eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dla kogo jest prawo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 295

  • 201. Data: 2022-12-16 16:04:21
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16.12.2022 o 04:47, Marcin Debowski pisze:

    > Inna dyskusyjna kwestia to kiedy może wejść na przejście gdy zbliżają
    > się do niego jakieś pojazdy. Co jeśli poruszają się wolno lub stoją, ale
    > zasłaniają widok? Ma czekać aż się okolicy opróżni, czy też jednak może
    > wejść z przekonaniem, że kierujący powinien mieć świadomość, że zbliża
    > się do przejścia gdzie bezwarunkowo powinien pieszego przepuścić? I
    > wejdzie na to przejście a potem ktoś na niego jednak najedzie.

    Wraca problem zdefiniowania, co to znaczy "tuż przed nadjeżdżającym
    pojazdem". Moim zdaniem to taki dystans, z jakiego jadący samochód nie
    zdoła się bezpiecznie zatrzymać. O ile na przejściu kierujący powinien
    zachować szczególną ostrożność i obserwować to przejście, a co za tym
    idzie można skrócić do sensownego minimum czas decyzji. Ma zacząć
    hamować natychmiast. No to czasu wdrożenia hamowania oraz samego
    hamowania zmienić się nie da.

    >> Takie ma to znaczenie, że istnieje coś takiego, jak "wina". Trudno karać
    >> kierującego za to, ze ustawodawca nie wziął kalkulatora do ręki i nie
    >> policzył.
    > No ale wina jest również jeśli nie dostosował się do warunków na drodze,
    > a tu się raczej nie dostosował. Jak już inni stwierdzili, te 50km/h to
    > górny limit.

    50 km/h, to górny limit i o ile nie ma czegoś niestandardowego, to można
    tyle jechć. Pieszy na pasach, to nie jest coś niestandardowego.
    Niestandardowa jest przykładowo gołoledź.

    >> Ale może nie mieć innego wyjścia.
    > W sensie bezwarunkowego wejścia dziadka przed maskę? O ile mu tak wlazł
    > to może, więc mógłby się dziadek przyczynić (z poprawką na wyżej
    > wspomniane, co jeśli zachował jednak tę ostrożność), z tym, że wydaje
    > się, nadal nie uwalnia to kierowcy od winy.

    Od oceny winy jest sąd. Osobiście, opierając się na artykule uważam, ze
    winę ponosi staruszek, który nie miał prawa wejść bezpośrednio pod
    nadjeżdżający pojazd. Ale nie znam szczegółów.

    --
    Robert Tomasik


  • 202. Data: 2022-12-16 16:09:38
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16.12.2022 o 04:57, Marcin Debowski pisze:
    >> Oczywiście, ale problem w tym, że przy założeniu, ze pieszy może bez
    >> oglądania się wejść na pasy żadna prędkość nie jest wystarczająco niska.
    > Raczej powiedz, że powodowałaby nadmierną uciążliwość dla kierujących bo
    > oczywiście można jechać na tyle wolno, że nawet jak ten dziadek zrobi
    > sprint to nic mu się jednak nie stanie. W każdym razie nic poważnego co
    > wynikałoby z ruchu pojazdu.
    Nie można. Przy założeniu, ze pieszy może Ci wejść w bok żadna prędkość
    nie będzie bezpieczna. Przecież i w stojący samochód może wejść.
    Kierujący musi zakładać racjonalność podmiotu zarządzającego ruchem.
    Jeśli na danym odcinku jest ograniczenie 50 km/h, to powinno to być
    urządzone tak, by z taką prędkością dało się bezpiecznie przejechać.
    --
    Robert Tomasik


  • 203. Data: 2022-12-16 16:10:29
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16.12.2022 o 06:40, Shrek pisze:
    > W dniu 15.12.2022 o 23:01, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Oczywiście, ale problem w tym, że przy założeniu, ze pieszy może bez
    >> oglądania się wejść na pasy żadna prędkość nie jest wystarczająco niska.
    >
    > Dlatego w takich przypadkach masz się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa
    > pieszemu - którego konkretnie słowa nie rozumiesz w "pieszy ma
    > pierwszeństwo", że budzi w tobie protest, że bezpieczna prędkość to w
    > tym przypadku zero?
    >
    Ten fragment zabraniający wchodzenia "bezpośrednio przed nadjeżdżającym
    pojazdem.
    --
    Robert Tomasik


  • 204. Data: 2022-12-16 16:11:39
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16.12.2022 o 06:42, Shrek pisze:

    >>> Zauważyłeś, że od dłuższego czasu Twoich poglądów na jakikolwiek
    >>> temat nikt z tutejszej grupy dyskusyjnej nie podziela?
    >> A zauważyłeś, że niespecjalnie mnie  to intryguje?
    > A powinno;)
    >
    Nie. jest kilka osób, na opinii których mi zależy7. Ale wszystkim
    dogodzić nie sposób.
    --
    Robert Tomasik


  • 205. Data: 2022-12-16 16:35:08
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 16 Dec 2022 11:08:52 +0100, Olin wrote:
    > Dnia Thu, 15 Dec 2022 16:53:37 +0100, J.F napisał(a):
    >> Ile przejsc jest na losowej probce z Niemiec, to widac.
    >>
    >> Pozostaje porównac losową probke z Polski.
    >>
    >> Przypominam - liczymy tylko przejscia bez swiatel.
    >
    > No to policz dla próby reprezentatywnej w obu krajach.

    Ogolne wrazenie mam takie, ze przejscia u nas są, i to dosc gęsto.

    Ale jak sobie popatrze po okolicy ... na jednej ulicy nie ma, na
    drugiej są, na trzeciej wszystkie ze swiatla, czwarta by mnie
    wkurzala, ale akurat w przebudowie ...

    J.


  • 206. Data: 2022-12-16 16:51:08
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 13 Dec 2022 19:49:48 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 13.12.2022 o 19:41, J.F pisze:
    >>>> Uważam, ze sensownie jest w
    >>>> Niemczech. Kierujący ma obowiązek przepuścić pieszego, jeśli ten STOI
    >>>> przed przejściem.
    >>>
    >>> Źródełko?
    >>
    >> https://www.stvo.de/strassenverkehrsordnung/109-26-f
    ussgaengerueberwege
    >>
    >> "welche den Überweg erkennbar benutzen wollen,"
    >>
    >> Ktory wyraznie/rozpoznawalnie chce z przejscia skorzystac.
    >
    > Ale robert pisał (a przynjamniej tak zrozumiałem) że pieszy ma obowiązek
    > się przed przejsciem zatrzymać

    A co lepiej sygnalizuje chęc wejscia, niz czekanie na krawezniku przed
    przejsciem?

    > i tylko wtedy kierownik ma obowiązek go
    > przepuścić. Co byłoby bez sensu, bo jak jednak wchodzi to tym bardziej
    > go powienien przepuścić:)

    Jak wchodzi, to zapewne wtargnął i nalezy go dla przykladu rozjechac.
    Tzn nalezało :-)

    J,


  • 207. Data: 2022-12-16 17:00:34
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 14 Dec 2022 06:56:06 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 13.12.2022 o 20:59, J.F pisze:
    >
    >> Gwoli scislosci - to nie pierwszenstwo.
    >> Tak jak autobus ruszający z przystanku ...
    >
    > Nie. Pieszy _ma_ pierwszeństwo.

    To w Polsce, a w niemczech,
    "Na przejściach dla pieszych pojazdy, z wyjątkiem pojazdów szynowych,
    muszą umożliwiać pieszym i osobom na wózkach inwalidzkich, które chcą
    (rozpoznawalnie) skorzystać z przejścia, przejście przez jezdnię.

    Mogą zbliżać się (do przejscia) tylko z umiarkowaną prędkością; jeśli
    to konieczne, muszą czekać."

    Tlumaczenie w/g googla.


    > Autobus wyjeżdzający z zatoczki... nie.
    > Jest tu pewna analogia do pieszych na przejściu ale nie w tą stronę - na
    > przejściu pieszy ma pierwszeńtwo i dodatkowe obowiązki, ale ich
    > niedopiełnienie nie daje pierwszeństwa kierowcy.

    Przede wszystkim, to dawniej kierowca nie mial obowiazku umożliwiac
    pieszym przejscia.

    > W przypadku autobusu
    > kierowca ma pierwszeństwo i dodatkowe obowiązki ale ich niedopielnienie
    > nie daje piwerwszeństwa autobusowi - czy słusznie to inna sprawa, ale
    > tak właśnie jest. Jeśli nie jest to wprost zapisane, obowiązki innych
    > nie dają ci pierwszeństwa.

    naruszenie obowiazkow chyba, bo na obowiązki innych mozesz liczyc.

    Ale my o tym, ze jak autobus miga na przystanku, a ty go nie
    przepuscisz, to mandat ci sie nalezy, i mogą kulsony czychające
    wlepic.
    Jesli jednak on ruszy i zrobi kolizje - to jemu sie mandat nalezy.

    Jesli on ruszy, a ty dasz rade zahamowac ... to nie wiem :-)


    J.


  • 208. Data: 2022-12-16 20:58:33
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    O!
    To jest przyczyna do ukarania obywatela!
    Zauważyłeś kulsońską solidarność beretów?
    W trzecim pokoleniu to oni już mają w genach ;-).


    -----
    > pieszy chciał zgłosić czyn zabroniony


  • 209. Data: 2022-12-16 21:00:04
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Dlaczego cenisz mniej życie tego, co ma zrobić od życia tego, co ma nie zrobić?


    -----
    > Jako kierujący masz wszystko zrobić - nawet popełniając wykroczenie - by zapobiec
    kolizji.


  • 210. Data: 2022-12-16 21:04:45
    Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    A to z treści postanowienia czy z treści ulubionych Twoich rzetelnych dziennikarzy?


    -----
    > uderzenia bokiem

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1