W dniu 08.04.2023 o 17:48, Robert Tomasik pisze:

>> Ale rzecznik policji powołuje się na rzekomo ogromne wykroczenie ze
>> strony kierowcy, co zostało nagrane. A ja mówię, w ciemno, że żdnego
>> efektu łoł nie będzie.
>
> Co to ma wspólnego z arogancją?

Zasadniczo niewiele. Ale to rzeczniczka kulsonów niepytana zaczęła
opisywać rzekomo wielkiej wagi przewinienie. Jej pytaj po co.

>>> Ta mostowa ma kawałek.
>> Nagranie ma pochodzić z rejestratora nieeoznakowanego radiowozu.
>
> Skoro tak, to zatem była tam załoga Ruchu Drogowego. +50 punktów mocy i
> zakładam, że skoro ocenili, ze należy ukarać, to prawie na epwno mieli
> rację.

Hmmm.... A k.o.mendant profesjonalnie dziurę wyjebał czy jak wyszło?
Przestań już z tym profesjonalizmem policji się wygłupiać. Wszyscy
wiedzą jak jest.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 08.04.2023 o 17:50, Robert Tomasik pisze:

>>>> Co do zasady kod wyjazdu określa dyspozytor.
>>> Tak i może to się po drodze zmienić
>> Może - ale skoro jeszcze nie dojechali, to ciężko żeby sami sobie
>> zmieniali.
>
> Ale nie przeszkadza Ci to w twierdzeniu, ze ten człowiek tam na końcu
> umierał?

Skoro tak twierdziłem, to na pewno nie będzie dużym problemem jeśli cię
poproszę o cytat?

>> Przecież sam pisałem, że karetki często jeżdzą "normalnie" bo jak nie
>> ma korków to wiele nie nadrobisz.
>>
> Ale czy z tego powodu mogą ludziom po paznokciach na przejściu dla
> pieszych jeździć?

Na razie to zdanie rzeczniczki policji (czyli zawodowego kłamcy),
poparte nieujawnionym filmem będącym w posiadaniu policji. Tłumacząc to
na ludzki to nieprawdą jest jakoby kierowca karetki przejechał
komukolwiek po paznokciach.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 08.04.2023 o 17:57, Shrek pisze:
>>> Ale rzecznik policji powołuje się na rzekomo ogromne wykroczenie ze
>>> strony kierowcy, co zostało nagrane. A ja mówię, w ciemno, że żdnego
>>> efektu łoł nie będzie.
>> Co to ma wspólnego z arogancją?
> Zasadniczo niewiele. Ale to rzeczniczka kulsonów niepytana zaczęła
> opisywać rzekomo wielkiej wagi przewinienie. Jej pytaj po co.

Źle się dzieje w pastwie duńskim - znowu się z Tobą zgadzam. Po co? Nie
w tym problem moim zdaniem.
--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 08.04.2023 o 17:54, Shrek pisze:

>>> Jesteś pewny że karetkami "T" poza systemem kieruje dyspozytor CPR?
>>> NIe widaje mnie się.
>> Jestem nawet absolutnie pewien, że nie. Ale w artykule nie ma słowem o
>> CPR, tylko o dyspozytorze.
> Ok - sądzisz, że to był "firmowy"?

Na podstawie mojego doświadczenia sadzę, że dyspozytor CPR by zadzwonił
do Dyżurnego i poprosił o zwrócenie uwagi patrolowi, że "przegina". Z
faktu, że nikt o tym nie wspomina wnoszę, ze nic takiego nie miało
miejsca. Ale mogę się mylić, bo może on miał inny pomysł na życie.
>
>>> Więc się z tobą zgadzamy - kulson miał spinkę z kierowcą karetki i z
>>> tego powodu się za karetką uganiał. No przednie po prostu.
>> A moim zdaniem przeinaczasz. Najpierw się "ugonił", a potem miał
>> spinkę. To pewne.
> Tak czy inaczej dałoby się sprawę załatwić, gdyby nie spina czynnika
> ludzkiego.

Tego jestem absolutnie pewien. Pytanie, kto za zdarzenie większą winę
ponosi. To w końcu nie Policja poleciała do prasy napiętnując
nieodpowiedzialnego kierowcę karetki jeżdżącego pieszym po palcach, a
kierowca karetki twierdząc niemerytorycznie, że policjant był arogancki
- bo wiadomo, ze ocenienie tego bedzie trudne.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 08.04.2023 o 18:00, Shrek pisze:
>>> Przecież sam pisałem, że karetki często jeżdzą "normalnie" bo jak nie
>>> ma korków to wiele nie nadrobisz.
>> Ale czy z tego powodu mogą ludziom po paznokciach na przejściu dla
>> pieszych jeździć?
> Na razie to zdanie rzeczniczki policji (czyli zawodowego kłamcy),
> poparte nieujawnionym filmem będącym w posiadaniu policji. Tłumacząc to
> na ludzki to nieprawdą jest jakoby kierowca karetki przejechał
> komukolwiek po paznokciach.
Ale przecież to nie ratownik twierdzi, ze tak nie zrobił, tylko Ty.
Zastanowiłeś się nad absurdalnością tego, co piszesz? Przy czym ja nie
twierdzę, że nie masz racji, bo po prostu nie wiem. Ale mam nieodparte
wrażenie, ze Ty też nie.
--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 08.04.2023 o 18:07, Robert Tomasik pisze:

>>> Jestem nawet absolutnie pewien, że nie. Ale w artykule nie ma słowem
>>> o CPR, tylko o dyspozytorze.
>> Ok - sądzisz, że to był "firmowy"?
>
> Na podstawie mojego doświadczenia sadzę, że dyspozytor CPR by zadzwonił
> do Dyżurnego i poprosił o zwrócenie uwagi patrolowi, że "przegina". Z
> faktu, że nikt o tym nie wspomina wnoszę, ze nic takiego nie miało
> miejsca. Ale mogę się mylić, bo może on miał inny pomysł na życie.

