-
11. Data: 2005-07-09 14:44:35
Temat: Re: "Eksperci" Komisji Śledczej
Od: Marcin Szawurski <m...@s...waw.pocoto.pl>
miasma wrote:
>
> No jasne, najlepiej jak każdy świadek, podejrzany,biegły, policjant zrobiłby
> tak samo jak szanowny Pan Marszałek, a wtedy byłoby prawdziwe PAŃSTWO
> PRAWA...
>
>
Codziennością są w sądach wnioski o wyłączenie sędziego z czynności albo
postępowania i żadnemu sądowi nie śni się kontynuować takiego
postępowania przed rozpatrzeniem wniosku przez wyższą instancję.
-
12. Data: 2005-07-09 14:46:39
Temat: Re: "Eksperci" Komisji Śledczej
Od: via <l...@l...com>
Marcin Szawurski wrote:
> miasma wrote:
>
>>
>> No jasne, najlepiej jak każdy świadek, podejrzany,biegły, policjant
>> zrobiłby
>> tak samo jak szanowny Pan Marszałek, a wtedy byłoby prawdziwe PAŃSTWO
>> PRAWA...
>>
>>
>
> Codziennością są w sądach wnioski o wyłączenie sędziego z czynności albo
> postępowania i żadnemu sądowi nie śni się kontynuować takiego
> postępowania przed rozpatrzeniem wniosku przez wyższą instancję.
I robi to SWIADEK?
-
13. Data: 2005-07-09 14:52:01
Temat: Re: "Eksperci" Komisji Śledczej
Od: Marcin Szawurski <m...@s...waw.pocoto.pl>
via wrote:
> Marcin Szawurski wrote:
>
>> miasma wrote:
>>
>>>
>>> No jasne, najlepiej jak każdy świadek, podejrzany,biegły, policjant
>>> zrobiłby
>>> tak samo jak szanowny Pan Marszałek, a wtedy byłoby prawdziwe PAŃSTWO
>>> PRAWA...
>>>
>>>
>>
>> Codziennością są w sądach wnioski o wyłączenie sędziego z czynności
>> albo postępowania i żadnemu sądowi nie śni się kontynuować takiego
>> postępowania przed rozpatrzeniem wniosku przez wyższą instancję.
>
>
>
> I robi to SWIADEK?
>
robi ten kto ma prawo. Ustawa o komisji śledczej daje takie prawo osobie
wezwanej, a przywoływany już artykuł mówi, że w zaistniałej sytuacji
trzeba się było zwrócić do prezydium sejmu. Proste.
-
14. Data: 2005-07-09 15:04:45
Temat: Re: "Eksperci" Komisji Śledczej
Od: renault <f...@c...fr>
Marcin Szawurski wrote:
> via wrote:
>
>> Marcin Szawurski wrote:
>>
>>> miasma wrote:
>>>
>>>>
>>>> No jasne, najlepiej jak każdy świadek, podejrzany,biegły, policjant
>>>> zrobiłby
>>>> tak samo jak szanowny Pan Marszałek, a wtedy byłoby prawdziwe PAŃSTWO
>>>> PRAWA...
>>>>
>>>>
>>>
>>> Codziennością są w sądach wnioski o wyłączenie sędziego z czynności
>>> albo postępowania i żadnemu sądowi nie śni się kontynuować takiego
>>> postępowania przed rozpatrzeniem wniosku przez wyższą instancję.
>>
>>
>>
>>
>> I robi to SWIADEK?
>>
>
> robi ten kto ma prawo. Ustawa o komisji śledczej daje takie prawo osobie
> wezwanej, a przywoływany już artykuł mówi, że w zaistniałej sytuacji
> trzeba się było zwrócić do prezydium sejmu. Proste.
Znasz inny kraj gdzie swiadek moze decydowac kto i o co go przesluchuje
parlament?
W dodatku "ekspierdami" komisji do zbadania udzialu speclsuzb w rynku
paliwowym sa przedstawiciele tych samych specluzb. Jak np. Nowek,
ekspierd od zakladania podsluchow w biurach opozycyjnych partii
politycznych.
-
15. Data: 2005-07-09 15:09:57
Temat: Re:
Od: " simchat" <s...@N...gazeta.pl>
Marszałek skorzystał z przysługujacego mu prawa, a styl w jakim to zrobił,
wart kazda kasę i te miny komisji, perełeczka brawo!
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2005-07-09 15:39:26
Temat: Re: "Eksperci" Komisji Śledczej
Od: Marcin Szawurski <m...@s...waw.pocoto.pl>
renault wrote:
>
> Znasz inny kraj gdzie swiadek moze decydowac kto i o co go przesluchuje
> parlament?
>
Ja tego prawa nie uchwalałem, ale skoro ono jest, to każdy może z niego
korzystać.
-
17. Data: 2005-07-09 16:48:02
Temat: Re: "Eksperci" Komisji Śledczej
Od: "j...@t...pl" <t...@k...org>
> ludzie traktuja to jak dobra sensacyjna telenowele a tak
> naprawde malo kto wie co komisja miala ustalic.. a na pewno nie dowie sie
> tego zwykly obywatel po analizie pytan p osłów.
I o to wlasnie chodzi tym wszystkim przesmiewcom z sianem w glowie (Kryszak),
pismakom, profesorom prawa ktorzy w każdej sprawie moga miec rózne zdania, a
przede wszystkim niezlomnym politykom.
