-
51. Data: 2010-08-15 21:48:06
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i49lb2$rsu$1@inews.gazeta.pl Johnson <j...@n...pl>
pisze:
>> ((10*2000)*10%)/5=400
>> ((10*3000)*10%)/7=428,57
>> I dalej jest więcej niż w przykładzie nr 1, a proporcje się pogorszyły
>> znacznie.
> Tylko że w przykładzie zarobki rosną znacznie (o 50%) a emerytury nie
> (tzn. rosną o 7%).
Czytasz po kaczyńsku albo tuskańsku.
W pierwszym przykładzie rosną o 50%. Z 400 na 600.
Dopiero przy masywnej zmianie proporcji ujawnia się różnica, a i tak nie
powodująca spadku kwoty na świadczenia lecz jej niewielki wzrost.
Ale, jak zaznaczyłem - i co nietrudno przecież skonstatować - liczby są z
czapy i tak dobrane, aby uwypuklić fakt, że nie jedynie proporcja
zatrudnionych do płacących składki determinuje pulę kasy na świadczenia
emerytalno-rentowe.
>> Jak zrobić, żeby zarobki składkowiczów wzrosły?
> To takie samo pytanie jak zrobić żeby wszyscy byli młodzi, piękni i
> bogaci.
To nie jest w żadnym razie takie samo pytanie. Nie jest nawet podobne, ani
sensowne.
Niemniej i tak odpowiedź jest prosta.
--
Jotte
-
52. Data: 2010-08-16 04:22:31
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
> Dopiero przy masywnej zmianie proporcji ujawnia się różnica, a i tak nie
> powodująca spadku kwoty na świadczenia lecz jej niewielki wzrost.
Niewygodne fakty pomijamy w przykładach?
Mam dalej nie czytać? Bo nielogiczności nie lubię czytać. Ja potrafię
napisac że skałdkowicze bedą mzarabiali po 1000% wiecej a emertytury
wzrosną o 100% ale co z tego?
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
53. Data: 2010-08-16 05:30:45
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:i49nar$srs$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:i49lb2$rsu$1@inews.gazeta.pl Johnson <j...@n...pl>
> pisze:
>
>>> ((10*2000)*10%)/5=400
>>> ((10*3000)*10%)/7=428,57
>>> I dalej jest więcej niż w przykładzie nr 1, a proporcje się pogorszyły
>>> znacznie.
>> Tylko że w przykładzie zarobki rosną znacznie (o 50%) a emerytury nie
>> (tzn. rosną o 7%).
> Czytasz po kaczyńsku albo tuskańsku.
> W pierwszym przykładzie rosną o 50%. Z 400 na 600.
Nad czym Wy dyskutujecie. Obaj piszecie bzdury i udowadniacie sobie racje
których nie ma. Tylko starzy emeryci mają waloryzacje i tylko do nich
odnoszą się Wasze przykłady. Za 50 lat nie będzie ani jednego emeryta
mającego taką emeryture. Bedzie ona wg. wysokosci odłożonych składek i
przewidywanej długości życia i nijak to sie bedzie miało do ilości
pracujących. Ilość pracujących do ilości emerytów może być wtedy jak 1:1 gdy
obecnie jest jak 5:1 i nie spadnie jak zbudujecie żłobki i przedszkola.
-
54. Data: 2010-08-16 05:32:09
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i49cbh$ij$1@inews.gazeta.pl...
> Danusia pisze:
>
>>
>> Ciągle ta logika z GW.
>
> A świstak siedzi i zawija je w te sreberka ...
>
A polskie owieczki sie strzyże i strzyże i strzyże i .....
-
55. Data: 2010-08-16 05:45:58
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: gazebo <g...@c...net>
Użytkownik Danusia napisał:
> Za 50 lat nie będzie ani jednego emeryta
> mającego taką emeryture. Bedzie ona wg. wysokosci odłożonych składek i
> przewidywanej długości życia i nijak to sie bedzie miało do ilości
> pracujących. Ilość pracujących do ilości emerytów może być wtedy jak 1:1 gdy
> obecnie jest jak 5:1 i nie spadnie jak zbudujecie żłobki i przedszkola.
>
To znaczy jak to się ma przeliczać? Bo ja już się zagubiłem w tym wątku.
Im lepsze rokowania na przeżycie tym mniejsza składka?
BTW A jak na chwilę obecną ma się sprawa w przypadku śmierci
współmałżonka, który ma wyższą emeryturę? Czy ten, który pozostał przy
życiu ma jakąś z tym związaną waloryzację/przejęcie emerytury po zmarłym?
--
bla
-
56. Data: 2010-08-16 05:48:44
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Johnson <j...@n...pl>
Danusia pisze:
> Bedzie ona wg. wysokosci odłożonych składek i
To będzie właśnie 0 zł. Bo "odłożonych składek" nie ma, nie było i nie
będzie. Bo właśnie je zżerają emeryci aktualni.
Te rzekomo "odłożone składki" będzie trzeba komuś zabrać i zagadnij komu.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
57. Data: 2010-08-16 15:18:01
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i4aee3$q8b$1@inews.gazeta.pl Johnson <j...@n...pl>
pisze:
>> Dopiero przy masywnej zmianie proporcji ujawnia się różnica, a i tak nie
>> powodująca spadku kwoty na świadczenia lecz jej niewielki wzrost.
> Niewygodne fakty pomijamy w przykładach?
Niezręczne i nieprawdziwe twierdzenia usiłujemy wekslować?
> Mam dalej nie czytać?
Rób jak uważasz.
> Bo nielogiczności nie lubię czytać.
Twoje zmartwienie co dajesz radę przyswoić, a czego nie.
> Ja potrafię napisac że skałdkowicze bedą mzarabiali po 1000% wiecej a
> emertytury wzrosną o 100% ale co z tego?
Z tego? Nic.
Podobnie jak i z tego, że chyba nie zrozumiałeś co chciałem wykazać.
Albo udajesz, co zresztą na jedno wychodzi.
--
Jotte
-
58. Data: 2010-08-16 15:21:27
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i4aigi$68i$1@inews.gazeta.pl Danusia <j...@w...pl>
pisze:
> Nad czym Wy dyskutujecie.
Przeczytaj jeszcze kilka razy, to może zrozumiesz.
A jak nie dasz rady, to może niech ci ktoś wytłumaczy.
> Obaj piszecie bzdury i udowadniacie sobie racje których nie ma. Tylko
> starzy emeryci mają waloryzacje i tylko do nich odnoszą się Wasze
> przykłady. Za 50 lat nie będzie ani jednego emeryta mającego taką
> emeryture.
[ct]
Kolejny prorok, czy tam prorokini.
Daruję sobie resztę blekotu, bo nie ma sensu.
> Bedzie ona wg. wysokosci
Po skrócie wg nie stawia sie kropki.
Domorosła jasnowidzka i do tego niedokształt...
--
Jotte