-
11. Data: 2005-06-16 12:07:22
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>
> > http://strony.aster.pl/tygrysie/disAster.rar
>
> A tego NIE MA i jestem niepocieszona...
Juz jest :-)
Pozdrawiam
Tiger
-
12. Data: 2005-06-16 17:31:06
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
Dnia 16/06/2005 10:30, Tiger wrote :
>>Przedsiębiorstwo Aster to prywatna firma, więc wolno im robić to
>>wszystko o czym pisałeś powyżej.
>
>
> I niewazne, ze wlepiaja mi kare niezgodnie z wlasnym regulaminem?
Jedyne co można z prawnego punktu widzenia zarzucić, to właśnie
wlepianie kary niezgodnie z własnym regulaminem. Ale do tego się akurat
nie odnosiłem. W tym zakresie można swoich racji dochodzić sądownie.
> Niewazne,
> ze narazaja mnie na nerwy i traktuja, jak smiecia? Oszalales? Przeciez to mi
> pachnie czerwonobetonowa cenzura, proba wyludzenia i sklanianiem do
> okreslonego zachowania. Czy w tej sytuacji jest wazne, ze jest to osoba
> prawna, a nie osoba fizyczna? Czy osoba prawna (firma) ma prawo gnoic
> czlowieka i organizowac przeciwko niemu rekami jakiegos pracownika lincze
> wewnatrz wlasnej firmy? Bo tak mozna to okreslic - w firmie Aster jest w
> ichnim systemie jakas notatka o tym, ze wobec tego pana nie znamy slowa
> TAK...
Nie jest ważne czy jest to osoba fizyczna czy prawna. Osobie fizycznej
wolno jest traktować drugiego człowieka jak śmiecia, nie rozmawiać z
nim, iść w zaparte ze wszystkim etc. a więc i osobie prawnej wolno jest
to samo robić. Ba, czerwobetonową cenzurą byłoby właśnie administracyjne
zakazywanie jej tego rodzaju działań.
> Prosze o jakas mniej odczepna odpowiedz....
Innej nie będzie, na grupie prawnej niestety. Problem bowiem nie jest
rozwiązywalny tą metodą.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
Sade about death penalty)
-
13. Data: 2005-06-16 17:44:20
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>
Dzieki za odpowiedz. Mam z ta historia problem, bo nikt za bardzo nie wie, z
ktorej strony ja ugryzc... dokladnie rzecz ujmujac - osiolkowi w zloby
dano - kazdy mowi co innego (prawnicy) i kazdy jest pewien i oburzony itd
itp... Chcialem uczepic sie jednej, najmocniejszej strony sprawy, zeby
wygrac ja po jak najmniejszej linii oporu - m. in. dlatego, ze nie mam
ochoty gnoic firmy Aster w odwecie, tylko chce uswiadomic im, ze nie mieli
racji, wlepiajac mi kare w sposob nieprzewidziany regulaminem (badz tez
bardzo, bardzo watpliwy interpretacyjnie).
Pozdrawiam,
Tiger
-
14. Data: 2005-06-16 19:54:41
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
<p...@p...name> napisał w wiadomości
news:42b0b97f@news.home.net.pl...
> Przedsiębiorstwo Aster to prywatna firma, więc wolno im robić to
> wszystko o czym pisałeś powyżej. Jedyne (i aż) co możesz zrobić to
> przejść do konkurencji.
Wcale im nie wolno, bowiem bezpodstawna odmowa świadczenia usługi
klientowi jest wykroczeniem. Co więcej zerwanie umowy może godzić skutki
odszkodowawcze, przy czym klient musiał by owych strat dowieść i pewnie
z tego powodu rzadko komu się chce pieniaczyć.
Oczywiście z idiotami zawsze lepiej nie zaczynać, więc o ile sprawy się
mają tak, jak to inicjator wątku przedstawił, to po prostu ich
odłączenie uznał bym za zerwanie przez nich umowy (z ich winy),
przeszedł do konkurencji i spokojnie czekał ewentualnego pozwania do
sądu, w którym by przegrali z kretesem nie mogąc dowieść, że klient
naruszył mityczna netykietę. Nie mogąc, bowiem nie jest to
znormalizowany akt prawny, by można się było na niego powołać.
-
15. Data: 2005-06-16 19:58:11
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:42b0ae22$0$2141$f69f905@mamut2.aster.pl...
