-
1. Data: 2002-08-03 13:44:26
Temat: KLEPTOMANIA?
Od: "Luc Nawrocki" <l...@k...lm.pl>
Witam!
Często robię zakupy w niewielkim sklepie samoobsługowym.
W owym sklepie pracują młode kobiety, które jakby to powiedzieć, krępują
każdy mój krok. Chodzi oto, że chyba zbyt poważnie traktują one swój zawód,
bowiem ich podejście do klijęta jest wręcz opryskliwe, a polega ono na zbyt
skrupulatnym pilnowaniu klijętów, żeby ci klijęci nie kradli towaru.
Przybiera to wręcz formę prześladowania. Owe sprzedawczynie potrafią nawet
stanąć tuż koło mnie i udawać, że czytają gazetę. W sklepie tym nie ma
kamer.
Jestem neurotykiem i robienie zakupów w tym sklepie jest dla mnie bardzo
męczące, a jest to sklep najbliżej mojego domu, więc niejako jesteśmy na
siebie skazani; ja i ten sklep.
Moje pytanie brzmi, czy istnieje jakaś regulacja prawna, odnosząca się do
tego typu zjawisk, natrętnego pilnowania klijęta. Zachowanie obsługi tego
sklepu jest dla mnie ujmujące i narusza moją godność osobistą i prywatność.
Nie jestem przestępcą, a właśnie tak się czuję w tym sklepie.
pozdrawiam
Łukasz
--
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Łukasz Nawrocki Homepage:
www.lucnawrocki.konin.lm.pl
-
2. Data: 2002-08-03 14:04:23
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: "Serwiz" <r...@g...pl>
Użytkownik "Luc Nawrocki" <l...@k...lm.pl> napisał w wiadomości:
> Witam!
[...]
> Moje pytanie brzmi, czy istnieje jakaś regulacja prawna, odnosząca się do
> tego typu zjawisk, natrętnego pilnowania klijęta. Zachowanie obsługi tego
> sklepu jest dla mnie ujmujące i narusza moją godność osobistą i
prywatność.
> Nie jestem przestępcą, a właśnie tak się czuję w tym sklepie.
>
>
Nie ma przepisu zabraniającego pilnowania towaru przed kradzieżą. Jesli ten
sklep Ci nie odpowiada zawsze możesz robić zakupy w innym sklepie. Obsługa
ma nawet prawo wyprosić Cię i nic z tym nie zrobisz ponieważ sklep jest
własnością prywatną i wchodząc zgadzasz się na ich warunki (obowiązek
robienia zakupów z koszykiem, zakaz wnoszenia toreb/plecaków itp).
Po prostu jeśli obsługa zaczyna byc zbytnio natrętna to możesz zwrócić im na
to uwagę i tyle.
Serwiz
-
3. Data: 2002-08-03 20:15:52
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: Bischoop <B...@K...RUSSIA>
W artykule Serwiz napisal(a):
> Nie ma przepisu zabraniającego pilnowania towaru przed kradzieżą. Jesli ten
> sklep Ci nie odpowiada zawsze możesz robić zakupy w innym sklepie. Obsługa
> ma nawet prawo wyprosić Cię i nic z tym nie zrobisz ponieważ sklep jest
> własnością prywatną i wchodząc zgadzasz się na ich warunki (obowiązek
> robienia zakupów z koszykiem, zakaz wnoszenia toreb/plecaków itp).
> Po prostu jeśli obsługa zaczyna byc zbytnio natrętna to możesz zwrócić im na
> to uwagę i tyle.
>
Niestety z koszykami i plecakami sie mylisz, jesli przed wejsciem do
sklepu nie ma infomracji iz obowiazkowe jest korzystanie z koszykow nie
mam obowiazku go brac, i zwrocenie uwagi moge olac.
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)poczta.onet.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
-
4. Data: 2002-08-04 07:07:37
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: KLoSS <N...@a...com.pl>
sob, 03 sie 2002 o 22:15 GMT Bischoop napisał(a):
> W artykule Serwiz napisal(a):
>> Nie ma przepisu zabraniającego pilnowania towaru przed kradzieżą. Jesli ten
>> sklep Ci nie odpowiada zawsze możesz robić zakupy w innym sklepie. Obsługa
>> ma nawet prawo wyprosić Cię i nic z tym nie zrobisz ponieważ sklep jest
>> własnością prywatną i wchodząc zgadzasz się na ich warunki (obowiązek
>> robienia zakupów z koszykiem, zakaz wnoszenia toreb/plecaków itp).
>> Po prostu jeśli obsługa zaczyna byc zbytnio natrętna to możesz zwrócić im na
>> to uwagę i tyle.
>>
> Niestety z koszykami i plecakami sie mylisz, jesli przed wejsciem do
> sklepu nie ma infomracji iz obowiazkowe jest korzystanie z koszykow nie
> mam obowiazku go brac, i zwrocenie uwagi moge olac.
A można prosić podstawę prawną z czego to wynika?
Pozdrawiam
KLoSS
--
[ KLoSS - Andrzej Koszarek - Poznań - 30 ]
Jak mądrze zadawać pytania: http://rtfm.bsdzine.org/rtfm/ ]
"Odwrotnością paranoi jest błędne, niczym nie uzasadnione
przeświadczenie, że nikt nas nie obserwuje."
-
5. Data: 2002-08-04 09:37:00
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: "edward" <u...@w...pl>
no cóż zmień sklep i koniec
po temacie (a tak na marginesie jeżeli jedziesz tramwajem
wsiadają "kanary" dla NICH KAŻDY JEST POTENCJALNYM GAPOWICZEM i co jak się
czujesz jesteś obrażony zniewolony itd człowieku czy Ty nie masz innych
problemów jeśli nie to gratuluję
--
Pozdrawiam
Edward U. GG 3353245
--------------------------------------------------
"jedno co można zrobić z dobrą
radą to podać ją dalej"
Oscar Wilde
--------------------------------------------------
> Często robię zakupy w niewielkim sklepie samoobsługowym.
> W owym sklepie pracują młode kobiety, które jakby to powiedzieć, krępują
> każdy mój krok. > www.lucnawrocki.konin.lm.pl
>
>
>
>
-
6. Data: 2002-08-04 10:51:15
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: "Luc Nawrocki" <l...@k...lm.pl>
Użytkownik "edward" <u...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aiised$5s4$1@absinth.dialog.net.pl...
> no cóż zmień sklep i koniec
> po temacie (a tak na marginesie jeżeli jedziesz tramwajem
> wsiadają "kanary" dla NICH KAŻDY JEST POTENCJALNYM GAPOWICZEM i co jak się
> czujesz jesteś obrażony zniewolony itd człowieku czy Ty nie masz innych
> problemów jeśli nie to gratuluję
nie możesz porównywać zjawiska kontroli biletów z natrętstwem
sprzedawczyni...
a jeśli chodzi o zmianę sklepu, to jest to raczej nie możliwe... :(
podr..
-
7. Data: 2002-08-05 10:25:06
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"Serwiz" [...]
>
> Użytkownik "Luc Nawrocki"
> > Witam!
> [...]
> > Moje pytanie brzmi, czy istnieje jakaś regulacja prawna, odnosząca się
do
> > tego typu zjawisk, natrętnego pilnowania klijęta. Zachowanie obsługi
tego
> > sklepu jest dla mnie ujmujące i narusza moją godność osobistą i
> prywatność.
> > Nie jestem przestępcą, a właśnie tak się czuję w tym sklepie.
> >
Mysle, ze nieswiadomie prowokuje Pan obslugre do takiego zachowania.
prosze zrozumiec, ze zlodziej NIE MOZE "wygladac na zlodzieja",
bo co to by byl za zlodziej, wiec iz Pan "nie wyglada" niczego nie dowodzi.
Dziewczyny w takich sklepach nauczyly sie intuicyjnie wyczuwac
"niecodzienne"
zachowanie klienta i moze to prowokuje ich reakcje.
Zamiast sie oburzac - prosze je sprobowac zrozumiec....
A moze sie zaprzyjaznic?
Moze poprosi Pan owa "czytajaca dziewczyne" by pomogla wybtrac towar ?
Naprawde nie ma sie o co gnewac - na pewno duzo im kradna...
