-
91. Data: 2024-08-09 17:06:03
Temat: Re: Jaworek
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 09.08.2024 o 16:58, J.F pisze:
>>> A jesli tego nie zrobił - poszukujecie poszukiwanych np po bazach ZUS?
>>> Co roku, co kwartał?
>> Mój królik w ogóle tego nie czyni,
> A koledzy z kulsonariatu ? :-P
Nie mam żadnego.
>
>> zaś ja czasem, gdy uznam to za konieczne.
> A po jakim czasie uznajesz za konieczne?
Nie częściej, niż raz na miesiąc, bo co miesiąc idą deklaracje - jeśli o
ZUS pytasz.
--
(~) Robert Tomasik
-
92. Data: 2024-08-09 17:07:35
Temat: Re: Jaworek
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 09.08.2024 o 16:56, J.F pisze:
>> Czemu tak sądzisz? Wezwanie może odebrać dowolny domownik. Masa
>> alimenciarzy jest poszukiwana, bo pokłócili się z mamusią swoich dzieci.
>> Mamusia nie może ich pozwać o alimenty, bo nie zna adresu. policja
>> wysyła na adres ich zameldowania, gdzie mamusia odbiera wezwanie i nic z
> Odbiera, czy niekoniecznie, bo np na poczcie nie wydadzą?
Może jeszcze odmówić odebrania. Temat - rzeka.
>
>> nim nie robi. Sam zainteresowany dowiaduje się o tym, ze jest
>> poszukiwany, gdy chce lecieć samolotem, zostanie skontrolowany na
>> drodze, ale często sam przychodzi do jednostki, by złożyć zawiadomienie
>> o jakimś przestępstwie na swoją szkodę lub coś innego załatwić.
>> Problemem jest niezgłaszanie się, a nie odbieranie wezwań.
> No ale jak mamusia nie wie gdzie mieszka, to nie przekaże.
> Ale rozważalismy ukrywanie w domu zbrodni - rodzinę wymordował,
> zakładam, ze w domu nikt oficjalnie nie mieszkał, to przeciez nie
> otworzy dzielnicowemu.
> A dzielnicowy co zrobi - wrzuci wezwanie do skrzynki, czy zawróci
> próbować następnym razem?
> Czy ma ważniejsze zadania i wezwania roznosi listonosz ?
Sam w zasadzie sobie wyjaśniłeś. Tu nie ma jakiejś tajemnej wiedzy.
--
(~) Robert Tomasik
-
93. Data: 2024-08-09 17:08:55
Temat: Re: Jaworek
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 09.08.2024 o 16:48, J.F pisze:
>>>> Ale dzisiejsze info: zatrzymano 74-latkę, spokrewnioną z Jackiem J.
>>>> i podejrzaną o pomoc w ukrywaniu.
>>> Są i dalsze info - sąd ja aresztował, na 3 miesiące.
>>>
>>> Hm, słusznie, niesłusznie ?
>> Może z obawy, że u sąsiadki się schowa? ?
> Biorąc pod uwagę, ze ukrywała osobę poszukiwaną, to w zasadzie słuszna
> obawa ?
Dla mnie nieprawdopodobna. Ale nie znam sprawy. Może była w komandosach
i teraz zamieszka na pobliskich bagnach pod tarpem i bedzie żyła ze
zbieractwa i kłusownictwa.
--
(~) Robert Tomasik
-
94. Data: 2024-08-09 17:14:47
Temat: Re: Jaworek
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 09.08.2024 o 17:04, J.F pisze:
>>> Jaworków pewnie w Polsce sporo. Tyle, ze jak większa praca, to
>>> pewnie kadrowa dba o wsystko i chocby przelewa składki na zus.
>> Jak ma nową tożsamość, to sobie może przelewać.
> Ale myślałem o starej tożsamości. JAk samo pisałeś - niektórzy, to
> sie na lotnisku dowiadują, albo przy kontroli drogowej, że są
> poszukiwani. No i słusznie, co będziecie wyręczać sądy cywilne ?
Wyjaśnisz, co miałeś na myśli? Sądy Cywilne wzięły się za poszukiwania
osób ostatnio, czy o co Ci chodzi?
