-
1. Data: 2008-11-10 12:28:27
Temat: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Brzezi <u...@e...net.pl>
Witam.
Oddalem ostatnio buty do reklamacji, to juz byl drugi raz, wlasciwie ta
sama wada, odklejenie sie podeszwy i rozprucie skory, buty co prawda maja
juz poltora roku, no ale gwarancja 2 lata, buty nie nalezaly do tanich, a
wrecz przeciwnie, wiec oczekiwalem odpowiedniej jakosci.
Tym razem w roszczeniach zaznaczylem opcje "odstapienie od umowy", co w
odpowiedzi reklamacyjnej zostalo ujete jako "zwrot gotowki".
inne opcje roszczen to: naprawa/wymiana/obnizenie ceny, jednak zaznaczylem
tylko i wylacznie odstapienie od umowy.
Podczas reklamacji sprzedawca powiedzial mi, ze buty zostana oddane do
rzeczoznawcy, i w przypadku jezeli stwierdzi ze buty nadaja sie do naprawy,
to sie ze mna skontaktuja, bo w koncu nie wyrazilem checi naprawy. i wtedy
ewentualnei bede mogl podjac decyzje o naprawie.
Dzisiaj poleconym dostalem wlasnie wynik, reklamacji:
"...Stwierdzam iz kwestionowane polaczenia sa zmiana nieistotna, mozliwa do
usuniecia poprzez polaczenie elementow skladowych. Po dokonanej naprawie,
obuwie nadal nadaje sie do dalszego uzytkownia. Zgodnie z ustawa z dnia 27
lipca 2002r. o szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej oraz zmianie
Kodeksu cywilnego /Dz.U.02.141.1176/art..8.1 sprzedawca dokonal naprawy na
wlasny koszt. Zyczymy zadowolenia z dalszego uzytkownia obuwia. Brak
podstaw do uznania reklamacji."
Tylko jak do tego podejsc, reklamacja nie zostala uznana, ale naprawiono mi
buty, choc tego sobie nie zyczylem? :)
Czy jest tutaj wszystko ok? mozna sie do czegos przyczepic? mam grzecznie
isc odebrac naprawione buty, chociaz nie chcialem zeby mi je naprawili? :)
Pozdrawiam
Brzezi
--
[ E-mail: b...@e...net.pl ][ Nice guys finish last. ]
[ Ekg: #3781111 ][ -- Leo Durocher ]
[ LinuxUser: #249916 ][ ]
-
2. Data: 2008-11-10 15:00:06
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Brzezi <u...@e...net.pl>
pon, 10 lis 2008 o 17:04 GMT, Flo napisał(a):
>> Tylko jak do tego podejsc, reklamacja nie zostala uznana, ale naprawiono mi
>> buty, choc tego sobie nie zyczylem? :)
>> Czy jest tutaj wszystko ok? mozna sie do czegos przyczepic? mam grzecznie
>> isc odebrac naprawione buty, chociaz nie chcialem zeby mi je naprawili? :)
>
> Dokładnie tak.
>
> Skoro najtańszym sposobem doprowadzenia obuwia do "stanu zgodnego z
> umową" była naprawa to sprzedawca postąpił prawidłowo.
Niby tak,ale to juz drugi raz w tym samym miejscu to samo uszkodzenie
> Pozostaje tylko kwestia jakości naprawy. Naprawić, a naprawić to dwa
> różne pojęcia.
Poprzednim razem bylo dobrze, mialo sie trzymac lepiej niz fabrycznie :) no
ale po prawie roku puscilo :)
> Przy odbiorze zwrócić uwagę na jakość naprawy. To wszystko co możesz zrobić.
Tylko co w zwiazku z tym, ze nie chcialem ich naprawiac, i "reklamacja
zostala odrzucona"? w takiej sytuacji ktos mial sie ze mna skontaktowac i
mialem podjac decyzje o dalszych krokach, np. ze chce zeby mi je naprawiono
:)
Pozdrawiam
Brzezi
--
[ E-mail: b...@e...net.pl ][ Never go to a doctor whose office plants ]
[ Ekg: #3781111 ][ have died. ]
[ LinuxUser: #249916 ][ -- Erma Bombeck ]
-
3. Data: 2008-11-10 16:04:45
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
Brzezi pisze:
> Tylko jak do tego podejsc, reklamacja nie zostala uznana, ale naprawiono mi
> buty, choc tego sobie nie zyczylem? :)
> Czy jest tutaj wszystko ok? mozna sie do czegos przyczepic? mam grzecznie
> isc odebrac naprawione buty, chociaz nie chcialem zeby mi je naprawili? :)
Dokładnie tak.
Skoro najtańszym sposobem doprowadzenia obuwia do "stanu zgodnego z
umową" była naprawa to sprzedawca postąpił prawidłowo.
Pozostaje tylko kwestia jakości naprawy. Naprawić, a naprawić to dwa
różne pojęcia.
Przy odbiorze zwrócić uwagę na jakość naprawy. To wszystko co możesz zrobić.
--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/
-
4. Data: 2008-11-10 16:54:08
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
Brzezi pisze:
> Tylko co w zwiazku z tym, ze nie chcialem ich naprawiac, i "reklamacja
> zostala odrzucona"? w takiej sytuacji ktos mial sie ze mna skontaktowac i
> mialem podjac decyzje o dalszych krokach, np. ze chce zeby mi je naprawiono
> :)
Tutaj sprzedawca wybiera nie Ty.
On ma je doprowadzić do "stanu zgodnego z umową poprzez nieodpłatna
naprawę lub wymianę......." (z pamięci piszę) i to zrobił. Dopiero jeśli
byłoby to niemożliwe może wymienić/zwrócić gotówkę.
Kupiłem 2 pary butów w CCC. Obie ujawniły wady. Jedne się rozpruły, a w
drugich pękła podeszwa.
Pierwsze naprawiono, a drugie wymieniono. Mogłem otrzymać gotówkę ale
wymieniłem na inne w podobnej cenie (tutaj istnieje możliwość dopłaty
lub zwrotu różnicy w cenie).
Oba przypadki rozpatrzono bezproblemowo i zgodnie z ustawę.
--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/
-
5. Data: 2008-11-10 16:59:33
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: "slawek" <s...@b...pl>
Użytkownik "Brzezi" <u...@e...net.pl> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.ghgop5.2eu.usunto.brzezi@localhost.loca
ldomain...
>
> Poprzednim razem bylo dobrze, mialo sie trzymac lepiej niz fabrycznie :)
> no
> ale po prawie roku puscilo :)
>
Czyli nie kłamali ;) trzymało lepiej niż fabryczne ;P
> Tylko co w zwiazku z tym, ze nie chcialem ich naprawiac, i "reklamacja
> zostala odrzucona"? w takiej sytuacji ktos mial sie ze mna skontaktowac i
> mialem podjac decyzje o dalszych krokach, np. ze chce zeby mi je
> naprawiono
no tak najlepiej żeby ci oddali kase to byś sobie kupił nowe ;)
--
Slawek
-
6. Data: 2008-11-10 22:36:38
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 10.11.2008 Flo <f...@N...gazeta.pl> napisał/a:
> Tutaj sprzedawca wybiera nie Ty.
Absolutnie nieprawda. Decyzja należy do konsumenta. Sprzedawca nie miał
prawa dokonać tu naprawy.
--
Marcin
-
7. Data: 2008-11-11 08:04:30
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
Marcin Debowski pisze:
> Absolutnie nieprawda. Decyzja należy do konsumenta. Sprzedawca nie miał
> prawa dokonać tu naprawy.
Z czego to wynika?
--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/
-
8. Data: 2008-11-11 08:28:12
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 11.11.2008 Flo <f...@N...gazeta.pl> napisał/a:
> Marcin Debowski pisze:
>
>> Absolutnie nieprawda. Decyzja należy do konsumenta. Sprzedawca nie miał
>> prawa dokonać tu naprawy.
