eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kiedy nastepuje przeniesienie wlasnosci?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2007-03-19 15:29:35
    Temat: Re: Kiedy nastepuje przeniesienie wlasnosci?
    Od: "milutki" <n...@a...pl>

    A dlaczego ma mu przelać skoro człowiek nie potrafi wywiązać się z umowy i
    dostarczyć mu kupionego/wylicytowanego przedmiotu ?



  • 12. Data: 2007-03-20 09:11:17
    Temat: Re: Kiedy nastepuje przeniesienie wlasnosci?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "milutki" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:etma8s$ab2$1@news.onet.pl...

    >A dlaczego ma mu przelać skoro człowiek nie potrafi wywiązać się z umowy
    >i
    > dostarczyć mu kupionego/wylicytowanego przedmiotu ?

    masz problem ze zrozumieniem tego co zostalo napisane?
    gosc chce egzekwowac prawo ale tylko w jedna strone, czyli jesli sprzet
    nie zostal skradziony, chce w "ramach zawartej umowy" wymusic sprzedaz,
    ale jesli okaze sie ze zostal skradziony, to w ramach "zawartej umowy"
    zapewne nie przeleje mu pieniedzy, bo przeciez to nie jemu ukradli


  • 13. Data: 2007-03-21 03:56:58
    Temat: Re: Kiedy nastepuje przeniesienie wlasnosci?
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    szerszen napisał(a):
    > Użytkownik "milutki" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
    > news:etma8s$ab2$1@news.onet.pl...
    >
    >> A dlaczego ma mu przelać skoro człowiek nie potrafi wywiązać się z
    >> umowy i
    >> dostarczyć mu kupionego/wylicytowanego przedmiotu ?
    >
    > masz problem ze zrozumieniem tego co zostalo napisane?
    > gosc chce egzekwowac prawo ale tylko w jedna strone, czyli jesli sprzet
    > nie zostal skradziony, chce w "ramach zawartej umowy" wymusic sprzedaz,
    > ale jesli okaze sie ze zostal skradziony, to w ramach "zawartej umowy"
    > zapewne nie przeleje mu pieniedzy, bo przeciez to nie jemu ukradli

    Przykro mi, ale nadal nie rozumiem.
    Czy nie wydaje ci sie, ze jakby "kradziez" rozwiazywala umowe, to w
    zasadzie zawarcie wiazacej umowy byloby niewykonalne?

    Na tej samej zasadzie, jak rozmiem, pochylisz sie nade mna, jak, jako
    kupujacy orzekne, ze ukradli mi kase? Nie, ty wtedy zakrzykniesz: to
    zarob, pozycz od kogos, etc.. I bedziesz mial racje.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 14. Data: 2007-03-21 08:47:43
    Temat: Re: Kiedy nastepuje przeniesienie wlasnosci?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:etqaen$m35$1@news.onet.pl...

    > Czy nie wydaje ci sie, ze jakby "kradziez" rozwiazywala umowe, to w
    > zasadzie zawarcie wiazacej umowy byloby niewykonalne?

    to w koncu umowa jest zawarta czy rozwiazana, skoro jest zawarta, to
    przelewaj kase, a wtedy bedziesz mogl dochodzic od niego zaswiadczenia o
    kradziezy i zwrotu kasy, tymczasem rzadasz od niego czegos do czego nie
    masz prawa, ty rowniez ze swojej czesci umowy sie nie wywiazales, bo nie
    przelales mu kasy, on nawet nie wie czy jestes wyplacalny, poki co nie
    jestes strona w sprawie kradziezy i nie masz prawa do rzadania
    czegokolwiek

    zrozum, umowa jest dwustronna, rzadania mozesz stawiac wtedy jak ze swojej
    czesci sie wywiazesz

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1