eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 98

  • 51. Data: 2005-02-25 11:46:52
    Temat: Re: Ależ opowiadasz bzdury wierutne! [Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe]
    Od: Arek <a...@e...net>

    Przemek R. rzecze:

    > gdy albo rozpowszechnia albo utrwala albo zwielokrotnia popoelnia te
    przestepstwo, a w takim przypadku utrwala,
    > jakby nie patrzec. (na dysku twardym badz innym swoim badz kolegi
    nosniku).


    No też nie tak bo ciągle umyka Twojej uwadze kwestia "kto w celu
    rozpowszechnienia".

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.hipnoza.info


  • 52. Data: 2005-02-25 12:05:06
    Temat: Re: Ależ opowiadasz bzdury wierutne! [Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe]
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > > gdy albo rozpowszechnia albo utrwala albo zwielokrotnia popoelnia te
    > przestepstwo, a w takim przypadku utrwala,
    > > jakby nie patrzec. (na dysku twardym badz innym swoim badz kolegi
    > nosniku).
    >
    >
    > No też nie tak bo ciągle umyka Twojej uwadze kwestia "kto w celu
    > rozpowszechnienia".
    >

    rozumiem,sprawdzilem, masz racje, ale mysle ze to sie szybko zmieni. Chyba
    ze poslowie kozrystaja
    z lewych windowsow co bardzo prawdopodobne a co za tym idzie nie zaglosuja
    :)

    Ale jezeli chodzi shareware (blokady) to podtrzymuje. Artykul nie dzial
    jezeli autor programu nie
    wprowadzil zadnych technicznych ograniczen, napisze tylko ze po 30 dniach
    nalzey zakupic "licencje",
    co jest prawie w ogole nie spotykane.

    P.



  • 53. Data: 2005-02-25 13:54:47
    Temat: Re: Ależ opowiadasz bzdury wierutne! [Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe]
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    >> No też nie tak bo ciągle umyka Twojej uwadze kwestia "kto w celu
    >> rozpowszechnienia".
    >>
    >
    > rozumiem,sprawdzilem, masz racje, ale mysle ze to sie szybko zmieni. Chyba
    > ze poslowie kozrystaja
    > z lewych windowsow co bardzo prawdopodobne a co za tym idzie nie zaglosuja
    > :)
    >
    > Ale jezeli chodzi shareware (blokady) to podtrzymuje. Artykul nie dzial
    > jezeli autor programu nie
    > wprowadzil zadnych technicznych ograniczen, napisze tylko ze po 30 dniach
    > nalzey zakupic "licencje",
    > co jest prawie w ogole nie spotykane.
    >
    >

    sprostowanie. Jezeli posiadam napisane haslo, ktore wpisuje aby odblokowac
    program to nie ma to zastosowania,
    jezeli posiadam plik[nie nabyty legalnie] (po otrzymaniu go od producenta
    tak jak to jest np z C++ builder X borlanda)
    ktory jest wymagany w katalogu z programem w celu odblokowania programu to
    zgodnie z tym art popelniam przestepstwo.

    P.



  • 54. Data: 2005-02-25 15:08:19
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Jacek Osiecki wrote:
    > Dnia 25 Feb 2005 10:09:16 +0100, januszek napisał(a):
    >
    >>Jacek Osiecki napisał(a):
    >
    >
    >>>Chyba jasno napisałem - Twoją opinię już znam, chciałem się dowiedzieć co
    >>>sądzą inni. Napisałem "licencja OEM" - po prostu mając na myśli "papierek na
    >>>którym Microsoft pisze co mi wolno a co nie".
    >
    >
    >>Licencja OEM jest dla producenta komputera. Uzytkownika najprawdopodobniej
    >>obowiazuje EULA.
    >
    >
    > OK - niech będzie i EULA.
    > Ale nadal nie wiem jak to się ma do ustawy "antypirackiej" - czy za
    > naruszenie zasad licencji będzie mnie ścigał prokurator, czy adwokat
    > Microsoftu pozywający na drodze cywilnej? :)
    >

    Jeśli już to Microsoft na drodze cywilnej. Ale nie sądzę, żeby się na to
    odważyli.


