eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJakie prawo ma policja ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2005-07-08 09:13:50
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:dalfan$s43$2@inews.gazeta.pl...
    >>> A zdajesz sobie sprawę że na podstawie legitymacji żaden policjant nie
    >>> zaryzykuje wywalania drzwi
    >>
    >> A zdajesz sobie sprawe, ze praktycznie u kazdego cos sie znajdzie (stara
    >> kaseta video piracka, plyta cd piracka z muzyka, mp3 na kompie itp.).
    >
    > to nie podalega sciganiu przez policje,

    oczywiscie zznaczam ze mam anmysli zlamanie prawa autorskiego, licencji itp
    takich zbdetow,
    a nie posiadania 20 kopii tego samego.

    Ja posiadam ze 30, 40 zielonych plyt na ktorych mam
    1. przegrane z oryginalnych plyt piosenki (ktore zostaly w zdecydowanej
    wiekszosci rozkradzine
    2. zgrane z radia pioesenki, prosta metoda
    podlaczasz wejscie IN karty muzycznej do wyjscia sluchawek w wiezy,
    regulujesz zeby jakosc byla zaj.
    i zgrywasz kilka godzin, pozniej edytojuesz (wycinasz konretne pisoenki,
    dokaleni przycinajac zgodnei z wykresem)
    npo w wave adytor dostarzcanym z nero burning i masz piosenki jakosci CD.
    To towim zdaniem podlega sciganiu
    przez polcije?

    Gdyby jakis buc mi przyszedl powiexzial ze chce sprawdzic oprograowanie to
    bym nie wpuscicl pomimo iz mam
    wszystko legalne, moj dom moja twierdza a jest na pewno pewnym ponizeniem
    gdy obca osoba szpera w naszych rzeczach.

    W ustawie jest zezwolenie na wejscie na legotke przy uzasandinym podejrzeniu
    (PRZED przeszukaniem !!!!!!!!!!!!)
    w takim przypadku jasno wynika z jego wypowiedzi ze nie jest to czynnosc
    niecierpaca zwloki, chce
    niech ryzykjuje i drwzi wywarza ale prokurator ktory zatwierdzi takie
    przeszukanie bedzie sie mediom tlumaczyc.



    P.


    --
    Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
    Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
    Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
    http://cpp.g5.pl - forum dla programistów



  • 22. Data: 2005-07-08 09:30:54
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Standardem jest natomiast straszenie prokuratorem, więzieniem, chłosta,
    > kamieniołomami i podobnymi pierdołami - wynika to po prostu z frustracji
    > jaka buduje się w policjantach za ich niewdzieczną prace za tak niskie
    > pieniądze.

    "Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak
    i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości
    uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej; nie stanowi groźby
    zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na celu
    ochronę prawa naruszonego przestępstwem."

    oczywiscie grozenie zrobiieniem takiego przeszukania ze nic w domu nie
    znajdziemy (czyt zdemolowanie mieskzania, zrobienie nieporzadku)
    jest przestepstwem . W takim przypadku policjant oswiadcza ze zlamie
    Art. 227. KpK

    Przeszukanie lub zatrzymanie rzeczy powinno być dokonane zgodnie z celem tej

    czynności, z zachowaniem umiaru i poszanowania godności osób, których ta
    czynność

    dotyczy, oraz bez wyrządzania niepotrzebnych szkód i dolegliwości.



    P.



  • 23. Data: 2005-07-08 09:36:33
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: "Olo" <o...@s...lodz.pl>

    > "Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak
    > i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości
    > uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej; nie stanowi
    groźby
    > zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na celu
    > ochronę prawa naruszonego przestępstwem."
    >
    > oczywiscie grozenie zrobiieniem takiego przeszukania ze nic w domu nie
    > znajdziemy (czyt zdemolowanie mieskzania, zrobienie nieporzadku)
    > jest przestepstwem . W takim przypadku policjant oswiadcza ze zlamie
    > Art. 227. KpK
    >

    Jasne, zgoda - ale:

    "nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma
    ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem." - przytoczone
    przez ciebie słowa w rzeczywistości mozna sformułować tak "jeśli popełnisz
    przestepstwo - zostaniesz ukarany" bo zakładają one że prawo jest już
    naruszone przestępstwem, więc naturalną konsekwencją tego jest postępowanie
    karne, wiec nie ma mowy o straszeniu, conajwyżej przytaczaniu pewnych norm i
    zasad ogólnie przyjetych społecznie.

