eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoIT provider - kary regulaminowe.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 21. Data: 2005-06-18 12:42:00
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    > W tym wypadku operator zachował się tak, jakby właściciel lokalu
    > dowiedziawszy się, że ekspedientka dostała mandat za niewydajnie
    > paragonu fiskalnego z dnia na dzień na tej podstawie wypowiedział lokal
    > i wywalił rzeczy na chodnik przed sklep, zastrzegając, że za siedem dni
    > lokal otworzy, a właściciel sklepu nie dość, że ma obowiązek wrócić, to
    > jeszcze ma zapłacić za to otwarcie lokalu.

    Zauważ, że w tym przypadku "pokrzywdzonym" i sędzią jest ta sama osoba.
    A platforma ewentualnego sporu w ogóle nie zwiazku z jej działalnością.


    Moim zdaniem roszczenia
    > dostawcy usług są nie do obronienia przed sądem, a co więcej nasz
    > pytający miałby całkiem sensowne szanse uzyskać odszkodowanie z tytułu
    > zerwania prze niego umowy.

    Raczej tak, co wcale nie oznacza, że autor wątku nie może być na
    przykład pozwany na drodze cywilnej.

    M.


  • 22. Data: 2005-06-18 14:17:55
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>

    Uszczesliwiliscie mnie, Panowie, niewspolmiernie do poniesionej przeze mnie
    szkody. Do tego stopnia, ze bede nalegal u Operatora, zebysmy doszli do
    porozumienia w postaci bezkonfliktowego rozwiazania umowy w trybie
    natychmiastowym z odliczeniem rownowartosci tejze kary + odliczeniem oplaty
    czastkowej za 7 dni odciecia od oplat abonamentowych (to chyba rozsadna
    rekompensata za cala sytuacje i rozsadna propozycja).

    Mam naprawde ostatnie pytanie, w trzech czesciach :-) Odlaczenie nastapilo 8
    czerwca o godzinie ~13:45. Ponowne podlaczenie nastapilo 15 czerwca o
    godzinie ~ 13:00, czy jakos tak. W kazdym razie - minelo 7x24 godziny, ale
    tez minelo 8 dni, a nie 7... Czy w zwiazku z tym:

    1) Ustawowe 7 dni odciecia od Internetu, po ktorych moge wypowiedziec umowe
    ze skutkiem natychmiastowym ma zastosowanie?

    2) Jakie obowiazuja mnie terminy oddania im modemu i pisemnego
    poinformowania o przyjeciu do wiadomosci zerwania umowy - niezaleznie, czy
    podejme te decyzje, powolujac sie na te ustawowe 7 dni, czy na to, ze de
    facto 8 czerwca zerwali ze mna umowe?

    3) Czy jezeli zlozylem pismo reklamacyjne (zalaczam ponizej), to mam
    obowiazek oczekiwac rozpatrzenia reklamacji, czy moge po prostu sie od nich
    odlaczyc?

    Chcialbym tylko zapewnic, ze nie jestem kombinatorem, ktory probuje uniknac
    odpowiedzialnosci za swoje czyny. Naprawde zostalem potraktowany, jak w
    poprzednim systemie gospodarczo-politycznym i chce jedynie uzyskac prawo do
    uczciwego potraktowania na zakonczenie mojej wspolpracy z firma Aster.
    Bardzo serdecznie dziekuje za dotychczasowa pomoc i pozdrawiam rownie mocno
    :-)

    Tiger



  • 23. Data: 2005-06-18 14:49:57
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
    wiadomości news:d9154a$ajh$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Zauważ, że w tym przypadku "pokrzywdzonym" i sędzią jest ta sama
    osoba.
    > A platforma ewentualnego sporu w ogóle nie zwiazku z jej
    działalnością.

    Nierkoniecznei akurat jest tożsamy pokrzywdzony z sędzią. Bo sędzią jest
    akrat firma, a pokrzydzonym pewnie któryś pracownik, któremu pytający
    naublizał. Tak, czy siak jest to jednak neidopuszczalne.

    > Moim zdaniem roszczenia
    > > dostawcy usług są nie do obronienia przed sądem, a co więcej nasz
    > > pytający miałby całkiem sensowne szanse uzyskać odszkodowanie z
    tytułu
    > > zerwania prze niego umowy.
    >
    > Raczej tak, co wcale nie oznacza, że autor wątku nie może być na
    > przykład pozwany na drodze cywilnej.

    Ależ oczywiście. I być może sąd zasądzi odszkodowanie na rzecz
    pokrzywdzonych. Co wcale nie upoważnia nikogo z pokrzywdzonych do
    wymierzania sprawiedliwości na własną rękę.


  • 24. Data: 2005-06-18 14:54:54
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:42b42b59$0$2113$f69f905@mamut2.aster.pl...

    > 1) Ustawowe 7 dni odciecia od Internetu, po ktorych moge wypowiedziec
    umowe
    > ze skutkiem natychmiastowym ma zastosowanie?

    Oni Ci umowę ze skutkiem natychmiastowym przejawiającym się odcięciem
    łącza wypowiedzieli 8 czerwca około godziny 13:45. Tamta umowa już
    przestała istnieć. Ponowne podłączenie w dniu 15 czerwca to zupełnie
    nowa umowa. nie wiem na ile zawarta przez Was świadomie, ale tak jest.
    Chyba, że przyjmiemy, że zgadzasz się na odcinanie Cię na 7 dni, ale
    wówczas całą dyskusja nie ma sensu.
    >
    > 2) Jakie obowiazuja mnie terminy oddania im modemu i pisemnego
    > poinformowania o przyjeciu do wiadomosci zerwania umowy - niezaleznie,
    czy
    > podejme te decyzje, powolujac sie na te ustawowe 7 dni, czy na to, ze
    de
    > facto 8 czerwca zerwali ze mna umowe?

    A to już musisz zajrzeć do umowy i tego regulaminu. Przy czym dla Ciebie
    terminy biegną od chwili, gdy dowiedziałeś się, ze nie jest to awaria, a
    zerwanie umowy przez nich.
    >
    > 3) Czy jezeli zlozylem pismo reklamacyjne (zalaczam ponizej), to mam
    > obowiazek oczekiwac rozpatrzenia reklamacji, czy moge po prostu sie od
    nich
    > odlaczyc?

    Poniżej na całe szczęście nic nie załączyłeś. Tak wiec nie wiem, o co w
    tej reklamacji chodzi.


  • 25. Data: 2005-06-18 15:21:45
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>

    > Poniżej na całe szczęście nic nie załączyłeś. Tak wiec nie wiem, o co w
    > tej reklamacji chodzi.

    Ajajajajaj.... bo mnie to wyskoczylo :-)

    Juz wklejam... Przperaszma :-)

    Tiger


    Warszawa, 8 VI 2005





    REKLAMACJA







    W związku ze złamaniem regulaminu przez firmę Aster City Cable
    sp. z o.o., domagam się rezygnacji przez firmę Aster City Cable sp. z o.o. z
    wprowadzonego w dniu 8 czerwca 2005 środka sankcyjnego, oraz rezygnacji z
    odpowiedniej części opłaty abonamentowej za dostęp do Internetu za każdy
    dzień odłączenia. Dodatkowo, domagam się obniżenia opłaty abonamentowej za
    czerwiec o sumę 73,20 zł, mając na względzie poniesione przeze mnie straty
    moralne, oraz bezprawne zastosowanie środka sankcyjnego drugiego stopnia,
    bez uprzedniego zastosowania środka pierwszego stopnia. Powołuję się tu na
    następujące punkty "Regulaminu internetowego", posługując się nazewnictwem,
    zawartym w Regulaminie szczegółowym świadczenia usług dostępu do Internetu
    przez Aster City Cable sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie.



