eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDłużnicy alimentacyjni za granicą - problemDłużnicy alimentacyjni za granicą - problem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.supermedia.pl!newsfeed.pionier.ne
    t.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Bruno" <b...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Dłużnicy alimentacyjni za granicą - problem
    Date: Fri, 25 Nov 2005 12:27:00 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 34
    Message-ID: <dm6sia$543$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: sn-rzaka.ramtel.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1132918155 5251 194.150.99.133 (25 Nov 2005 11:29:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Nov 2005 11:29:15 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Sender: wOlU4Pl0+vFOrOJuLuqiwcH6jhUO1pGkeFwES2MuTjiZiqMUugVqeQ==
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:345183
    [ ukryj nagłówki ]

    Co można zrobić jeszcze w sytuacji, w której wyrokiem sądu zostały przyznane
    podwyższone alimenty (z 200 do 350 zł na m-c), sprawa została oddana do
    komornika, który nie tyle ściąga pieniądze, ile przelewa wpłaty dokonywane
    regularnie na jego konto przez dłużnika (ale nie w zasądzonej kwocie)?
    Dłużnik pozostaje poza granicami kraju, ma (oprócz polskiego) obywatelstwo
    niemieckie, żonę i trójkę dzieci z drugiego małżeństwa. Najprawdopodobniej
    ukrywa swoje niemieckie dochody przed sądem i dodatkowo jeszcze pobiera
    różnego rodzaju dodatki socjalne na dziecko, które ma w Polsce (nie jest to
    udowodnione, ale niemalże pewne, bo dłużnik ma sporo kasy tylko jest
    sknerą). W Polsce formalnie funkcjonuje jako bezrobotny z jakąś mini-rentą
    za alergię (papier na to prawdopodobnie sobie kupił, ale to nieważne) i
    takie dochody tylko przedstawia sądowi .Papierów niemieckich nie
    przedstawia, a i sąd tego nigdy nie wymagał. Płaci regularnie alimenty, ale
    w kwocie którą sam sobie ustalił. Nie spłacił zadłużenia z tytułu wyrównania
    i ogólnie wisi mi koleś od 3000-5000 zł (nie wiem dokładnie, czekam na pismo
    komornika w tej sprawie).

    Czy można to jakoś ruszyć? Groźba więzienia nad nim podobno nie wisi, bo coś
    tam sobie płaci (co z tego, że marne grosze w porównaniu do samochodu,
    którym przyjeżdża pod sąd na rozprawy, a które pewnie jest fikcyjnie
    własnością jakiegoś kolegi). Czy istnieje jakaś droga prawna (poza egzekucją
    komorniczą, która przecież trwa i w zasadzie jest farsą) do odzyskania
    należnych mi pieniędzy, np. przez konsulat, ambasadę? Czy w związku z tym,
    że jesteśmy w UE można go za to ścigać w Niemczech? A jeśli tak to gdzie się
    zgłosić?
    Czy w ogóle coś można zrobić jeszcze?

    Zdesperowany Bruno

    --
    Czy 100 dni Ci wystarczy Kazimierzu?
    http://100dni.blox.pl


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 25.11.05 12:59 opix

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1