-
111. Data: 2014-03-10 11:00:50
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...com ...
>>> I nieużywania nogi, czyż nie?
>>>
>> Niespecjalnie.
>> Ale pracując przy biurku to i tak specjalnie jej się nie uzywa.
>
> Jasne. Wszystko OK jak się mieszka w pracy. A jak z taką nogą dotrzeć,
> hmm?
>
Normalnie. Pokuśtykac i dotrzeć.
Jak się nie da to sie nie da a jak się da to sie da.
> [ciach]
>
>> No tak, ale pytanie nie jest, ile spraw jest przedłużanych bo w
>> pojedynczym odroczeniu to jeszcze nic dziwnego nie ma.
>> Pytanie ile spraw było np. przełożonych 3 czy 5 razy z rzędu bo jedna
>> osoba za kazdym razem wykpiwała się w taki lub inny sposób?
>
> Nie ma to większego znaczenia - w jednej sprawie będzie więcej
> opóźnień z takiego powodu/pretekstu, a w drugiej mniej. W sumie
> wychodzi na to samo.
A to ciekawe stwierdzenie.
Jeżeli ukruciłoby się wydłuzanie tych najdłuższych to efektem byłoby
wydłuzenie tych najkrotszych?
Skad taka implikacja?
> [ciach]
>
>> Kto pisze o KAZDYM PODEJRZANYM zwolnieniu?
>> Przecież chodzi o sprawy w ktorych podejrzanych zwolnien jest X a nie
>> jedno!
>
> Dla jakiej wartości X?
>
3?
5?
A jaką uznałbyś za podejrzana co do celowości?
>> Rozmawiamy o sprawach gdzie nie można wydać wyroku bo sprawy
>> przeciągane sa latami a nie o jedna czy dwie rozprawy!
>
> Ponownie - w omawianym przypadku było 3 oskarżonych, ponoć byli
> sprawcami kilku kradzieży, świadków/pokrzywdzonych pewnie też conieco
> było... To się zbiera. A i sędzia też może czasem zachorować.
>
I jak zwykle: nie da się.
Rozumiem, ze najlepiej ukraśc coś dużego w grupie.
Wtedy własciwie moznaby proces przekaldać w nieskonczonośc.
Zawsze ktoś bedzie akurat chory etc.
> [ciach]
>
>>> Trzeba było śledzić artykuły. Dwa tygodnie na doręczenie to (wg
>>> zeznań przedstawicieli PGP) zupełnie dopuszczalny wg umowy termin.
>>>
>> Hmm i sądy podpisały taką umowe?
>> A teraz mają pretensje do usługodawcy?
>> Chyba naprawde czegoś nie rozumiem...
>
> Miało być tanio.
>
I masz pretensje do usługodawcy ze dostosował się do warunków przetargu?
Przeciez mozna było wybrać najtanszą ofertę ale dołożyc dodatkowe warunki
brzegowe np. 90% doreczen w ciągu tygodnia.
Dołożyc jakies kary za niespelnienie itd.
> Na marginesie tutaj ważniejsza byłaby drobna zmiana w procedurach
> przetargowych, zamiast twojej idiotycznej kampanii na rzecz totalnego
> uszczelnienia zwolnień lekarskich - automatyczne odrzucanie najtańszej
> i najdroższej oferty. Wpłynęło by to na urealnienie cen ofert.
>
Hmm, a ile firm zgłosiło sie do tego przetargu?
Bo przyznaje, ze nie do konca rozumiem postulat odrzucenia najtanszej
oferty spełniającej wymogi...
A moze po prostu dobrze opisywac usługę którą się zamawia?
-
112. Data: 2014-03-10 12:22:13
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.03.2014 11:00, Budzik pisze:
>>> Niespecjalnie.
>>> Ale pracując przy biurku to i tak specjalnie jej się nie uzywa.
>>
>> Jasne. Wszystko OK jak się mieszka w pracy. A jak z taką nogą dotrzeć,
>> hmm?
>>
> Normalnie. Pokuśtykac i dotrzeć.
> Jak się nie da to sie nie da a jak się da to sie da.
To sam sobie kuśtykaj. Jak chcesz możesz nawet iść dźwigać ciężary po
otwarciu jamy brzusznej. Tylko nie zdziw się, jak potem ubezpieczenie
się na ciebie wypnie.
Ale innych do takiej głupoty nie zmuszaj.
[ciach]
>> Nie ma to większego znaczenia - w jednej sprawie będzie więcej
>> opóźnień z takiego powodu/pretekstu, a w drugiej mniej. W sumie
>> wychodzi na to samo.
>
> A to ciekawe stwierdzenie.
> Jeżeli ukruciłoby się wydłuzanie tych najdłuższych to efektem byłoby
> wydłuzenie tych najkrotszych?
> Skad taka implikacja?
Przeczytaj jeszcze raz.
>> [ciach]
>>
>>> Kto pisze o KAZDYM PODEJRZANYM zwolnieniu?
