-
1. Data: 2008-01-07 18:01:00
Temat: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Witajcie
Dostalem wezwanie do zaplaty od PKP, za jazde na bilecie ulgowym bez
uprawnienia, czyli de facto za jazde bez biletu.
Sprawa jest z 2001 roku i doskonale ja pamietam. W pociagu relacji
Gdynia - Warszawa, rewizor kontrolujacy bilety podwazyl autentycznosc
mojej legitymacji uprawniajacej do ulgi, wystawil wezwanie do zaplaty i
za pokwitowaniem zatrzymal legitymacje.
Od calej sytucji w tamtym czasie sie odwolywalem (w ciagu 7 dni), a na
rewizora zlozylem skarge, oczywiscie bez jakiejkolwiek reakcji ze strony
PKP, wiec wtedy sprawe uznalem za zamknieta.
Teraz po ponad 6,5 roku oni upominaja sie o zaplate naleznosci - wraz z
odsetkami to juz ponad 450 zl, oraz groza wpisaniem do Krajowego
Rejestru Dlugow.
Co radzicie w tej sprawie? Calkowicie olac to ich pismo? Przyszlo
poleconym wiec chyba wypada odpowiedziec? Odpisac i poinformowac o
przedawnieniu?
Bo oczywiscie placic nie mam zamiaru, zwlaszcza jak sobie przypomne tego
barana rewizora co tylko mi klopotow przez to narobil i wzywal do mnie
nawet policje, aby Ci potwierdzili moje dane :) Sprawa stara, wiec
zadnego dowodu, ze jakiekolwiek odwolanie do PKP wysylalem, juz
oczywiscie nie mam.
--
Pozdrawiam
Jacek
-
2. Data: 2008-01-07 19:24:47
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy>
castrol pisze:
> Co radzicie w tej sprawie? Calkowicie olac to ich pismo? Przyszlo
> poleconym wiec chyba wypada odpowiedziec? Odpisac i poinformowac o
> przedawnieniu?
tak. I dodaj ze po kolejnym pismie zglosisz probe wyludzenia :) Tak dla
pewnosci
--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}
-
3. Data: 2008-01-07 20:30:34
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
|<onrad napisał(a):
> castrol pisze:
>
>>Co radzicie w tej sprawie? Calkowicie olac to ich pismo? Przyszlo
>>poleconym wiec chyba wypada odpowiedziec? Odpisac i poinformowac o
>>przedawnieniu?
>
>
> tak. I dodaj ze po kolejnym pismie zglosisz probe wyludzenia :) Tak dla
> pewnosci
Domaganie się przedawnionej wierzytelności, nawet jeśli dłużnik
oświadczy, że nie zapłaci z tego powodu, nie jest wyłudzeniem.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl
-
4. Data: 2008-01-07 21:22:44
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "castrol" <j...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:478268dd$1@news.home.net.pl...
[cut]
Wierzytelnosc jest przedawniona, ale to nie oznacza, ze nie moga probowac
jej dochodzic (co najwyzej przegraja przed sadem, jezeli podniesiesz zarzut
przedawnienia). Niestety moga tez umiescic Cie na liscie dluznikow.
-
5. Data: 2008-01-07 22:43:10
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Heming pisze:
> Wierzytelnosc jest przedawniona, ale to nie oznacza, ze nie moga probowac
> jej dochodzic (co najwyzej przegraja przed sadem, jezeli podniesiesz zarzut
> przedawnienia). Niestety moga tez umiescic Cie na liscie dluznikow.
No dobra, ale co zrobic jesli domagaja sie czegos czego domagac sie nie
moga, bo uczniem wtedy bylem i nalozona kara byla bezpodstawna.
Jak teraz udowodnic ze czlowiek nie jest wielbladem?
--
Pozdrawiam
Jacek
-
6. Data: 2008-01-07 22:44:10
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Liwiusz pisze:
> Domaganie się przedawnionej wierzytelności, nawet jeśli dłużnik
> oświadczy, że nie zapłaci z tego powodu, nie jest wyłudzeniem.
Ale to nie jest przedawniona wierzytelnosc tylko wyimaginowana! Jak
pisalem to rewizor zakwestionowal waznosc legotymacji i z tego co
pamietam to szkola wtedy ja potwierdzila. ALe jak po tylu latach teraz
do tego wrocic i udowodnic o co chodzilo?
--
Pozdrawiam
Jacek
-
7. Data: 2008-01-07 22:50:56
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "castrol" <j...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:478268dd$1@news.home.net.pl...
> Co radzicie w tej sprawie?
Ja bym im napisał to, co napisałeś na grupę. Dokumentów już nie masz
obowiązku mieć, bowiem dług się przedawnił. Jeśli masz to pokwitowanie, a w
sprawie nie prowadzono postępowania prokuratorskiego, to złóż zawiadomienie
do prokuratury o bezprawnym zatrzymaniu Twojego dokumentu. Kontroler ma
prawo zatrzymać dokument za pokwitowaniem w razie podejrzenia jego
sfałszowania, ale:
1) Nie powinien w takim wypadku wystawiać wezwania do zapłaty, bowiem nie
jest biegłym i nie jest w stanie wiarygodnie zweryfikować fałszerstwa.
2) Zatrzymany dokument powinien przekazać organom ścigania w związku z
podejrzeniem popełnienia przestępstwa.
-
8. Data: 2008-01-08 08:06:33
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: castrol <j...@b...pl>
On 7 Sty, 23:50, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Ja bym im napisał to, co napisałeś na grupę. Dokumentów już nie masz
> obowiązku mieć, bowiem dług się przedawnił. Jeśli masz to pokwitowanie, a w
> sprawie nie prowadzono postępowania prokuratorskiego, to złóż zawiadomienie
> do prokuratury o bezprawnym zatrzymaniu Twojego dokumentu. Kontroler ma
> prawo zatrzymać dokument za pokwitowaniem w razie podejrzenia jego
> sfałszowania, ale:
>
> 1) Nie powinien w takim wypadku wystawiać wezwania do zapłaty, bowiem nie
> jest biegłym i nie jest w stanie wiarygodnie zweryfikować fałszerstwa.
>
> 2) Zatrzymany dokument powinien przekazać organom ścigania w związku z
> podejrzeniem popełnienia przestępstwa.
Po latach czlowiek sie ciekawych rzeczy dowiaduje. Wtedy wystawil
wezwanie do zaplaty i zabral za pokwitowaniem dokument, ktory odeslal
do szkoly, ktora go wystawila.
Po 6 latach ja juz nie posiadam tych dokumentow przeciez, nie mam ani
pokwitowania ani nic innego i watpie abym gdziekolwiek to teraz
odnalazl.
Jak pisalem, pamietaz ze pisalem odwolanie od tej sprawy i na pewno
wysylalem je listem poleconym. Obecne wezwanie do zaplaty jest
pierwsza korespondencja jaka w ogole od PKP otrzymalem.
I co robic? Szczerze mowiac nie mam ochoty byc dopisanym do listy
dliuznikow, zwlaszcza za cos czego nie zrobilem. Ale przeciez PKP ma
wszelkie dane na to ze jestem im cos winny i calosc moze przekazac do
KRD i bede figurowac jako dluznik, co w przyszlosci moze mi utrudnic
zycie.
-
9. Data: 2008-01-08 10:48:21
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: Abu <a...@w...pl>
castrol pisze:
> Po 6 latach ja juz nie posiadam tych dokumentow przeciez, nie mam ani
> pokwitowania ani nic innego i watpie abym gdziekolwiek to teraz
> odnalazl.
Jeżeli nawet szkoła nie ma tej legitymacji to może potwierdzić, że byłeś
uczniem/studentem w tym okresie. I na tej podstawie uzasadnić
bezpodstawność roszczeń.
Z mojego doświadczenia to im więcej dokumentów im teraz wyślesz tym
większa szansa, że się odczepią, więc poszukaj w szkole/uczelni tych
dokumentów a nuż zostały albo weź zaświadczenie że miałeś legalnie wtedy
te legitymacje, opisz całą sytuację itd. w opisie używaj dużo dowołań do
różnych ustaw.
a.
--
http://forum.esperanto.org.pl/ - Kial Vi ne parolas en tiu cxi lingvo?
http://forum.esperanto.org.pl/ - Prosty język dla każdego!
http://forum.esperanto.org.pl/ - Easy language for everyone!
-
10. Data: 2008-01-08 12:13:02
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: "Paweł Marcisz" <p...@g...com>
On Jan 7, 10:22 pm, "Heming" <h...@w...gazeta.pl> wrote:
> Niestety moga tez umiescic Cie na liscie dluznikow.
Z drugiej strony, jeśli umieszczony na liście pozwie PKP o naruszenie
dóbr osobistych, to PKP będzie musiało dowieść, że nie działało
bezprawnie. Co, wobec niemożliwości udowodnienia przez nich, że
legitymacja była nieautentyczna, niespecjalnie sobie wyobrażam.