    4. Naruszenie Regulaminu

    4.1 Naruszeniem Regulaminu przez Abonenta jest:

    [.]

    4.2.1 po raz pierwszy - Operator poinformuje Abonenta e-mailem na jego Konto
    Systemowe o dokonanym naruszeniu z informacją, że naruszenie spowodowało
    zablokowanie wysyłania danych za pośrednictwem Przyłącza Abonenckiego na
    okres 24 godzin.

    4.2.2 po raz drugi - Operator poinformuje Abonenta listem poleconym o
    dokonanym naruszeniu i o zawieszeniu świadczenia usług przez

    Operatora na okres 7 dni.

    [.]

    4.3 Wykonanie przez Operatora sankcji, o których mowa w pkt-ch 4.2.1 - 4.2.3
    nie uchybia obowiązkowi uiszczania Opłat okresowych

    w pełnej wysokości oraz opłaty dodatkowej w zakresie Ponownej Aktywacji
    usługi dostępu do Internetu po odłączeniu przez Operatora.

    4.4 Operator zastrzega sobie prawo do zaostrzenia lub złagodzenia
    zdefiniowanej w niniejszym punkcie procedury w zależności od stopnia
    naruszenia Regulaminu przez Abonenta według kryteriów stopniowania naruszeń
    Regulaminu określonych w pkt. 4.5.

    4.5 W przypadku rażącego naruszenia Regulaminu przez Abonenta, Operator ma
    prawo odłączyć Abonenta od Sieci, a nawet rozwiązać

    Umowę ze skutkiem natychmiastowym. Przez "rażące naruszenie Regulaminu"
    należy rozumieć uprawdopodobnione naruszenie obowiązujących przepisów prawa,
    w szczególności regulujących: korzystanie z praw autorskich i praw
    pokrewnych, korzystanie z publicznych sieci telekomunikacyjnych lub
    dotyczących świadczenia usług drogą elektroniczną, lub też uporczywe
    naruszanie postanowień Regulaminu (rozumiane jako długotrwałe naruszenie lub
    wielokrotne naruszanie postanowień Regulaminu - pomimo upomnień ze strony
    Operatora).

    4.6 W przypadku zastrzeżeń Abonenta co do zastosowania przez Operatora
    sankcji, Abonentowi służy uprawnienie do złożenia reklamacji zgodnie z
    postanowieniami Regulaminu ogólnego.



    Zgodnie z powyższymi punktami regulaminu, nałożona na mnie sankcja
    7-dniowego odcięcia dostępu do Internetu jest albo:



    a) realizacją postanowień punktu 4.2.2 z pominięciem proceduralnym
    punktu 4.2.1, co jest naruszeniem postanowień regulaminu, albo;

    b) realizacją postanowień punktów 4.2.1, oraz 4.4 i 4.5 regulaminu, co
    jednak nie ma zastosowania z kilku przyczyn.



    Po pierwsze, netykieta, na którą się Państwo powołujecie, jest umownym,
    nieobowiązującym prawnie zbiorem zasad obyczajowych, nie posiadającą formy
    prawnej, zaś bez prawomocnego wyroku sądowego firma Aster City Cable sp. z
    o.o. nie może z mocą prawną orzekać o obraźliwej, bądź nieobraźliwej treści
    korespondencji z działem korespondencji, jednocześnie wskazując na obrażanie
    określonych pracowników firmy Aster City Cable sp. z o.o. Po drugie, w
    przeanalizowanej przeze mnie treści korespondencji z Aster City Cable sp. z
    o.o. nie znajduję żadnych treści bezpośrednio wyrażających obrazy osobiste
    względem jakiejkolwiek sprecyzowanej i możliwej do zidentyfikowania wedle
    mojej świadomej wiedzy osoby. Tak więc nie można mówić o obrażeniu
    określonej osoby, jedynie o wyrażaniu mojej opinii co do takiego, czy innego
    STANU RZECZY, mającego miejsca w firmie Aster City Cable sp. z o.o. W tej
    sytuacji realizacja prywatnych zemst na mojej osobie przez poruszonego moją
    opinią jakiegoś pracownika firmy Aster jest typową prywatą, nie mającą nic
    wspólnego z obowiązującymi w Polsce standardami prawnymi.