--
(~) Robert Tomasik
-
95. Data: 2024-08-09 18:37:02
Temat: Re: Jaworek
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 9 Aug 2024 17:14:47 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 09.08.2024 o 17:04, J.F pisze:
>>>> JaworkĂłw pewnie w Polsce sporo. Tyle, ze jak wiÄksza praca, to
>>>> pewnie kadrowa dba o wsystko i chocby przelewa skĹadki na zus.
>>> Jak ma nowÄ toĹźsamoĹÄ, to sobie moĹźe przelewaÄ.
>> Ale myĹlaĹem o starej toĹźsamoĹci. JAk samo pisaĹeĹ - niektĂłrzy, to
>> sie na lotnisku dowiadujÄ , albo przy kontroli drogowej, Ĺźe sÄ
>> poszukiwani. No i sĹusznie, co bÄdziecie wyrÄczaÄ sÄ dy cywilne í ˝íą
>
> WyjaĹnisz, co miaĹeĹ na myĹli? SÄ dy Cywilne wziÄĹy siÄ za poszukiwania
> osĂłb ostatnio, czy o co Ci chodzi?
Prokurator, czy jak sami kogoĹ szukacie, no to szukacie, ale wkrĂłtce
sie chyba nudzi, i przechodzicie do fazy pasywnej - jak wpadnie na
przypadkowej kontroli, to wasz, a jak nie wpadnie, to ktos sie
zastanawia np po roku, gdzie on moĹźe byÄ, i wznawia aktywne
poszukiwania?
A jak Ĺźonka szuka adresu, bo jej do alimentĂłw brakuje, to co -
stwierdzacie, Ĺźe "nie udaĹo sie ustaliÄ", odpowiedz wysĹana, a
wniosek/sprawa do kosza?
Chyba tak, bo jaki byĹby sens odgrzebywania po roku?
Chce alimentĂłw, to napisze kolejny.
J.
-
96. Data: 2024-08-09 18:47:13
Temat: Re: Jaworek
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 9 Aug 2024 17:01:54 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 09.08.2024 o 16:38, J.F pisze:
>>> Po za tym Jaworek musiaĹby byÄ idiotÄ , by siÄ po nocy plÄ taÄ. To tylko
>>> idioci uwaĹźajÄ , Ĺźe w nocy siÄ jest Ĺatwiej ukryÄ. W nocy kaĹźda osoba
>>> jest potencjalnym celem do wylegitymowania.
>> Trzeba mieÄ przyczynÄ í ˝íą
>> Tylko ze we wsi B-costam, to patrol w nocy jest ... raz na rok?
>> Bo u mnie w miescie patroli w nocy troche jest, ale maĹo ludzi
>> zaczepiajÄ í ˝í¸
>
> W Ĺźyciu chyba w tej miejscowoĹci ne byĹem. W nocy tym bardziej. nie
Koledzy z rewiru teĹź pewnie rzadko w nocy wioski patrolujÄ .
> wiem, na ile spacerujÄ cy tam siÄ rzuca w oczy. Wiem z mojego
> doĹwiadczenia, Ĺźe jak ktoĹ w nocy Ĺazi po wsi, to czÄsto ludzie dzwoniÄ ,
> bo to na pewno morderca, gwaĹciciel albo nielegalny imigrant. W praktyce
> najczÄĹciej jakiĹ napruty sÄ siad, ale zawsze stara siÄ to ktoĹ sprawdziÄ.
Zanim dojedziecie, to sobie pĂłjdzie, wiÄc nie ma sensu wyjeĹźdzaÄ :-)
>>> Jak ktoĹ w nocy przypadkowo
>>> wyjrzy przez okno i zobaczy jakiegoĹ obcego idÄ cego przez wioskÄ, to
>>> spora szansa, ze zadzwoni na PolicjÄ, Ĺźe ktoĹ obcy siÄ krÄci.
>> Ty masz doĹwiadczenie - dzwoniÄ do was z wiosek, czy to juĹź nikogo nie
>> rusza.
>
> DzwoniÄ . Z miasta zadziej, chyba, Ĺźe z peryferii.
MoĹźe sie mylÄ, ale w miescie ludzie chodzÄ cy w nocy nie powinni nikogo
dziwiÄ.
> To jest kwestia kilku
> telefonĂłw dziennie i przewaĹźnie dotyczy pijanych, ktfĂłrzy gdzieĹ utknÄli.
Zaraz zaraz - to zgĹaszajÄ podejrzanych chodzÄ cych po nocy,
czy jakis pijakĂłw, ktĂłrzy zasnÄli na drodze?