    Natomiast spójrzmy na sytuację ze strony praktycznej. Policjant na pewno nie
    oświaczy że złamał jakiś artykuł (a juz broń boże z KPK), conajwyżej powie
    że źle zinterpretowałeś jego słowa, a jak bedzie cwany to jeszcze bezczelnie
    napadnie na ciebie jakim prawem sugerujesz mu popelnianie przestepstwa,
    skoro sam jesteś właśnie w defensywie. Tak czy siak nie ma szans mu tego
    udwodnić , bo sąd w pierwszej kolejności uwierzy jemu, a w sytuacji
    zaskoczenia brak ci niezbitych dowodów na tego typu zachowanie. Więc bez
    przygotowania lepiej nawet nie próbować tego typu taktyki.

    Po drugie zauwazmy, że zapewne policjanci robią tego typu przeszukania
    conajmniej raz na pare dni więc doskonale wiedzą co i jak rozegrac, takze w
    takim wypadku niestety trzeba grac na ich warunkach, bo balagan,
    zdemolowanie, wrzaski, są prawdopodobne i jedyna słuszna metoda wydaje mi
    sie proba przekonania ich (druga sprawa jak to zrobic:) ze jestesmy otwarci
    na wspolprace i nie bedziemy utrudniac (to tez wzgledne - no bo czy nie
    utrudniac=ulatwiac?:).

    Pozdrawiam,
    Olo



  • 24. Data: 2005-07-08 11:28:21
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Olo" <o...@s...lodz.pl> napisał w wiadomości
    news:dalkrs$2m7c$1@news2.ipartners.pl...
    >> "Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak
    >> i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości
    >> uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej; nie stanowi
    > groźby
    >> zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na
    >> celu
    >> ochronę prawa naruszonego przestępstwem."
    >>
    >> oczywiscie grozenie zrobiieniem takiego przeszukania ze nic w domu nie
    >> znajdziemy (czyt zdemolowanie mieskzania, zrobienie nieporzadku)
    >> jest przestepstwem . W takim przypadku policjant oswiadcza ze zlamie
    >> Art. 227. KpK
    >>
    >
    > Jasne, zgoda - ale:
    >
    > "nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma
    > ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem." -
    > przytoczone
    > przez ciebie słowa w rzeczywistości mozna sformułować tak "jeśli popełnisz
    > przestepstwo - zostaniesz ukarany" bo zakładają one że prawo jest już
    > naruszone przestępstwem, więc naturalną konsekwencją tego jest
    > postępowanie
    > karne, wiec nie ma mowy o straszeniu, conajwyżej przytaczaniu pewnych norm
    > i
    > zasad ogólnie przyjetych społecznie.

    a jakie niby przestepstwo popelni osoba nie wpouszcajac policjantow bez
    nakazu, bo w tym momewncie
    zgodnie z powyszym o tym przestepstwie jest mowa, Strasza prokuratorem itp
    rozroba za NIEWPUSZCENIE.

    Po za tym aby mozna bylo zastwooswac te grozbe musi byc popelnione
    przestepstwo a tu nie wiadomo.