Chodzi o to, by publika uznała ze nie wiadomo o co chodzi, a komisja to tylko
politykierstwo.
Gdyby Polska była demokratycznym państwem prawa, to już po dotychczasowych
ustaleniach komisji byłoby polityczne trzęsienie ziemi, które zmiotłoby z jej
powierzchni całą tą chołotę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2005-07-09 17:24:25
Temat: Re: Re:
Od: "jurekw" <t...@k...org>
> Marszałek skorzystał z przysługujacego mu prawa, a styl w jakim to zrobił,
> wart kazda kasę i te miny komisji, perełeczka brawo!
> Pozdrawiam
Tak - szczególnie zdanie: "jak pies nie może obszczekać to przynajmniej obsika"
jest przykładem kultury i braku agresji, którą zapowiedział na początku kampanii
wyborczej.
Brawo. Brawo. Brawo.
Nawet biorąc pod uwagę fakt, że to forum prawników tego rodzaju wypowiedzi budzą
zdumienie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2005-07-09 20:25:57
Temat: Re: "Eksperci" Komisji Śledczej
Od: "jurekw" <t...@k...org>
Odszukałem ten akt prawny. Rzeczywiście nie grzeszy on przejrzystością.
Ale art 5, pkt 2 nie powinien budzić wątpliwości (chyba, że u profesora prawa -
ale to odrębna kategoria).
Oto cytat w całości:
"Po rozpatrzeniu wniosku komisja decyduje, w drodze uchwały, o wyłączeniu
posła; w głosowaniu nie bierze udziału poseł, którego dotyczy wyłączenie.
Jeżeli wnioski dotyczą takiej liczby członków komisji, że uniemożliwia to
przeprowadzenie głosowania, uchwałę w sprawie wyłączenia podejmuje
Prezydium Sejmu."
W pierwszym zdaniu wyraźnie jest mowa o wyłaczeniu posła - w liczbie pojedynczej.
Nie ma więc potrzeby rozpatrywania sytuacji, w której głosowano by wyłaczenie
posłów łacznie. Top zresztą potwierdza praktyka.
Oczywiście komisja mogłaby podjąć taką uchwałę - że głosuje łącznie, albo mógłby
pozostać tylko jeden poseł. Ale w tym wypadku nic takiego się nie wydarzylo.
Oczywiście - nie wątpię, że w Polsce znajdzie się odpowiednio wielu czerwonych
prawników gotowych ręczyć za to iż Cimoszenko ma rację.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2005-07-09 20:42:47
Temat: Re:
Od: "Pawel N" <p...@N...gazeta.pl>
jurekw <t...@k...org> napisał(a):
> Odszukałem ten akt prawny. Rzeczywiście nie grzeszy on przejrzystością.
> Ale art 5, pkt 2 nie powinien budzić wątpliwości (chyba, że u profesora
prawa -
> ale to odrębna kategoria).
> Oto cytat w całości:
> "Po rozpatrzeniu wniosku komisja decyduje, w drodze uchwały, o wyłączeniu
> posła; w głosowaniu nie bierze udziału poseł, którego dotyczy wyłączenie.
> Jeżeli wnioski dotyczą takiej liczby członków komisji, że uniemożliwia to
> przeprowadzenie głosowania, uchwałę w sprawie wyłączenia podejmuje
> Prezydium Sejmu."
>
> W pierwszym zdaniu wyraźnie jest mowa o wyłaczeniu posła - w liczbie
pojedyncze
> j.
> Nie ma więc potrzeby rozpatrywania sytuacji, w której głosowano by
wyłaczenie
> posłów łacznie. Top zresztą potwierdza praktyka.
A jesli strona zażąda wyłączenia wszystkich posłów ? To co? Wyłączeni w
drodze wniosku mają głosować nad wnioskiem w sprawie wyłączenia kazdego
siebie po kolei? ? Akurat kompletnie sie zgadzam z prof.Winczorkiem w tym
temacie ze eksperci komisji puścili interpretacyjnego bąka. I przytocz moze
tą praktykę bo mam nadzieje ze nie jestes gołosłowny. Poza tym Cimoszewicz
nie żądał wyłączenia wszystkich grupowo jednym wnioskiem bo nijak sie tego z
tego przepisu takiego wniosku wyciagnąć nie da. I przestan pieprzyc o
czerwonych prawnikach bo w Polsce czerwonych nie ma tak samo jak nie ma
prawicy (poczytaj sobie programy gospodarcze swoich ulubienców ktorzy mają
wypelnione gęby paplaniną o ojczyznie,Bogu itp,czysta bolszewia i stek
socjalistycznych ogólników od ktorych żygać sie chce).
> Oczywiście komisja mogłaby podjąć taką uchwałę - że głosuje łącznie, albo
mógłb
> y
> pozostać tylko jeden poseł.
Nie ma głosowania łącznego w komisji z tego co spostrzeglem.Kazdy wniosek
nawet o wyłączenie jest głosowany odrębnie. Cimoszewicz umiejetnie i sprytnie
zinterpretował przepisy i zrobil to wyjątkowo bystro. Az milo bylo patrzec na
rozdziawione gęby Romana,Zbysia i małpy z brzytwą w ręku zwanej Antkiem
Policmajstrem Macierewiczem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/