-
1. Data: 2004-11-27 14:02:56
Temat: Kamienicznika do sądu?
Od: "burtek" <b...@p...onet.pl>
Jestem lokatorem tzw. kwaterunkowym w prywatnej kamienicy. Od 1 stycznia 2005
wejdzie prawdopodobnie w życie ustawa - które spowoduje "kontrolowane"
uwolnienie czynszów.
Właściciel bedzie mógł podnieść czynsz albo o 10 % rocznie w stosunku do
obecnego pułapu albo wyżej - ale wtedy lokator będzie miał prawo zaskarżyć
podwyżkę do sądu i do momentu orzeczenia (na korzyść właściciela albo lokatora)
będzie płacił starą stawkę.
Ponieważ - wiem, że "mój właściciel" podniesie czynsz o ponad 10 % - mam zamiar
skorzystać z możliwości zaskarżenia podwyżki w sądzie - aby móc korzystać ze
starych stawek.
Mam jednak pytanie - czy to mi się opłaci - bo jeżeli przegram proces - to
pewnie będę musiał zapłacić koszta sądowe plus jakieś odszkodowanie?
Czy wg Was - lokatorów i "kamieniczników" jest sens sądzić z właścicielem?
Czy to ma sens?
Pozdrw
b30
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-11-27 14:51:59
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl>
> Ponieważ - wiem, że "mój właściciel" podniesie czynsz o ponad 10 % -
> mam zamiar skorzystać z możliwości zaskarżenia podwyżki w sądzie -
> aby móc korzystać ze starych stawek.
A sproboj popatrzec na to z drugiej strony ... jestes wlascicielem
kamienicy, a pieniedzy z czynszu ledwie starcza na biezace utrzymanie ..
a czesc lokatorow i tak nie placi, albo placi z opoznieniem ... co bys
zrobil jakbys mogl podniesc czynsz ?
--
Krzysiek, Kraków, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
3. Data: 2004-11-27 14:58:49
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: b...@p...onet.pl
> > Ponieważ - wiem, że "mój właściciel" podniesie czynsz o ponad 10 % -
> > mam zamiar skorzystać z możliwości zaskarżenia podwyżki w sądzie -
> > aby móc korzystać ze starych stawek.
>
> A sproboj popatrzec na to z drugiej strony ... jestes wlascicielem
> kamienicy, a pieniedzy z czynszu ledwie starcza na biezace utrzymanie ..
> a czesc lokatorow i tak nie placi, albo placi z opoznieniem ... co bys
> zrobil jakbys mogl podniesc czynsz ?
>
Sorry.. ale nie interesuje mnie punkt widzenia właściciela kamienicy, ale mój.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2004-11-27 18:53:36
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl>
> Sorry.. ale nie interesuje mnie punkt widzenia właściciela kamienicy,
> ale mój.
No ... to wynajmij mieszkanie na wolnym rynku i przestan wpędzać
ludzi w kłopoty.
--
Krzysiek, Kraków, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
5. Data: 2004-11-28 09:46:03
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: "Deni" <d...@w...pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> napisał w wiadomości
> A sproboj popatrzec na to z drugiej strony ... jestes wlascicielem
> kamienicy, a pieniedzy z czynszu ledwie starcza na biezace utrzymanie ..
> a czesc lokatorow i tak nie placi, albo placi z opoznieniem ... co bys
> zrobil jakbys mogl podniesc czynsz ?
Nie dajmy sie zwariowac, nie jestem przeciwniczka podnoszenia czynszow,
ale tylko w sytuacji jesli jest to uzasadnione. A uzasadnieniem nie jest,
ze sasiad nie placi czy placi z opoznieniem. Uzasadnieniem jest podwyzka
cen mediow np., lub wpisana w umowie pozwyzka raz za jakis czas o
ustalony procent. Ustalony- a nie wziety z kosmosu-a to sie pewnie bedzie
zdarzalo.
Pozdrawiam
Deni
-
6. Data: 2004-11-28 12:49:49
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
Deni <d...@w...pl> wrote:
Ustalony- a nie wziety
> z kosmosu-a to sie pewnie bedzie zdarzalo.
No ale wlasciciel nie bedzie mial najmniejszego klopotu zeby wyliczyc swoj
nowy poziom podwyzek. Dotej pory czynsze byly ustalane ustawowo - teraz w
koncu to sie skonczylo. I dobrze!
Wystarczy, ze wprowadzi ceny rynkowe - ile ktos moglby mu zaplacic + ile
kosztuje np odnowienie wielu rzeczy - a pewnie w takiej starej kamienicy
wszystko trzeba wymienic.
Moze w koncu bedzie normalnie. Jak kogos nie bedzie stac na mieszkanie w
obecnym mieszkaniu - wynajmie gdzies indziej - byc moze dalej. Ale w koncu
bedzie mozna rozporzadzac swoja wlasnoscia i budowac mieszkania na
wynajem - albo wynajmowac to co jest. Teraz wielu ludzi po prostu balo sie
tego robic i mieszkania staly puste.