  • 55. Data: 2005-02-25 15:09:57
    Temat: Re: Ależ opowiadasz bzdury wierutne! [Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe]
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Przemek R. wrote:
    > Ale jezeli chodzi shareware (blokady) to podtrzymuje. Artykul nie dzial
    > jezeli autor programu nie
    > wprowadzil zadnych technicznych ograniczen, napisze tylko ze po 30 dniach
    > nalzey zakupic "licencje",
    > co jest prawie w ogole nie spotykane.
    >


    Jest spotykane, ale nie w Polsce.


  • 56. Data: 2005-02-25 15:31:41
    Temat: Re: Ależ opowiadasz bzdury wierutne! [Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe]
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:cvnf45$cmd$7@inews.gazeta.pl...
    > Przemek R. wrote:
    >> Ale jezeli chodzi shareware (blokady) to podtrzymuje. Artykul nie dzial
    >> jezeli autor programu nie
    >> wprowadzil zadnych technicznych ograniczen, napisze tylko ze po 30 dniach
    >> nalzey zakupic "licencje",
    >> co jest prawie w ogole nie spotykane.
    >>
    >
    >
    > Jest spotykane, ale nie w Polsce.

    podaj przyklad takiego programu

    P.



  • 57. Data: 2005-02-25 16:00:11
    Temat: Re: Ależ opowiadasz bzdury wierutne! [Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe]
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Przemek R. wrote:
    >
    >
    > podaj przyklad takiego programu
    >

    Total Commander, Edit+ i sporo innych.




  • 58. Data: 2005-02-25 20:01:28
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Arek napisał(a):
    > Janusz rzecze:
    > [..]
    >
    >> tylko i wyłacznie z kartą graficzną a nie z komputerem.Inaczej mówiąc
    >> przeczytaj dokładnie umowę licencyjną która jest zawze dołaczona i tam
    >> masz
    >> wszystko wyjaśnione.
    >
    >
    > LITOŚCI! To NIE JEST żadna licencja a te bzdury prawisz Waćpan na grupie
    > prawniczej co powinno do czegoś zobowiązywać.
    > O tych sprawach stanowi polskie prawo a nie zapisy - w rzekomej -
    > "licencji", które jest jednoznaczne.

    Nie wnikajac w stan faktyczny...
    Sam sie za to nie zabiore, bo nie mam czasu, wiedzy i motywacji.
    Ale moze chcesz bycpiekny, slawny i bogaty i pozwiesz M$ do sadu, za
    lamanie polskiego prawa, wygrasz i wymusisz zmiane polityki M$ w Polsce.
    Bylbym bardzo ciekaw jak by sie sprawa potoczyla.

    Rowniez ciekawi mnie, czy juz jakies zarzuty ktos komus w Polsce stawial
    w sprawie "zlamania licencji".


  • 59. Data: 2005-02-25 20:10:51
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Janusz napisał(a):
    > To podobnie jak z
    > książką ,czy uważasz ,że książke którą kupisz możesz powielać i sprzedawać
    > ,twoją właśności jest jedynie ten przedmiot który kupiłeś ,ale istota
    > ksiązki to nie przedmiot to jesj terść która jest nadal własnością
    > pisarza.Możesz sprzedać książkę do antykwariatu ,dać czy odsprzedać ale ten
    > konkretny egzemplarz,nie powielać .

    No tak... Ale co powiedzial byc na ksiazke, ktora wolno czytac tylko
    jednej osobie.
    Przd pierwszym przeczytaniem ksiazki, musisz podpisac sie niezmywalnym
    pisakiem na okladce.
    Jezeli jakas inna osoba zostanie przylapana na czytaniu tej ksiazki
    podlega karze do 2 lat wiezienia i wysokiej grzywnie.
    Takiej samej karze podlega osoba ktora czyta ksiazke bez podpisania sie
    na okladce.

    Tak chyba wygladala by ksiazka w wersji M$ OEM.


  • 60. Data: 2005-02-25 21:54:43
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    W nawiązaniu do wypowiedzi osoby podpisującej się jako Tomasz Pyra w
    wiadomości <news:cvo0tr$85n$1@nemesis.news.tpi.pl> wyjaśniam co
    następuje:

    > Tak chyba wygladala by ksiazka w wersji M$ OEM.

    IMHO MS wydaje książki i mogą je czytać różne osoby?
    Nie mieszaj pojęcia "książka" i "software", jeśli chodzi o książkę -
    kupujesz egzemplarz, a przy oprogramowaniu zawierasz umowę licencyjną.

    --
    Olgierd
    gsm: 502DEFUNK ||| JID: o...@j...org ||| gg: 3657597

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1