>>> Przecież chodzi o sprawy w ktorych podejrzanych zwolnien jest X a nie
>>> jedno!
>>
>> Dla jakiej wartości X?
>>
> 3?
> 5?
> A jaką uznałbyś za podejrzana co do celowości?
To ja zadaję tobie pytanie. Łaskawie odpowiedz - konkretnie i z
uzasadnieniem.
>>> Rozmawiamy o sprawach gdzie nie można wydać wyroku bo sprawy
>>> przeciągane sa latami a nie o jedna czy dwie rozprawy!
>>
>> Ponownie - w omawianym przypadku było 3 oskarżonych, ponoć byli
>> sprawcami kilku kradzieży, świadków/pokrzywdzonych pewnie też conieco
>> było... To się zbiera. A i sędzia też może czasem zachorować.
>>
> I jak zwykle: nie da się.
Da się, ale nie ma to sensu.
Podobnie jak technicznie da się obecnie zapewnić osobisty wizyjny
monitoring online każdemu obywatelowi w miarę cywilizowanego kraju.
> Rozumiem, ze najlepiej ukraśc coś dużego w grupie.
> Wtedy własciwie moznaby proces przekaldać w nieskonczonośc.
> Zawsze ktoś bedzie akurat chory etc.
Życie w państwie prawa ma swoją cenę. Ty się domagasz systemu
totalitarengo - oskarżony, więc winny. I łaskawie można pozwolić mu się
bronić. Chcesz żeby obrona była nie prawem a przywilejem.
[ciach]
>>> Hmm i sądy podpisały taką umowe?
>>> A teraz mają pretensje do usługodawcy?
>>> Chyba naprawde czegoś nie rozumiem...
>>
>> Miało być tanio.
>>
> I masz pretensje do usługodawcy ze dostosował się do warunków przetargu?
> Przeciez mozna było wybrać najtanszą ofertę ale dołożyc dodatkowe warunki
> brzegowe np. 90% doreczen w ciągu tygodnia.
> Dołożyc jakies kary za niespelnienie itd.
Mhm. Patrz: A2 i Chińczycy.
Zaniżyli cenę a potem chcieli postawić inwestora pod ścianą, żeby ten
dał więcej.
>> Na marginesie tutaj ważniejsza byłaby drobna zmiana w procedurach
>> przetargowych, zamiast twojej idiotycznej kampanii na rzecz totalnego
>> uszczelnienia zwolnień lekarskich - automatyczne odrzucanie najtańszej
>> i najdroższej oferty. Wpłynęło by to na urealnienie cen ofert.
>>
> Hmm, a ile firm zgłosiło sie do tego przetargu?
> Bo przyznaje, ze nie do konca rozumiem postulat odrzucenia najtanszej
> oferty spełniającej wymogi...
Pomyśl. Chodzi o zablokowanie trendu do oferowania cen dumpingowych.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
113. Data: 2014-03-10 12:32:48
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.03.2014 11:00, Budzik pisze:
>>> Ano. to teraz pomyslmy, co sie dzieje w takich
>>> trudnokontrolowalnych...
>>
>> Niewiele, bo te są krótkoterminowe i ZUS za nie nie płaci,
>
> Chyba żartujesz?
> 6 miesiecy to np. 20 zwolnien krótkoterminowych - z tego co piszesz - nie
> do sprawdzenia.
> A zus juz po pierwszym miesiacu za nie płaci, prawda?
6 miesięcy jednym ciurkiem to dla ciebie krótkoterminowe zwolnienie?
>> tylko
>> pracodawca.
>
> Tylko pod warunkiem, ze to sa jednorazowe zwolniania a nie jedno długie
> ktore sie ciągnie przez szereg krótkich zwolnień...
Teraz to już ostro konfabulujesz.
>> A jak pracodawca ma pracownika który dziwnie często
>> choruje, to się go pozbywa.
>>
> Tak jasne.
> Zwłaszcza w budzetówce...
A czemu nie?
>>>> Secundo: i jak pisałem moja pi-razy-oko ocena "około 10%"
>>>> zgadza się z praktycznym wynikiem ZUS.
>>>
>>> A na ile szacujesz faktyczny procent?
>>> Tez na 10%?
>>
>> ZUSowi w praktyce właśnie ten rząd wielkości wyszedł.
>
> Nieźle.
> Gratuluję optymizmu zyciowego.
> Ja jestem optymista ale w coś takiego uweirzyć mi się nie chce.
Twój problem.
>>>> Tertio: w tym przypadku kontrola dała konkretną finansową
>>>> oszczędność... w przypadku sądów - gdzie zysk?
>>>
>>> No tak, zapomniałem ze sąd to DG nastawiona na zysk..
>>
>> Na zysk nie, ale budżet nie jest z gumy. Jaki jest sens podniesienia
>> kosztów każdej rozprawy 10-krotnie, kiedy problem to statystycznie
>> nieistotne przedłużanie spraw.
>>
> Ale sam piszesz, ze sprawy takie to wyjątek, wiec podniesienie budzetu
> byłoby statystycznie pomijalne.
