eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak policja kłamie czyli ocena na oko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 21. Data: 2010-12-30 20:27:39
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Hades" <w...@v...pl>

    > Użytkownik "witek"
    >> I zapewne nagranie z takiej kamery bedzie uznane jako dowod w
    >> sprawie / zgloszeniu. Naprawde juz tak sie zmienilo podejscie
    >> sluzb naszego kraju do takich zagadnien?

    > tak,
    > pewien gosc nagrał policjantów właśnie taką kamerką.
    > I sąd uznał, że kamerka nie ma homologacji i może sobie tym filmikiem tyłek
    > podetrzeć. jakos tak to było.


    Tak wlasnie myslalem. Taka kamerke mozna sobie w kiblu
    powiesc.
    AM


  • 22. Data: 2010-12-30 21:16:10
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 12/30/2010 2:27 PM, Hades wrote:
    >> Użytkownik "witek"
    >>> I zapewne nagranie z takiej kamery bedzie uznane jako dowod w
    >>> sprawie / zgloszeniu. Naprawde juz tak sie zmienilo podejscie
    >>> sluzb naszego kraju do takich zagadnien?
    >
    >> tak,
    >> pewien gosc nagrał policjantów właśnie taką kamerką.
    >> I sąd uznał, że kamerka nie ma homologacji i może sobie tym filmikiem
    >> tyłek podetrzeć. jakos tak to było.
    >
    >
    > Tak wlasnie myslalem. Taka kamerke mozna sobie w kiblu
    > powiesc.
    > AM

    no niekoniecznie

    do mierzenia predkosci to ona sie srednio nadaje bo to jest zalezne od
    szybkosci nagrywania i odtwarzania.
    Jeśli będę odtwarzał w innym tempie niz nagrywałem to mogę zmierzyć inne
    szybkosci.

    Natomiast do tego kto w kogo wjechał i kto przejechal na czerwonym jak
    najbardziej.


  • 23. Data: 2010-12-30 21:21:08
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Hades" <w...@v...pl>

    > Użytkownik "witek"
    [ciach]

    >> Tak wlasnie myslalem. Taka kamerke mozna sobie w kiblu
    >> powiesc.
    >> AM

    > no niekoniecznie
    > do mierzenia predkosci to ona sie srednio nadaje bo to jest zalezne od
    > szybkosci nagrywania i odtwarzania.
    > Jeśli będę odtwarzał w innym tempie niz nagrywałem to mogę zmierzyć inne
    > szybkosci.
    > Natomiast do tego kto w kogo wjechał i kto przejechal na czerwonym jak
    > najbardziej.


    Czyli to ostatnie jest czy tez nie uznawane jako dowod w sadzie?
    AM


  • 24. Data: 2010-12-30 21:28:00
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 12/30/2010 3:21 PM, Hades wrote:
    >> Użytkownik "witek"
    > [ciach]
    >
    >>> Tak wlasnie myslalem. Taka kamerke mozna sobie w kiblu
    >>> powiesc.
    >>> AM
    >
    >> no niekoniecznie
    >> do mierzenia predkosci to ona sie srednio nadaje bo to jest zalezne od
    >> szybkosci nagrywania i odtwarzania.
    >> Jeśli będę odtwarzał w innym tempie niz nagrywałem to mogę zmierzyć
    >> inne szybkosci.
    >> Natomiast do tego kto w kogo wjechał i kto przejechal na czerwonym jak
    >> najbardziej.
    >
    >
    > Czyli to ostatnie jest czy tez nie uznawane jako dowod w sadzie?

    moze byc uznane.
    zalezy od sedziego.
    Nawet na amatorskiej kamerze trudno podwazyc, ze ktoś przjechał na
    czerwonym, co widać gołym okiem w przeciwieństwie do podwazenia obliczeń
    matematycznych wyliczajacych szybkość

    ale powołany przez obrone ekspert-rzeczoznawca i tak powie, ze w
    przypadku kamery cyfrowej nie jest w stanie stwierdzić, czy nagranie nie
    było zmontowane.


  • 25. Data: 2010-12-30 22:00:01
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: Mruk <t...@g...pl>

    W dniu 2010-12-30 20:24, ToMasz pisze:
    > Icek pisze:
    > (...)
    >>>> Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    >>>> wywiną jakiś numer komuś.
    > (...)
    >
    > Rozumiem rozgoryczenie, ale próbuj "walczyć" z niesprawiedliowścią
    > trzymając sie litery prawa. Tobie i innym polecam kamere na przedniej
    > szybie auta. koszt - mniejszy niż klepanie po stłuczce. jakbyś
    > naprzykład nagrał funkcjonariuszy jadących radiowozem bez pasów ( i bez
    > kogutów) i złożył zeznania- to mają po stówce.

    Masz taki sprzęt czy tylko piszesz ?

    Szukałem takiej kamery. Wymagania dość spore:
    - opcja podłączenie gps aby logowała szybkość i lokalizację
    - nagrywanie całkiem niemałej jakości (nie mniej jak HD TV)
    - samoczynne nagrywanie po włączeniu zapłonu
    - samoczynne nagrywanie kilka chwil po wyłączeniu zapłonu
    - integracja z lusterkiem lub zamiast lusterka
    - nierzucające się w oczy cechy
    - nagrywanie na wymiennej karcie pamięci
    - opcja: podłączenie innej zewnętrznej kamery

    i jakoś nie znalazłem nic porządnego. Praktycznie jeden model a i tak
    trudno dostępny w polsce.


