycy.
Reszta "wpadała" u lekarza jak przyszła po pomoc i L4. A ci bardziej
zaradni trafiali do lekarza w abonamencje... gdzie testów (tych
oficjalnych) po prostu nie było. Jak już masz zwolnienie, to co -
będziesz się dodatkowo na test związany z aresztem zapisywał i dymał po
mieście, czy po prostu tydzień zwolnienia i już?
BTW - o tym jakim powodzeniem cieszyły się dobrowolne testy świadczy
"sukces" akcji testowania w aptekach - wchodzisz bez skierowania, robią
ci test i jak masz pozytywa to areszta:P W skrócie - nie przyjęły się.
Ludzie wchodzili, kupowali test za 20 pln w wychodzili:P
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
1010. Data: 2022-04-18 09:27:39
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.04.2022 o 01:19, Marcin Debowski pisze:
> Właściwość testu, skoro wiadomo, że zdarzają się fałszywe dodatnie.
No ale w ulotce inaczej stało napisane.
>> Oznacza, że w szpitalu leczono cię na koid którego nei miałeś, zamiast
>> na to na co tam trafiłeś. W efekcie oznacza dzieisątki tysięcy czarnych
>> worków przez dwa lata.
>
> A protrafisz w sumie jakoś uprawdopodobnić te dziesiątki tysięcy? Chodzi
> o grupę osób, która trafiła do szpitali z objawami kowidowymi, gdzie
> testy wskazały, że to kowid, a jednocześnie kryzys nie był związany z
> kowidem a z chorobą towarzyszącą.
Inaczej - trafiasz na odział z innego powodu i wychodzi ci bezobjawowy
kowid. Trafiasz na odział kowidowy, gdzie jesteś leczony na bezpojawowy
kowid i spokojnie umierasz na to na co do szpitala przyjechałeś. Pojawia
się problem co wpisać - uczciwie "zmarł na X bo nie udzieliliśmy mu
pomocy" czy "kowid + choroba współtowarzysąca X"? No jak myślisz?
> To już tak abstrachując od faktu, że to nie wina testu a złych procedur
> okołokowidowych.
Testy leżą u podwalin tych procedur.
Zabawna sytuacji sprzed tygodnia. Poszedłem do lekarza, z obrazu
"diagnostycznego" (bo z ogólnego nie) wynikało poważne schorzenie
wymagające natychmiasowej hospitaliacji. Kartka, podstawowa diagnostyka,
wywiad, test na kowid. Wszystko około 15 min - bez maseczki w ciasnej
karetce. Po _negatywnym_ wyniku dostałem maseczkę z obowiązkiem noszenia
(jeśli miałbym to co podejrzewali, to raczej jest to przeciwskazanie do
noszenia maseczki). Finalnie okazało się że oczywiście nic mi nie jest.
A na sorze nie mieli maseczek dla nowoprzybyłych. Znaczy mieli, bo
ochroniarz dla każdego biegbał i skąś szabrował. Powienieneś mieć przy
sobie maseczkę na wypadek wizyty na sorze - wszak te jak wiadom na ogół
są planowane. Tak w praktyce wyglądają te procedury "im głupsze tym
lepsze".
--
Shrek
***** *** i konfederację.