Ale ten koszt dotyczyłby WSZYSTKICH rozpraw, bo lotna brygada medyczna
musiałaby dyżurować dla każdej rozprawy.
[ciach]
>> Bardziej mam na myśli pobierających zasiłek i pracujących na czarno.
>>
> No ale skąd prawo do zasiłku?
Nie mam siły... Niech ktoś temu niewinnemu dziecku niemającemu pojęcia o
wielkim świecie to wytłumaczy...
Podpowiedź: zapoznaj się z kryteriami uzyskania różnego rodzaju zasiłków.
[ciach]
>> No beton... Po raz n-ty: kontrola z ZUS nie ma szans zweryfikować
>> krótkoterminowego zwolnienia z powodu np. zatrucia pokarmowego bo
>> zanim dotrze "zamówienie", zanim ekipa będzie miała wolny termin, to
>> te kilkudniowe zwolnienie się już skończy a chory wyzdrowieje -
>> niezależnie czy był faktycznie chory czy nie.
>
> Ale to nie jest powód niemożności kontrolowania np. nieuczciwych lekarzy...
> Eliminując lekarzy wyeliminujemy problem lewych L4...
Nie. Trzeba by jeszcze wyeliminować nieuczciwych pacjentów.
>> Musiałby istnieć lotne brygady docierające do chorego w błyskawicznym
>> tempie (godzina czy dwie), co spowodowałoby kosmiczne koszty, a i tak
>> nie byłoby w pełni skuteczne bo jeśli trafią akurat na koniec
>> zwolnienia to i człowiek faktycznie chory mógł się wykurować szybciej
>> niż przewidywał to lekarz.
>>
> No to za przeproszeniem - moze zacząć od eliminowania problemu w postaci
> lekarzy i ich lepkich rączek?
Są różne wyrywkowe kontrole, ale patrz wyżej.
[ciach]
>> Wiem. Ale taki pracownik, na którym firmie zależy, będzie raczej z
>> tych co unikają zwolnień i to wręcz rozsądny szef będzie ich na siłę
>> wysyłał żeby się wykurowali. A nierozsądny niech sobie idzie
>> wychędożyć się sam ;->
>>
> Zgoda.
> Tylko ze zycie nie jest takie czarno białe.
> Z doswaidczenia znam np. firme, gdzie taka nagła choroba prcownika na
> zyczenie polączona z kiepskim kontrolingiem wygenerowała strate ponad
> miliona złotych. Ot tak. Bo pracownikowi ktory dotychczas wypełniał swoje
> zadania nagle znudziło sie pracować.
> I to nie był zadnen z przypadków ktore opisujesz.
I sytuacja byłaby inna jakby np. zmiast brać urlop na żądanie miał
wypadek i wylądował nieprzytomny w szpitalu?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
114. Data: 2014-03-10 16:00:50
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
>>>> Ano. to teraz pomyslmy, co sie dzieje w takich
>>>> trudnokontrolowalnych...
>>>
>>> Niewiele, bo te są krótkoterminowe i ZUS za nie nie płaci,
>>
>> Chyba żartujesz?
>> 6 miesiecy to np. 20 zwolnien krótkoterminowych - z tego co piszesz -
>> nie do sprawdzenia.
>> A zus juz po pierwszym miesiacu za nie płaci, prawda?
>
> 6 miesięcy jednym ciurkiem to dla ciebie krótkoterminowe zwolnienie?
>
6 miesiecy odbywa sie i tak poprzez krótkotrwałe zwolnienia.
Dla mnie krótkotrwałe to te do dwóch tygodni, długotrwałe to te dłuższe.
Ale specem nie jestem bo praktycznie nie korzystam...
>>> tylko
>>> pracodawca.
>>
>> Tylko pod warunkiem, ze to sa jednorazowe zwolniania a nie jedno
>> długie ktore sie ciągnie przez szereg krótkich zwolnień...
>
> Teraz to już ostro konfabulujesz.
>
A czy byłbys uprzejmy wyjasniac takie wypowiedzi?
>>> A jak pracodawca ma pracownika który dziwnie często
>>> choruje, to się go pozbywa.
>>>
>> Tak jasne.
>> Zwłaszcza w budzetówce...
>
> A czemu nie?
>
Czemu? Bo w budzetówce juz tak jest, ze przez zasiedzenie masz stanowisko
do usranej smierci.
Odwracajac pytanie - uważasz, ze w budzetówce uprawia sie zdrowe wietrzenie
kadr? Jakas rotacja obilizująca pozostałych pracowników?
>>>>> Secundo: i jak pisałem moja pi-razy-oko ocena "około 10%"
>>>>> zgadza się z praktycznym wynikiem ZUS.
>>>>
>>>> A na ile szacujesz faktyczny procent?
>>>> Tez na 10%?
>>>
>>> ZUSowi w praktyce właśnie ten rząd wielkości wyszedł.
>>
>> Nieźle.
>> Gratuluję optymizmu zyciowego.
>> Ja jestem optymista ale w coś takiego uweirzyć mi się nie chce.
