-
51. Data: 2005-12-21 07:55:46
Temat: Re: ENION i nielegalny pobór energii pomocy
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 20 gru o godzinie 22:40, na pl.soc.prawo, Jerzy Wawrzyniak
napisał(a):
>> Układ jest taki że domy są w zabudowie szeregowej, i jest zrobiony jeden
>> przyłącz z linii napowietrznej i "wchodzi" do mieszkania nr "2". W tym
>> mieszkaniu są zabezpieczenia główne oraz w drugiej tablicy -
>> zabezpieczenia
>> przedlicznikowe zabezpieczające mieszkania nr "1" ów "2" i "3". Więc ten z
>> "2" ma dostęp do niezaplombowanych zabezpieczeń i często z tego korzysta.
>
> To jest prawdopodobnie jakieś "oszczędnościowe" rozwiązanie. Ktoś miał
> prywatny interes, że to odebrano. Prawidłowo nie powinno być takiej
> możliwości, która opisujesz.
Nie jest tak, choć na pierwszy rzut oka na to wygląda.
Sytuacja była taka że tam gdzie są tablice z zabezpieczeniami to KIEDYŚ,
kilkadziesiąt lat temu była tak jakby "klatka schodowa" - drzwi wejściowe
do segmentu były dalej w głębi mieszkania. Ludzie sobie sami "przenieśli"
drzwi zewnętrzne w taki sposób że te tablice z zabezpieczeniami obecnie
znajdują się w tzw. "przedpokoju" - czyli wewnątrz mieszkania.
Nie wiem na jakiej podstawie poprzewnoszono drzwi, ale nie jest to zgodne
ani z logiką ani zdrowym rozsądkiem.
Kiedyś, w momencie odbioru wszytko było zgodne z prawem i nikt nie miał u
siebie w "mieszkaniu" zabezpieczeń od sąsiadów.
Również kiedyś nie było problemu, ponieważ poprzedni najemca, poczciwa
sąsiadka była "życiowa" i nie miała takich głupich i durnych pomysłów,
jednak wybudowała sobie dom i wyprowadziła się - a na jej miejsce
wprowadzili się ludzie z lekkim ograniczeniem umysłowym ;)
No nic - czekam na pisemne zdanie zarządu budynków - :)
Generalnie - zakładam że czeka ich wydatek na przebudowę kilkunastu
przyłączy :))))
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
52. Data: 2005-12-21 08:16:12
Temat: Re: ENION i nielegalny pobór energii pomocy
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 21 gru o godzinie 00:16, na pl.soc.prawo, grey napisał(a):
> W moim bloku każdy lokator ma licznik w swoim mieszkaniu. Pod licznikiem 2
> korki i przyciski do wyłączania/automaty). Natomiast skrzynki z
> bezpiecznikami, czy cos w tym rodzaju (nie znam się) są na korytarzu, za
> drzwiami.
To są zabezpieczenia tzw piętrowe - zabezpieczają kilka mieszkań, min.
Twoje i sąsiadów.
> W moim przypadku zabezpieczone przed złodziejami, bo skrzynka jest
> zamknięta na kłódkę i za kratą....ale jest jeszcze wielka skrzynka na cały
> blok - na parterze, przy mieszkaniu dozorcy
Główna - są tam zabezpieczenia WLZów -
relacja Główna-Tablice Piętrowe
> Jak u dozorcy coś robili i potrzebowali prądu, to włączali nie u dozorcy w
> mieszkaniu, tylko w tej skrzynce (licznik mu przynajmniej nie nabijał).
Czyli nastąpiła kradzież energii elektrycznej, ponieważ energie pobierano
sprzed układu rozliczeniowo-pomiarowego.
> Teraz w tej skrzynce jest podłączony kabel/wtyczka do choinki, na której
> lampki palą się non-stop. Jak myślisz/myślicie - z którego mieszkania będzie
> naliczony prąd?
Z żadnego mieszkania - to też jest kradzież.
Ta choinka winna być "wpięta" w obwód administracyjny która ma wydzielony
układ pomiarowy - oczywiście za owym układem musi być wpięta.
> Natłucze któremus lokatorowi na liczniku, czy nie?
Nie natłucze - choinka "kradnie" energię elektryczną.
> Następna sprawa to coś takiego:
> Kiedyś nam elektrycy/administracja wyłączyli jeden pion z oświetlenia
> korytarza. Paliło się wszędzie, a w naszym pionie było ciemno. Nie chcieli
> włączyć.
Złożyłeś pismo o usunięcie awarii, usterki?
Za energię "wspólną" tj. oświetlenie piwnic, klatek schodowych, windy itp
itd - płaca wszyscy mieszkańcy - tzn powinni płacić- ale na pewno są
rozliczani wszyscy.
W piśmie zaznaczyłbym że sytuacja taka grzoi np. złamaniem nogi,
pośliżniećiem się - ogólnie doznaniem uszczerbku na zdrowiu - jeżeli nie
usuną tej awarii - zlecisz to na ich koszt firmie z uprawnieniami - że w
razie doznania szkody, wypadku będziesz żądał odszkodowania i
zadośćuczynienia. Potwierdzoną kopię trzymaj - zobaczysz w ciągu tego
samego dnia Twoja część klatki będzie oświetlona jak w LosAngeles :)
> Teraz mam pytanie: czy elektrycy z administarcji mogli na parterze w tej
> głównej skrzynce podłączyć tamtym światełko kosztem mojego mieszkania?
Nie mogli, nie ma szans technicznych - przecież układ pomiarowy masz
wewnątrz mieszkania - więc aby to nabijało na Twój licznik - musieliby
wpiąć się pod obwód z Twojego mieszkania ;)
> Teraz też płacę niemało i mam wrażenie, że, elektrycy tak popodłączali kable
> itp, żeby pobierało prąd ode mnie.
W prosty sposób tego sie nie da zrobić, musiano by ingerować w Twoje obwody
wewnętrzne, znajdujące się w mieszkaniu.
> Już raz mało co pożaru u mnie nie było, ciągle coś strzelało w
> ścianach i kontaktach, a oni nic nie widzieli. Wreszcie raz wystrzeliło (to
> był straszny huk!) z puszki, ściana była czarna i inspektor od elektyków
> zarządził, że administarcja naprawi szkody. Zrobili nam nowe
> gniazdko/kontakt.
No cóż - instalacja pewnie aluminiowa, możliwe że puszki łączone na
"baranka" ;)
> Cały czas mnie nurtuje to zagadnienie jak to się robi, żeby administracja
> mogła kraść prąd od jakiegoś lokatora na korzyść swojego pupilka?
Skoro płacisz rachunki za energie elektryczną bardzo wysokie - dlaczego nie
wynajmiesz firmy elektrycznej i nie zlecisz im wykonania prac
kontrolno-pomiarowych w swoim mieszkaniu. Przy zlecaniu tych prac powiedz
że nie chodzi Ci tylko o skuteczność ochrony przeciwporażeniowej i stany
izolacji kabli i przewodów ale TAKŻE o sprawdzenie instalacji pod kątem
"podłączenia się do Ciebie innych instalacji". W sumie to nic dodatkowego
nie będą wykonywać, ale powiesz im o co chodzi ;)
Jeżeli wyniki pomiarów co do skuteczności ochrony p-por. albo stanów
izolacji będą poniżej normy - to z kopią protokołów otrzymanych od firmy
wykonującej pomiary udajesz się do właściciela mieszkania, - nie wiem czy
to spółdzielnia, jakiś zarząd budynków - i nakazujesz im doprowadzenie
instalacji do użytku ponieważ stwarza zagrożenia zdrowia, a nawet utraty
życia. Ponadto zażądaj zwrotu za wykonanie pomiarów, ponieważ właściciel
mieszkania jest zobligowany do wykonywania takich pomiarów co najmniej raz
na 5 lat.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
53. Data: 2005-12-21 09:08:05
Temat: Re: ENION i nielegalny
Od: "Jerzy Wawrzyniak" <W...@k...chip.pl_i_to_tez>
Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:43a89601@news.home.net.pl...
> Jerzy Wawrzyniak napisał(a):
>
>>> Mógłbyś dokładnie wskazać, co tak stanowi?
>>
>>
>> Umowa sprzedaży energii elektrycznej i świadczenia usług przesyłowych
>> zawarta pomiędzy Tobą i Firmą Energetyczną. Zawartość tej umowy wynika z
>> zapisów Rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 20 grudnia 2004
>> r. w sprawie szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci
>> elektroenergetycznych, ruchu i eksploatacji tych sieci (Dz.U. 2005.2.6).
>>
>
> Mówisz o par. 37 pkt. 6? Tam zdecydowanie nie ma mowy o jakiejkolwiek
> opłacie karnej, tylko o korekcie naleznosci - w omawianym przypadku na
> korzyść odbiorcy energii.
>
Istnieje jeszcze odpowiedzialność cywilna, na którą też się umowa odwołuje.
--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez
-
54. Data: 2005-12-21 09:12:05
Temat: Re: ENION i nielegalny pobór energii pomocy
Od: grey <g...@w...pl>
Wed, 21 Dec 2005 09:16:12 +0100, Artur Ch. napisał(a):
> To są zabezpieczenia tzw piętrowe - zabezpieczają kilka mieszkań, min.
> Twoje i sąsiadów.
Nie, każdy lokator ma taką skrzynkę za swoimi drzwiami, na korytarzu.
Jak przyjdzie monter z napraw telefonów to też zagląda do tej skrzynki.
Główna, na cały blok jest na parterze, obok mieszkania dozorcy.
>> W moim przypadku zabezpieczone przed złodziejami, bo skrzynka jest
>> zamknięta na kłódkę i za kratą....ale jest jeszcze wielka skrzynka na cały
>> blok - na parterze, przy mieszkaniu dozorcy
> Główna - są tam zabezpieczenia WLZów -
> relacja Główna-Tablice Piętrowe
Może i główna, ale tylko dla określonego mieszkania.
>> Jak u dozorcy coś robili i potrzebowali prądu, to włączali nie u dozorcy w
>> mieszkaniu, tylko w tej skrzynce (licznik mu przynajmniej nie nabijał).
> Czyli nastąpiła kradzież energii elektrycznej, ponieważ energie pobierano
> sprzed układu rozliczeniowo-pomiarowego.
Hmmm...
>> Teraz w tej skrzynce jest podłączony kabel/wtyczka do choinki, na której
>> lampki palą się non-stop. Jak myślisz/myślicie - z którego mieszkania będzie
>> naliczony prąd?
> Z żadnego mieszkania - to też jest kradzież.
> Ta choinka winna być "wpięta" w obwód administracyjny która ma wydzielony
> układ pomiarowy - oczywiście za owym układem musi być wpięta.
Może i tak jest, ale tylko elektrycy z administracji mają dostęp do tej
skrzynki i oni tylko wiedzą co zdzialali.
Nieraz tak tam "kombinują z kablami", że w którymś mieszkaniu albo wysiądzie
światło, albo mrugają żarówki.
>> Następna sprawa to coś takiego:
>> Kiedyś nam elektrycy/administracja wyłączyli jeden pion z oświetlenia
>> korytarza. Paliło się wszędzie, a w naszym pionie było ciemno. Nie chcieli
>> włączyć.
> Złożyłeś pismo o usunięcie awarii, usterki?
Składałam, prosiłam w administracji, ale byli nieugięci.
Dopiero po paru latach Straż Miejska (w ciągu 12 godzin) załatwiła sprawę.
> Za energię "wspólną" tj. oświetlenie piwnic, klatek schodowych, windy itp
> itd - płaca wszyscy mieszkańcy - tzn powinni płacić- ale na pewno są
> rozliczani wszyscy.
> W piśmie zaznaczyłbym że sytuacja taka grzoi np. złamaniem nogi,
> pośliżniećiem się - ogólnie doznaniem uszczerbku na zdrowiu - jeżeli nie
> usuną tej awarii - zlecisz to na ich koszt firmie z uprawnieniami - że w
> razie doznania szkody, wypadku będziesz żądał odszkodowania i
> zadośćuczynienia. Potwierdzoną kopię trzymaj - zobaczysz w ciągu tego
> samego dnia Twoja część klatki będzie oświetlona jak w LosAngeles :)
Jak już napisałam: światło jest :-)
To było parę lat temu.
>> Teraz mam pytanie: czy elektrycy z administarcji mogli na parterze w tej
>> głównej skrzynce podłączyć tamtym światełko kosztem mojego mieszkania?
> Nie mogli, nie ma szans technicznych - przecież układ pomiarowy masz
> wewnątrz mieszkania - więc aby to nabijało na Twój licznik - musieliby
> wpiąć się pod obwód z Twojego mieszkania ;)
Skoro moga wyłączyć prąd w danym mieszkaniu - jak coś majstruja w tej
głównej skrzynce ( w której jest m.in automat do włączania i wyłączania o
określonej godzinie światla na korytarzach), to chyba mogą?
>> Teraz też płacę niemało i mam wrażenie, że, elektrycy tak popodłączali kable
>> itp, żeby pobierało prąd ode mnie.
> W prosty sposób tego sie nie da zrobić, musiano by ingerować w Twoje obwody
> wewnętrzne, znajdujące się w mieszkaniu.
Rozumiem, dzięki.
>> Już raz mało co pożaru u mnie nie było, ciągle coś strzelało w
>> ścianach i kontaktach, a oni nic nie widzieli. Wreszcie raz wystrzeliło (to
>> był straszny huk!) z puszki, ściana była czarna i inspektor od elektyków
>> zarządził, że administarcja naprawi szkody. Zrobili nam nowe
>> gniazdko/kontakt.
> No cóż - instalacja pewnie aluminiowa, możliwe że puszki łączone na
> "baranka" ;)
Możliwe :-(
>
>> Cały czas mnie nurtuje to zagadnienie jak to się robi, żeby administracja
>> mogła kraść prąd od jakiegoś lokatora na korzyść swojego pupilka?
> Skoro płacisz rachunki za energie elektryczną bardzo wysokie - dlaczego nie
> wynajmiesz firmy elektrycznej i nie zlecisz im wykonania prac
> kontrolno-pomiarowych w swoim mieszkaniu. Przy zlecaniu tych prac powiedz
> że nie chodzi Ci tylko o skuteczność ochrony przeciwporażeniowej i stany
> izolacji kabli i przewodów ale TAKŻE o sprawdzenie instalacji pod kątem
> "podłączenia się do Ciebie innych instalacji". W sumie to nic dodatkowego
> nie będą wykonywać, ale powiesz im o co chodzi ;)
Nie raz już prosiłam w Stoenie. Nikt nie chce się podjąć. Licznik mi tylko
wymienili na nowy :-(
Gdzie takiego fachowca szukać i ile może kosztować taka ekspertyza?
Najgorsze jest to, że nieraz w mieszkaniu piętro wyżej coś robią w nocy (
diabli wiedzą co), to mi w kontaktach strzela. Jak ich nie ma to nic nie
strzela.
Elektryk z administracji przyjdzie w dzień, rozkręci mi tylko kontakt,
sprawdzi napięcie i zawsze powie, że wszystko w porządku.
> Jeżeli wyniki pomiarów co do skuteczności ochrony p-por. albo stanów
> izolacji będą poniżej normy - to z kopią protokołów otrzymanych od firmy
> wykonującej pomiary udajesz się do właściciela mieszkania, - nie wiem czy
> to spółdzielnia, jakiś zarząd budynków - i nakazujesz im doprowadzenie
> instalacji do użytku ponieważ stwarza zagrożenia zdrowia, a nawet utraty
> życia. Ponadto zażądaj zwrotu za wykonanie pomiarów, ponieważ właściciel
> mieszkania jest zobligowany do wykonywania takich pomiarów co najmniej raz
> na 5 lat.
Dziękuję.
Jaką nazwę ma ta firma wykonująca pomiary i ile to może kosztować?
--
grey
-
55. Data: 2005-12-21 09:13:46
Temat: Re: ENION i nielegalny pobór energii pomocy
Od: "Jerzy Wawrzyniak" <W...@k...chip.pl_i_to_tez>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:doa31m$kkd$1@inews.gazeta.pl...
> Jerzy Wawrzyniak [W...@k...chip.pl_i_to_tez]
> napisał:
>
>> Nie ściga się za zamiar, tylko za realizację, a przepisy tu
> jednoznacznie
>> wskazują odpowiedzialnego za stan układu pomiarowego.
>
> Musimy sobie wytłumaczyć jedną rzecz. Nie da się nic ukraść
> nieumyślnie. Tak więc albo zakładamy, ze sprawca działał świadomie,
> albo nie mówimy o kradzieży. Poza tym bez względu na owe przepisy, to
> jeszcze do dochodzenia roszczeń przekraczający wartość faktycznie
> zużytego prądu musisz wykazać winę sprawcy. Czyli przykładowo dowieść,
> że ponosi on winę za to, ze jakiś kretyn wrzucił być może ze
> złośliwości lub swawoli magnes neodymowy przypadkowo do jego skrzynki
> energetycznej.
>
Musimy jeszcze zauważyć, co wiesz doskonale, że sprawę można rozstrzygnąć
sądownie. Wyrok nie będzie zawsze korzystny dla poszkodowanego.
Orzecznictwo naszych sądów (ponoć niezawisłych) opiera się na innych
kryteriach (niepisanych) niż prawda obiektywna, nawet jeśli taką uda się
ustalić. Tak, że wyniku postępowania sądowego nie można tu przewidzieć.
--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez
-
56. Data: 2005-12-21 09:19:04
Temat: Re: ENION i nielegalny pobór energii pomocy
Od: "Jerzy Wawrzyniak" <W...@k...chip.pl_i_to_tez>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:43a88fd9$1@news.home.net.pl...
> Jerzy Wawrzyniak wrote:
>
>
> Czyli odpowiadałbym nawet, gdybym nie miał fizycznego dostępu do licznika?
Do odpowiedzialności możesz zostać pociągnięty. Czy wygrasz? Na dwoje babka
wróżyła. Sądy rządzą się całą masą reguł niepisanych, ogólnie nieznanych.
Paragrafy to ostateczność.Wiesz dobrze, że wygrywa nie ten co ma rację ale
ma więcej kasy na dochodzenie swojego.
--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez
-
57. Data: 2005-12-21 09:51:27
Temat: Re: ENION i nielegalny pobór energii pomocy
Od: "Jerzy Wawrzyniak" <W...@k...chip.pl_i_to_tez>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:43a88e95$1@news.home.net.pl...
> Jerzy Wawrzyniak wrote:
>
>>> Mówisz? ZE zabiera licznik do 'ekspertyzy', stwierdza 'magnesowanie'
>>> i... co dalej? Nawet jeśli udostępni ten licznik do niezależnej
>>> ekspertyzy, to ja mogę np. twierdzić, że to podczas tej 'ekspertyzy'
>>> licznik został odpowiednio spreparowany.
>>
>> A jak to udowodnisz.
>
> A jak oni udowodnią, że został przeze mnie spreparowany?
Nie trzeba dowodzić. Ty jesteś odpowiedzialny za jego stan, co wynika z
umowy.
>
>> Pomiar kontrolny jest robiony w Twojej obecności,
>
> Przynajmniej tyle...
Żadna łaska tylko obowiazek dostawcy.
>
>> jeśli wynik wskazuje na błędy układu pomiarowego, w Twojej obecności
>> wymienia się licznik.
>
> Mnie nie chodzi o wymianę - mi chodzi o to, kto stwierdza przyczyny
> błędnych wskazań starego.
Są fachowcy. Taki licznik, który może być przedmiotem sporu podlega
ekspertyzie.
>
>> Te sprawy regulują przepisy i umowa z Firma Energetyczną.
>
> Jeśli pozwalają zakładom energetycznym na samodzielne 'diagnozowanie' i
> ferowanie wyroków _bez_ zewnetrznej niezależnej kontroli (oraz kontroli
> zainteresowanego) to są do kitu i IMHO są niezgodne co najmniej z zasadami
> współżycia społęcznego.
>
Diagnostyka jest robiona nie tylko w firmach energetycznych. Może być
licznik zdiagnozowany tak, abyś nie miał wątpliwości co do rzetelnej
diagnozy. Co do współżycia społecznego proszę daruj sobie ten argument
pseudozwiązkowców.
--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez
-
58. Data: 2005-12-21 11:36:44
Temat: Re: ENION i nielegalny
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Jerzy Wawrzyniak [W...@k...chip.pl_i_to_tez]
napisał:
> Istnieje jeszcze odpowiedzialność cywilna, na którą też się umowa
> odwołuje.
Do odpowiedzialności cywilnej, to ja się już odniosłem. I winny ponosi
odpowiedzialność tylko w zakresie normalnych skutków swoich
ewentualnych zaniedbań. A więc musisz wykazać zaniedbanie przede
wszystkim, a gdyby Ci się to udało, to jeszcze dowieść, że szkoda była
wynikiem tego zaniedbania. Czyli w przełożeniu na omawianą sytuację
musiał byś dowieść że odbiorca miał obowiązek stania i pilnowania
tego. No bo inaczej, to nie wyobrażam sobie mojego wpływu na
ewentualne manipulacje przy liczniku usytuowanym kilkadziesiąt metrów
od mojego domu. Zamiennie, jeśli rozwalono skrzynkę w taki sposób, że
właściciel to musiał spostrzec, to możesz dochodzić skutków zbyt
późnego powiadomienia, o ile jakieś są (bo mi żadne do głowy nie
przychodzą).
W mojej ocenie energetyka domagając się instalowania tych zegarów poza
domami sama sobie naważyła piwa. Bo dokąd zegar był w przedpokoju, to
w sposób oczywisty można było dowieść, że jeśli nawet sam gospodarz
nie psuł tego zegara, to miał obowiązek i możliwość dopilnowania, by
tego inni nie czynili. A w wypadku ulokowania tego poza lokalem
obowiązek ów staje się problematyczny. Tyle, że u nas mało kto się nad
takimi aspektami zastanawia i energetyką nie procesuje. Zwłaszcza, że
energetyka stosuje niejako przymus polegający na groźbie odcięcia
prądu.
-
59. Data: 2005-12-21 11:48:31
Temat: Re: ENION i nielegalny pobór energii pomocy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Jerzy Wawrzyniak [W...@k...chip.pl_i_to_tez]
napisał:
> Musimy jeszcze zauważyć, co wiesz doskonale, że sprawę można
rozstrzygnąć
> sądownie. Wyrok nie będzie zawsze korzystny dla poszkodowanego.
> Orzecznictwo naszych sądów (ponoć niezawisłych) opiera się na innych
> kryteriach (niepisanych) niż prawda obiektywna, nawet jeśli taką uda
się
> ustalić. Tak, że wyniku postępowania sądowego nie można tu
przewidzieć.
No pewnie, że można rozstrzygnąć sądownie, a w sądzie można wygrać lub
przegrać. Ale to energetyka musi dowieść odbiorcy winę, a nie odbiorca
swoją niewinność. Ponieważ w wypadku umieszczenia licznika poza
lokalem odbiorcy trudno dowieść jego winę w tym, że ktoś psuje ów
licznik, zatem nie spodziewam się wyroku niekorzystnego dla odbiorcy.
Chyba, że wina odbiorcy wynika z innych przesłanek.
-
60. Data: 2005-12-21 11:50:39
Temat: Re: ENION i nielegalny pobór energii pomocy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Jerzy Wawrzyniak [W...@k...chip.pl_i_to_tez]
napisał:
> Do odpowiedzialności możesz zostać pociągnięty. Czy wygrasz? Na
dwoje
> babka wróżyła. Sądy rządzą się całą masą reguł niepisanych, ogólnie
> nieznanych. Paragrafy to ostateczność.Wiesz dobrze, że wygrywa nie
ten
> co ma rację ale ma więcej kasy na dochodzenie swojego.
Jurek! Nie szerz herezji. Sądy rządzą się głównie ustawami i innymi
przepisami, a nie jakimiś magicznymi regułami.