    Następnie, sama forma wyrażanych przeze mnie negatywnych opinii nie nosi
    znamion obraźliwości, posiada natomiast dozwolone, choć niezbyt wyszukane,
    znaczenia wartościujące. Tak bowiem sentencja "smiem posadzic pracownikow
    dzialu korespondencji o niepoczytalnosc i umyslowe uposledzenie, bowiem
    tylko niepoczytalni ludzie sa w stanie dojsc do przeswiadczenia, ze tak
    jawne, bezczelne lgarstwa przejda gladko, zas tylko uposledzeni umyslowo
    ludzie sa zdolni do takiego uporu i absolutnego braku samokrytycyzmu w
    prowadzeniu belkotliwych, klamliwych i obrazliwych dla przecietnie nawet
    inteligentnego czlowieka polemik." jest wyraznym wskazaniem na brak
    umiejętności poznawczych, umożliwiających odróżnienie prawdy od fałszu przez
    pracowników działu korespondencji firmy Aster, co może wiązać się bądź z
    indoktrynacją przez kierownictwo, co prowadzi do zaburzeń kryteriów
    wewnętrznych, bądź z cechami osobowościowymi, które uniemożliwiają
    pracownikom, z którymi korespondowałem, dojście do wniosków oczywistych.
    Upośledzenie umysłowe, na które również bardzo precyzyjnie wskazuję, jest
    jasno określone w społeczeństwie, jako tupet i zaciekła niezdolność do
    przyznawania się do błędów, czyli wyjątkowo pospolity brak samokrytycyzmu.



    We fragmencie "Otoz prosze przyjac do wiadomosci, ze dzialanie to bylo
    cwaniactwem, godnym "konika" spod kina, albo teatru. Bylo to dzialanie,
    przypominajace spekulanckie manewry cinkciarzy i im podobnych, a firma Aster
    w pelnej okazalosci pokazala poziom dobrego wychowania osob decyzyjnych,
    ktore podjely taki ruch." nie znajduję treści obraźliwych dla określonych
    osób, jedynie uzasadnione sposobem jej funkcjonowania skrytykowanie sposobów
    traktowania klientów przez firmę Aster City Cable sp. z o.o., która zarabia
    na dobrach, które z racji swego misyjnego charakteru powinny być
    ogólnodostępne, a zostały potraktowane, jak dobro luksusowe.



    Powołuję się także na precedens sankcjonowania naruszeń regulaminu,
    określony sposobem funkcjonowania działu Abuse firmy Aster City Cable sp. z
    o.o., który w pewnym ponad półrocznym okresie pomiędzy latami 2002 a 2004
    bardzo niemrawo i całkowicie zgodnie z procedurami punktów 4.2.1 oraz 4.2.2
    reagował na naruszanie regulaminu (dokładnie w kwestii netykiety) przez
    użytkownika Aster, który ubliżał mi w sposób ciągły, publiczny i bez
    porównania bardziej obraźliwy, wyzywając mnie publicznie na forum
    internetowego serwisu www.zagraj.pl (wcześniej www.cronix.pl), o czym dział
    Abuse doskonale wiedział, był bowiem na przeze mnie informowany o sposobach
    obrażania mnie przez owego "internetowego chama", jak go wówczas określałem.
    Myślę, że znane firmie Aster z korespondencji z tamtego okresu stwierdzenia,
    wyrażone przez owego osobnika przy pełnej świadomości, że blisko rok
    wcześniej mój ojciec zmarł, są niewspółmiernie gorsze, gdyż są obelgą i w
    tym kontekście zastosowanie skali wzmocnionej penalizacji jest
    przekroczeniem przez firmę Aster City Cable sp. z o.o. zawartych w punktach
    4.4 i 4.5 uprawnień, co również stanowi naruszenie regulaminu.



    Dodatkowo, dokonana przez firmę Aster City Cable sp. z o.o. ocena moich
    czynów względem jej pracowników nie zgadza się z brzmieniem punktu 4.4 i 4.5
    gdyż punkt 4.4 zakłada odniesienie jakościowe do punktu 4.5, a jego treści
    nie wypełniają zarzucane mi czyny naruszania netykiety, która nie jest
    określona przepisami prawnymi, zaś nie można określać uprawdopodobnienia w
    jakikolwiek sposób obraźliwości moich słów wobec jakiegokolwiek pracownika
    Aster City Cable sp. z o.o., gdyż wartościowanie moje nie dość, że nosiło
    znamiona częściowo podyktowanego emocjami, to jeszcze brzmiało
    humorystycznie w kontekście wiadomego faktu, że w firmach nie zatrudnia się
    osób ubezwłasnowolnionych i raczej nie sposób posądzać pracowników Aster
    City Cable sp. z o.o. ani o ubezwłasnowolnienie, ani o upośledzenie umysłowe
    w innej kategorii, niż wyżej przeze mnie opisany brak samokrytycyzmu.



    Dlatego też, zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku firma Aster City
    Cable sp. z o.o. naruszyła regulamin, wydając bezprawnie decyzję o
    odłączeniu mi Internetu na 7 dni. Informuję, że dokonałem próby polubownego
    rozwiązania sprawy, jednak została odrzucona. Poinformowany przez pracownika
    telefonicznej infolinii Bogusław Banasik odrzucił moją propozycję
    polubownego rozwiązania.



    Informuję, że odłączenie internetu w dniu 8 czerwca 2005 spowodowało znaczne
    straty, gdyż Internet jest dla mnie narzędziem pracy i jestem właśnie w
    krytycznym punkcie projektu tłumaczeniowego, wymagającego stałego dostępu do
    źródeł wiedzy w Internecie. Nie dysponuję innym sposobem dostępu do
    Internetu w miejscu pracy, którym jest moje stanowisko pracy. Dlatego też w
    przypadku, gdyby przez Państwa działanie zaistniała sytuacja, w której
    zostanę pozbawiony zapłaty za wykonaną pracę z powodu niemożności wysłania
    jej klientowi, bądź nie będę w stanie jej wykonać z powodu braku dostępu do
    słowników internetowych, zawierających niedostępną nigdzie indziej bazę
    wiedzy o gwarach i wyrażeniach potocznych, będę zmuszony obciążyć firmę
    Aster City Cable sp. z o.o. kosztami poniesionych przeze mnie strat. Mam
    jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie i wykażę pełną wolę zapobieżenia
    tego typu sytuacji, zaś jeżeli do tego dojdzie, o obciążeniu kosztami
    zadecydują sądy powszechne.



    Pozostawiam Państwu pod rozwagę moją reklamację, jako ostatni punkt prawnie
    mi dostępnej polubownej drogi dochodzenia swoich praw. Działanie wobec mojej
    osoby było rażąco niewspółmierne do bezpodstawnie zarzucanych mi czynów, tym
    samym do stanu faktycznego, bądź też było działaniem niezgodnym z
    regulaminem. Jest przejawem prywaty i działań mobbingowych bliżej nieznanego
    mi pracownika Aster wobec mojej osoby, bądź grupy pracowników. We wszystkich
    tych przypadkach wina leży po stronie Aster i z końcem czerwca pragnę
    regulaminowo rozwiązać jednostronnie umowę o świadczeniu usługi dostępu do
    Internetu oraz dostarczaniu sygnału TV z firmą Aster City Cable sp. z o.o.,
    za powód podając naruszenie przez firmę Aster City Cable sp. z o.o. części
    regulaminu, mówiącej o środkach sankcjonowania, przy jednoczesnym zachowaniu
    umowy, dotyczącej świadczenia usług telekomunikacyjnych przez firmę El-Net.