    >
    > Natomiast spójrzmy na sytuację ze strony praktycznej. Policjant na pewno
    > nie
    > oświaczy że złamał jakiś artykuł (a juz broń boże z KPK), conajwyżej powie
    > że źle zinterpretowałeś jego słowa, a jak bedzie cwany to jeszcze
    > bezczelnie

    i jezeli sedzia bedzie sprawieldiwy to na h. mu takie oswiadczenie
    policjanta, kazdego te same prawo
    obowiazuje nawet gdy go nei zna, a po z atym tego par. nie mozna inaczej
    zrozumiec


    > napadnie na ciebie jakim prawem sugerujesz mu popelnianie przestepstwa,
    > skoro sam jesteś właśnie w defensywie. Tak czy siak nie ma szans mu tego
    > udwodnić , bo sąd w pierwszej kolejności uwierzy jemu, a w sytuacj
    > zaskoczenia brak ci niezbitych dowodów na tego typu zachowanie. Więc bez
    > przygotowania lepiej nawet nie próbować tego typu taktyki.

    RZezc w tym ze jednak znam swoje prawa i nie dam z siebie wala zrobic,
    nikomu.
    poz a tym
    skad WIadomo np ze nie ma u mnie ukrytych kamer? bynajmniej nie wiczesniej
    niz po zenzaniu reszty policjantow jako swiadkow
    nikt by sie o nagraniu ie dowiedzial, a wtedy pach!!! KOmendat ktory reczyl
    za swoich policjkantwo sklada rezygnacje ..


    >
    > Po drugie zauwazmy, że zapewne policjanci robią tego typu przeszukania
    > conajmniej raz na pare dni więc doskonale wiedzą co i jak rozegrac, takze
    > w
    > takim wypadku niestety trzeba grac na ich warunkach, bo balagan,
    > zdemolowanie, wrzaski, są prawdopodobne i jedyna słuszna metoda wydaje mi
    > sie proba przekonania ich (druga sprawa jak to zrobic:) ze jestesmy
    > otwarci
    > na wspolprace i nie bedziemy utrudniac (to tez wzgledne - no bo czy nie
    > utrudniac=ulatwiac?:).

    wszystko zalezy w jakim celu przychodza jak na legotke sprawdzic
    oprogramowanie to sorry, mam swoja godnosc
    nie ma wspolpracy,
    Probuja mnie pozbawic sprzetu popmimo legalnosci oprogramowania, sorry
    bardzo, nie ma wspolpracy.
    Chca zarekwirowac wszystkei nosniki danych (zgodnei z tym co pisali na
    grupie zdarza sie na nazkazie - jest to niezgodne
    z art ktorego cytowalem) sorry wspolkpracy nei ma, co innego jak
    rzeczywsicie posiadam cos nieleglanego(nie niezgodnego z licecna).

    P.




  • 25. Data: 2005-07-08 14:55:17
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: mirekm <m...@g...pl>

    łysy wrote:
    > Czy mają prawo wejść do mieszkania bez nakazu ? i przeszukanie zrobić ??
    > czy warto z nimi wchodzić w układy ?

    Nie wiem jak policja, ale rodzice maja obowiazek zajac sie toba w
    wakacje. Przynajmniej odwalic jakies minimum: wyslac do babci na wies.

    pozdrawiam,

    mirek


  • 26. Data: 2005-07-08 17:23:56
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: maHo <m...@p...net>

    Przemek R... wrote:
    > Użytkownik "Olo" <o...@s...lodz.pl> napisał w wiadomości
    > news:dalkrs$2m7c$1@news2.ipartners.pl...
    [ciach]
    > RZezc w tym ze jednak znam swoje prawa i nie dam z siebie wala zrobic,
    > nikomu.
    > poz a tym
    > skad WIadomo np ze nie ma u mnie ukrytych kamer? bynajmniej nie wiczesniej
    > niz po zenzaniu reszty policjantow jako swiadkow
    > nikt by sie o nagraniu ie dowiedzial, a wtedy pach!!! KOmendat ktory reczyl
    > za swoich policjkantwo sklada rezygnacje ..

    Taa, a minister spraw wewnętrznych zostaje odwołany przez premiera,
    prezydent urządza konferencję a sejmowa komisja spraw wewnętrznych dla
    ratowania honoru urządza zbiorowe sepuku.