    M


  • 26. Data: 2010-12-30 22:06:37
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 12/30/2010 4:00 PM, Mruk wrote:
    > W dniu 2010-12-30 20:24, ToMasz pisze:
    >> Icek pisze:
    >> (...)
    >>>>> Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    >>>>> wywiną jakiś numer komuś.
    >> (...)
    >>
    >> Rozumiem rozgoryczenie, ale próbuj "walczyć" z niesprawiedliowścią
    >> trzymając sie litery prawa. Tobie i innym polecam kamere na przedniej
    >> szybie auta. koszt - mniejszy niż klepanie po stłuczce. jakbyś
    >> naprzykład nagrał funkcjonariuszy jadących radiowozem bez pasów ( i bez
    >> kogutów) i złożył zeznania- to mają po stówce.
    >
    > Masz taki sprzęt czy tylko piszesz ?
    >
    > Szukałem takiej kamery. Wymagania dość spore:
    > - opcja podłączenie gps aby logowała szybkość i lokalizację
    > - nagrywanie całkiem niemałej jakości (nie mniej jak HD TV)
    > - samoczynne nagrywanie po włączeniu zapłonu
    > - samoczynne nagrywanie kilka chwil po wyłączeniu zapłonu
    > - integracja z lusterkiem lub zamiast lusterka
    > - nierzucające się w oczy cechy
    > - nagrywanie na wymiennej karcie pamięci
    > - opcja: podłączenie innej zewnętrznej kamery
    >
    > i jakoś nie znalazłem nic porządnego. Praktycznie jeden model a i tak
    > trudno dostępny w polsce.
    >
    >
    podrzuc linka do tego modelu.


  • 27. Data: 2010-12-30 22:12:13
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: Mruk <t...@g...pl>

    W dniu 2010-12-30 14:51, qwerty pisze:
    > Użytkownik "animka" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ifi2k4$145$...@n...news.atman.pl...
    >> To nie wiedziałeś o tym, że prokuratura jest na usługach milicji/policji?
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=02PtWVItslw
    > Powiedz, co o tym myślisz. :)

    nic nowego, znana praktyka, we Wrocławiu jest to samo.




    M


  • 28. Data: 2010-12-31 07:57:41
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Piotr" <p...@k...net.pl>

    >>
    >> A mnie uczyli w szkole, ze 3m/s to 10,8 km/h
    >
    > źle Cię uczyli. To jest "około 50km/h, ale wydawało mi się, że pędził
    > nawet
    > 70km/h". Takimi matematycznymi guru są policjanci Krzysztof Namięta i
    > Łukasz
    > Ojak. Bandyci i przestępcy w policji. Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    > wywiną jakiś numer komuś.
    >
    >

    No nie wiem, jak bym nie liczył to 3 m/s to 10,8 km/h, 5,832 węzła, 6,708
    mph. Mogę jeszcze na Machy przeliczyć...
    50 km/h to około 13 m/s
    70 km/h to prawie 20 m/s

    Do mnie też kiedyś milicjant użył określenia "na moje oko...." Stwierdziłem
    że na oko to chłop w szpitalu wykorkował i grzecznie podzękowałem za światłe
    przemyślenia. Wygrażał różnie, ale już 25 lat czekam na konsekwencje i nic.

    --
    Pozdrawiam
    Piotr


  • 29. Data: 2010-12-31 08:51:26
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > Każdemu z Was pewnie się zdarzyło, że policjant próbował wlepić mandat
    za
    > > coś co nie zostało zarejestrowane urządzeniem pomiarowym lub
    > > rejestrującym.
    > > Policjant zawsze ma racje.
    >
    > Ja akurat nie, wiec nie każdy.
    >
    > > Powiadomiony przezemnie wydział wewnętrzny złożył zawiadomienie o
    > > popełnieniu przestępstwa. Po 2 latach jest wynik. Powalające.
    Prokuratura
    > > doszła do wniosku, że policjant może mylić się w ocenie na oko bo:
    >
    > Bo może. Każdy sie może mylić, a sąd ma osądzić, czy dowód jest
    wiarygodny,
    > czy nie. Ocenił, że policjanci ocenić Twojej prędkości nie mogli i Cie
    > uniewinnił. Twoje zawiadomienie na policjantó złożone był oz góry skazane
    > na niepowodzenie. Nie dość, że przed sądem trzebaby było dowieść, ile

    Ja mam doświadczenie z wymiarem niesprawiedliwości i tym razem postanowiłem
    nie składać zawiadomienia. Zebrałem tylko kwity i przesłałem do
    wewnętrznego. Sami się pokapowali.

    Wg mnie sytuacja była do pchnięcia do sądu. Zapoznam sie w nowym roku z
    kwitami to zobacze. Tam było parę ważnych detali, które wskazywały na
    premedytację. Napiszę jak zapoznam się z materiałem któego jest 200 stron.




    Icek


  • 30. Data: 2010-12-31 09:15:14
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-12-30 16:54, Icek pisze:

    > źle Cię uczyli. To jest "około 50km/h, ale wydawało mi się, że pędził nawet
    > 70km/h". Takimi matematycznymi guru są policjanci Krzysztof Namięta i Łukasz
    > Ojak. Bandyci i przestępcy w policji. Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    > wywiną jakiś numer komuś.

    Uważaj, bo teraz publicznie znieważasz. To jest karalne. Jeśli to przeczytają
    i są mściwi - możesz mieć problem.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1