    Na koniec chciałbym jeszcze wyrazić swoją obawę, że w swoich ocenach
    częściowo mogli się Państwo także kierować moją działalnością artystyczną,
    której humorystyczny charakter każe ją traktować jedynie kategoriami sztuki
    i satyry, jaką by ona nie była. Mam nadzieję, że nie będę świadkiem
    sytuacji, w której poczucie humoru, lub jego brak, staje się wartością, na
    podstawie której można sobie wybierać ofiary i próbować gnoić je w
    bezprzykładny sposób, nie mający precedensu w całej historii funkcjonowania
    firmy Aster, z którą jestem związany, jako klient od roku 2001.



    Z racji braku procedury odwoławczej od postępowania reklamacyjnego w obecnym
    prawie telekomunikacyjnym, pod które podlega firma Aster City Cable sp. z
    o.o., jako operator, proszę o uważną lekturę i przemyślaną odpowiedź na
    niniejszą reklamację.



    Proszę wziąć również pod uwagę bardzo wysokie prawdopodobieństwo odwetowego
    charakteru tego odłączenia, co również rozmija się z zamierzonym celem
    uprawnień, przysługujących firmie Aster City Cable sp. z o.o. z racji
    regulaminu. Po przeanalizowaniu wypowiedzi z grup dyskusyjnych z ostatniego
    okresu przed 8 czerwca, oraz przeanalizowaniu mojej korespondencji z działem
    korespondencji Aster, dochodzę do bardzo dziwnego wniosku, że w kontekście
    słów Marcina Bańkowskiego, że "Mamy podgląd grup dyskusjynych, nie musi nam
    Pan przeforwardowywać poszczególnych postów.", co sugeruje monitorowanie
    przez pracowników Aster tychże grup, w połączeniu z informacją, którą
    zamieściłem nad ranem 8 czerwca na tychże grupach, że "mam do piątku do
    przetłumaczenia 120 stron z angielskiego", jestem mocno przekonany o
    odwetowym i oportunistycznym charakterze odcięcia mnie od sieci na 7 dni.
    Jest to najprawdopodobniej świadomie i bezpośrednio wymierzone w moje
    ujawnione plany zawowode i to tutaj właśnie zachodzi "uprawdopodobnione
    podejrzenie", tylko że wobec firmy Aster City Cable sp. z o.o. i jej
    pracownik(-a)(-ów). Ostatnie moje reakcje e-mailowe, które w jakikolwiek
    sposób mogły urazić dział korespondencji są datowane na 3-go czerwca 2005.
    Odpowiedzi dział korespondencji powinien udzielać w przeciągu 2 dni
    roboczych. Odpowiedź, wraz z odcięciem mnie od sieci została udzielona
    dopiero po TRZECH dniach roboczych, dziwnym trafem po napisaniu przeze mnie
    na grupy dyskusyjne o moich najbliższych zobowiązaniach. Traktuję to, jak
    jawną wrogość, co w połączeniu z informacją, że w systemie Aster został
    dodany do mojej osoby zapis, sugerujący, żeby w żadnym wypadku tej blokady
    nie zdejmować - i został dodany przez osobę na wysokim stanowisku w firmie,
    daje mi pewność, że właśnie takie ruchy firmy Aster miały miejsce.



    W związku z powyższymi faktami proszę o gruntowne rozpatrzenie niniejszej
    reklamacji i analizę stosunków, jakie pracownicy firmy Aster mają z
    klientami, gdyż sytuacja ta daleko odbiega od ogólnie przyjętych norm
    relacji rynkowych, nie mówiąc o czysto ludzkich kategoriach.
    Niewspółmierność i premedytacja, z jaką podjęte zostały działania przeciwko
    mojej osobie wymagają poważnego rozważenia, czy nie byłoby zasadnym
    rozważenie tego konfliktu na drodze prawnej. Niemniej, w chwili obecnej
    jestem jeszcze skłonny do kompromisu, do którego Państwa zachęcam.







