Witam
Okolo 3 lata temu kupilem garaz.(dzierzawa na 99lat-'wieczysta')
Ostatnio wezwano mnie do zaplaty za uzyczenie dojazdu za 10 lat do
tylu...zaplacilem za 3 lata bo tyle go uzytkuje.Ale...i teraz sie zacznie:
-powiedzieli ze bede MUSIAL wykupic udzial w dojezdzie i dojsciu do mojego
garazu 10000pln(tj. 1/32 naleznosci,poniewaz tyle jest tam garazy),inaczej
sprawa trafi do sadu.
Droge sprzedaje gmina krakow i wyliczyl im to jakis biegly.Jezeli nie
zaplace to groza ze nie bede mogl dojsc ani dojechac do garazu.
Czy moga mi zabronic dojazdu do garazu,lub zmusic do wykupu mojej czesci...a
co w wypadku gdy np. 3 osoby nie zaplaca,beda stali i tylko ich nie
wpuszczali...ehhh
Pozdrawiam
Tojatom

do góry

Użytkownik "Tojatomas" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f9sghe$qnc$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Okolo 3 lata temu kupiłem garaż.(dzierżawa na 99lat-'wieczysta')

Od kogo kupiłeś? W umowie z miastem Ty, albo Twój poprzednik nie macie
zagwarantowanego dojazdu?

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f9st5f$2mc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Tojatomas" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:f9sghe$qnc$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam
>> Okolo 3 lata temu kupiłem garaż.(dzierżawa na 99lat-'wieczysta')
>
> Od kogo kupiłeś? W umowie z miastem Ty, albo Twój poprzednik nie macie
> zagwarantowanego dojazdu?

Witam

Kupilem garaz od starszej osoby,ktora juz nie zyje ;-(.Posiadam tylko akt
notarialny kawalka ziemi na ktorym stoi garaz.Pytalem wlascicieli innych
garazy,ale wiekszosc to nabywcy i tez nie bardzo wiedza,jak kiedys bylo z
tym dojazdem,czy byla jakas umowa o dojazd.
Czy gmina moze rozkopac droge,lub postawic szlaban?

Pozdrawiam
Tojatom

do góry

Użytkownik "Tojatomas" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f9uibs$35c$1@inews.gazeta.pl...

> Kupilem garaz od starszej osoby,ktora juz nie zyje ;-(.Posiadam tylko akt
> notarialny kawalka ziemi na ktorym stoi garaz.Pytalem wlascicieli innych
> garazy,ale wiekszosc to nabywcy i tez nie bardzo wiedza,jak kiedys bylo z
> tym dojazdem,czy byla jakas umowa o dojazd.

Bez zobaczenia samej pierwszej umowy, to ja mogę tylko proponować kierunki
ataku.

1) Jeśli od dzierżawy minęło tych 30 lat, to można iść w kierunku
zasiedzenia przez Was wspólnie prawa do użytkowania tej drogi. Oczywiście
wszyscy użytkownicy garaży działający wspólnie i w porozumieniu nabywając w
częściach ułamkowych. Art. 172 kc.

2) Jeśli w umowie jest napisane, że to ma być na garaż, to gmina musiała w
jakikolwiek sposób zapewnić wówczas dojazd. Przecież nie mogli by
wyodrębnić tych działek bez tego. W takim wypadku ta umowa odnosi się do
prawa tzw. drogi koniecznej.

3) Jeśli nie zapewniono dojazdu (dawniej, to z tym różnie bywało), to z
kolei można iść w stronę obniżenia czynszu dzierżawy nieruchomości pod
garażem o odpowiednią część czynszu za drogę. W końcu gmina żądając nagle
opłaty dokonała nadzwyczajnej zmiany stosunków. Można by korekty dochodzić
na podstawie art. 357(1) kc.

> Czy gmina może rozkopać droge,lub postawić szlaban?

Moim zdaniem nie, bowiem w ostateczności chroni Was prawo posiadania.
Posiadania prawa drogi koniecznej.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
news:f9vmm6$jrg$1@nemesis.news.tpi.pl...


> w ostateczności chroni Was prawo posiadania. Posiadania prawa drogi
> koniecznej.

Witam

Bardzo dziekuje za informacje i pozdrawiam

Tojatom

do góry