>
> Twój problem.
>
Nie, twój, bo zakładasz zbyt optymistyczny poziom wykorzystywania L4 przez
zdrowych.
>>>>> Tertio: w tym przypadku kontrola dała konkretną finansową
>>>>> oszczędność... w przypadku sądów - gdzie zysk?
>>>>
>>>> No tak, zapomniałem ze sąd to DG nastawiona na zysk..
>>>
>>> Na zysk nie, ale budżet nie jest z gumy. Jaki jest sens podniesienia
>>> kosztów każdej rozprawy 10-krotnie, kiedy problem to statystycznie
>>> nieistotne przedłużanie spraw.
>>>
>> Ale sam piszesz, ze sprawy takie to wyjątek, wiec podniesienie
>> budzetu byłoby statystycznie pomijalne.
>
> Ale ten koszt dotyczyłby WSZYSTKICH rozpraw, bo lotna brygada medyczna
> musiałaby dyżurować dla każdej rozprawy.
>
Myslisz tak tylko dlatego, ze brakuje ci konstruktywnych pomysłów.
> [ciach]
>
>>> Bardziej mam na myśli pobierających zasiłek i pracujących na czarno.
>>>
>> No ale skąd prawo do zasiłku?
>
> Nie mam siły... Niech ktoś temu niewinnemu dziecku niemającemu pojęcia
> o wielkim świecie to wytłumaczy...
>
> Podpowiedź: zapoznaj się z kryteriami uzyskania różnego rodzaju
> zasiłków.
>
Taki poziom dyskusji to sobie z zona przy obiadku stosuj.
Po raz kolejny PLONK na jakis czas.
> [ciach]
>
>>> No beton... Po raz n-ty: kontrola z ZUS nie ma szans zweryfikować
>>> krótkoterminowego zwolnienia z powodu np. zatrucia pokarmowego bo
>>> zanim dotrze "zamówienie", zanim ekipa będzie miała wolny termin, to
>>> te kilkudniowe zwolnienie się już skończy a chory wyzdrowieje -
>>> niezależnie czy był faktycznie chory czy nie.
>>
>> Ale to nie jest powód niemożności kontrolowania np. nieuczciwych
>> lekarzy... Eliminując lekarzy wyeliminujemy problem lewych L4...
>
> Nie. Trzeba by jeszcze wyeliminować nieuczciwych pacjentów.
>
Ciekawe co zrobi nieuczciwy pacjent nie mając dostepu do nieuczciwego
lekarza.
Zasymuluje chorobe 8 x w roku?
>>> Musiałby istnieć lotne brygady docierające do chorego w
>>> błyskawicznym tempie (godzina czy dwie), co spowodowałoby kosmiczne
>>> koszty, a i tak nie byłoby w pełni skuteczne bo jeśli trafią akurat
>>> na koniec zwolnienia to i człowiek faktycznie chory mógł się
>>> wykurować szybciej niż przewidywał to lekarz.
>>>
>> No to za przeproszeniem - moze zacząć od eliminowania problemu w
>> postaci lekarzy i ich lepkich rączek?
>
> Są różne wyrywkowe kontrole, ale patrz wyżej.
>
Oczywiscie. Ale nieskuteczne.
O ilu aresztowaniach lekarzy łapowników slyszałes w ostatnim czasie?
A ide o zakład ze taki TVN zrobiłby reportaz to na jego potrzeby zrobiłby 5
skutecznych prowokacji, popartych materiałem filmowym i to wszystko przez
kilka dni.
> [ciach]
>
>>> Wiem. Ale taki pracownik, na którym firmie zależy, będzie raczej z
>>> tych co unikają zwolnień i to wręcz rozsądny szef będzie ich na siłę
>>> wysyłał żeby się wykurowali. A nierozsądny niech sobie idzie
>>> wychędożyć się sam ;->
>>>
>> Zgoda.
>> Tylko ze zycie nie jest takie czarno białe.
>> Z doswaidczenia znam np. firme, gdzie taka nagła choroba prcownika na
>> zyczenie polączona z kiepskim kontrolingiem wygenerowała strate ponad
>> miliona złotych. Ot tak. Bo pracownikowi ktory dotychczas wypełniał
>> swoje zadania nagle znudziło sie pracować.
>> I to nie był zadnen z przypadków ktore opisujesz.
>
> I sytuacja byłaby inna jakby np. zmiast brać urlop na żądanie miał
> wypadek i wylądował nieprzytomny w szpitalu?
>
Oczywiście. Ale powody były poza medyczne wiec po co to gdybanie?
-
115. Data: 2014-03-10 16:00:50
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
>>>> Niespecjalnie.
>>>> Ale pracując przy biurku to i tak specjalnie jej się nie uzywa.
>>>
>>> Jasne. Wszystko OK jak się mieszka w pracy. A jak z taką nogą
>>> dotrzeć, hmm?
>>>
>> Normalnie. Pokuśtykac i dotrzeć.
>> Jak się nie da to sie nie da a jak się da to sie da.
