-
61. Data: 2019-10-04 12:34:38
Temat: Re: Frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 12:18, J.F. pisze:
> Nawiasem mowiac - juz slysze ze ktos mowi o uregulowaniu tego na drodze
> ustawowej - tylko jeszcze nie wiem kto za tym lobbuje :-)
No kto? ;)
> Swoja droga - czy nie za pozno na ustawy ?
> Ustawa ktora bedzie gorsza od mozliwosci wynikajacych z wyroku TSUE
> bedzie chyba mogla byc ominieta lub zaskarzona ...
Pis nie ma problemu z uchwalaniem po nocy ustaw działających wstecz, w
dodatku niespójnych lub jawnie sprzecznych z prawem unijnym:( Odkąd
"zreformowali" sądy sądy nie mają też problemu, żeby uznawać wyższość
pisiego prawa (bo szczególne) nad innymi, w tym konstytucją i prawem UE.
Więc jak najbardziej do zrobienia. Potem znów sprawa w TSUE (za jakieś 5
czy 6 lat - można przedłużyć procedurę w Polsce spokojnie do 4 lat) i to
nawet lepiej - to będzie już problem teraźniejszej opozycji a jak nie to
się zrobi nową ustawę i w koło macieju. Błędnie zakładasz, że skoro ktoś
ma w nazwie prawo, to się prawem przejmuje.
--
Shrek
-
62. Data: 2019-10-04 12:38:17
Temat: Re: Frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 12:34, r...@o...pl pisze:
>> Niezłe kombinacje się szykują. Skoro ty na to wpadłeś, to prawnicy
>> banków też. Z drugiej strony jakby umowę "przeterminować" i (modne
>> słowo) "wygasić", wpłaty za ostatnie 10 liczyć (wtedy jako
>> nieuzasadnione wzbogacenie się banku), to bank je powinien oddać z
>> odsetkami i to ustawowymi;)
>
> W wyroku i jego uzasadnieniu pojawia się stwierdzenie o "okolicznościach
> istniejących w chwili zaistnienia sporu" a "nie w dniu zawarcia umowy" - czy to
> nie blokuje ew. "przeterminowania"?
Nie wiem. Dla mnie cała ta kombinacja alpejska jest podejrzana. No ale z
tego żyją prawnicy.
--
Shrek
-
63. Data: 2019-10-04 12:42:09
Temat: Re: Frankowicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-10-04 o 11:54, Shrek pisze:
> W dniu 04.10.2019 o 11:41, Liwiusz pisze:
>
>> Ale to żadna korzyść - brak konieczności spłaty odsetek wynikał już od
>> samego początku, tylko teraz zostało to usankcjonowane przez sąd.
>
> Jesteś pewny, że odsetek nie trzeba spłacać? I skąd przekonanie, że
Na jakiej podstawie, skoro umowa nieważna?
> wynikało od samego początku?
Skoro umowa nieważna...
--
Liwiusz
-
64. Data: 2019-10-04 12:44:43
Temat: Re: Frankowicze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d96320d$0$526$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 03.10.2019 o 19:28, J.F. pisze:
>>> Oo... Normalnie - popieprzyło mu się w wpisał zamiasty "umowa
>>> kredytowa" to "lub czasopisma".
>
>> Troche trudno to zrobic bez ryzyka i na masowa skale.
>Dlaczego - skoro pisma będą hurtowe, to i błędy też.
Przy szybkim procesie powinno to dotyczyc niewielkiej ilosci klientow.
No ale wiadomo, ze procesy nie beda szybkie :-)
>> Chyba ze jakis bardzo dyskretny blad, ktory sie wykorzysta w
>> apelacji.
>O to jest myśl.
>> A w USA wtedy klient bierze drugiego prawnika i skarzy swojego
>> poprzedniego prawnika :-)
>Ale my nie jesteśmy w USA. Podejrzewam, że to tak jak z lekarzami.
Tzn ze adwokat nie moze skarzyc drugiego adwokata, etyka zabrania ?
Bo chyba nie mamy przepisu, ze adwokat kompletnie nieodpowiedzialny za
swoje dzialania ?
>>>> Albo ... sedziow przekupic, po co jacys adwokaci.
>>> Sędziów trudniej bez przypału,
>> Sedziow oczywiscie latwiej, bo kto bedzie wiedzial.
>Łatwie ogólnie, trudniej bez przypału. No bo skoro jest wyrok TSUE to
>w zasadzie powinno być z automatu.
Wynajmiesz kancelarie, paru profesorow - i niech wymyslaja jak obejsc.
A potem trzeba tylko przekonac sedziow, zeby podzielili poglady :-P
>> Tak sprawe ocenia w swojej najlepszej wiedzy i sumieniu,
>E no. I prawa - zapomniałeś?
Prawo sie miesci w wiedzy.
Ale prawo jest nieprecyzyjne, bo inaczej sprawa bylaby juz od dawna
jasna, wiec zostaje sumienie sedziego i zasady wspolzycia spolecznego
:-P
>> A ja tam raczej mysle, ze banki powinny sie zlozyc, zeby powstal
>> jakis fundusz stabilizacji bankow :-)
>> Wtedy moga sobie przegrywac w sadach, juz bez spadku slupkow :-P
>Od tego mamy głapińskiego. Ale on chyba innymi rzeczami się zajmuje.
Glapinski niekoniecznie - nie wiadomo czy ma mozliwosci i/lub
kompetencje.
Ustawowo utworzyc :-)
J.
-
65. Data: 2019-10-04 12:48:58
Temat: Re: Frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 12:42, Liwiusz pisze:
>> Jesteś pewny, że odsetek nie trzeba spłacać? I skąd przekonanie, że
>
> Na jakiej podstawie, skoro umowa nieważna?
Będzie ciekawiej niż myślałem
>> wynikało od samego początku?
>
> Skoro umowa nieważna...
No ale skąd "od początku było wiadomo"?
--
Shrek
-
66. Data: 2019-10-04 12:55:49
Temat: Re: Frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 12:44, J.F. pisze:
>> Dlaczego - skoro pisma będą hurtowe, to i błędy też.
>
> Przy szybkim procesie powinno to dotyczyc niewielkiej ilosci klientow.
> No ale wiadomo, ze procesy nie beda szybkie :-)
Sam widzisz;)
>> Ale my nie jesteśmy w USA. Podejrzewam, że to tak jak z lekarzami.
>
> Tzn ze adwokat nie moze skarzyc drugiego adwokata, etyka zabrania ?
Nawet jak nie pisane, to zdziwiłbym się gdyby było inaczej.
>>> Sedziow oczywiscie latwiej, bo kto bedzie wiedzial.
>
>> Łatwie ogólnie, trudniej bez przypału. No bo skoro jest wyrok TSUE to
>> w zasadzie powinno być z automatu.
>
> Wynajmiesz kancelarie, paru profesorow - i niech wymyslaja jak obejsc.
> A potem trzeba tylko przekonac sedziow, zeby podzielili poglady :-P
No ale to nie jest proste przekupstwo. To w zasadzie można zrobić i bez
korupcji. Dlatego pozostanę przy swoim - łatwiej adwokata.
>>> Tak sprawe ocenia w swojej najlepszej wiedzy i sumieniu,
>
>> E no. I prawa - zapomniałeś?
>
> Prawo sie miesci w wiedzy.
Jednak nie tak łatwo je obejść w wydaniu masowym, żeby nie wzbudzić
podejrzeń. A wtedy to media się rzucą jak reksio na szynkę. Za duże emocje.
> Ale prawo jest nieprecyzyjne, bo inaczej sprawa bylaby juz od dawna
> jasna, wiec zostaje sumienie sedziego i zasady wspolzycia spolecznego :-P
Na to bym akurat nie liczył. Wiem co mówię;)
>> Od tego mamy głapińskiego. Ale on chyba innymi rzeczami się zajmuje.
>
> Glapinski niekoniecznie - nie wiadomo czy ma mozliwosci i/lub kompetencje.
O kompetecje to bym go nie podejrzewał.
> Ustawowo utworzyc :-)
Już z dwojga złego to bardziej wierzę w kompetencję sędziów niż "władzy
ustawodawczej".
--
Shrek
-
67. Data: 2019-10-04 13:04:04
Temat: Re: Frankowicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-10-04 o 12:48, Shrek pisze:
> W dniu 04.10.2019 o 12:42, Liwiusz pisze:
>
>>> Jesteś pewny, że odsetek nie trzeba spłacać? I skąd przekonanie, że
>>
>> Na jakiej podstawie, skoro umowa nieważna?
>
> Będzie ciekawiej niż myślałem
>
>>> wynikało od samego początku?
>>
>> Skoro umowa nieważna...
>
> No ale skąd "od początku było wiadomo"?
Wiadomo nie było, ale od początku była nieważna.
--
Liwiusz
-
68. Data: 2019-10-04 13:07:12
Temat: Re: Frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 13:04, Liwiusz pisze:
>> No ale skąd "od początku było wiadomo"?
>
> Wiadomo nie było, ale od początku była nieważna.
Wczoraj była ważna, dziś nie jest. Jesteś bogatszy po ćwierć bańki.
Mateusz lubi to...
--
Shrek
-
69. Data: 2019-10-04 13:24:01
Temat: Re: Frankowicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-10-04 o 13:07, Shrek pisze:
> W dniu 04.10.2019 o 13:04, Liwiusz pisze:
>
>>> No ale skąd "od początku było wiadomo"?
>>
>> Wiadomo nie było, ale od początku była nieważna.
>
> Wczoraj była ważna, dziś nie jest. Jesteś bogatszy po ćwierć bańki.
> Mateusz lubi to...
Wczoraj też była nieważna. Dziś po prostu zostało to sądownie stwierdzone.
--
Liwiusz
-
70. Data: 2019-10-04 13:28:50
Temat: Re: Frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 13:24, Liwiusz pisze:
>> Wczoraj była ważna, dziś nie jest. Jesteś bogatszy po ćwierć bańki.
>> Mateusz lubi to...
>
> Wczoraj też była nieważna. Dziś po prostu zostało to sądownie stwierdzone.
To przestań spłacać bez wyroku sądu i zobaczysz czy nieważna.
--
Shrek