>
> Z czego to wynika?
Z wiadomej ustawy (art.8) i przepisów ogólnych KC. KUPUJCY może żądać
naprawy bądź wymiany (w pierwszym podejsciu). Nigdzie nie jest napisane,
że sprzedawca może sobie z tym żądaniem zrobić co uzna za stosowne. Jesli
podniesie sprawę nadmiernosci kosztów, to też powinien je uzasadnić z czym
konsument nie musi się zgodzić. Ewentualne działania bez zgody konsumenta
podejmuje na własne ryzyko.
--
Marcin
-
9. Data: 2008-11-11 08:56:33
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
Marcin Debowski pisze:
>> Z czego to wynika?
> Z wiadomej ustawy (art.8) i przepisów ogólnych KC. KUPUJCY może żądać
> naprawy bądź wymiany (w pierwszym podejsciu). Nigdzie nie jest napisane,
> że sprzedawca może sobie z tym żądaniem zrobić co uzna za stosowne. Jesli
> podniesie sprawę nadmiernosci kosztów, to też powinien je uzasadnić z czym
> konsument nie musi się zgodzić. Ewentualne działania bez zgody konsumenta
> podejmuje na własne ryzyko.
Żeby było wiadomo o czym mowa.
Art. 8.
1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać
doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę
albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wy- miana są niemożliwe lub
wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów
uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień
stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności,
na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia
Wiesz.....
"Może żądać" i tutaj jest wachlarz zachowań zapisanych w odpowiedniej
kolejności, a więc kolejno naprawy, wymiany lub w ostateczności przy
braku możliwości spełnienia tych warunków zwrotu gotówki.
Jeśli buty kosztują powiedzmy 150zł, a skuteczna naprawa (z naciskiem na
skuteczna) to dla hurtownika/sprzedawcy koszt 20-25zł to nie wymagaj od
sprzedającego wymiany obuwia czy też zwrotu gotówki.
Może i podjął samodzielnie decyzję i naprawił obuwie.
Postąpił w myśl art 8 czyli "doprowadził do stanu zgodnego z umową".
Teraz konsument musi udowodnić, że naprawa była nieskuteczna i produkt
nadal jest niezgodny z umową.
Żeby było jasne. Nie bronię sprzedawców. Raczej na bazie własnych
doświadczeń mam interes w tym aby konsumentów nie kierować na
niewłaściwy tor. Szkoda czasu, nerwów i kasy.
Sam musiałem skorzystać z "pomocy" sądu i wygrałem. Kolejnym razem sklep
zareagował dopiero na wezwanie przed sądowe.
Bywały i takie sytuacje, że korzystałem z pomocy Rzecznika Konsumentów.
Należy dochodzić swoich praw ale bez przesady. Nie naciągajmy przepisów.
--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/
-
10. Data: 2008-11-11 11:13:30
Temat: Re: Jak potraktowac taka reklamacje
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 11.11.2008 Flo <f...@N...gazeta.pl> napisał/a:
> Jeśli buty kosztują powiedzmy 150zł, a skuteczna naprawa (z naciskiem na
> skuteczna) to dla hurtownika/sprzedawcy koszt 20-25zł to nie wymagaj od
> sprzedającego wymiany obuwia czy też zwrotu gotówki.
Nie interesują mnie w tym momencie dylematy sprzedawcy. Mogę ale nie muszę
je rozumieć. Wspominałeś coś dalej o rzeczniku konsumentów. Zerknij na
strony Federacji. Tu masz obszerne omówienie:
http://federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=
139#5
Fragment: "Kupujący (nie sprzedawca) wybiera konkretne roszczenie, tj.
żądanie naprawy lub wymiany następuje w drodze złożenia oświadczenia woli
drugiej stronie - sprzedawcy. [..] Wybór raz dokonany nie może być, co do
zasady, zmieniony bez zgody drugiej strony stosunku zobowiązaniowego,
albowiem ma on charakter kształtujący prawo."
--
Marcin