>
> To sam sobie kuśtykaj.
To tez tak własnie zrobiłem.
> Jak chcesz możesz nawet iść dźwigać ciężary po
> otwarciu jamy brzusznej. Tylko nie zdziw się, jak potem ubezpieczenie
> się na ciebie wypnie.
Hmm, ale nie porównuj rzeczy ktora niesie za soba jakas niewielka
niekomfortowosc ze zwykłą głupotą.
Bo taki argument smierdzi mi demagogią.
>
> Ale innych do takiej głupoty nie zmuszaj.
>
Alez ja nie zmuszam.
Wskazuje tylko ,ze jak w zyciu ma sie duzego pecha, to czasami trzeba sie
odrobine bardziej poswiecic, a nie liczyc tylko na podsuniecie pod paszcze.
A i to wszystko ironicznie, bo przeciez wiadomo, ze nie o prawdzwie chorych
mowa...
> [ciach]
>
>>> Nie ma to większego znaczenia - w jednej sprawie będzie więcej
>>> opóźnień z takiego powodu/pretekstu, a w drugiej mniej. W sumie
>>> wychodzi na to samo.
>>
>> A to ciekawe stwierdzenie.
>> Jeżeli ukruciłoby się wydłuzanie tych najdłuższych to efektem byłoby
>> wydłuzenie tych najkrotszych?
>> Skad taka implikacja?
>
> Przeczytaj jeszcze raz.
Dziękuję za mentorski ton.
Przeczytałem i ponawiam pytanie.
>
>>> [ciach]
>>>
>>>> Kto pisze o KAZDYM PODEJRZANYM zwolnieniu?
>>>> Przecież chodzi o sprawy w ktorych podejrzanych zwolnien jest X a
>>>> nie jedno!
>>>
>>> Dla jakiej wartości X?
>>>
>> 3?
>> 5?
>> A jaką uznałbyś za podejrzana co do celowości?
>
> To ja zadaję tobie pytanie. Łaskawie odpowiedz - konkretnie i z
> uzasadnieniem.
>
Odpowiedziałem.
Teraz czekam na Twoje oszacowanie.
>>>> Rozmawiamy o sprawach gdzie nie można wydać wyroku bo sprawy
>>>> przeciągane sa latami a nie o jedna czy dwie rozprawy!
>>>
>>> Ponownie - w omawianym przypadku było 3 oskarżonych, ponoć byli
>>> sprawcami kilku kradzieży, świadków/pokrzywdzonych pewnie też
>>> conieco było... To się zbiera. A i sędzia też może czasem
>>> zachorować.
>>>
>> I jak zwykle: nie da się.
>
> Da się, ale nie ma to sensu.
>
> Podobnie jak technicznie da się obecnie zapewnić osobisty wizyjny
> monitoring online każdemu obywatelowi w miarę cywilizowanego kraju.
>
>> Rozumiem, ze najlepiej ukraśc coś dużego w grupie.
>> Wtedy własciwie moznaby proces przekaldać w nieskonczonośc.
>> Zawsze ktoś bedzie akurat chory etc.
>
> Życie w państwie prawa ma swoją cenę. Ty się domagasz systemu
> totalitarengo - oskarżony, więc winny. I łaskawie można pozwolić mu
> się bronić. Chcesz żeby obrona była nie prawem a przywilejem.
>
Absolutnie.
Przeinaczasz moje słowa wiec ciezko tak dyskutować.
Jakby to napisał taki jeden z drugim - to są tylko twoje rojenia a z nimi
nie mam zamiaru dyskutować. ;-)
> [ciach]
>
>>>> Hmm i sądy podpisały taką umowe?
>>>> A teraz mają pretensje do usługodawcy?
>>>> Chyba naprawde czegoś nie rozumiem...
>>>
>>> Miało być tanio.
>>>
>> I masz pretensje do usługodawcy ze dostosował się do warunków
>> przetargu? Przeciez mozna było wybrać najtanszą ofertę ale dołożyc
>> dodatkowe warunki brzegowe np. 90% doreczen w ciągu tygodnia.
>> Dołożyc jakies kary za niespelnienie itd.
>
> Mhm. Patrz: A2 i Chińczycy.
>
> Zaniżyli cenę a potem chcieli postawić inwestora pod ścianą, żeby ten
> dał więcej.
>
No i?
>>> Na marginesie tutaj ważniejsza byłaby drobna zmiana w procedurach
>>> przetargowych, zamiast twojej idiotycznej kampanii na rzecz
>>> totalnego uszczelnienia zwolnień lekarskich - automatyczne
>>> odrzucanie najtańszej i najdroższej oferty. Wpłynęło by to na
>>> urealnienie cen ofert.
>>>
>> Hmm, a ile firm zgłosiło sie do tego przetargu?
>> Bo przyznaje, ze nie do konca rozumiem postulat odrzucenia najtanszej
>> oferty spełniającej wymogi...
>
> Pomyśl. Chodzi o zablokowanie trendu do oferowania cen dumpingowych.
>
Jeżeli cena jest dumpingowa to niech sie ktos tym zajmie i tyle.
Ale zrozumiałbym gdyby to PP zaproponowała cenę dumpingową zeby sobie nie
budowac konkurencji.
Ale Ten drugi operator? Sugerujesz dumping? Jakos w to nie wierze. Po co?
-
116. Data: 2014-03-10 23:06:19
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 10 Mar 2014, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 10.03.2014 11:00, Budzik pisze:
>
>> Chyba żartujesz?
>> 6 miesiecy to np. 20 zwolnien krótkoterminowych - z tego co piszesz - nie
>> do sprawdzenia.
>> A zus juz po pierwszym miesiacu za nie płaci, prawda?
>
> 6 miesięcy jednym ciurkiem to dla ciebie krótkoterminowe zwolnienie?
Skąd wziąłeś "jednym ciurkiem", skoro Budzik pisze o *krótkotrwałych*
zwolnieniach?
Tydzień zwolnienia, dwa dni do pracy, tydzień zwolnienia, tydzień
do pracy, dwa dni zwolnienia...
pzdr, Gotfryd
-
117. Data: 2014-03-11 00:07:28
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 10.03.2014 23:06, Gotfryd Smolik news pisze:
>>> 6 miesiecy to np. 20 zwolnien krótkoterminowych - z tego co piszesz -
>>> nie
>>> do sprawdzenia.
>>> A zus juz po pierwszym miesiacu za nie płaci, prawda?
>>
>> 6 miesięcy jednym ciurkiem to dla ciebie krótkoterminowe zwolnienie?
>
> Skąd wziąłeś "jednym ciurkiem", skoro Budzik pisze o *krótkotrwałych*
> zwolnieniach?
> Tydzień zwolnienia, dwa dni do pracy, tydzień zwolnienia, tydzień
> do pracy, dwa dni zwolnienia...
...i wypowiedzenie z uwagi na słabe zdrowie.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
118. Data: 2014-03-11 00:23:39
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 10.03.2014 16:00, Budzik pisze:
>>> Normalnie. Pokuśtykac i dotrzeć.
>>> Jak się nie da to sie nie da a jak się da to sie da.
>>
>> To sam sobie kuśtykaj.
>
> To tez tak własnie zrobiłem.
Wiesz, ty osobiście jak chcesz to możesz sobie nawet gardło poderżnąć i
złego słowa ci nie powiem, bylebyś tylko kogoś nie ochlapał.
Ale nie zmuszaj do tego innych. Uszkodzona kończyna - trzeba porządnie
leczyć żeby zmniejszyć ryzyko powikłań i skrócić rekonwalescencję.
>> Jak chcesz możesz nawet iść dźwigać ciężary po
>> otwarciu jamy brzusznej. Tylko nie zdziw się, jak potem ubezpieczenie
>> się na ciebie wypnie.
>
> Hmm, ale nie porównuj rzeczy ktora niesie za soba jakas niewielka
> niekomfortowosc ze zwykłą głupotą.
> Bo taki argument smierdzi mi demagogią.
"Niekomfortowość"?
Jeśli już musisz kaleczyć język polski jakimiś potworkami, to
przynajmniej nie wymagaj od innych, żeby się narażali na kalectwo
chodząc z uszkodzoną nogą.
Swoją drogą jakbym był twoim ubezpieczycielem to za ta takie coś
przynajmniej bym ci stawkę podniósł - i odrzucił wszelkie roszczenia
jeśli miałbyś potem jakieś komplikacje. Na zwolnieniu masz się leczyć!
>> Ale innych do takiej głupoty nie zmuszaj.
>>
> Alez ja nie zmuszam.
> Wskazuje tylko ,ze jak w zyciu ma sie duzego pecha, to czasami trzeba sie
> odrobine bardziej poswiecic, a nie liczyc tylko na podsuniecie pod paszcze.
Nie, nie trzeba. Właśnie w tym sek, że nie masz prawa domagać się od
innych jakichś nadzwyczajnych poświęceń.
> A i to wszystko ironicznie, bo przeciez wiadomo, ze nie o prawdzwie chorych
> mowa...
Nie, nie wiadomo.
To twoje podejrzenie - może wynikające z sądzenia po sobie?
>> [ciach]
>>
>>>> Nie ma to większego znaczenia - w jednej sprawie będzie więcej
>>>> opóźnień z takiego powodu/pretekstu, a w drugiej mniej. W sumie
>>>> wychodzi na to samo.
>>>
>>> A to ciekawe stwierdzenie.
>>> Jeżeli ukruciłoby się wydłuzanie tych najdłuższych to efektem byłoby
>>> wydłuzenie tych najkrotszych?
>>> Skad taka implikacja?
>>
>> Przeczytaj jeszcze raz.
>
> Dziękuję za mentorski ton.
> Przeczytałem i ponawiam pytanie.