    Z poważaniem,







  • 26. Data: 2005-06-18 15:33:23
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>

    > Oni Ci umowę ze skutkiem natychmiastowym przejawiającym się odcięciem
    > łącza wypowiedzieli 8 czerwca około godziny 13:45. Tamta umowa już
    > przestała istnieć. Ponowne podłączenie w dniu 15 czerwca to zupełnie
    > nowa umowa. nie wiem na ile zawarta przez Was świadomie, ale tak jest.
    > Chyba, że przyjmiemy, że zgadzasz się na odcinanie Cię na 7 dni, ale
    > wówczas całą dyskusja nie ma sensu.

    Ciekawie sie zapowiada. Sprawdzilem, termin oddania modemu to 7 dni. Juz go
    przekroczylem, do 90 dni moge zwrocic modem, placac 50 zl - potem kara
    wyniesie 400 zl. Czy w sytuacji, gdy nie wiedzialem, ze to rozwiazanie umowy
    (dowiedzialem sie dzis od Waszmosci, ze prawo tak to najprawdopodobniej
    interpretuje), a wiem tez, ze Aster wyslal do mnie pismo polecone z potw.
    odbioru (wyjasnienie odlaczenia z powodu naruszenia netykiety itd...) -
    ktorego nie moglem podjac z racji nieobecnosci, moge traktowac dzien
    dzisiejszy, badz dzien dostarczenia tego pisma za potwierdzeniem odbioru,
    jako dzien rozwiazania umowy?

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 27. Data: 2005-06-18 18:03:21
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:42b43a4f$0$2136$f69f905@mamut2.aster.pl...

    Długawe to. Przyjąłeś trochę inną koncepcję w której przyjmujesz, że
    jednak mieli prawo zawieszać połączenie, tylko nie mieli podstaw.


  • 28. Data: 2005-06-18 18:05:23
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:42b43d09$0$2129$f69f905@mamut2.aster.pl...

    Dokąd Cię formalnie nie powiadomili, to mogłeś sądzić, że to po prostu
    awaria. Teraz przecież nadal korzystasz z ich usług. Za ich zgodą i
    przyzwoleniem. Wiec próba naliczenia Ci kary umownej jest bezpodstawna.


  • 29. Data: 2005-06-18 21:23:29
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>

    > Długawe to. Przyjąłeś trochę inną koncepcję w której przyjmujesz, że
    > jednak mieli prawo zawieszać połączenie, tylko nie mieli podstaw.

    Czy zatem moge uzupelnic reklamacje o stwierdzenie, ze "zawarta w niej
    argumentacja jest moja prywatna opinia, zas wzgledem prawa dokonali oni
    zerwania umowy, na temat czego musialem zasiegnac porady prawnej i zawarte w
    reklamacji propozycje sa moim jednostronnym uklonem w strone ugodowego
    rozwiazania" ? Czy postepowanie reklamacyjne przewiduje taka forme
    "uzupelnienia"? Ew. czy moge wycofac nierozpatrzona jeszcze reklamacje i
    zlozyc ja w postaci uzupelnionej?

    To juz chyba naprawde ostatnia meczarnia z mojej strony :-) Serdecznie
    dziekuje.

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 30. Data: 2005-06-18 21:52:37
    Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:42b48f14$0$2131$f69f905@mamut2.aster.pl...

    > To juz chyba naprawde ostatnia meczarnia z mojej strony :-) Serdecznie
    > dziekuje.

    A co chcesz osiągnąć? Bo jeśli chcesz nadal korzystać z ich usług, to
    niech zostanie, jak jest. Jak chcesz zerwać umowę, to jednak teraz już
    poczekał bym na następny błąd z ich strony, bo co prawda stara umowa
    została przez nich zerwana, ale nowa nadal biegnie. Skoro nie
    uzgodniliście innych zasad, to należy przypuszczać, że na
    dotychczasowych.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1