eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo na to prawo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2005-06-15 13:21:39
    Temat: Co na to prawo?
    Od: dito <d...@i...pl>

    Witam!


    Chciałbym abyście pomogli mi rozwiać pewne wątpliwośći.
    Załóżmy że: chciałbym wykonywać usługi tworzenia baz danych firm na
    potrzeby telemarketingu czy mailingu wykorzystając zasoby np. Panoramy
    Firm, Teleadresonu, Książek Telefonicznych etc.
    Czy taka działalność będzie zgodna z prawem?
    W końcu nie musze ujawniać źródła moich informacji, a udostępnianie
    danych firm, nie podlega pod ustawę ochrony danych osobowych.
    Jak by to wyglądało w praktyce?

    Pozdrawiam,
    Dawid.


  • 2. Data: 2005-06-15 20:24:06
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "dito" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:d8pab6$lu3$1@nemesis.news.tpi.pl...

    W praktyce schody by się zaczęły, gdybyś udostępnił jakąś informację
    wraz z błędem, który akurat przypadkowo się trafił dajmy na to w
    Panoramie Firm. Wówczas z łatwości dowiodą, ze kradłeś ich dane.
    Zwłaszcza, jak tego będzie więcej.


  • 3. Data: 2005-06-15 21:31:35
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: dito <d...@i...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "dito" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:d8pab6$lu3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > W praktyce schody by się zaczęły, gdybyś udostępnił jakąś informację
    > wraz z błędem, który akurat przypadkowo się trafił dajmy na to w
    > Panoramie Firm. Wówczas z łatwości dowiodą, ze kradłeś ich dane.
    > Zwłaszcza, jak tego będzie więcej.

    Ok. Ale jak mam rozumieć "ich dane"? Przeciez ta sa wylacznie dane firm
    do ktorych kazdy moze miec dostep, a dojsc do ich posiadania mozna na
    milion roznych sposobow.
    Trudno mi to zakwilifikowac do rangi kradzieży.




  • 4. Data: 2005-06-15 21:38:53
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: maho <m...@p...net>

    dito wrote:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "dito" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
    >> news:d8pab6$lu3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >> W praktyce schody by się zaczęły, gdybyś udostępnił jakąś informację
    >> wraz z błędem, który akurat przypadkowo się trafił dajmy na to w
    >> Panoramie Firm. Wówczas z łatwości dowiodą, ze kradłeś ich dane.
    >> Zwłaszcza, jak tego będzie więcej.
    >
    >
    > Ok. Ale jak mam rozumieć "ich dane"? Przeciez ta sa wylacznie dane firm
    > do ktorych kazdy moze miec dostep, a dojsc do ich posiadania mozna na
    > milion roznych sposobow.
    > Trudno mi to zakwilifikowac do rangi kradzieży.

    Tak samo jak ze ściganiem w szkole. Do poprawnego rozwiązania zadania
    można dojść na wiele sposobów. Ale jeżeli dwie osoby mają ten sam błąd,
    to jest duże prawdopodobieństwo że u jednej z nich tym sposobem było
    ściąganie.

    pozdrav

    maHo


  • 5. Data: 2005-06-15 21:49:16
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: dito <d...@i...pl>

    maho napisał(a):

    > Tak samo jak ze ściganiem w szkole. Do poprawnego rozwiązania zadania
    > można dojść na wiele sposobów. Ale jeżeli dwie osoby mają ten sam błąd,
    > to jest duże prawdopodobieństwo że u jednej z nich tym sposobem było
    > ściąganie.


    Prawdopodobienstwo to troche malo zeby jednoznacznie wyjasnic sytuacje.


  • 6. Data: 2005-06-15 21:59:55
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    dito wrote:
    >
    > Prawdopodobienstwo to troche malo zeby jednoznacznie wyjasnic sytuacje.

    A matury jednak powtarzają.


  • 7. Data: 2005-06-16 07:50:20
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl>



    nie ściągały tylko odpisywały
    Sciąga sie ze sciągi.


  • 8. Data: 2005-06-16 08:22:55
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: maho <m...@p...net>

    dito wrote:
    > maho napisał(a):
    >
    >> Tak samo jak ze ściganiem w szkole. Do poprawnego rozwiązania zadania
    >> można dojść na wiele sposobów. Ale jeżeli dwie osoby mają ten sam
    >> błąd, to jest duże prawdopodobieństwo że u jednej z nich tym sposobem
    >> było ściąganie.
    >
    >
    >
    > Prawdopodobienstwo to troche malo zeby jednoznacznie wyjasnic sytuacje.

    ale wystarczajce żeby oskarżyć i "nadać bieg sprawie".

    pozdrav

    maHo


  • 9. Data: 2005-06-16 19:59:27
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "dito" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:d8q714$r4k$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Ochronie podlega całość jako "baza danych". Ty możesz sobie te same dane
    oczywiście zbierać i przetwarzać do woli. Jak wyciągniesz to od nich, to
    popełnisz przestępstwo.


  • 10. Data: 2005-06-17 09:03:38
    Temat: Re: Co na to prawo?
    Od: dito <d...@i...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "dito" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:d8q714$r4k$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Ochronie podlega całość jako "baza danych". Ty możesz sobie te same dane
    > oczywiście zbierać i przetwarzać do woli. Jak wyciągniesz to od nich, to
    > popełnisz przestępstwo.
    >

    Dobrze ale czy nie jest tak, że, zgodnie z tym co piszesz, ochronie
    podlega cała baza, czyli wpis wszystkich rekordow jakie sie w tej bazie
    znajduja, całość?
    W przypadku w ktorym ja wyciągam tylko część tych informacji,
    weryfikując je z innymi bazami danych dostępnymi w sieci i nie tylko to
    jest to przestępstwo?

    Pozdrawiam,
    Dawid.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1