Statystyka wszystko wyrówna - jedna sprawa się skróci, bo ktoś głupio
się poświęci (cóż, przyznam się, że mi się też to zdarzało, aczkolwiek
zeznawanie przy bezgłosie jest nieco... kłopotliwe ;) i więcej tego nie
zrobię) albo ma końskie zdrowie, a ktoś inny będzie symulował i nieco
(inną) sprawę przedłuży.
>>>> [ciach]
>>>>
>>>>> Kto pisze o KAZDYM PODEJRZANYM zwolnieniu?
>>>>> Przecież chodzi o sprawy w ktorych podejrzanych zwolnien jest X a
>>>>> nie jedno!
>>>>
>>>> Dla jakiej wartości X?
>>>>
>>> 3?
>>> 5?
>>> A jaką uznałbyś za podejrzana co do celowości?
>>
>> To ja zadaję tobie pytanie. Łaskawie odpowiedz - konkretnie i z
>> uzasadnieniem.
>>
> Odpowiedziałem.
> Teraz czekam na Twoje oszacowanie.
Nie, nie odpowiedziałeś.
To ty twierdzisz, że masz jakieś konkretne kryterium do wykrywania
dużego prawdopodobieństwa symulacji choroby. Poproszę o jednoznaczne
podanie tych kryteriów wraz z uzasadnieniem. Bo póki co domagasz się ode
mnie uzasadniania TWOJEJ tezy.
[ciach]
>> Życie w państwie prawa ma swoją cenę. Ty się domagasz systemu
>> totalitarengo - oskarżony, więc winny. I łaskawie można pozwolić mu
>> się bronić. Chcesz żeby obrona była nie prawem a przywilejem.
>>
> Absolutnie.
Absolutnie tak? Absolutnie nie?
> Przeinaczasz moje słowa wiec ciezko tak dyskutować.
Nie przeinaczam. Wytykam przegapione przez ciebie konsekwencje twoich
dziecinnych pomysłów.
[ciach]
>>> I masz pretensje do usługodawcy ze dostosował się do warunków
>>> przetargu? Przeciez mozna było wybrać najtanszą ofertę ale dołożyc
>>> dodatkowe warunki brzegowe np. 90% doreczen w ciągu tygodnia.
>>> Dołożyc jakies kary za niespelnienie itd.
>>
>> Mhm. Patrz: A2 i Chińczycy.
>>
>> Zaniżyli cenę a potem chcieli postawić inwestora pod ścianą, żeby ten
>> dał więcej.
>>
> No i?
No i twoja metoda zawiodła. Warunki były. Kary były. Zaiwaniaj do Chin
je wyegzekwować.
[ciach]
>>> Hmm, a ile firm zgłosiło sie do tego przetargu?
>>> Bo przyznaje, ze nie do konca rozumiem postulat odrzucenia najtanszej
>>> oferty spełniającej wymogi...
>>
>> Pomyśl. Chodzi o zablokowanie trendu do oferowania cen dumpingowych.
>>
> Jeżeli cena jest dumpingowa to niech sie ktos tym zajmie i tyle.
Kto? Jak? Gdzie? Na jakiej podstawie?
> Ale zrozumiałbym gdyby to PP zaproponowała cenę dumpingową zeby sobie nie
> budowac konkurencji.
No niestety policzyli zbyt uczciwie.
> Ale Ten drugi operator? Sugerujesz dumping? Jakos w to nie wierze. Po co?
Poczytaj sobie co się dzieje. Moje własne perypetie z informacją z
księgi wieczystej to pikuś.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
119. Data: 2014-03-11 00:35:08
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 10.03.2014 16:00, Budzik pisze:
>> 6 miesięcy jednym ciurkiem to dla ciebie krótkoterminowe zwolnienie?
>>
> 6 miesiecy odbywa sie i tak poprzez krótkotrwałe zwolnienia.
> Dla mnie krótkotrwałe to te do dwóch tygodni, długotrwałe to te dłuższe.
> Ale specem nie jestem bo praktycznie nie korzystam...
"Gdy kończy się jedno zwolnienie, a od następnego dnia zaczyna kolejne,
nawet z powodu innej choroby, okresy zasiłkowe są sumowane."
"Sumuje się je także, gdy przerwa między jednym a drugim zwolnieniem
trwa krócej niż 60 dni łącznie, ale tylko wtedy, gdy niezdolność do
pracy została spowodowana tą samą chorobą."
[ciach]
>>> Tylko pod warunkiem, ze to sa jednorazowe zwolniania a nie jedno
>>> długie ktore sie ciągnie przez szereg krótkich zwolnień...
>>
>> Teraz to już ostro konfabulujesz.
>>
> A czy byłbys uprzejmy wyjasniac takie wypowiedzi?
Okazało się, że po prostu nie znasz przepisów o których się wypowiadasz...
>>>> A jak pracodawca ma pracownika który dziwnie często
>>>> choruje, to się go pozbywa.
>>>>
>>> Tak jasne.
>>> Zwłaszcza w budzetówce...
>>
>> A czemu nie?
>>
> Czemu? Bo w budzetówce juz tak jest, ze przez zasiedzenie masz stanowisko
> do usranej smierci.
