-
21. Data: 2024-03-27 00:58:01
Temat: Re: Filmy online
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-03-26, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> W dniu 26.03.2024 o 11:49, Marcin Debowski pisze:
>>>>
>>>
>>> Kim niby są inni użytkownicy internetu jak nie kolegami?
>>
>> Zakres związków osobistych definiuje Ustawa o PA. To są np. rodzina,
>> koledzy z którymi utrzymujesz jakieś rzeczywiste stosunki towarzyskie.
>> Słowem jest to grupa ograniczona. Samo upublicznienie utworu, czyli
>> udostępnienie go potencjalnie nieograniczonej grupie osób sprawia to, że
>> jesteś prawnie w głębokiej kupie.
>>
>
> No i tak wyglądają te stosunki w usługach o których mowa. Także tak
> wygląda zwykłe udostępnianie tych utworów, że się udostępnia części.
Możesz zaklinac rzeczywistość, ale stosunki osobiste to są kontakty
osobiste z ludźmi, których osobiście znasz, spotykasz się itd.
Ewentualnie robicie swój szaszor na jakiejś prywatnej grupie z
ograniczoną liczbą użytkowników. Jak masz korzystasz z infrastruktury,
gdzie nawet nie wiesz, komu udostępniasz, a udostepniac możesz
praktycznie każdemu, to jedyna nadzieja jest taka, że nikt się tym nie
zainteresuje. Jak już się zaintersuje, to w ten czy inny sposób
zapłacisz.
--
Marcin
-
22. Data: 2024-03-27 06:21:46
Temat: Re: Filmy online
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.03.2024 o 00:54, Marcin Debowski pisze:
> Wina jest, bo sąd uzna, że osoba potrafiąca obługowac komputer powinna
> sobie zdawać sprawę z istnia PA, a jak wiadomo sama nieznajomość prawa
> nie zwalnia od odpowiedzialności.
No chyba że kulson, to wtedy można nie wiedzieć że uduszenie człowieka
prowadzi do śmierci:P I to zwalnia od odpowiedzialności:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
23. Data: 2024-03-27 06:23:38
Temat: Re: Filmy online
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.03.2024 o 00:58, Marcin Debowski pisze:
> Możesz zaklinac rzeczywistość,
Od tego są prawnicy:P Pytanie czemu czasem wolno lecieć w chuja a innym
razem powoduje to oburzenie - "hola, ale to lecenie w chuja!"?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
24. Data: 2024-03-27 09:06:56
Temat: Re: Filmy online
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 26.03.2024 o 17:03, J.F pisze:
>> Nie ma żadnych reklam, Nie ma możliwości udostępniania bo nie to komp a
>> satelitarny tuner TV.
> Ale co - z satelity odbierasz, czy jakis program internetowy na nim ?
> To pewnie się da i na kompie ..
to tylko z nazwy tuner satelitarny, bo odbiera także TV naziemną w
najnowszym standardzie, no i oczywiście dostęp do internetu, ale to już
chyba norma. Zaletą jest system oparty na Linuksie.
>
>> I nie w tym rzecz bo i na kompie można oglądać bez
>> reklam, a w legalności całego interesu. Bo jakoś nie dociera dla mnie
>> że np Netflix który jest dość ograniczonym medium a każe sobie płacić
>> abonament, podobnie CDA, a tu w innych serwisach za darmo jest
>> praktycznie wszystko od kinowych hitów do kina kategorii 4. Można
>> powiedzieć że frajerzy ci co za to płacą?
> Pewnie by można, ale musiałbyś dać jakis przykład.
>
> CDA sporo udostępnia za pieniądze, i może ma jakieś umowy na
> udostępnianie.
> Ale sporo jest darmowych, i ciekaw jestem, jak tu legalność wygląda.
> Na razie ich nie zamknęli, to widać poszkodowanych nie ma :-)
>
> W przypadku serwisów na świecie ściganie może być trudne ...
>
>
>
> J.
Na co przykład? To ja się pytam czy na pewno mogę bezkarnie oglądać
filmy za darmo ponieważ wielu użytkowników woli za podobne oglądanie
płacić? Co tu w ogóle jest grane?
W CDA jest jasny regulamin na jakich zasadach udostępnia treści. I w
jego przypadku jak i np YT wątpliwości nie mam.
-
25. Data: 2024-03-27 11:46:28
Temat: Re: Filmy online
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 27.03.2024 o 00:58, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-03-26, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>> W dniu 26.03.2024 o 11:49, Marcin Debowski pisze:
>>>>>
>>>>
>>>> Kim niby są inni użytkownicy internetu jak nie kolegami?
>>>
>>> Zakres związków osobistych definiuje Ustawa o PA. To są np. rodzina,
>>> koledzy z którymi utrzymujesz jakieś rzeczywiste stosunki towarzyskie.
>>> Słowem jest to grupa ograniczona. Samo upublicznienie utworu, czyli
>>> udostępnienie go potencjalnie nieograniczonej grupie osób sprawia to, że
>>> jesteś prawnie w głębokiej kupie.
>>>
>>
>> No i tak wyglądają te stosunki w usługach o których mowa. Także tak
>> wygląda zwykłe udostępnianie tych utworów, że się udostępnia części.
>
> Możesz zaklinac rzeczywistość, ale stosunki osobiste to są kontakty
> osobiste z ludźmi, których osobiście znasz, spotykasz się itd.
> Ewentualnie robicie swój szaszor na jakiejś prywatnej grupie z
> ograniczoną liczbą użytkowników.
Ależ daj spokój. Emule to usługa użytkownik<->użytkownik a nie
użytkownik<->infrastruktura. O to właśnie chodzi.
> Jak masz korzystasz z infrastruktury,
> gdzie nawet nie wiesz, komu udostępniasz, a udostepniac możesz
> praktycznie każdemu, to jedyna nadzieja jest taka, że nikt się tym nie
> zainteresuje. Jak już się zaintersuje, to w ten czy inny sposób
> zapłacisz.
>
Ale komu mam zapłacić? Wymieniamy sobie z kolegami utwory.
-
26. Data: 2024-03-27 15:58:40
Temat: Re: Filmy online
Od: RadosławF <r...@o...pl>
W dniu 27.03.2024 o 06:23, Shrek pisze:
>> Możesz zaklinac rzeczywistość,
>
> Od tego są prawnicy:P Pytanie czemu czasem wolno lecieć w chuja a innym
> razem powoduje to oburzenie - "hola, ale to lecenie w chuja!"?
Bo prokurator nie będzie ścigał osoby prywatnej, nie postawi
jej przed sądem (w większości przypadków) która udostępnia
z własnej głupoty czy niewiedzy.
Ale jak znajdzie dobry haczyk na organizatora tej zabawy
i oskarży go o czerpanie z tego korzyści majątkowych to
jełop ma minimum kilkadziesiąt tysięcy w plecy.
Polskie strony torrentowe mają się dobrze i niewiele z nich
działa na zagranicznych serwerach. Strony które chciały dorobić
pozwalając odpłatnie oglądać filmy już nie istnieją.
Pozdrawiam
-
27. Data: 2024-03-27 17:08:40
Temat: Re: Filmy online
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.03.2024 o 15:58, RadosławF pisze:
> Bo prokurator nie będzie ścigał osoby prywatnej, nie postawi
> jej przed sądem (w większości przypadków) która udostępnia
> z własnej głupoty czy niewiedzy.
Teraz już nie. Kiedyś to było tak popularne jak ściganie pijanych
kierowców rowerów.
> Ale jak znajdzie dobry haczyk na organizatora tej zabawy
> i oskarży go o czerpanie z tego korzyści majątkowych to
> jełop ma minimum kilkadziesiąt tysięcy w plecy.
Ale nie o tym rozmawiamy a o odpowiedzialności klienta końcowego.
> Polskie strony torrentowe mają się dobrze i niewiele z nich
> działa na zagranicznych serwerach.
W sumie to mnie trochę zastanawia. Wiadomo kto ściąga. Ustalenie kto
organizuje też nie jest chyba jakieś niemożliwe. Co "scena" robi że jest
bezkarna? OK - trzeba mieć zaproszenie - przez dekadę policja nie
znalazła sposobu żeby się tam wbić albo przynajmniej zatrzymywać serwery
na czas potępowania?;) Nie to żeby mnie to specjalnie martwiło, ale po
prostu jestem ciekawy czemu wychodzi jak wychodzi. Prawników właścicieli
serwerów się boją, nie chce im się, sami "tachają torrenty na potęgę" to
znaczy "wersje demo bez uciążliwości wersji demo";)?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
28. Data: 2024-03-27 20:58:59
Temat: Re: Filmy online
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 27.03.2024 o 09:06, Trybun pisze:
>
> Na co przykład? To ja się pytam czy na pewno mogę bezkarnie oglądać
> filmy za darmo ponieważ wielu użytkowników woli za podobne oglądanie
> płacić? Co tu w ogóle jest grane?
Mo zesz bezkarnie oglądać to, co jest udostępnione.
--
(~) Robert Tomasik
-
29. Data: 2024-03-28 13:19:26
Temat: Re: Filmy online
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 27.03.2024 o 11:46, io pisze:
> W dniu 27.03.2024 o 00:58, Marcin Debowski pisze:
>> On 2024-03-26, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>>> W dniu 26.03.2024 o 11:49, Marcin Debowski pisze:
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Kim niby są inni użytkownicy internetu jak nie kolegami?
>>>>
>>>> Zakres związków osobistych definiuje Ustawa o PA. To są np. rodzina,
>>>> koledzy z którymi utrzymujesz jakieś rzeczywiste stosunki towarzyskie.
>>>> Słowem jest to grupa ograniczona. Samo upublicznienie utworu, czyli
>>>> udostępnienie go potencjalnie nieograniczonej grupie osób sprawia
>>>> to, że
>>>> jesteś prawnie w głębokiej kupie.
>>>>
>>>
>>> No i tak wyglądają te stosunki w usługach o których mowa. Także tak
>>> wygląda zwykłe udostępnianie tych utworów, że się udostępnia części.
>>
>> Możesz zaklinac rzeczywistość, ale stosunki osobiste to są kontakty
>> osobiste z ludźmi, których osobiście znasz, spotykasz się itd.
>> Ewentualnie robicie swój szaszor na jakiejś prywatnej grupie z
>> ograniczoną liczbą użytkowników.
>
> Ależ daj spokój. Emule to usługa użytkownik<->użytkownik a nie
> użytkownik<->infrastruktura. O to właśnie chodzi.
>
>> Jak masz korzystasz z infrastruktury,
>> gdzie nawet nie wiesz, komu udostępniasz, a udostepniac możesz
>> praktycznie każdemu, to jedyna nadzieja jest taka, że nikt się tym nie
>> zainteresuje. Jak już się zaintersuje, to w ten czy inny sposób
>> zapłacisz.
>>
>
> Ale komu mam zapłacić? Wymieniamy sobie z kolegami utwory.
Ktoś tu czy na windows podawał wtyczkę do pobierania z z CDA, ale nie
zapisałam sobie i nie znalazlam jej.
--
animka
-
30. Data: 2024-03-28 16:06:52
Temat: Re: Filmy online
Od: RadosławF <r...@o...pl>
W dniu 27.03.2024 o 17:08, Shrek pisze:
>> Bo prokurator nie będzie ścigał osoby prywatnej, nie postawi
>> jej przed sądem (w większości przypadków) która udostępnia
>> z własnej głupoty czy niewiedzy.
>
> Teraz już nie. Kiedyś to było tak popularne jak ściganie pijanych
> kierowców rowerów.
Nie.
Ścigana na podstawie zgłoszeń organizacji finansowanej
przez producentów oprogramowania (Mikrosoft) i za
udostępnianie oprogramowania a nie filmów czy muzyki.
>> Ale jak znajdzie dobry haczyk na organizatora tej zabawy
>> i oskarży go o czerpanie z tego korzyści majątkowych to
>> jełop ma minimum kilkadziesiąt tysięcy w plecy.
>
> Ale nie o tym rozmawiamy a o odpowiedzialności klienta końcowego.
A jak nie używa torrenta tylko coś co generuje mu zyski
jako udostępniającemu? Niby końcowa ale zyski czerpie.
>> Polskie strony torrentowe mają się dobrze i niewiele z nich
>> działa na zagranicznych serwerach.
>
> W sumie to mnie trochę zastanawia. Wiadomo kto ściąga. Ustalenie kto
> organizuje też nie jest chyba jakieś niemożliwe. Co "scena" robi że jest
> bezkarna? OK - trzeba mieć zaproszenie - przez dekadę policja nie
> znalazła sposobu żeby się tam wbić albo przynajmniej zatrzymywać serwery
> na czas potępowania?;) Nie to żeby mnie to specjalnie martwiło, ale po
> prostu jestem ciekawy czemu wychodzi jak wychodzi. Prawników właścicieli
> serwerów się boją, nie chce im się, sami "tachają torrenty na potęgę" to
> znaczy "wersje demo bez uciążliwości wersji demo";)?
Torrenty działają na zasadzie udostępniania linków a nie materiałów
chronionych prawnie. Teoretycznie właściciel strony i użytkownik
korzystający z niej nie czerpią korzyści majątkowych.
Więc postawienie przed sądem zaowocuje karą w wysokości mandatu
a policzone koszty śledztwa to będzie od stu tysięcy zł w górę.
Pozdrawiam