    :)

    pozdrav

    maHo


  • 27. Data: 2005-07-08 17:30:14
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "maHo" <m...@p...net> napisał w wiadomości
    news:damcse$po6$1@atlantis.news.tpi.pl...
    Przemek R... wrote:
    > Użytkownik "Olo" <o...@s...lodz.pl> napisał w wiadomości
    > news:dalkrs$2m7c$1@news2.ipartners.pl...
    [ciach]
    > RZezc w tym ze jednak znam swoje prawa i nie dam z siebie wala zrobic,
    > nikomu.
    > poz a tym
    > skad WIadomo np ze nie ma u mnie ukrytych kamer? bynajmniej nie
    > wiczesniej
    > niz po zenzaniu reszty policjantow jako swiadkow
    > nikt by sie o nagraniu ie dowiedzial, a wtedy pach!!! KOmendat ktory
    > reczyl
    > za swoich policjkantwo sklada rezygnacje ..

    "Taa, a minister spraw wewnętrznych zostaje odwołany przez premiera,
    prezydent urządza konferencję a sejmowa komisja spraw wewnętrznych dla
    ratowania honoru urządza zbiorowe sepuku.

    :)"

    zarty zartami, ale myslisz ze gdyby komendant reczyl za swoich polciajntow a
    Ci jak by sie pozniej z tasmy wideo
    okazalo klamali w zywe oczy to by nie zlozyl rezygnacji? JEzlei nie to i tak
    by zostal usuniety.

    P.
    --
    Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
    Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
    Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
    http://cpp.g5.pl - forum dla programistów



  • 28. Data: 2005-07-08 19:42:45
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > zarty zartami, ale myslisz ze gdyby komendant reczyl za swoich polciajntow
    > a Ci jak by sie pozniej z tasmy wideo
    > okazalo klamali w zywe oczy to by nie zlozyl rezygnacji? JEzlei nie to i
    > tak by zostal usuniety.

    i doprecyzuje, zalozenie ze bylo byt tak rozdmuchane iz media by sie tym
    zajely,
    przed kamerami by zapewnial ze wszystko bylo ok, oczywsicie zgodnie z ich
    wersja az tu
    nagle nagranie przedtsawiajace zupelnie co innego. nie wiem jak ty ale ja
    sobie nie wyobrazam jego dalszego
    funkcjonowania na tym stanwisku

    P.




  • 29. Data: 2005-07-08 21:11:00
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl>
    niebacznie popelnil news:damkvm$9fo$1@inews.gazeta.pl:

    >> zarty zartami, ale myslisz ze gdyby komendant reczyl za swoich
    >> polciajntow a Ci jak by sie pozniej z tasmy wideo
    >> okazalo klamali w zywe oczy to by nie zlozyl rezygnacji? JEzlei
    >> nie to i tak by zostal usuniety.
    > az tu nagle nagranie przedtsawiajace zupelnie co innego.
    > nie wiem jak ty ale ja sobie nie wyobrazam jego dalszego
    > funkcjonowania na tym stanwisku
    Wiesz, może u Was tam gdzie mieskzasz tak bywa.
    U nas w Polsce wielu wyobraża to sobie z łatwością.
    Ba! Ogląda to w TV prawie codziennie.

    --
    pozdro
    poreba


  • 30. Data: 2005-07-08 21:16:56
    Temat: Re: Jakie prawo ma policja ?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Wiesz, może u Was tam gdzie mieskzasz tak bywa.

    jaki masz cel w obrazaniu mnie?


    > U nas w Polsce wielu wyobraża to sobie z łatwością.
    > Ba! Ogląda to w TV prawie codziennie.

    no jest roznica miedzy doniesieniami, informatorami a oswidaczeniem np na
    zywo w programie typu uwaga,
    czy pod anpieciem. Watpie by po takiej blazenadzie ktos trzymal takiego
    czlowieka na stanowowisku, pomijajac fakt
    ze powinien siedziec w areszcie, bo juz nawet udowodnionie bylo by
    podejrtzenie matactwa. A areszt to srodek zapobiegawczy miedzy innymi przed
    wlasnie przed tym.

    P.





strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1