> >
> Nie ma przepisu zabraniającego pilnowania towaru przed kradzieżą. Jesli
ten
> sklep Ci nie odpowiada zawsze możesz robić zakupy w innym sklepie. Obsługa
> ma nawet prawo wyprosić Cię i nic z tym nie zrobisz ponieważ sklep jest
> własnością prywatną i wchodząc zgadzasz się na ich warunki (obowiązek
> robienia zakupów z koszykiem, zakaz wnoszenia toreb/plecaków itp).
I tu sie pan myli...
Wlasnosc prywatna nie oznacza, ze mozna kliena wyrzucic, jesli nam sie jego
mina nie spodoba.
"Sprzedarz z udzialem konsumentow" jest regulowana przepisami
i nie wolno odmowic sprzedazy..
> Po prostu jeśli obsługa zaczyna byc zbytnio natrętna to możesz zwrócić im
na
> to uwagę i tyle.
No wlasnie. Lub zwrocic na siebie uwage - czy ich nie prowokuje.
> Serwiz
Boguslaw
-
8. Data: 2002-08-05 11:22:06
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl>
Był czas mrutszławy, gdy Luc Nawrocki napisał(a):
> Witam!
[ciach]
Witam, na pytanie o sklep otrzymałeś odpowiedź. A czy ja mógłbym otrzymać
odpowiedź na pytanie dlaczego w temacie jest KLEPTOMANIA? Czyżby zachowanie
sprzedawczyń nie było aż tak nieuzasadnione jak piszesz?
>
> pozdrawiam
> Łukasz
pozdrawiam,
Kiełpiś
--
Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy Tomasz Kiełpiński
Na wałzach wiercząc świrypły, kielpis(at)poczta(dot)onet(dot)pl
A mizgłe do cna borogłątwy Odpowiadając prywatnie,
I zdomne świszczury zgrzypły. usuń: USUNTO z adresu
-
9. Data: 2002-08-05 11:49:15
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"Ania O-Z"
> Natomiast jeżeli kto9ś z obslugi chciałby Cię przeszukac to nie ma do tego
> prawa . Tylko funkcjonariusz policji może dokonać przesluchania.
> prawniczki z Krakowa
A wobec prawniczki z innych miast to juz moze dokonac przesluchania
kto chce ?
Boguslaw
-
10. Data: 2002-08-05 11:54:20
Temat: Re: KLEPTOMANIA?
Od: "Ania O-Z" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Luc Nawrocki" <l...@k...lm.pl> napisał w wiadomości
news:aigmqu$sfr$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Często robię zakupy w niewielkim sklepie samoobsługowym.
> W owym sklepie pracują młode kobiety, które jakby to powiedzieć, krępują
> każdy mój krok. Chodzi oto, że chyba zbyt poważnie traktują one swój
zawód,
> bowiem ich podejście do klijęta jest wręcz opryskliwe, a polega ono na
zbyt
> skrupulatnym pilnowaniu klijętów, żeby ci klijęci nie kradli towaru.
> Przybiera to wręcz formę prześladowania. Owe sprzedawczynie potrafią nawet
> stanąć tuż koło mnie i udawać, że czytają gazetę. W sklepie tym nie ma
> kamer.
> Jestem neurotykiem i robienie zakupów w tym sklepie jest dla mnie bardzo
> męczące, a jest to sklep najbliżej mojego domu, więc niejako jesteśmy na
> siebie skazani; ja i ten sklep.
> Moje pytanie brzmi, czy istnieje jakaś regulacja prawna, odnosząca się do
> tego typu zjawisk, natrętnego pilnowania klijęta. Zachowanie obsługi tego
> niestety nie ma w tym zakresie regulacji prawnej aczkolwiek możesz po
prostu porozmawiać z paniami zwłaszcza , że jesteś stałym klientem sklepu.
Natomiast jeżeli kto9ś z obslugi chciałby Cię przeszukac to nie ma do tego
prawa . Tylko funkcjonariusz policji może dokonać przesluchania.
prawniczki z Krakowa
> Nie jestem przestępcą, a właśnie tak się czuję w tym sklepie.
>
> pozdrawiam
> Łukasz
>
> --
>
>
> . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
>
> Łukasz Nawrocki Homepage:
> www.lucnawrocki.konin.lm.pl
>
>
>
>