Dobra - roboczo przyjmujemy, że nie wiemy czy to był _ten_dyspozytor.

>> Tak czy inaczej dałoby się sprawę załatwić, gdyby nie spina czynnika
>> ludzkiego.
>
> Tego jestem absolutnie pewien. Pytanie, kto za zdarzenie większą winę
> ponosi. To w końcu nie Policja poleciała do prasy napiętnując
> nieodpowiedzialnego kierowcę karetki jeżdżącego pieszym po palcach, a
> kierowca karetki twierdząc niemerytorycznie, że policjant był arogancki
> - bo wiadomo, ze ocenienie tego bedzie trudne.

I może i miałbyś trochę racji, gdyby nie to że niedorzeczniczka policji
powółuje się na jakieś szczególnie drastyczne wykroczenie kierownika
karetki, które się nagrało ale filmu nie ma. I wracamy do prawa nr 1 o
policji - jeśli coś się miało nagrać i tego nie ma to znaczy że
policjant kłamie. Koniec dowodu.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 08.04.2023 o 18:03, Robert Tomasik pisze:

> Źle się dzieje w pastwie duńskim - znowu się z Tobą zgadzam. Po co? Nie
> w tym problem moim zdaniem.

Zakładam że w tym. Kierownik rzeczywiście popełnił formalnie jakieś tam
wykroczenie, ale jakby ten filmik wyciekł, to wyszłoby typowa policyjna
"akcja" czyli przypierdalanie się na siłę - tym razem do karetki
jadącego (bez bomb ale zawsze) do potrzebującego. Do tego dorzucamy
kilka filmików z radiowowozami na przejściach i już stanowisko policji
staje się nie do obrony...

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 08.04.2023 o 18:11, Robert Tomasik pisze:

>> Na razie to zdanie rzeczniczki policji (czyli zawodowego kłamcy),
>> poparte nieujawnionym filmem będącym w posiadaniu policji. Tłumacząc
>> to na ludzki to nieprawdą jest jakoby kierowca karetki przejechał
>> komukolwiek po paznokciach.
> Ale przecież to nie ratownik twierdzi, ze tak nie zrobił, tylko Ty.

Na razie to ty twierdziłeś że kierownik komuś przejechał po paznokciach
a rzeczniczka była oburzona zawartością filmu którego nie pokazała.
Czyli nic takiego nie miało miejsca:P

> Zastanowiłeś się nad absurdalnością tego, co piszesz? Przy czym ja nie
> twierdzę, że nie masz racji, bo po prostu nie wiem. Ale mam nieodparte
> wrażenie, ze Ty też nie.

To jest proste:

1 - ty jesteś sasinem i jak coś twierdzisz "że mogło tak być", to jest
na odwrót.

2 - kulsonia rzeczniczka, a więc zapewne niebrzydka blondynka na etacie
kłamcy twierdzi (nie pytana), że na filmie było jakieś drastyczne
wykroczenie. Skoro tak twierdzi a jest kłamcą to znaczy że nie było.

3 - jest film ale tajny - to znaczy że na tym filmie jest co innego niż
osoba nr 2 mówi.

Podsumowując - nic takiego nie miało miejsca.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 08.04.2023 o 19:13, Shrek pisze:
>> Tego jestem absolutnie pewien. Pytanie, kto za zdarzenie większą winę
>> ponosi. To w końcu nie Policja poleciała do prasy napiętnując
>> nieodpowiedzialnego kierowcę karetki jeżdżącego pieszym po palcach, a
>> kierowca karetki twierdząc niemerytorycznie, że policjant był
>> arogancki - bo wiadomo, ze ocenienie tego bedzie trudne.
>
> I może i miałbyś trochę racji, gdyby nie to że niedorzeczniczka policji
> powółuje się na jakieś szczególnie drastyczne wykroczenie kierownika
> karetki, które się nagrało ale filmu nie ma. I wracamy do prawa nr 1 o
> policji - jeśli coś się miało nagrać i tego nie ma to znaczy że
> policjant kłamie. Koniec dowodu.
Ale kłamie w jakim zakresie? Bo ja uważam, że nie wolno być aroganckim
niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z przestępcą,
"wykroczeniowcem", czy niewinną osobą. Ten film dokładnie nic nie
wniesie do sprawy, jeśli nikt nie neguje samego wykroczenia.
--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 08.04.2023 o 19:15, Shrek pisze:
>> Źle się dzieje w pastwie duńskim - znowu się z Tobą zgadzam. Po co?
>> Nie w tym problem moim zdaniem.
> Zakładam że w tym. Kierownik rzeczywiście popełnił formalnie jakieś tam
> wykroczenie, ale jakby ten filmik wyciekł, to wyszłoby typowa policyjna
> "akcja" czyli przypierdalanie się na siłę - tym razem do karetki
> jadącego (bez bomb ale zawsze) do potrzebującego. Do tego dorzucamy
> kilka filmików z radiowowozami na przejściach i już stanowisko policji
> staje się nie do obrony...
To, ze coś zrobił policjant nie legalizuje w żadnym stopniu takiego
zachowania. Policji też nie wolno jeździć po palcach pieszym. I nawet
100 filmików nic tu nie zmieni.
--
Robert Tomasik

do góry