-
21. Data: 2007-07-09 06:54:06
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 08 Jul 2007 23:08:38 +0200, Jotte napisał(a):
>> Trzeba mieć wyobraźnię, żeby zrozumieć - oraz nie mieć wyobraźni, żeby
>> uznać to za bełkot.
> Ewa Szumańska, "będąc młodą lekarką"... Nie znasz?? Nie wierzę..
To pochodzi z "młodej lekarki"?? Znam ale tekstu nie pamiętam...
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com
-
22. Data: 2007-07-09 07:38:14
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "Tom" <t...@o...pl> napisał
> Chciałem spytać jaka jest kara za zabicie psa sąsiada?
> Sąsiad ma psa, który przez dwie godziny dziennie szczeka i wyje.
> Chciałem go jakoś uśmiercić i nie wiem czy mi się to opłaca.
Mam nadzieje, ze jak najwieksza. Minimum
dozywocie dla takiego %##$% jak ty.
Neko
-
23. Data: 2007-07-09 07:39:06
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał
> Nie sądziłem, że bedzie komuś potrzebna.
Niestety, 90% spoleczenstwa to debile. Kiedys
mowili w Wiadomosciach. Nie przejmuj sie, ze niektorzy
Cie nie rozumieja.
Neko
-
24. Data: 2007-07-09 07:40:03
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> Ale bełkot...
Nie osmieszaj sie.
Neko
-
25. Data: 2007-07-09 07:41:25
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "Angie" <j...@o...eu> napisał
> Strach pomyslec co bedzie jak sasiad autora watku dorobi sie dziecka,
> ktore placzem/smiechem/tupaniem bedzie doprowadzac do szalu autora
> watku.....
Gosc urodzil sie za pozno. Tak z 70 lat za pozno. Mialby chlop
radoche podczas okupacji hitlerowskiej. Te wszystkie Sondercomanda
i inne wynalazki...
Neko
-
26. Data: 2007-07-09 07:41:51
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał
> Ostrzelaj go z broni gazowej.
Ty tak na powaznie???
Neko
-
27. Data: 2007-07-09 07:43:34
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
> Nie opłaca.
Moge prosic o rozwiniecie wypowiedzi?
Neko
-
28. Data: 2007-07-09 07:47:22
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w
> Errare humanum est.
^^^^^^^^^^^^^^^^
A nie. To bedzie za trudne... Chyba ze dolaczysz "instrukcje obslugi".
Neko
-
29. Data: 2007-07-09 08:12:38
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "MarlonB" <z...@w...kon>
Użytkownik "Tom" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f6r8r3$8ur$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chciałem spytać jaka jest kara za zabicie psa sąsiada?
> Sąsiad ma psa, który przez dwie godziny dziennie szczeka i wyje.
> Chciałem go jakoś uśmiercić i nie wiem czy mi się to opłaca.
Tylko, że tu nawet nie chodzi o kare jaką mozesz dostac. Ja na przykład
starałbym się pokazać sąsiadowi, który uśmiercił mi psa, że nie spodabał mi
się jego pomysł. No nie wiem, okopałbym go trochę łopatą albo coś.
Stomatolog jest bardzo drogi, a na uzębieniu bym się właśnie skupiał. Z
resztą kto wie co by mi do głowy jeszcze strzeliło. Bo wiesz, niektórzy
bardzo lubią swoje psiaki...
M.
-
30. Data: 2007-07-09 08:27:13
Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
Neko napisał(a):
> Użytkownik "Tom" <t...@o...pl> napisał
>
>> Chciałem spytać jaka jest kara za zabicie psa sąsiada?
>> Sąsiad ma psa, który przez dwie godziny dziennie szczeka i wyje.
>> Chciałem go jakoś uśmiercić i nie wiem czy mi się to opłaca.
>
>
> Mam nadzieje, ze jak najwieksza. Minimum
> dozywocie dla takiego %##$% jak ty.
Proponowałbym nie oceniać jak się nie rozumie. Kiedyś w jakimś filmie
pokazywali jakieś tortury, które polegały na puszczanie różnych
denerwujących dźwięków. Koleś długo nie wytrzymał. Teraz wyobraź sobie
takie tortury dzień w dzień. Nie jeden myślał by o wysadzeniu całego
bloku a nie tylko ostrzelaniu psa.
Inna sprawa, że bogu ducha zwierzak niczym nie jest winny, ot taka psia
natura.
A do autora wątku, może warto było by pogadać z sąsiadem, on może nawet
nie wiedzieć, bo pies szczeka gdy nikogo nie ma w domu.
Arek