Jestem poszkodowanym w wypadku samochodowym, którego sprawca był pod wpływem
alkoholu. Mój samochód został zakwalifikowany do kasacji. Chciałbym go jednak
naprawić, bo uszkodzenia nie są bardzo duże, jednak ze względu na małą wartość
samochodu została orzeczona szkoda całkowita. Pieniądze, które dostanę z
ubezpieczenia OC sprawcy po odliczeniu wartości wraka nie starczą na naprawę. W
związku z tym czy mam szansę wygrać ze sprawcą sprawę o dopłatę do wysokości
pozwalającej na naprawę auta? Ubezpieczyciel jest tu tylko pośrednikiem, bo i
tak wypłacone mi pieniądze ściągnie ze sprawcy. Zatem czy w takim przypadku
obowiązuje zasada, że całkowite odszkodowanie nie może przekroczyć wartości
auta przed wypadkiem? Czy mogę żądać dowolnej kwoty pozwalającej na odtworzenie
stanu samochodu z przed wypadku?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl