eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKombinujcie... by żyło się lepiej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 121

  • 61. Data: 2010-01-26 13:16:55
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > ja raz bylem jak sie rodzilem i raz jak odwiedzalem babcie w szpitalu
    >
    > Sadzac, ze statystyk, wiekszosc swojego pobytu w szpitalach wyrobisz
    > pod koniec zycia. Lacznie z samym zakonczeniem. Wszystko jeszcze
    > przed toba :P

    no no, dlatego placac abonament teraz korzystam mniej a pozniej wiecej.

    Wiec dzielenie przychodow na wszystkich mieszkancow po rowno nie jest
    sprawiedliwe


    Icek



  • 62. Data: 2010-01-26 13:21:23
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > ale to dokladnie wynika z mojego wyliczenia w drugim poscie tego watku.
    > > Pracownik, ktory zarobi na siebie na UoP 4000 na lape dochodzi do
    > > wniosku, ze jest tak zajebisty ze zaklada DG i bierze zlecenia za 10k.
    > > Czemu?? Bo on sam prowadzacy DG placi ZUSy od minimalnej krajowej a nie
    > > od 5650 brutto
    > >
    > Nic nie wynika z Twojego "obliczenia" poza tym, że nieudolnie
    > manipulujesz jednostkami.
    > Albo konsekwentnie stosuj brutto-brutto
    > Albo netto-netto

    buahahaha. Dobre. Czyli co mam liczyc ile klient mojego pracodawcy zaplaci
    netto ?? Licze gotowke. Jak przychodzi klient to ile ma zostawic gotowki i
    jak Ty masz dostac swoja wyplate to tez nie licze wirtualnych pieniedzy
    tylko ile gotowki dostaniesz do lapy.

    Wskaz mi punkt manipulacji

    > > I nie ma tu nic do gadania dyletanctwo, urban legendy o koniecznosci
    > > placenia 1500 zlotych.
    > >
    > > Sredniej wielkosci pracodawca zatrudniajacy 20 dobrze wynagradzanych
    > > pracownikmow na UoP placi miesiecznie 30-50 tys. oplat zwiaqzanych z
    > > utrzymaniem tych pracownikow. Wiesz ile ten przedsiebiorca moglby wiecej
    > > zainwestowac gdyby nie tracone bezpowrotnie pol mioliona zlotych
    > > rocznie?
    > >
    > A jak kupujesz se kalesony to też tracisz kasę?
    > Może wszystko robić sam jak mu źle. Poza tym to są marne grosze.

    pol miliona zlotych rocznie to sa marne grosze ???? To ja chce zarabiac
    marne grosze. To jest dopier demagogia i manipulowanie.


    > > Czy myslisz, ze pracodawca tylko "przejada" pieniadze? W duzej mierze
    > > zaklady rozwijaja sie. A przynajmniej by chcialy tylko nie maja za co bo
    > > obciazenia sa kosmiczne.
    >
    > Nie są kosmiczne tylko są niskie. Na tle kontynentu.

    ha ha ha. Dobre. To zart ?

    W kwestii obciazen pracodawcy (mowa o obciazeniach i finansowych i
    formalnych z ktorych wynika poznmiej obciazenie finansowe) przodujemy

    Jak inaczej wytlumaczysz fakt, ze ktos musi Twojemu pracodawcy zaplacic
    15000 zlotych abys Ty mogl dostac 4000 ?? To tylko 27% z wplaconych przez
    klienta pieniedzy idzie na Twoja wyplate. Gdzie idzie reszta ??


    Icek



  • 63. Data: 2010-01-26 13:23:44
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "pmlb" <p...@d...com>

    >> Tak tylko brakowi szczescia mozna pomoc.
    >> W Polsce robi sie to od 20 lat. Lewiatan od nastu lat nie wywalczyl i nie
    >> wywalczy uproszczenia przy zakladaniu firm bo po co? Nie po to liberal ma

    > rozumiem, ze te mega trudnosci powoduja, ze szary kowalski nie zalozy
    > firmy?? Znaczy jest dupa i nie umie sie zorganizowac.

    Nie o to chodzi, ale bieganina do urzedow, komplikacja spraw prostych,
    zniecheca ewentualnych malych biznesmenow. Nieczytelen przepisy, kary za
    brak czegos o czym nikt nie powiedzial itp. od 20 lat ten Lwewiatan
    zapowiada, ze bedzie lobbowac za uproszczeniem tak jak jest na zachodzie i
    od 20 lat jedyne co Lewiatan zrobil to ograniczenia w kodeksie pracy.... Po
    prostu lewiatanowi nie zalezy na powstawaniu malych biznesow a nia tanim
    pracowniku.

    >> Dla przykladu:
    >> Zasilek dla bezrobotnego wyplacany bezterminowo w wysokosci 900zl na
    > miesiac
    >> paradoksalnie zmniejszyl by bezrobocie! Malo podniousl by place minimalna
    > do
    >> minimum 1800-2000, kto straci? Zdecydowanie ludzie juz zarabiajacy ok
    >> 2500
    >> bo im pensje nie wzrosna.
    >
    > takie sztuczne sterowanie zabija konkurencje. Ja uwazam, ze wszelkie
    > regulacje tylko szkodza zdrowej konkurencji.

    Wrecz przeciwnie!
    Brak regulacji dorpwadzi w rok do zerowej konkurencji na rynku pracy!
    Jesli obecnie pracujesz i masz np. 2000zl to przy calkowitym zniesieniu
    wszelkich socjali i zasilkow, pracodawca da ci alternatywe: 500 lub
    zdychanie pod mostem! Co wybierasz?
    Gwarantowana minimalan czy zasilek broni pracownikow przed brakiem
    konkurencyjnosci.
    Tak jest na calym swiecie, poza Salwadorem, Hondurasem, Polska...

    > A czemu nie zmniejszyc obciazen dla pracodawcow przy zatrudnianiu
    > pracownikow ? Zniesc przywileje, mase dodatkowych oplat. Zatrudnienie
    > wzrasta wtedy gwaltownie o kilka procent.

    Daj choc jeden przyklad zwolnienia pracodawce z podatkow jak zwieksza
    zatrudnienie!
    Do tej pory byl to mit liberalow - zerowe podatki dla bogatych to ci stworza
    miejsca pracy... bzdura na resorach! Nie podatki i obciazenia maja tu wplyw.
    Bo ja ci zadam pytanie:
    Czy chcesz miec 0% podatku i zarabiac 1000zl czy 65% podatku i zarabiac
    10000zl co wybierasz? Zerowy pdatek czy 65%? Widzisz nie wysokosc podatku ma
    wplyw.
    Poza tym w Poslce podatki dlugo pozostana wysokie (VAT) poza najbogatdszymi
    im bedzie sie zmniejszac.
    Ponieawaz liberalowie buzka, tuska i kaczynskiego nabrali poteznych pozyczek
    w latach 1998 - 2009 za ktore trzeba splacac. Juz dzis ponad 60% budgetu to
    obsluga bankow.

    >
    > To tak jak z akcyza za alkohol. Pare lat temu testowali. Obnizyli akcyze i
    > podatek wzrosl (przestalo sie oplacac robic kontrabande). Potem doszli do
    > wniosku, ze w takim razie podniosa podatek. I co sie stalo?? Wplywy
    > spadly!
    > I bylo wielke zdziwienie.

    Ale mieszasz sprawy! Mieszasz wydatek z dochodem!
    Obnizka akcyzy spowodowala spadek ceny alkoholu. Jesli obnizka podatku
    spowoduje spadek wynagrodzenia to ile bedzie wybnosic? 100zl?
    W 1996 lub 1997 obnizono CIT z 35% do 19% - zwiekszylo to zatrudnienie?
    Przypomne ci, w 1997 roku ok 5% bezrobocia na koniec 2001 20%!!! A przecie
    CIT zszedl z 35 na 19%!!!!
    Jakos cisza o tym obecnie w mediach. Wogole media widac daly sobie juz siana
    z tym onizaniem podtaku jakoby bylo by to panaceum na wszelkie zlo:)
    W UK podakki sa wyzsze i jakos spada bezrobocie... przy czym VAT wynosi
    17,5%... a przez 13 miesiecy byl obnizony do 15%.

    > Gdyby zmniejszyc obciazenia to te wszystkie osoby, ktore na lewo dostaja
    > pareset zlotych zostalyby zarejestrowane. Wplywy by wzrosly pomimo
    > obnizenia
    > obciazenia. Tyloko trzeba to zrobic z glowa.

    Wystarczy wprowadzic zasilek bezrobotny w wysokosci ok 900zl bezterminowo -
    szara strefa zniknie moment!

    > Ostatnie pytanie do Twojej wypowiedzi: kto za to zaplaci ???

    Nic sie nie zmnieni nic nie zdrozeje, jedynie pracodawca bedzie miec
    mniejszy zysk... to wszystko.
    W UK podzial dobr wytworzonych w firmie wyglada mniej wiecej tak: 60/40 -
    60% lub mniej trafia do wlasciela wlascieli, 40 do zalogi. W Polsce wyglada
    to tak, ze 95% trafia do wlasciela a 5% dzielne jest na zaloge - tu masz te
    swoje koszty. Dlatego w UK czy w Niemczech ludzie zarabiaja 4-5 krotnie
    wiecej przy zblizonych cenach. Tam socjal jest bardzo rozbudowany, np. w UK.
    Jakos nie widac z tego powodu "przejadania" czy "marnowania" dobr... To
    jedynie dziala konkurencyjnie na rynku pracy dzieki czemu pracownik ma
    gwarantowane godziwe wynagrodzenie. Brak socjali stwarza patologie
    pracownika nedzarza... Pracownika kory pracujac ponad 45 godzin w tygodniu
    nie jest w stanie sie sam utrzymac... to cos gorszego od niewolnictwa!

    >
    >
    >> Niskie place nie sa wiec efektem lenistwa czy braku szczescia. Sa
    >> wynikiem
    >> systemu i regulacji prawnych.
    >
    > Polprawda. Lepszy jest brak regulacji niz milion obowiazkow, podatkow i
    > utrudnien.

    Brak regulacji i za rok masz niewolnictwo bo wygra silniejszy,
    bezwzgledniejszy. Nawet wsrtod zwierzat sa zasady...
    Nie jestesmy na bezludnej wyspie. Zyjemy w spoleczenstwie.
    Jesli juz bez zasada, to niech kazdy dostanie AK47... zostana najsilniejsze
    jednostki. Ale czy to nie oznacza powrotu na dzewo? Mamy isc do przodu z
    cywilizacja czy sie cofac?
    Byc moze dla liberalow cofanie jest celem... powort do niewolnictwa,
    feudalizmu...
    Juz dzis w Polsce sa staze za darmo... cos w tym jest. A banki rzadaja
    ustawy o bezwzglednym dziedziczeniu dlugow...

    >> W Uk niskie place oscyluja w okolicy 1000-1300 miesiecznie, przy czym do
    > tej
    >> placy panstwo doplaca poprzez rozne programy. Osoba zarabniajaca 1200
    > funtow
    >> na miesiac czy naprwde jest bardziej zaradna niz ta co zarabia 1000zl?
    >> Pensje 1500 i mniej powinny byc w Polsce uznane za niewolnicze. Wcale nie
    >> jest to prawda, ze zwiekszenie pensji spodouje upadek przedsiebiorstwa
    >> czy
    >> pracodawcy. To kolejny mit liberalow. W UK, palce sa duzo wyzsze i jakosc
    >> pracodawcow przybywa...
    >
    > Ale to jest wynikiem wysokich podatkow, braku wolnosci gospodarczej,
    > miliona
    > innych pseudopodatkowych obciazen.

    W Uk sa wyzsze podatki dochodowe niz w Polsce.
    Brak wolnosci gospodarczej? co to jest?

    >
    > Najprosciej to widze napisalbys "Zwiekszyc place minimalna do 3000
    > brutto".
    > Do czego by to doprowadzilo? Paradoksalnie do zmniejszenia realnego
    > uposazenia pracownika, zmniejszenia etatow i naglej proby podnoszenia
    > wydajnosci zakladow.

    Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
    Mozesz udowodnic?


  • 64. Data: 2010-01-26 13:28:35
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Icek" <i...@d...pl> wrote in message
    news:hjmc2v$d1n$1@node1.news.atman.pl...
    >> >> Pierdolnij się w czerep populisto!!
    >> >> Wysokie koszty pracy????
    >> >> MIT
    >> >
    >> > hy hy, dobre. Czyli z biznesem trzeba spieprzac do ruskich bo tam
    >> > najlepiej
    >> > sie robi biznes ??
    >> >
    >> > A widziales ile zarabiaja pracownicy w rosji ?
    >>
    >> Czy jak w Poslce beda (moze juz sa) darmowe staze, to tez koszty pracy
    > nadal
    >> beda wysokie?
    >> Moze pracownik powinien doplacac pracodawcy w Polsce by koszty obnizyc?
    >> Moze dac taki postulat PO czy PiS do realizacji ku poprawie zycia, jak to
    >> tusk mowi by sie zylo nam lepiej!
    >> Przy czym nie sprecyzowal co oznacza "nam"...
    >
    > kiedys byla dziesiecina. Co dziesiaty snopek siana oddawales wasalowi. I
    > byl
    > wielki raban, ze to za duze obciazenie.
    >
    > Dzis musisz wystawic fakture na 8174 brutto zeby starczylo tylko na sama
    > golo wyplate dla pracownika bez uwzglednienia ubocznych skutkow
    > przywilejow
    > pracownicznych, urlopow na zadanie, szkolen, badan zdrowotnych, zastepstwa
    > w
    > czasie choroby, urlopu oraz zarobku przedsiebiorcy.
    >
    > Oznacza to ze realnie zeby przedsiebiorca na tobie zarobil, a Twoje
    > stanowisko bylo bezpieczne na czas nawet krotkiego zalamania sie rynku to
    > musi sprzedawac uslug na kwote nie mniej niz 12-15 tys. brutto.
    >
    > Czyli jak sie ma koszt 4000 zlotych do koniecznosci skasowania 15 tys od
    > klienta ?? Chujowo.

    Skoro taki pracodawca ma problm i mu ciezko, pozostaje mu tylko zatrudnic
    sie u innego pracodawcy... prawda? Jakos inni na duzo wiekszeym morzu
    konkurencji daja sobioe swiertnie rade w UK...
    Moze w Polsce parcodawcy sa do dupy?


  • 65. Data: 2010-01-26 13:31:59
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: Smok Eustachy <s...@e...pl>

    Dnia Tue, 26 Jan 2010 14:21:23 +0100, Icek napisał(a):
    /..../
    >> Nic nie wynika z Twojego "obliczenia" poza tym, że nieudolnie
    >> manipulujesz jednostkami.
    >> Albo konsekwentnie stosuj brutto-brutto Albo netto-netto
    >
    > buahahaha. Dobre. Czyli co mam liczyc ile klient mojego pracodawcy
    > zaplaci netto ?? Licze gotowke. Jak przychodzi klient to ile ma zostawic
    > gotowki i jak Ty masz dostac swoja wyplate to tez nie licze wirtualnych
    > pieniedzy tylko ile gotowki dostaniesz do lapy.
    >
    > Wskaz mi punkt manipulacji
    >
    Znowu bredzisz o jakiś klientach.
    Płacisz albo 4000 na pracownika albo 10 000 firmie. Są to całkowite
    koszty czyli brutto ze wszystkim. Co miesiąc.

    >> A jak kupujesz se kalesony to też tracisz kasę? Może wszystko robić sam
    >> jak mu źle. Poza tym to są marne grosze.
    >
    > pol miliona zlotych rocznie to sa marne grosze ???? To ja chce zarabiac
    > marne grosze. To jest dopier demagogia i manipulowanie.

    W skali takiej firmy tak.

    >
    >> > Czy myslisz, ze pracodawca tylko "przejada" pieniadze? W duzej mierze
    >> > zaklady rozwijaja sie. A przynajmniej by chcialy tylko nie maja za co
    >> > bo obciazenia sa kosmiczne.
    >>
    >> Nie są kosmiczne tylko są niskie. Na tle kontynentu.
    >
    > ha ha ha. Dobre. To zart ?
    >
    Poważnie mówię

    > W kwestii obciazen pracodawcy (mowa o obciazeniach i finansowych i
    > formalnych z ktorych wynika poznmiej obciazenie finansowe) przodujemy
    >
    > Jak inaczej wytlumaczysz fakt, ze ktos musi Twojemu pracodawcy zaplacic
    > 15000 zlotych abys Ty mogl dostac 4000 ?? To tylko 27% z wplaconych
    > przez klienta pieniedzy idzie na Twoja wyplate. Gdzie idzie reszta ??

    Porównaj to z zagranicą. Kwoty bezwzględne.

    --
    Smok Eustachy
    http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
    http://pclinuxos.org.pl/


  • 66. Data: 2010-01-26 14:50:32
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    >
    > > Polprawda. Lepszy jest brak regulacji niz milion obowiazkow, podatkow i
    > > utrudnien.
    >
    > Brak regulacji i za rok masz niewolnictwo bo wygra silniejszy,
    > bezwzgledniejszy. Nawet wsrtod zwierzat sa zasady...

    w tym watku juz naprawde duzo napisalem i nie chce naciagac mojego
    pracodawcy na dalszy stracony moj czas.

    Niestety nie moge zgodzic sie z Twoja teoria. Kazdy zostaje przy swoim.


    > W Uk sa wyzsze podatki dochodowe niz w Polsce.
    > Brak wolnosci gospodarczej? co to jest?

    ale zrozum, ze na podatek dochodowy sklada sie nie tylko sztywno liczony
    procent. Czasami takze i sposob liczenia tego procentu.

    Ostatnio czytalem o gosciu co sprzedal bankrutujacej firmie cos za 100 tys
    netto. Sam ze swoich pieniedzy zaplacil 22% VATu i 19% dochodowego. Teraz
    upadajacy podmiot splaca mu 1000 zlotych / m-c bo tyle wyciaga po kosztach
    komornik.

    Uwazam podatek 19% dochodowego za niski ale placmy go od dochodu a nie
    wirtualnego dochodu.

    Skomplikowanie systemu sklada sie na duze obciazenie przedsiebiorcy a nie
    sucho liczony procent


    > > Najprosciej to widze napisalbys "Zwiekszyc place minimalna do 3000
    > > brutto".
    > > Do czego by to doprowadzilo? Paradoksalnie do zmniejszenia realnego
    > > uposazenia pracownika, zmniejszenia etatow i naglej proby podnoszenia
    > > wydajnosci zakladow.
    >
    > Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
    > Mozesz udowodnic?

    A na jakiej twierdzisz, ze podniesienie do 900 zlotych uratuje system? Ja na
    takiej samej twierdze, ze podniesienie minimum do 3000 zlotych nie
    spowoduje, ze kazdy bedzie to minimum zarabial.

    W temacie podzialu srodkow o ktorych pisales ze u nas jest 95% dla
    pracodawcy a 5% dla pracownika to sie w mojej ocenie mylisz. Chyba, ze
    wliczasz koszty utrzymania pracownika (zus, podatki, prawa pracownicze) jako
    zysk pracodawcy.

    W temacie alkoholu wzrost nie byl spowodowany spadkiem ceny a zanikiem
    kontrabandy. Przestal sie oplacac prywatny import na duza skale. Zauwaz tez,
    ze spadaja wtedy koszty scigania kontrabandy co jest dodatkowym nie
    policzonym zyskiem.

    Na to jest nawet jakies naukowe prawo. Ze jak obciazenia wzrastaja ponad
    pewiem poziom to juz zyski z tego nie wzrosna proporcjonalnie i moze sie
    okazac, ze co do wartosci bezwzglednej spadna pomimo podniesienie
    obciazenia.



    Icek









  • 67. Data: 2010-01-26 14:54:25
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > Znowu bredzisz o jakiś klientach.
    > Płacisz albo 4000 na pracownika albo 10 000 firmie. Są to całkowite
    > koszty czyli brutto ze wszystkim. Co miesiąc.

    ehh, jak placisz pracownikowi to placisz mu netto. To co dostajesz do lapki
    i chowasz w kieszeni to jest netto.

    To co dostaje pracodawca czy zleceniobiorca wystawiajacy fakture VAT jest to
    brutto.

    Nie myl pojec bo moze brak wiedzy zaciemnia Ci obraz sprawy.

    > >> A jak kupujesz se kalesony to też tracisz kasę? Może wszystko robić sam
    > >> jak mu źle. Poza tym to są marne grosze.
    > >
    > > pol miliona zlotych rocznie to sa marne grosze ???? To ja chce zarabiac
    > > marne grosze. To jest dopier demagogia i manipulowanie.
    >
    > W skali takiej firmy tak.

    ale co jak juz firma zatrudnia 20 pracownikow to 0,5 miliona to mala kasa??

    Kto dal Ci prawo oceny na podstawie ilosci pracownikow?? Wiesz co to jest
    podatek proporcjonalny? Powinien byc proporcjonalny do zysku. A nie mega
    obciazenia tylko dlatego, ze pracownik mamozliwosc zarobienia.


    > > W kwestii obciazen pracodawcy (mowa o obciazeniach i finansowych i
    > > formalnych z ktorych wynika poznmiej obciazenie finansowe) przodujemy
    > >
    > > Jak inaczej wytlumaczysz fakt, ze ktos musi Twojemu pracodawcy zaplacic
    > > 15000 zlotych abys Ty mogl dostac 4000 ?? To tylko 27% z wplaconych
    > > przez klienta pieniedzy idzie na Twoja wyplate. Gdzie idzie reszta ??
    >
    > Porównaj to z zagranicą. Kwoty bezwzględne.

    taaaa.




    Icek



  • 68. Data: 2010-01-26 14:55:45
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > Czyli jak sie ma koszt 4000 zlotych do koniecznosci skasowania 15 tys od
    > > klienta ?? Chujowo.
    >
    > Skoro taki pracodawca ma problm i mu ciezko, pozostaje mu tylko zatrudnic
    > sie u innego pracodawcy... prawda? Jakos inni na duzo wiekszeym morzu
    > konkurencji daja sobioe swiertnie rade w UK...
    > Moze w Polsce parcodawcy sa do dupy?

    nie, polski pracodawca wybrnal z tego problemu wzorcowo. Obnizyl pensje i u
    nas pani na kasie nie zarabia 4000 netto.

    I po problemie.



    Icek





  • 69. Data: 2010-01-26 15:39:36
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: Smok Eustachy <s...@e...pl>

    Dnia Tue, 26 Jan 2010 15:54:25 +0100, Icek napisał(a):
    /..../
    > To co dostaje pracodawca czy zleceniobiorca wystawiajacy fakture VAT
    > jest to brutto.
    >
    > Nie myl pojec bo moze brak wiedzy zaciemnia Ci obraz sprawy.
    >
    To jaki masz koszt to jest brutto. Całkowity koszt wypłaty.
    Oprócz tego netto płacisz różne składki itp.
    Tego jest razem 4000.
    Lepiej zamiast tego dać zlecenie firmie za 10000

    /../
    > ale co jak juz firma zatrudnia 20 pracownikow to 0,5 miliona to mala
    > kasa??
    >
    > Kto dal Ci prawo oceny na podstawie ilosci pracownikow?? Wiesz co to
    > jest podatek proporcjonalny? Powinien byc proporcjonalny do zysku. A nie
    > mega obciazenia tylko dlatego, ze pracownik mamozliwosc zarobienia.
    >
    Na tej podstawie, że jak zatrudnia 20 to oni coś tam robią.


    >
    >> > W kwestii obciazen pracodawcy (mowa o obciazeniach i finansowych i
    >> > formalnych z ktorych wynika poznmiej obciazenie finansowe) przodujemy
    >> >
    >> > Jak inaczej wytlumaczysz fakt, ze ktos musi Twojemu pracodawcy
    >> > zaplacic 15000 zlotych abys Ty mogl dostac 4000 ?? To tylko 27% z
    >> > wplaconych przez klienta pieniedzy idzie na Twoja wyplate. Gdzie
    >> > idzie reszta ??
    >>
    >> Porównaj to z zagranicą. Kwoty bezwzględne.
    >
    > taaaa.

    No nie pękaj.
    --
    Smok Eustachy
    http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
    http://pclinuxos.org.pl/


  • 70. Data: 2010-01-26 19:19:21
    Temat: Re: Kombinujcie... by zylo sie lepiej
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Icek" <i...@d...pl> wrote in message
    news:hjmv4k$k0l$1@node2.news.atman.pl...
    > >
    >> > Polprawda. Lepszy jest brak regulacji niz milion obowiazkow, podatkow i
    >> > utrudnien.
    >>
    >> Brak regulacji i za rok masz niewolnictwo bo wygra silniejszy,
    >> bezwzgledniejszy. Nawet wsrtod zwierzat sa zasady...
    >
    > w tym watku juz naprawde duzo napisalem i nie chce naciagac mojego
    > pracodawcy na dalszy stracony moj czas.

    I nie odpowiedziales na najwazniejsze pytania... coz... rozumiem, czas w
    pracy....

    >
    > Niestety nie moge zgodzic sie z Twoja teoria. Kazdy zostaje przy swoim.

    I nie udowodniles swoich racji aj sie staralem swoje udowodnic.

    >
    >> W Uk sa wyzsze podatki dochodowe niz w Polsce.
    >> Brak wolnosci gospodarczej? co to jest?
    >
    > ale zrozum, ze na podatek dochodowy sklada sie nie tylko sztywno liczony
    > procent. Czasami takze i sposob liczenia tego procentu.

    Bardziej chodzilo mi o pytanie do ciebie: co to jest wolnosc gospodarcza? I
    czy w Poslce jej nie ma?

    >
    > Ostatnio czytalem o gosciu co sprzedal bankrutujacej firmie cos za 100 tys
    > netto. Sam ze swoich pieniedzy zaplacil 22% VATu i 19% dochodowego. Teraz
    > upadajacy podmiot splaca mu 1000 zlotych / m-c bo tyle wyciaga po kosztach
    > komornik.

    Ale co nas interesuje pojedynczy przypadek?
    Zwlaszcza, ze co o nim "Ja" wiem? Tyle co ty napisales...

    > Uwazam podatek 19% dochodowego za niski ale placmy go od dochodu a nie
    > wirtualnego dochodu.

    ?

    > Skomplikowanie systemu sklada sie na duze obciazenie przedsiebiorcy a nie
    > sucho liczony procent

    Czy dla ciebie skomplikowany to naczy np. 55% podtku dochodowego?
    Co znaczy skomplikowany system?
    Czy przypadkiem nie Lewiatan od lat 15-stu zabiega o niezmienianie tego
    systemu a w TV mowi zgola odmienne wizje?
    Zrozum, podatku w Polsce zmniejszyc sie nie da! Zaden liberal tego nie zrobi
    bo starci zroldlo finansowania przez bank! Obnizono CIT jak juz ci pisalem z
    35% do 19%.
    I teraz maly przyklad:
    Na obnizce CIT kto skorzystal?
    - maly przedsiebiorca rodzinny? Nie, bo on i tak wykazywal wyzsze koszty od
    przychodu i dla niego CIT 100% znaczy to samo co 0%...
    - supermarkety? One sa zwolnione z podatku (byly) wiec tez im ryba CIT.
    - duze przedsiebiorstwa? Wliczaja w inwestycjie...
    Ale! Bank i firma ubezpieczeniowa CIT palcily... I to byl uklon dla nich
    obnizka CIT-u przy okazji w mediach trabiono o podatku dochodowym by
    zaciemnic o co biega.
    Jak wiec widzisz, obnizka podatkow nijak sie ma do wzrostu i
    konkurencyjnosci na rynku pracy.
    Jedynie daje wiecej pieniedzy jednostkom ale za to ci mniej zasobniejsi by
    nie powiedziec biedni musza poniesc tego konsekwencje poprzez 19% podatek
    oraz potezne ciecia socjalne. To wlasnie ta grupa placi za to co jest dzis.

    >
    >> > Najprosciej to widze napisalbys "Zwiekszyc place minimalna do 3000
    >> > brutto".
    >> > Do czego by to doprowadzilo? Paradoksalnie do zmniejszenia realnego
    >> > uposazenia pracownika, zmniejszenia etatow i naglej proby podnoszenia
    >> > wydajnosci zakladow.
    >>
    >> Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
    >> Mozesz udowodnic?
    >
    > A na jakiej twierdzisz, ze podniesienie do 900 zlotych uratuje system? Ja
    > na
    > takiej samej twierdze, ze podniesienie minimum do 3000 zlotych nie
    > spowoduje, ze kazdy bedzie to minimum zarabial.

    Spowoduje! Jesli zasilek dasz na wysokosc 2500 to juz widze te bankructwa w
    poslce pracodawcow:) A na ich miejsce nowe firmy ktorym mimo wszystko bedzie
    sie oplacalo... Naprawde sadzisz, ze nie?
    Czy wlasniciel supermarketu (wlasciciele) pozwola sobie na jego zamkniecie
    bo nie dadza podwyzki pracownikom na sklepie o 100%? Sadzisz, ze na miejscu
    tego supermarketu nie wyrosnie natychmiast nowy ktory da te 100% podwyzki?

    > W temacie podzialu srodkow o ktorych pisales ze u nas jest 95% dla
    > pracodawcy a 5% dla pracownika to sie w mojej ocenie mylisz. Chyba, ze
    > wliczasz koszty utrzymania pracownika (zus, podatki, prawa pracownicze)
    > jako
    > zysk pracodawcy.

    Dokladnie tak jest, dobra wytworzone moga byc zarowno netto jak i bruto wiec
    nie ma znaczenia jak policzysz.
    w Polsce ten wspolczynnik jest 95/5 tak stwierdzila firma konsultingowa
    Artur Andersen.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1