--
Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRnews.pl
Banki, karty, konta oraz public relations.
Zadbaj o swoje pieniądze!
-
7. Data: 2004-11-28 13:33:46
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: Tomasz Waszczyński <w...@w...org>
Użytkownik "Deni" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:coc6ph$2j6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > A sproboj popatrzec na to z drugiej strony ... jestes wlascicielem
> > kamienicy, a pieniedzy z czynszu ledwie starcza na biezace utrzymanie ..
> > a czesc lokatorow i tak nie placi, albo placi z opoznieniem ... co bys
> > zrobil jakbys mogl podniesc czynsz ?
>
> Nie dajmy sie zwariowac, nie jestem przeciwniczka podnoszenia czynszow,
> ale tylko w sytuacji jesli jest to uzasadnione.
W normalnym kraju właściciel sam powinien ustalać za ile mu się opłaca
wynajmować i uzasadnione to jest wtedy, gdy ma taki kaprys. Ograniczanie
prawa własności z pobudek socjalnych jest jednym z najbardziej
demoralizujących pomysłów jakie można sobie wyobrazić na gruncie prawa
rzeczowego.
--
Pozdrawiam,
Washko
-
8. Data: 2004-11-28 13:35:59
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: Tomasz Waszczyński <w...@w...org>
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:cochhm$3ju$1@news.onet.pl...
> Ustalony- a nie wziety
> > z kosmosu-a to sie pewnie bedzie zdarzalo.
>
> No ale wlasciciel nie bedzie mial najmniejszego klopotu zeby wyliczyc swoj
> nowy poziom podwyzek. Dotej pory czynsze byly ustalane ustawowo - teraz w
> koncu to sie skonczylo. I dobrze!
> Wystarczy, ze wprowadzi ceny rynkowe - ile ktos moglby mu zaplacic + ile
> kosztuje np odnowienie wielu rzeczy - a pewnie w takiej starej kamienicy
> wszystko trzeba wymienic.
> Moze w koncu bedzie normalnie. Jak kogos nie bedzie stac na mieszkanie w
> obecnym mieszkaniu - wynajmie gdzies indziej - byc moze dalej. Ale w koncu
> bedzie mozna rozporzadzac swoja wlasnoscia i budowac mieszkania na
> wynajem - albo wynajmowac to co jest. Teraz wielu ludzi po prostu balo sie
> tego robic i mieszkania staly puste.
>
Nie licz na to. Tak dobrze, to jeszcze długo nie będzie.
A najlepsze jaja się zaczną, gdy będą chcieli wprowadzić kataster. Wtedy
dopiero się lament podniesie, że to skandal, żeby za mieszkanie w samym
centrum miasta płacić kilka razy więcej niż teraz. Oczywiście część ludzi
pójdzie po rozum do głowy i po prostu sprzeda takie mieszkania, ale ile
krzyku będzie...
--
Pozdrawiam,
Washko
-
9. Data: 2004-11-28 13:50:10
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: p...@o...pl
Tylko pojawia sie tu pytanie, o zasadnosc niektorych podwyzek!
Czy wlasciciel moze zarabiac na dostawie mediow, np. wody?
Zalozmy ze 1m3 wody kosztuje 100% a wlasciciel pobiera za ta sama wode 130%!?
I jescze jedno, zgadzam sie z tym ze kamienice sa w oplakanym stanie.
W takim wrocily do prawowitych wlascicieli po latach nieremontowania - kiedy
byly w 'opiekunczych' rekach panstwa. I nalezy sie remont, a na to trzeba
pozyskac w jakis sposob srodki. Ale pojawia sie tu pytanie o podwyzki, ktore
beda niezasadnie wysokie? Ciekawe czy sady, a pewnie takich spraw trafi do nich
wiele, bedzie bral pod uwage zasadnosc podnoszenia czynsu!?
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2004-11-28 13:58:44
Temat: Re: Kamienicznika do sądu?
Od: p...@o...pl
> W normalnym kraju właściciel sam powinien ustalać za ile mu się opłaca
> wynajmować i uzasadnione to jest wtedy, gdy ma taki kaprys. Ograniczanie
> prawa własności z pobudek socjalnych jest jednym z najbardziej
> demoralizujących pomysłów jakie można sobie wyobrazić na gruncie prawa
> rzeczowego.
Dobrze Washko, ze podkresliles w normalnym kraju!
U nas najlepiej zarabia sie na biednych emerytach...
Taki wlasiciel powinien porozumiec sie z lokatorami, choc czasami jest to
niemozliwe, ale powinien probowac uzgodnic wysokosci podwyzek!?
Nie mozna, stosowac cen europejskich na wynajem mieszkan - trzeba je dostosowac
do naszych realiow. Choc w taki sposob, przez podwyzki i wymowienia wynajmu,
pewien znany polski fotografik zmusil do wyprowadzki kilka rodzin z kamienicy
przy dworcu centralnym w Warszawie. I mimo kilku przegranych spraw w sadzie nikt
mu nic nie zrobil... Bo to Polska własnie...
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl