eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoEmeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 150

  • 11. Data: 2019-10-20 08:53:49
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    NTG.
    Wracaj pod swoją Budkę z piwem.


    -----
    > leceniem w chuja.


  • 12. Data: 2019-10-20 09:39:43
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-10-20 o 08:53, ąćęłńóśźż pisze:
    > NTG.
    > Wracaj pod swoją Budkę z piwem.

    Źle chłopcze trafiłeś, bo ja nie prowadzę budki z piwem, a od alkoholu
    stronię i za piwem nie przepadam.

    Ale jak widać "mierzysz ludzi swoją miarą"




  • 13. Data: 2019-10-20 10:08:09
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-10-20 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
    > On 2019-10-19, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >> W dniu 2019-10-19 o 23:16, Uzytkownik pisze:
    >>> Gdyby tak ci co teraz usprawiedliwiają tego emeryta, prowadzili sklep i
    >>> codziennie przez cały miesiąc przychodziło 100 takich emerytów do ich
    >>> sklepu na darmowy poczęstunek, to ciekawe czy tak łatwo zaakceptowaliby
    >>> stratę ponad 1000zł co miesiąc.
    >>
    >> Jakby przychodziło 100 emerytów dziennie, to on by miał z nich 10
    >> tysięcy dochodu i czkniałby to, że każdy z nich zje cukierka, albo
    >> weźmie łyżkę kapusty kiszonej, aby zobaczyć, czy dobra.
    >>
    >> Ad rem - koszt pozyskania klienta jest o wiele wyższy niż 40 groszy.
    >> Jeśli istniałaby zasada, że można pozyskać klienta "za cukierka", to tak
    >> by każdy sklepikarz chciał.
    >>
    >> A tak, ścigać, bo ktoś spróbował wystawiony towar... Zaraz będą ścigać,
    >> bo ktoś nabłocił podłogę, czym niewątpliwie naraził na koszty.
    >
    > Ścigać za jednego cukierka to nie, ale nie wydaje mi się, aby wyżeranie
    > pod pretekstem spróbowania czegoś w sklepie to był jakiś akceptowalny
    > obyczaj, w tym międzynarodowo. Jeśli sprzedawca chce pozyskać na takiej
    > drodze klientów to zwykle organizuje stanowisko z próbkami.

    Albo organizuje sklep w formie SAM i daje produkty na wagę - należy się
    wówczas spodziewać, że część klientów spróbuje, część rozsypie itp.

    --
    Liwiusz




  • 14. Data: 2019-10-20 10:09:07
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-10-20 o 06:15, u2 pisze:
    > W dniu 19.10.2019 o 23:16, Uzytkownik pisze:
    >> Gość nie dostał kary za kradzież cukierka, ale karę za brak stawienia
    >> się na wezwanie prokuratury.
    >
    >
    > lol:)))))))))))))))))))


    Próbowałem znaleźć źródło tego niusa, ale nie udało się potwierdzić tej
    wersji. Fakt faktem, że piszą, że gość nie stawił się na wezwanie do
    *komendy policji*, ale potem dostał wyrok nakazowy za kradzież (a nie
    karę za niestawienie się).

    --
    Liwiusz


  • 15. Data: 2019-10-20 10:09:55
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-10-20 o 09:39, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2019-10-20 o 08:53, ąćęłńóśźż pisze:
    >> NTG.
    >> Wracaj pod swoją Budkę z piwem.
    >
    > Źle chłopcze trafiłeś, bo ja nie prowadzę budki z piwem, a od alkoholu
    > stronię i za piwem nie przepadam.
    >
    > Ale jak widać "mierzysz ludzi swoją miarą"

    Czytaj uważnie. Nie pisał o budce, tylko o Budce. Początki szkoły
    podstawowej, aby rozróżnić te wyrazy :)

    --
    Liwiusz


  • 16. Data: 2019-10-20 11:22:52
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-10-20, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2019-10-20 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2019-10-19, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>> W dniu 2019-10-19 o 23:16, Uzytkownik pisze:
    >>>> Gdyby tak ci co teraz usprawiedliwiają tego emeryta, prowadzili sklep i
    >>>> codziennie przez cały miesiąc przychodziło 100 takich emerytów do ich
    >>>> sklepu na darmowy poczęstunek, to ciekawe czy tak łatwo zaakceptowaliby
    >>>> stratę ponad 1000zł co miesiąc.
    >>>
    >>> Jakby przychodziło 100 emerytów dziennie, to on by miał z nich 10
    >>> tysięcy dochodu i czkniałby to, że każdy z nich zje cukierka, albo
    >>> weźmie łyżkę kapusty kiszonej, aby zobaczyć, czy dobra.
    >>>
    >>> Ad rem - koszt pozyskania klienta jest o wiele wyższy niż 40 groszy.
    >>> Jeśli istniałaby zasada, że można pozyskać klienta "za cukierka", to tak
    >>> by każdy sklepikarz chciał.
    >>>
    >>> A tak, ścigać, bo ktoś spróbował wystawiony towar... Zaraz będą ścigać,
    >>> bo ktoś nabłocił podłogę, czym niewątpliwie naraził na koszty.
    >>
    >> Ścigać za jednego cukierka to nie, ale nie wydaje mi się, aby wyżeranie
    >> pod pretekstem spróbowania czegoś w sklepie to był jakiś akceptowalny
    >> obyczaj, w tym międzynarodowo. Jeśli sprzedawca chce pozyskać na takiej
    >> drodze klientów to zwykle organizuje stanowisko z próbkami.
    >
    > Albo organizuje sklep w formie SAM i daje produkty na wagę - należy się
    > wówczas spodziewać, że część klientów spróbuje, część rozsypie itp.

    Skąd takie domniemanie? SAM nie oznacza darmowego bufetu. Rozsypane,
    można pozbierać. Nie nadaje się do sprzedarzy, wypadałoby zapłacić. Co
    innego jeśli sprzedawca kretyńsko poustawiał, ale to już osobny temat.

    --
    Marcin


  • 17. Data: 2019-10-20 11:26:17
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 10:08, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2019-10-20 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2019-10-19, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>> W dniu 2019-10-19 o 23:16, Uzytkownik pisze:
    >>>> Gdyby tak ci co teraz usprawiedliwiają tego emeryta, prowadzili sklep i
    >>>> codziennie przez cały miesiąc przychodziło 100 takich emerytów do ich
    >>>> sklepu na darmowy poczęstunek, to ciekawe czy tak łatwo zaakceptowaliby
    >>>> stratę ponad 1000zł co miesiąc.
    >>>
    >>> Jakby przychodziło 100 emerytów dziennie, to on by miał z nich 10
    >>> tysięcy dochodu i czkniałby to, że każdy z nich zje cukierka, albo
    >>> weźmie łyżkę kapusty kiszonej, aby zobaczyć, czy dobra.
    >>>
    >>> Ad rem - koszt pozyskania klienta jest o wiele wyższy niż 40 groszy.
    >>> Jeśli istniałaby zasada, że można pozyskać klienta "za cukierka", to tak
    >>> by każdy sklepikarz chciał.
    >>>
    >>> A tak, ścigać, bo ktoś spróbował wystawiony towar... Zaraz będą ścigać,
    >>> bo ktoś nabłocił podłogę, czym niewątpliwie naraził na koszty.
    >>
    >> Ścigać za jednego cukierka to nie, ale nie wydaje mi się, aby wyżeranie
    >> pod pretekstem spróbowania czegoś w sklepie to był jakiś akceptowalny
    >> obyczaj, w tym międzynarodowo. Jeśli sprzedawca chce pozyskać na takiej
    >> drodze klientów to zwykle organizuje stanowisko z próbkami.
    >
    > Albo organizuje sklep w formie SAM i daje produkty na wagę - należy się
    > wówczas spodziewać, że część klientów spróbuje, część rozsypie itp.

    ...albo zmieni sklep, tak jak ja.
    Nie cierpię, gdy jakaś baba wyżera brudnymi paluchami kapustę kiszoną z
    beczki. Nie znoszę też, gdy jakiś menel ugryzie pół cukierka a resztę
    zawinie z powrotem w papierek.
    Albo mamusia karmi swojego zasmarkanego gnoja bułkami, słodyczami czy
    czymkolwiek innym i zanim dojdzie do kasy to pokazuje się, że niae ma za
    co płacić.

    Dlatego przypierdolić emerytowi za cukierki i uczyć to schamiałe
    społeczeństwo życia w społeczeństwie.


    --
    Wiesiaczek (dziś z Taby - Egipt)
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 18. Data: 2019-10-20 11:52:33
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 20.10.2019 o 10:09, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2019-10-20 o 06:15, u2 pisze:
    >> W dniu 19.10.2019 o 23:16, Uzytkownik pisze:
    >>> Gość nie dostał kary za kradzież cukierka, ale karę za brak stawienia
    >>> się na wezwanie prokuratury.
    >>
    >>
    >> lol:)))))))))))))))))))
    >
    >
    > Próbowałem znaleźć źródło tego niusa, ale nie udało się potwierdzić tej
    > wersji. Fakt faktem, że piszą, że gość nie stawił się na wezwanie do
    > *komendy policji*, ale potem dostał wyrok nakazowy za kradzież (a nie
    > karę za niestawienie się).
    >

    Czy kara, którą dostał, jest najwyższą możliwą za wykroczenie "kradzież
    małej wartości"?

    MJ


  • 19. Data: 2019-10-20 12:31:53
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Przeprowadź się do lepszej dzielnicy.


    -----
    > Nie cierpię, gdy jakaś baba wyżera brudnymi paluchami kapustę kiszoną z beczki.
    > Nie znoszę też, gdy jakiś menel ugryzie pół cukierka a resztę zawinie z powrotem w
    papierek.


  • 20. Data: 2019-10-20 12:33:04
    Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Wyrokował jeszcze sędzia czy już referendarz?


    -----
    > Czy kara, którą dostał, jest najwyższą możliwą za wykroczenie "kradzież małej
    wartości"?

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1