No i ty się dziwisz, jak ci wytykam dziecinne oderwanie od rzeczywistości...
[ciach]
>> Twój problem.
>>
> Nie, twój, bo zakładasz zbyt optymistyczny poziom wykorzystywania L4 przez
> zdrowych.
Póki co moje oszacowanie zgadza się z wynikami kontroli. Teraz piłeczka
jest po twojej stronie.
[ciach]
>> Ale ten koszt dotyczyłby WSZYSTKICH rozpraw, bo lotna brygada medyczna
>> musiałaby dyżurować dla każdej rozprawy.
>>
> Myslisz tak tylko dlatego, ze brakuje ci konstruktywnych pomysłów.
...napisał dzieciak, który nie wymyślił żadnego sposobu na kontrolę i
tylko rzuci ogólny pomysł "trzeba kontrolować!... ale nie wiem jak..."
>> [ciach]
>>
>>>> Bardziej mam na myśli pobierających zasiłek i pracujących na czarno.
>>>>
>>> No ale skąd prawo do zasiłku?
>>
>> Nie mam siły... Niech ktoś temu niewinnemu dziecku niemającemu pojęcia
>> o wielkim świecie to wytłumaczy...
>>
>> Podpowiedź: zapoznaj się z kryteriami uzyskania różnego rodzaju
>> zasiłków.
>>
> Taki poziom dyskusji to sobie z zona przy obiadku stosuj.
> Po raz kolejny PLONK na jakis czas.
Pfff, ale się przejmuję... Nawet dobrze, bo nie mam już siły tłumaczyć
ci absolutnych podstaw i prawdę mówiąc podejrzewam, że trollujesz.
Swoją drogą twoja obsesja na punkcie żony w tym kontekście niesie za
sobą ciekawe implikacje psychologiczne. No, może raczej nieciekawe ;->
[ciach]
>> Nie. Trzeba by jeszcze wyeliminować nieuczciwych pacjentów.
>>
> Ciekawe co zrobi nieuczciwy pacjent nie mając dostepu do nieuczciwego
> lekarza.
> Zasymuluje chorobe 8 x w roku?
Już kilka rasy sygnalizowałem ci, że to nie jest problem i chyba nawet
podpowiedziałem starą, szkolną metodę na realne objawy.
[ciach]
>> Są różne wyrywkowe kontrole, ale patrz wyżej.
>>
> Oczywiscie. Ale nieskuteczne.
> O ilu aresztowaniach lekarzy łapowników slyszałes w ostatnim czasie?
Ostatnim? Powiedzmy w ostatnim miesiącu? O dokładnie takiej samej
liczbie jak w przypadku fałszerzy.
> A ide o zakład ze taki TVN zrobiłby reportaz to na jego potrzeby zrobiłby 5
> skutecznych prowokacji, popartych materiałem filmowym i to wszystko przez
> kilka dni.
Temat się przejadł, więc nie jest nagłaśniany.
[ciach]
>>> Z doswaidczenia znam np. firme, gdzie taka nagła choroba prcownika na
>>> zyczenie polączona z kiepskim kontrolingiem wygenerowała strate ponad
>>> miliona złotych. Ot tak. Bo pracownikowi ktory dotychczas wypełniał
>>> swoje zadania nagle znudziło sie pracować.
>>> I to nie był zadnen z przypadków ktore opisujesz.
>>
>> I sytuacja byłaby inna jakby np. zmiast brać urlop na żądanie miał
>> wypadek i wylądował nieprzytomny w szpitalu?
>>
> Oczywiście.
Och? Nieobecność z powodu prawdziwej choroby dałaby inny skutek
nieobecność z powodu lenistwa? In ie byłoby wtedy tej straty?
Fascynujące... Napisz jeszcze coś zabawnego ;->
> Ale powody były poza medyczne wiec po co to gdybanie?
Żeby wykazać, że zasadniczy problem nie tkwił w tym, czy nieobecność
była spowodowana fikcyjną czy realną chorobą.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
120. Data: 2014-03-11 08:51:02
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 11 Mar 2014, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 10.03.2014 23:06, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>>>> 6 miesiecy to np. 20 zwolnien krótkoterminowych - z tego co piszesz -
>>>> nie
>>>> do sprawdzenia.
>>>> A zus juz po pierwszym miesiacu za nie płaci, prawda?
>>>
>>> 6 miesięcy jednym ciurkiem to dla ciebie krótkoterminowe zwolnienie?
>>
>> Skąd wziąłeś "jednym ciurkiem", skoro Budzik pisze o *krótkotrwałych*
>> zwolnieniach?
>> Tydzień zwolnienia, dwa dni do pracy, tydzień zwolnienia, tydzień
>> do pracy, dwa dni zwolnienia...
>
> ...i wypowiedzenie z uwagi na słabe zdrowie.
To już jest polemika z Budzikiem.
Mnie nie interesują skutki, mnie interesuje skąd wziąłeś argument.
pzdr, Gotfryd