Bo jak rozumieÄ "utknÄ Ĺ" ?
>>> Natomiast w dzieĹ? Jak goĹÄ troszkÄ zmieniĹ swĂłj wyglÄ d, to poza
>>> osobami, ktĂłre go osobiĹcie znaĹy raczej maĹa szansa, ze ktoĹ go
>>> rozpozna i zauwaĹźy. JuĹź nie jeden raz bywaĹy takie hece, Ĺźe na jakiĹ
>>> imprezach nie rozpoznawaĹem prominentnego polityka, ktĂłrego widziaĹem
>>> wiele razy w telewizji. ZwĹÄ szcza, gdy siÄ nie spodziewasz, Ĺźe moĹźesz go
>>> w danym miejscu zastaÄ.
>> Nie wiem, na ile on tam byĹ "rdzennym mieszkancem", pobobno pracowaĹ
>> za granicÄ , wrĂłciĹ niedawno ... ale bym siÄ obawiaĹ, ze ktoĹ go
>> rozpozna. SzczegĂłlnie we wsi, gdzie obcy zwracajÄ uwagÄ.
>
> No i dziwiÄ siÄ siÄ do woli. Faktem jest, Ĺźe mieszkaĹ tam 3 lata. JeĹli
W innej miejscowosci jednak.
> nie wychodziĹ, to po prostu sam sobie karÄ pozbawienia wolnoĹci
> wymierzyĹ.
ale mĂłgl miec dobre Ĺźarcie, pilota do telewizora i internet :-)
MiejscowoĹÄ blisko, to obawiaĹbym sie, ze ktoĹ ze starych sÄ siadĂłw
moze siÄ przypadkiem trafic. Do pracy, na zakupy, czy do urzÄdu ..
spacerowanie niebezpieczne.
J.
-
97. Data: 2024-08-09 20:59:46
Temat: Re: Jaworek
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.08.2024 o 04:27, Marcin Debowski pisze:
> Odwrotnie. Masz dane z innych źródeł i z tych danych wynika, że ktoś
> regularnie wyciąga coś z paczkomatu o 2:30.
A co w tym ciekawego - z nocnej zmiany wraca...
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
98. Data: 2024-08-09 22:06:15
Temat: Re: Jaworek
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.08.2024 o 18:47, J.F pisze:
> ale mógl miec dobre żarcie, pilota do telewizora i internet :-)
Jakby miał internet i by go nie namierzyli to by było trochę wstyd... to
nie był geniusz zbrodni - zalogowałby się gdzieś gdzie nie powinien a
kulsony powinny wiedzieć na co patrzeć. No chyba żeby nie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
99. Data: 2024-08-09 22:15:41
Temat: Re: Jaworek
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.08.2024 o 10:26, J.F pisze:
> Policjanci tez nie erudyci, zaczie mówić łamaną polszczyzną, to nie
> będą się kompromitować.
No nie wiem. Ja swoje szanse na udawanie Ukrainca oceniam kiepsko, a
ruskiego się uczyłem:P
> Tyle, ze jak większa praca, to pewnie kadrowa dba o wsystko i chocby
> przelewa składki na zus.
Na legalu szybko gdzieś wyjedzie - musiałbyś udawać kogoś kto istnieje w
systemie.
>> IMHO nie tak łatwo - jak się będzie posługiwał prostym "dowodem
>> kolekcjonerskim" to gdzieś to dość szybko wypłynie w jakimś zusie czy
>> NFZcie. A kradzież tożsamości to zupełnie inna liga.
>
> Ale ja mówie o prawdziwym dowodzie, jego własnym.
W sensie ze przedstawiał się jako Jacek Jaworek i nikomu się światełko
nie zapaliło w oficjalnych bazach danych? No to słabo:)
> No chyba, ze mają juz jakies czujki w bazie, i dociera info
> automatycznie.
Tak bym się spodziewał, że jak już go poszukują to kwarenda jest
założona i się lampka zapala.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
100. Data: 2024-08-09 22:16:17
Temat: Re: Jaworek
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.08.2024 o 12:21, Robert Tomasik pisze:
> Mieszkał u ciotki. Ciotka przychodziła do domu zamordowanych sprzątać
> (dosyć często) myła okna, trawnik kosiła. Trochę to dziwne.
To siostra.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!