Witam, "kolega" pozyczyl pewna drobna kwote oraz telefon komorkowy.
Czekalem cierpliwie, jednak mimo posiadania funduszy miga sie z oddaniem
udajac, ze mnie nie zna. Nie zalezy mi az tak bardzo na pieniadzach ale
chcialbym mu dac dobra nauczke. Przyszlo mi do glowy ostrzezenie przed kolega
u znajomych oraz sasiadow. Robiac maly wywiad odkrylem spora liste znajomych
na portalach spolecznosciowych. Chcialbym sie zapytac czy :

- caly pomysl jest legalny. (nie zamierzam pisac oszczerstw a jedynie prawde)
- czy moge podac jego pelne dane osobowe czy tez np. skrocic imie ?

Oczywiscie jezeli maja Panstwo lepszy pomysl, prosze napisac.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 31.01.2009 Pawelb <k...@g...pl> napisał/a:
> - caly pomysl jest legalny. (nie zamierzam pisac oszczerstw a jedynie prawde)

A potrafisz tę prawdę udowodnić w tym zakres i warunki pożyczki?

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):

> A potrafisz tę prawdę udowodnić w tym zakres i warunki pożyczki?

Umowa o pieniadze byla ustna, na telefon mam rachunek na moje dane.

Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 01.02.2009 Pawelb <k...@g...pl> napisał/a:
> Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):
>> A potrafisz tę prawdę udowodnić w tym zakres i warunki pożyczki?
> Umowa o pieniadze byla ustna, na telefon mam rachunek na moje dane.

Jeśli nie było świadków tej umowy, to nie masz praktycznie nic na poparcie
swoich słów o samej pożyczce i jedyne co możesz udowodnić, że to jest Twój
telefon. Teraz skonfrontuj to z tym co chciałeś tam na niego napisać. Ty
będziesz twierdził, że telefonu nie oddaje, więc Ty będziesz musiał
wykazać, że to prawda.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):

> Jeśli nie było świadków tej umowy, to nie masz praktycznie nic na poparcie
> swoich słów o samej pożyczce i jedyne co możesz udowodnić, że to jest Twój
> telefon. Teraz skonfrontuj to z tym co chciałeś tam na niego napisać. Ty
> będziesz twierdził, że telefonu nie oddaje, więc Ty będziesz musiał
> wykazać, że to prawda.

W historii przelewow mam jednak dowod na wplate.
Skoro nie bylo swiadkow, to chyba racja lezy po mojej stronie, kolega
przeciez nie wyczaruje umowy na ktorej sie zrzekam lub oddaje telefon za
darmo a jedynie bedzie udawac glupiego, ze znalazl telefon na ktorego dziwnym
trafem jego znajomy ma rachunki i fakture.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Pawelb pisze:
> Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):
>
>> Jeśli nie było świadków tej umowy, to nie masz praktycznie nic na poparcie
>> swoich słów o samej pożyczce i jedyne co możesz udowodnić, że to jest Twój
>> telefon. Teraz skonfrontuj to z tym co chciałeś tam na niego napisać. Ty
>> będziesz twierdził, że telefonu nie oddaje, więc Ty będziesz musiał
>> wykazać, że to prawda.
>
> W historii przelewow mam jednak dowod na wplate.
> Skoro nie bylo swiadkow, to chyba racja lezy po mojej stronie, kolega
> przeciez nie wyczaruje umowy na ktorej sie zrzekam lub oddaje telefon za
> darmo a jedynie bedzie udawac glupiego, ze znalazl telefon na ktorego dziwnym
> trafem jego znajomy ma rachunki i fakture.
>
> Pozdrawiam
>


Zglos kradziez telefonu na policje dziecioku

do góry

mt <m...@m...pl> napisał(a):

> Zglos kradziez telefonu na policje dziecioku

dzieki za info szerloku.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "mt" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:4985902c$1@news.home.net.pl...

> Zglos kradziez telefonu na policje dziecioku

Chyba przywlaszczenie - jesli juz...

Pozdrawiam
SDD

do góry