> 3) Korespondencja z dzialem korespondencji, gdzie bylem notorycznie
> traktowany przez pracownika tego dzialu, jak smiec, jak czlowiek,
ktoremu da
> sie wcisnac kazde klamstwo. Probowalem dojsc prawdy, dlaczego dwie
uslugi
> nie dzialaja, jak powinny - mialem potwierdzenia techniczne i zbiorowe
> (opinie uzytkownikow), ze nie jest to kwestia awarii u mnie, tylko
awarii
> ogolnej. Mimo to, ow czlowiek non stop wmawial mi, ze "wszystko
dziala". W
> dodatku, w rozmowie o wprowadzeniu TVP Kultura do pakietu luksusowego
dobra,
> jakim jest pakiet cyfrowy (co nijak sie ma do "misyjnosci" tego
kanalu),
> odpowiedzial, ze "nie ma obowiazku sie spowiadac".
Bo nie ma. Tu miał rację.
> Odmawiali mi podania
> podstaw prawnych do odmowy negocjacji cen w zwiazku z tym, ze
wyrazilem chec
> przejscia do konkurencji i chcialem dac im szanse negocjacji cen ze
mna -
> odmowili samego procesu, wyraznie dajac do zrozumienia, ze mam do
czynienia
> niejako z "cenami urzedowymi" - z czym sie nie zgodzilem i chcialem od
nich
> podstawy prawnej.
Tu też nie miałeś racji. Cena, to ich sprawa. Mogą ją wróżyć z kart.
Co dalej nie zmienia faktu, że na podstawie ich regulaminu zawiesić
świadczenia usług nie mogli, bowiem nie wiadomo co to jest netykieta,
więc i jej naruszyć nie można.
-
16. Data: 2005-06-16 21:21:23
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: poreba <d...@p...com>
"Tiger" <c...@a...waw.pl> niebacznie popelnil
news:42b1b8cd$0$2118$f69f905@mamut2.aster.pl:
> Chcialem uczepic sie jednej, najmocniejszej strony sprawy,
> zeby wygrac ja po jak najmniejszej linii oporu
Ciężko będzie.
Może spróbuj po linii najmniejszego oporu?
Taką łatwiej wyznaczyć.
--
pozdro
poreba
-
17. Data: 2005-06-17 12:26:04
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
On 6/16/2005 9:54 PM, Robert Tomasik wrote :
> Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
> <p...@p...name> napisał w wiadomości
> news:42b0b97f@news.home.net.pl...
>
>
>>Przedsiębiorstwo Aster to prywatna firma, więc wolno im robić to
>>wszystko o czym pisałeś powyżej. Jedyne (i aż) co możesz zrobić to
>>przejść do konkurencji.
>
>
> Wcale im nie wolno, bowiem bezpodstawna odmowa świadczenia usługi
> klientowi jest wykroczeniem. Co więcej zerwanie umowy może godzić skutki
> odszkodowawcze, przy czym klient musiał by owych strat dowieść i pewnie
> z tego powodu rzadko komu się chce pieniaczyć.
Nie odnosiłem się do nieregulaminowego odłączenia od sieci, ale do
zarzutów co do: odmowy negocjacji cen, odmowie włączenia TVP Kultura,
zwracania uwagi, czy reguluje rachunki w terminie etc...
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
I'm smarter than the average bear! (Yogi Bear)
-
18. Data: 2005-06-17 21:44:55
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>
> > Wcale im nie wolno, bowiem bezpodstawna odmowa świadczenia usługi
> > klientowi jest wykroczeniem. Co więcej zerwanie umowy może godzić skutki
> > odszkodowawcze, przy czym klient musiał by owych strat dowieść i pewnie
> > z tego powodu rzadko komu się chce pieniaczyć.
>
> Nie odnosiłem się do nieregulaminowego odłączenia od sieci, ale do
> zarzutów co do: odmowy negocjacji cen, odmowie włączenia TVP Kultura,
> zwracania uwagi, czy reguluje rachunki w terminie etc...
I przekonales mnie, ze jest to ze strony Aster po prostu taka a nie inna
obyczajowosc... a jak wiadomo - z pewnym gatunkiem nie mozna wchodzic w
dyskusje, bo najpierw sprowadza czlowieka do swojego poziomu, a potem na tym
swoim poziomie go pokonuje ;-)
Natomiast jesli chodzi o regulamin (zacytowany), oraz niesprecyzowana przez
Aster (jak sprawdzilem) netykiete, chcialbym przed podjeciem bardziej
zdecydowanych krokow miec mniejsza, lub wieksza pewnosc, ze bylo to ze
strony Aster zerwanie umowy, a nie zastosowanie naciaganego wzmocnionego
srodka sankcyjnego, ktorego zastosowanie moga w sadzie z latwoscia obronic.
Pozdrawiam,
Tiger
-
19. Data: 2005-06-18 07:07:40
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:d8q2vd$1ul$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ten punkt o etykiecie jest trochę głupi. Bo tak naprawdę, to nikt nie
> sformalizował tej netykiety do końca. [...]
> Wówczas będą musieli
> dowieść przed sądem, ze naruszyłeś ową netykietę, która jest jak Yeti.
> Wszyscy wiedzą, że jest, ale jej nikt nie widział.
W prawie często mówi się o zasadach współżycia społecznego a to pojęcie
także nie jest precyzyjnie opisane. Każdy wie o co chodzi, ale w
przepisach wyczerpującej definicji nie ma. Z netykietą jest podobnie a
nawet chyba lepiej bo w Sieci znajdziesz mnóstwo tekstów wyjaśniających to
pojęcie.
Alek
-
20. Data: 2005-06-18 11:55:20
Temat: Re: IT provider - kary regulaminowe.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:d90hj4$liv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W prawie często mówi się o zasadach współżycia społecznego a to
pojęcie
> także nie jest precyzyjnie opisane. Każdy wie o co chodzi, ale w
> przepisach wyczerpującej definicji nie ma. Z netykietą jest podobnie a
> nawet chyba lepiej bo w Sieci znajdziesz mnóstwo tekstów
wyjaśniających to
> pojęcie.
Wiesz, ale co innego powoływać się przed sądem na zasady współżycia
społecznego i poddać to ocenie sądu, a co innego na zasadzie naruszenia
zasad współżycia społecznego konstruować stosunek prawny i na tej -
przyznasz mi - niedookreślonej ostatecznie zasadzie stosować jakieś
sankcje quasi karne. To mniej więcej tak, jakby ustawodawca wprowadził
przepis karny, że za naruszenie zasad współżycia społecznego można
nałożyć grzywnę w wysokości 1.000 zł. I o to mi chodzi.
Prawo normuje przypadki, w których jedna ze stron może rozwiązać umowę
bez zgody drugiej strony. Wprowadzanie jakiegoś dziwnego zapisu w
regulaminie ma moim zdaniem na celu ominięcie tych zapisów z mocy samej
ustawy jest nieważne. W konsekwencji sam operator ładuje się na minę. Bo
karnie zaprzestaje świadczyć usługi na 7 dni, ale potem pewnie oczekuje
automatycznie, że klient wróci. A to bez sensu. Odłączenie gościa od
linii to zerwanie umowy ze wszystkimi z prawa wynikającymi skutkami.
Ja nie odbieram prawa dostawcy na odłączenie od usługi krnąbrnego
użytkownika, do którego racjonalne uwagi nie docierają. Ale to musi
wynika z prawa, a nie jakiego dziwnego widzimisię. Dokąd działaniami
swymi odbiorca usługi nie zagraża bezpieczeństwu sieci, to co najwyżej
osoby zainteresowane mogą swoich praw dochodzić przed sądem. Karnym,
cywilnym - chwilowo nie ważne jakim, bo to zależy od charakteru
działalności użytkownika.
W tym wypadku operator zachował się tak, jakby właściciel lokalu
dowiedziawszy się, że ekspedientka dostała mandat za niewydajnie
paragonu fiskalnego z dnia na dzień na tej podstawie wypowiedział lokal
i wywalił rzeczy na chodnik przed sklep, zastrzegając, że za siedem dni
lokal otworzy, a właściciel sklepu nie dość, że ma obowiązek wrócić, to
jeszcze ma zapłacić za to otwarcie lokalu. Moim zdaniem roszczenia
dostawcy usług są nie do obronienia przed sądem, a co więcej nasz
pytający miałby całkiem sensowne szanse uzyskać odszkodowanie z tytułu
zerwania prze niego umowy.